Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Daisy temp popoludniowa sie nie liczy wcale. No jezeli nie mialas wyraznego skoku minimum o 2 kreski to znaczy ze owulacji nie bylo. A kalendarzem pewnie nie masz co sie sugerowac przy nieregularnych cyklach.

Ale Ty masz codziennie rozna temperature? Mierzysz dokladnie o tej samej godzinie?

Mierze rano zawsze o tej samej porze. Nawet jak nie musze wstac to mierze.. różną mam temperaturę: 35,2 - 35.4 rano, przed 8 tak jak polecałaś. Czasem mierzę tez z ciekawosci za dnia, zeby sprawdzic jaka mam temp. Luby się smieje, że jak mam 36.1 to już stan podgorączkowy.. :P

No to musisz wyczaic jaka jest Twoja temp podstawowa. Mozesz tez nalozyc sobie na wykres. Jezeli temp skoczy o te min 2 kreski i bedzie sie utrzymywac na wyzszym poziomie tzn ze owu juz prawdopodobnie byla. Ja tez mam bardzo niskie temperatury niestety. A mierzysz w pochwie czy pod jezykiem?

Witajcie :) Melduję się z pracy! Przede mną kolejny zwariowany dzień prawdopodobnie, to dobrze :) ale macie z tym mierzeniem temperatury, ja nigdy nie mierzyłam :) oczywiście nie mam nic przeciwko absolutnie ;) Za parę minut pewnie zacznie się u mnie w pracy "szał" także idę zjeść śniadanie i zrobić kawkę, żebym zdążyła :) Staram się czytać Wasze wszystkie wypowiedzi, ale nie mam kiedy nawet odpisać.. Oczywiście nadal mocno wszystkim kibicuję i czekam z niecierpliwością na dobre wieści :) Pozdrawiam!!!

Dzień dobry :) Jakie plany na dzisiaj macie? Ja będę odpoczywać :D :D nic mi się nie chce, zmęczona jestem strasznie :/ mój M chrapał w nocy i spać przez niego nie mogłam :P :P Jaka pogoda u Was? U mnie zaczął padać deszcze ze śniegiem.. co za pogoda :( Dziewczyny a temperaturę mierzycie zwykłym termometrem? Słyszałam, że najlepszy jest taki z dwoma miejscami po przecinku, ale jak kiedyś szukałam to nie mogłam takiego znaleźć :/ Miłego dnia życzę Wszystkim :)

Dzień dobry ;-) Aaaga ja mam sposób na M jak chrapie ;-D Budzę go i proszę żeby przewrócił się na lewy bok - zawsze pomaga . Przy chrapaniu ja nie zasnę ani rusz choćbym się starała. U mnie dzisiaj zwyczajny dzień- jak zwykle nuda. Kupiłam wczoraj nową patelnie to M zażyczył sobie naleśniki z bananem i nutellą ;-)

Mój najpierw spał na lewym boku i chrapał, a jak się obrócił w moją stronę na prawy bok i mi chrapnął do ucha to myślałam, że mu świsnę.. :P ehh.. no ale jakoś usnęłam i jemu też przeszło :) zmiana pozycji jemu niestety nie pomaga :/

Hej Dziewczyny :) * MałaNadzieja - ja mierze pod językiem..jakos nie moge sie przekonac do mierzenia temp w pochwie :/ Mam opory bo u nas to kazdy poranek to mloda przychodzi, to byloby dosc zabawnie: 'mamusia, a co Ty robisz?' i juz cale przedszkole by wiedzialo :D * Aaaga - chyba Cię w koncu udalo mi się sciągnąć :) Dobrze, ze dalas znac, ze zyjesz :p Ja dzis odpoczywam razem z Tobą :) * Bullitka - tak myslalam sobie czasem o Tej Twojej szwagierce..ciezki temat, jak to już ktoras z nas zauwazyla. Jestem zdania, ze sie rodzinie nie wynajmuje mieszkan itp, bo z tego faktycznie same problemy. Ty splacasz hipoteke, a Tobie ktos tam na chacie siedzi. Grunt, ze kobieta ogarnela, oby tak bylo co miesiac..to chociaz jeden klopot z glowy :) * Betka - tej temperatury to nie traktuje jak wyrocznie, w sumie poki co niczego nie moge tak traktowac. Dobrze, ze mam wsparcie w nieregularnych cyklach u MalejNadziei, jest mi troche latwiej to ogarnac. Trzeba sobie jakos pomóc ;)

* Gościówa - ja z kolei wczoraj poczyścilam patelnie dokladnie zeby sprawdzic czy beda dzialac na tej indukcji. Eh, dziala mi jedna jedyna patelenka (ciezko to nazwac patelnia), ktora dostalam wraz z zestawem garnkow od mojej babci niedawno, przywiozla z Niemiec, sa starsze ode mnie! :D

* Ja dzis jakos dziwnie sie czuje, ze dwa razy mnie zemdlilo. Jadlam wczoraj na kolacje czarny chleb i to pewnie od tego. Ble. Czasem mam wrazenie ze mdli mnie tez po Meridolu.. * Milego dnia! eh co chwile mnie spamuja!!!

Ha ha ha każdego chyba od wczoraj mdli ;-) Ja dzisiaj przy śniadaniu prawie na stół zwymiotowałam jak poczułam zapach czosnku , który uwielbiam.... Ehhh straszne co się ze mną dzieje ;-/ Zamiast przechodzić to mam wrażenie ,że wszystko mi się nasila. Dzisiaj zaczynam 13 tc :) Daisy wstaw foty twojej nowej kuchni :) Jestem ciekawa strasznie co tyle czasu robiłaś ;-D

Ok zaraz tylko wykombinuję jak wstawić foty :D Akurat rano mamie cykalam foty to mam juz na kompie :)

Daisy wrzuć tam gdzie ja zdj USG. trzeba się tylko zalogować :)

Ta daaaaam :D : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8ef0c0b22121dbd.html

No faktycznie śliczna jest Daisy ;-)

A tak patrzę gdzie zmywara? Zabudowana?

Taaak, zabudowana. Koło śmietnika (śmietnik standardowo pod zlewem:p). Nie chciałam wrzucać foty, co by nie dostać batów, że już mam gary powkładane i je fotografuję :p Ale już dorzuciłam :) Czekam na baty :p

Daisy śliczna kobieca kuchnia :) Piękne są te fronty czerwone i całkiem nieźle komponują się z blatem :) no no ładna :D

Daisy jestem pod wrażeniem;-D Masz " otwartą kuchnie"?? Mi się zawsze marzył aneks z salonem , ale M stwierdził , że będzie nie fajnie jak goście czy coś , a ja "smrodzić" będę w kuchni . No i jestem ciekawa tych połyskujących szafek czy się tak strasznie nie brudzą jak mi się wydaje??

Dziękuję Wam bardzo :) Ja byłam pewna, że kuchnia miała być bordo :D Dopiero jak przyjechały meble to patrzę na kartonach, że Luna Red. Czasem jak się patrzy to faktycznie one wpadają w bordo, czasem w czerwień, a czasem w kolor malinowy. Wykończenie frontów jest w 3d. Teraz muszę się trochę poprzechwalać: jestem mega zadowolona :))))) Wiem, że każdy ma inny gust, ale to jest już prawie kuchnia moich marzeń :) Tylko mogła by być ciut większa, z wyspą :) Do tego został parkiet w kuchni, kiedyś nie było tej ściany i ten parkiet to był salon, a kuchnia jeszcze mniejsza. Postawiliśmy ścianę, bo kominek stał tak na środku salonu i wyglądało to mega fatalnie. Jeszcze resztki pozostały, jakieś listwy trzeba zamontować, lampę, firanki nowe kupić (chciałam takie panelowe do podciągania), nowy chlebak i pewnie coś jeszcze :)

I ten panel ścienny też super wykombinowałaś ;-D Teraz czekamy na foty jak już będziesz miała wszyściutko gotowe

Gościówa - no była to kiedyś całkiem otwarta kuchnia - ta ściana gdzie masz te małe dwa okienka to jej kiedyś nie było. Po lewej jak patrzysz na zdjęcie od tych okienek to jest ściana kominowa, tylko to było. Więc stał sobie kominek na środku i mogłaś biegać w koło niego. Taki był projekt..jak wspominałam luby tu nie zajeżdżał w czasie budowy i nie wprowadzał żadnych zmian. Więc podjęłam decyzję o postawieniu ściany. Na tej ścianie od str salonu wstawiliśmy do środka stelaż i powiesiliśmy tv - taki kącik tv zrobiliśmy. A w okienkach pociągnęliśmy prąd i zrobiliśmy lampki led na włącznik. Wieczorkiem to super wygląda jak się włączy, tak klimatik romantik :) Co do otwartej kuchni to nie jestem zwolenniczką - właśnie ze względu na smrody i jakby ktoś siedział mi w salonie to patrzy na te wszystkie gary. Wejście do kuchni jest z korytarza, ale drzwi brak, jest też poszerzone.

Co do frontów..ściągnęliśmy folie dopiero w niedzielę i teraz przez 5 dni nie wolno ich wycierać, bo się kolor utlenia blabla. Myśmy brali fronty takie, że niby nie będzie na nich widać odcisków, dopłacaliśmy za to trochę, no ale jak będzie to wyjdzie w praniu. Lodówkę też mamy niby bez odcisków, a prawda jest zupełnie inna :p

Daisy śliczne fronty bo mam identyczne:) Chyba mamy podobny gust:) Tak sobie umyśliłam że mimo krytyki od niektórych osób że czerwone są okropne to i tak zdania nie zmieniłam:)

Ja nie uważam , że czerwone są brzydkie , wręcz bardzo mi się podobają :) I właśnie też mówiłam M ,że jak kuchnie będziemy robić to "kolorową" :-) Daisy to pochwal się teraz ile taka kuchnia ci wyszła? ;-D

MalaNadzieja - Ja tam też nie patrzę na krytykę innych..w końcu to ja spędzam w tej kuchni czas, a nie znajomi czy rodzina:). Kiedyś miałam kuchnię również czerwoną (taką żywą) na wysoki połysk, ale blaty miałam srebrne, takie w kolorze aluminium, do tego między blatem a szafkami zrobiłam sobie kafelki 10x10 grafitowe a w nich pasek z czerwonych, do tego 3 ściany srebrne, jedną czerwoną ze srebrnymi pasami :D. No co ja mogę, że mi się takie podobają.. Podobają mi się również białe, angielskie kuchnie, no ale nie przeszło tym razem :p

czesc dziewczyny. dzisiaj zaczynam 8dc i staranka. kuchnia jak kuchnia ladna typowa katalogowa:-).

Gościówa mnie też się podobają otwarte kuchnie. I w sumie mam aneks kuchenny który jest pół otwarty pół zamknięty. Poprzednio miałam normalną kuchnię i jak się gotowało intensywne potrawy to i tak było czuć w całym mieszkaniu. Także pod tym względem dla mnie nie ma różnicy.

Agnes ja dzisiaj zaczynam 7 dzień ale staranka swoją drogą a wizyta u gin i monitorowanie cyklu swoja drogą. W czwartek pierwsza wizyta.