Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Bullitka- powinnas brac po dwie a nie raz tak raz jedna. bierz regularnie po dwie i zobaczysz krwawienie ustapi calkowicie. a ty bedziesz spokojna.

Agnes - no teraz juz tak zrobie. Zeby jutro tylko lekarz przepisal mi te tabletki

jak mija niedziela dziewczyny wam.? mi jakos nudnawo. teskno mi do meza. juz sie odzwyczailam od samotnych weekendow. echhh:( zrobilam zupe i deser w piecu rozpalilam. fajnie chociaz ze za oknem slonce wyszlo.

Nie wytrzymalam i zrobilam test jeszcze raz wlasnie :D Wynik taki sam. Czekam do rana teraz juz :p

Daisy - oczoplasu dostaniesz przez patrzenie. ja na twoim miejscu pojechalabym jutro na bete i tyle. i jesli wyszlaby negatywna to do lekarza i juz.

Witam wszystkich :) Przepraszam, że ostatnio mało się odzywam ale miałam urwanie głowy przed weekendem, teraz w weekend miałam jeszcze zajęcia na uczelni. Wreszcie chwila spokoju po zajęciach :) już mnie wykańcza ta uczelnia :/ Bullitko z całego serca gratuluję bliźniaków :D chyba najlepsza wiadomość w ostatnich dniach :D Mega wielkie szczęście :D :D Daisy ehh.. Twoje cykle to są po prostu megaśne :/ musisz je obowiązkowo wyregulować. Ale może nie będziesz musiała bo jutro teścik wyjdzie pozytywny :D trzymam kciuki! Agnes mam nadzieję, że w klinice pomogą Wam i już niedługo będziesz chodzić z brzuszkiem :) Ostatnich stron nie doczytałam tego co pisałyście, bo nie nadążam zwyczajnie :/ Jedziesz w kwietniu do kliniki tak? obyś już na pierwszej wizycie dużo się dowiedziała :) Dziewczyny brzuchate jak samopoczucie? Gościówa Ty już bliżej końca :D Ale super! :) Też bym tak chciała.. ehh.. ale dolina :( Ja mam niby jutro dostać @, ale skoro ta moja owu była tak późno to pewnie dopiero za tydzień dostanę, chociaż nic już nie wiem :/ dwa razy w tym cyklu miałam objawy owu ale tylko raz sprawdzałam testem. Czas pokarze co się wykluje :) Miłego popołudnia życzę :) MałaNadziejo muffinki pyszności :) Ja mam fajny przepis na muffinki, zawsze wychodzą puszyste i duże :) Podeślę w międzyczasie na maila.

Daisy zgadzam się z Agnes. Musisz jak najszybciej pojechać do gina, żeby dał Ci coś na wywołanie @ i na regulacje. O ile oczywiście nie jesteś w ciąży. Musisz coś z tym zrobić konkretnego!

witaj Aaaga tak w kwietniu jedziemy no tez mam nadzieje ze podczas konsultacji dowiemy sie duzo zwlaszcza ze tego samego dnia rano maz bedzie oddwal nasienie i z wynikami popoludniu do lekarza. ja mam swoje wszystkie aktualne i naszczescie akceptuja je.

Agnes to dobrze :) Naprawdę Wam to jest potrzebna pomoc (mam nadzieję, że się nie obrazisz o to) ale Wy bardzo długo się już staracie i jeśli nadal się nie udało, to widać lekarz musi pomóc. Teraz medycyna poszła tak do przodu, że napewno znajdą rozwiązanie idealne dla Was :) A ja zapomniałam napisać :P w piątek jedziemy do kliniki badania niepłodności. Mój M będzie oddawał nasienie, 40min czeka się na wynik i zaraz konsultacja z lekarzem. Szybko bardzo wyniki są, ale pewnie tylko sprawdzają czy są plemniki i jak się ruszają a innych substancji w nasieniu nie. Zresztą ja się nie znam :/ Mam nadzieję, że chociaż u Niego będzie wszystko ok :) I tylko ja będę problemem :(

no wlasnie Aaaga ja tez mam nadzieje ze u meza bedzie oki ze tylko mna sie zajma. a w klinice gdzie jedziemy na wynik sie czeka 4 godziny

Zawsze to chociaż jeden problem z głowy :) Ale z tym czekaniem na wyniki też nie ma u Ciebie tragedii, 4h to jeszcze da się wytrzymać. Jak dzwoniłam do szpitala, gdzie mieliśmy jechać na badanie, dodam, że to szpital ginekologiczno-położniczy to na wynik się czeka 7-10 dni! Masakra jakaś. Nie wiem co oni przez tyle czasu badają, podobno jakiś skład nasienia ale co to nie wiem :/ Przez tyle czasu to na głowę można dostać, a tak to szybko i po bólu :P Wiesz co ma robić, czy się martwić dalej czy nie.

Bullitka mi na poczatku kazali brac 6 tabl progesteronu. A jedna tabl to 50mg. Ale zawsze 2tabl rano, 2 popoludniu i 2 wieczorem. Teraz biore po jednaj. Ale tez 1 rano 1 popoludniu i 1 wieczorem. Aaaga wiem ze jeszcze jest jakoes badanie z dna plemnika czy jakos tak. Maz juz wrocil z pracy, zdazylismy skoczyc na male zakupy. Chcemy wieczorem robic parowki w piekarniku z papryka serem i boczkiem. I sosikiem. Jedlismy u znajomych. Pysznosci...

Aaaga- dokladnie masakra tyle czasu na wynik czekac. ciesze sie ze w klinice gdzie jedziemy uda sie w jednym dniu zalatwic. rano pojedziemy maz zrobi swoje potem skoczymy do kina na obiad i spowrotem po wynik i konsultacja. i do domu:) Malanadzieja - coz to za parowki w piekarniku opisz to moze jutro zrobie maz uwielbia parowki.

Pol parowki nacinasz, w srodek slupek sera zoltego i papryki, mozna tez ogorek kiszony. Zawijasz w plasterek boczku i do piekarnika zeby sie troszke podpieklo. Polewasz z sosem czosnkowym albo takim majonezowym z ketchupem. Bardzo fajna przekaska. Bardzo nam smakowalo. My zrobimy sobie do tego tosty i bedzie kolacja ;-)

Jak dostane jutro te tabletki od lekarza to tez tak wezme jak piszesz. Chyba ze zaleci inaczej. Narazie mam ostatnie i chce zeby wystarczylo na jutro. Jak sie dzis czujesz? Lepiej niz wczoraj?

kurcze jutro nici z lepienia pierogo tata dzwonil i chorzy sa. no trudno. chyba zrobie babke ziemniaczana. Mala nadzieja- a takie parowki to ja na patelni czasami robie. rzeczywiscie pychotka:)

Ja nadziewam kotlety mielone serem, papryka i ogorkiem konserwowym i tez pychota tylko wtedy wieksze te kotlety trzeba montowac :)

ja musze cos powymyslac na obiady bo juz piersi z kurki mi sie znudzily. a dziewczyny podpowiedzcie co na kanapki zamiast kielbaski, juz mezowi bokiem wychodza.

Makrela z puszki - ja nie znosze ale Luby uwielbia. Ser, salata, rzodkiewka, ogorek. Czesto robie twarozek i pakuje mu do pracy. Daisy

Daisy- on tak za zielenina nie przepada i za twarozkami niestety.:(.

To moze mielone pokroj w plasterki i na to kiszony? :) Metke lososiowa? Rozumiem ze Twoj Maz lubi konkrety do jedzenia :)

Hej! Hej! U nas leniwie... Rano nie chciało mi się zwlec z łózka, więc sobie dziś leżałam, a leżałam. W końcu Luby nie wytrzymał i na spacer mnie wyciągnął, pojechaliśmy na starówkę, ale tak wiało, że hoho. Niby słoneczko świeciło, ale wcale nie było tak ciepło. Potem do domku obiadzik, pizza z lenistwa i obejrzeliśmy film i już 19. Jak dzień szybko zleciał i jutro znów do pracy... Aaga jak tam na uczelni? Pracę masz już napisaną? * Daisy czekam na jutrzejszy teścik, oby pokazał drugą krechę! ;) * Bullitko mam nadzieję, ze lekarz przepisze Ci jutro ten progesteron i ni będziesz się musiała tak stresować.

Mała Mi no co Ty :P nic jeszcze nie mam. W tym tygodniu zaczynam g***towne pisanie, bo się nie wyrobię do czerwca :P Kuzynka mi będzie pomagać, bo ja nie wiem jak mam zacząć. Nigdy pracy mgr nie pisałam, nawet licencjackiej nie bo miałam egzamin.

Aaaga dasz rade! Cenna uwaga wstep do pracy dyplomowej zawsze pisze sie na samym koncu :) Najpierw kolejno podrozdzialy, potem wstepy do kazdego rozdzialu z krotkim opisem co w kazdym tak ogolnie, potem wstep piszesz ujmujesz tam teze bla bla o czym piszesz ogolnie po trochu innymi zdaniami to co w rozdzialach no i zakonczenie, wnioski i finito ;) Daisy

Kuzwa nie mogę nic napisać bo mnie spamuje!! Agnes napisałam na mailu kilka propozycji dla Ciebie :)

Wiem wiem Daisy :) Ale wiesz jak nigdy sie nie miało z tym do czynienia to zgłupieć można :P Dlatego kuzynka musi mi chociaż pomóc początek napisać. Pierwszy rozdział i może drugi będę miała w ciągu 2 tygodni :D Daisy a jedziesz jutro na betę?

Nieeee nie wybieram sie. Zobaczymy co test rano pokaze. Jesli nic to nie jade. Jesli cokolwiek to pewnie popedze :D Jesli nie to wezme to na miekko i pewnie we wtorek pojade na usg i wtedy ew bete se zrobie. Bo w srode chce jechac do tego Wejherowa ew. w piatek. * U nnie bez zmian, troche boli czasem podbrzusze praktycznie na samym dole.

Eh sie pisalo sie wyslalo i sie nie pokazalo? :/

No chyba, że tak. Byle byś tego tak nie zostawiła, i jeśli test nic nie pokarze to do gina musisz się obowiązkowo wybrać jak najszybciej. Mnie jajniki kują trochę, najmocniej prawy i pod nim trochę ciągnięcie czuję, więc pewnie @ jutro przyjdzie. Kurde ale ta moja późna owu wszystko psuje.. Coś jest nie tak ze mną :/

Tak Aaaga już bliżej niż dalej - mam nadzieję :-) We wtorek zaczynamy 22 tc dopiero. ... Daisy czyli co? Pokazało ci bladziocha?