Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Witam sie i ja :) ja jeszcze w łóżku i ledwo co oczy otworzylam :) * Gosciowa dobrze, ze Wy jesteście cali, to najważniejsze, a reszta to pikus. Trzymaj sie :* * Daisy ja do mojej przyjaciółki mam 120km, ale raz w miesiącu uda nam sie spotkać :) masz rację to trochę niesprawiedliwe, ze to zawsze Wy jezdzicie. U nas to my póki co jeździmy bo ich mała ma 3 msc, ale na parapetówe przyjadą oczywiście z mała :) a takich rzeczy nie czytam bo potem bym sie zamartwiala za dużo na przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes a co dziś robisz na obiad bo ja nie mam pomysłu :/ ja tv nie oglądam wcale bo tu mamy tylko w kuchni taki malutki tv bez pilota, ale teraz na swoim będzie duży telewizor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaMi no wlasnie ja tez mam przyjaciolke taka najblizsza w Sztumie i czesciej się z nia czasem widuje niz z osobami ktore mieszkaja blizej. No tragedia. * Agnes no na szczescie zajelo mu to dwa dni, ale i tak uwazam ze z moja pomoca, bo i mu przeslalam wiadomosci od Bullitki i poszperalam troche po necie by go uswiadomic, bo ja nie wiem co on myslal o tym in vitro, ze niby co to jest. Heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Mi - dzisiaj szybki obiad ziemniaczki sos piers z kurczaka i marchewka z groszkiem. Daisy- to teraz tylko trzymam kciuki za powodzenie:-):-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - to jest normalna reakcja . Ja tez dlugo sie przyzwyczajalam do tej mysli. Dopiero zdecydowalam sie jak zobaczylam program na TLC invitro - czekajac na cud !! Niedlugo bedzie 2 wersja tego programu. Wtedy koniecznie z mezem ogladaj. Zeby poznac co to wogole jest, jak to wyglada krok po kroku . Agnes - co masz w planach robic jak maz wyjedzie? Dobrze ze tylko na tydzien Neska - a co bwdziesz porabiac caly dzien?? Mala mi - cudowne uvzucie isc na swoje :). Teraz dopiero zaczniecie zyc :))) Joanne - gdzie jestes?? U taty ?? Mam nadzieje ze wszystko ok z toba . Daj znac bo sie martwie . Zyczliwa tez nam zniknela :(. Aaaga - jak sie czujesz?? Betka - a ty ?? Evelynka - jak tam monitoring??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka- nie mam planow w sumie zadnych. nooo jeden posprzatac dom ba spokojnie caly. to chyba tydzien mi zajmie:-):-)hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - to ok :). Wiesz mniej wiecej jak to wyglada . Ale narazie o tym nie mysl. Moze wcale nie bedzie konieczne Agnes - czyli rutyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie gdzie sie podzialy dziewczyny. czy wogole ktoras jeszcze testowac bedzie hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - to bedziesz miala zajecie . U nas piekna pogoda. W weekend ma byc 22 stopnie. A ty kiedy masz testowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Gościówa rety ale nam stracha zarobiłaś! Jak to się stało? Dobrze, że wszystko ok z Wami uff Daisy będzie dobrze Kochana, najgorszy pierwszy moment i miliony myśli, ale na spokojnie wszystko ogarniecie z powodzeniem ;) wierzę w to :) A ja nadal chora-jadę znowu do lekarza, ale nie jestem zapisana więc może będę musiała poczekać.. już było lepiej i znów się pogorszyło-potrzebuję konkretnych leków a nie witaminki........... :/ Jak tam nasze Mamusie się dzisiaj czują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes teraz to nie wiem ja testowalam codziennie prawie, teraz ktoras musi przejac paleczke. Bo jakos tak sie zrobilo nie testowo. Wszystkie już prawie zaciazyly. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga- witaminy w chorobie zaawansowanej nic nie pomoga niestety. antybiotyk musisz brac. ja juz mam sie lepiej nawet kaszel ustal ale tez dopiero po syropie. testowac jesli bede to 5-6 kwietnia. Daisy- tez sobie pomyslalam ze do testoeania to nie ma zbytnio osob.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczyny :) Gościówa jejku ale mam nadzieję, że nic Wam nie jest i z maluszkiem też wszystko ok? Auto skasowane? Czy nie było tak źle? Daisy no i widzisz Luby zrozumiał, dojrzał :) Bardzo się cieszę. Może poszukaj w necie tych programów na TLC o in vitro - ja obejrzałam wszystkie odcinki i tą najnowszą serię też zamierzam oglądać. Może pokaż je Lubemu to więcej zrozumie :) Agnes może ta chwilowa rozłąka też Wam dobrze zrobi. Po tych ostatnich spięciach przyda się :) Neska a Ty gdzie wybywasz na cały dzień? Bullitka jak samopoczucie? Jak plamienia? Mam nadzieję, że już spokojnie :) Mała Mi oj zazdroszcze :) jeszcze chwilka i będziecie mieszkać razem :D Super! Tylko się nie pozabijajcie :P hehe Betka to nieźle Cię wzięło :( Kurcze, nie fajnie. Może lekarz przepisze Tobie jakiś silny antybiotyk. Obyś szybko wyzdrowiała :) A ja się czuję fatalnie. Z M uzgodniliśmy co teraz i jest spokojnie. Ale ja się tak stresuje przed wizytą, że cały czas mam odruchy wymiotne :( Słabo mi strasznie i głowa pęka. Boję się, że to nie to, że to nie ciąża :( no ale przecież testy i beta wyszły pozytywnie.. Na głowę już dostaję z nerwów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aaaga - przed Wami trudny okres szukania pracy przez M. Na szczescie w tej branzy nie ma dramatu i pewnie szybku uda Mu się znaleźć nowe zajecie. Na pewno się uda, zobaczysz, niedlugo stwierdzi ze to dobrze sie stalo. Pamietaj, ze jedne drzwi się zamykają, jednoczesnie otwierają się drugie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga - wiem dokladnie co czujesz ale bedzie dobrze. Daj koniecznie znac jak juz bedzie po wizycie :). Betka - pewnie antybiotyk jest potrzebny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy wiem. Ja się załamałam wczoraj, ryczałam a on się ucieszył. Bo już miał po dziurki w nosie tej pracy.. I tak miał zmienić w ciągu 2-3 miesięcy. Tylko, że już od jakiś 3 tak intensywnie szuka i nic, cisza, nikt się nie odzywa. Ale o finanse aż tak się nie martwimy, poradzimy sobie :) A może Bullitka ma rację, i to dobrze, bo teraz przez ciąże i tak by musiał zmienić na lepszą. To znak. Oby tylko teraz wszystko z ciążą było ok, żeby rozwijała się prawidłowo to będę szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga trzymam kciuki mocno mocno!! Mam nadzieję, że dostanę konkretne leki bo chyba zwariuję.. :/ no i ciekawe czy dostanę kolejne zwolnienie z pracy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga na pewno wszystko bedzie dobrze, dlaczego mialoby byc inaczej :) Zobaczysz ze przyniesiesz nam same dobre wiesci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka na pewno dostaniesz antybiotyk. Jak nie to powiedz lekarzowi, że musisz go dostać bo nic Ci nie pomaga. A bez zwolnienia L4 chyba się nie obejdzie.. Dzięki dziewczyny za wsparcie. Sama nie wiem czemu nachodzą mnie takie myśli. Może dlatego, że ostatnio wszystko idzie mi pod górkę.. :( Musi być dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem dlaczego masz takie mysli kochana. TO HORMONY i nawet nad tym nie zapanujesz! :) Wczoraj luby opowiadal o jednym swoim pracowniku, jak mowil ze jego zona miala takie wahania nastojow w ciazy ze jej totalnie odwalalo itp, no i się smial ze minely 3 lata a jej to zostalo i woli siedziec po godzinach w pracy niz jej wysluchiwac w domu :D Strzez się! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHA! To mnie teraz rozśmieszyłaś Daisy :) Dobre :D Mój M też się ze mnie śmieje, że już widać, że hormony buzują, bo bardziej nerwowa jestem, zmęczona, chwilami smutna. Wszystkie stany się u mnie przeplatają :P No i te zachcianki na jedzenie, wstręt do słodyczy :/ To już w ogóle widać, że ciąża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Ja juz przyjechalam. Lekarz mnie nie badal. Przeprowadzil wywiad. Musze jechac do niego za tydzine ze wzgledu na L4. Dal mi skierowanie na usg genetyczne, ale musze zrobic najlepiej okolo 22.04. Niestety nie bylo juz na ten termin wolnych miejsc wiec musze zrobic prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy no ale ja wiedzialam ze nie bede miala dzis usg. Mialam w zeszlym tygodniu. Nie przesadzajmy ;-) A prywatnie musze isc dlatego bo to jest usg genetyczne ktore robi sie w czasie od 11t+3d do 13t+6 dni. Niestety najblizszy termin byl na 5 maja a to bylo dla mnie za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dwie godziny siedzenia bezczynnie na d***e to nic przyjemnego :-/ aż kręgosłup mnie rozbolał na maksa. Teraz sobie z Tośką lulamy :-) . Nie no nie ma tragedi. Auto w sumie to całe gorzej z kołami :-/ Drugi raz w tym samym miejscu mamy pecha! A przeczuwałam to jakoś. Za pierwszym razem wjechaliśmy w dzika jak byłam z Tosią w ciąży w tym samym miejscu. I żeby m jechał ostrożnie mówię mu " kochanie pamiętasz jak wjechaliśmy w dzika w tym miejscu?" Nosz k***a parę metrów dalej huk i zaczęło coś walić. Mało brakowało a z drogi byśmy wylecieli prosto w drzewa. Okazało się , że wjechaliśmy w jakieś ostre i duże "kruszywo" . Z przodu powietrze uciekło i alufelga porzywiona na maksa i z tyłu też alufelga pokrzywiona, że jechać ani rusz się nie dało. Mechanik mówił, że być może da się wyklepać ale jest ryzyko pęknięcia. Jak się nie da to znowu koszta i trzeba będzie kupić nowe :-/ No i niewiadomo co z tą oponą czy nie ma dziury . Nic tylko się w******ć za przeproszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×