Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

pierwszy raz o tym słyszę :) ale wystarczy nam skype, tym bardziej, że się widzimy :)

Ja tez rozmawiam przez viber z moja irlandia ;-) Wysylamy sobie tez w ten sposob fotki i filmiki

Joanne - sciagnijcie sobie i zainstalujcie. Ten program jest darmowy. Dzwonisz tak jak z telefonu. Duzo latwiejszy w uzyciu niz skype. Tzn jak masz internet w tel to mozesz wszedzie dzwonic a ze skypem to wiadomo ze trzeba miec cisze bo inaczej nic nie bedziesz slyszec. Idealne rozwiazanie i rachunki beda mniejsze dla obu stron :) MN - odpoczelas juz troszke??

Hej Dziewczęta :) jestem, żyję, na weselu się wybawiłam i na poprawinach też :) Fajnie było, wróciliśmy do domku dopiero wczoraj po 21 i od razu padliśmy jak muchy. Zdjęć mam malutko i to tylko z poprawin ale wrzucę coś jak tylko mąż zgra mi na komputer. Czuję się już lepiej, ta infekcja nie mam pojęcia skąd mi się wzięła, ale to jakiś większy problem był bo od stycznia chyba miałam to dosłownie co miesiąc, ale krwiomocz tylko teraz. Lekarz powiedział, że starania na pewno tylko potęgowały dolegliwości :( no i być może mogło być to przez tą bakterię męża, ale badań nie robiłam więc pewności nie mam. Po skończeniu antybiotyku zrobię jakieś badania żeby mieć pewność, że już jest ok. Mam nadzieję, że teraz jak się z mężem uporamy z tymi bakteriami to będzie już tylko dobrze i może uda nam się w końcu zaciążyć :) Bullitka, MałaNadzieja i joanne jakie macie fajne brzuszki już :) A Ty gościówa to już taki konkretny brzuszek :) Ależ Wam zazdroszczę :) tak pozytywnie oczywiście no i niech maluszki Wam zdrowo rosną :) Neska a jak Twój brzuszek? Nie pokażesz? ;) MałaMi już nie dużo zostało Ci do zabiegu, szybko zleci, teraz cieplutko więc dni tak się nie dłużą. Już niedługo będziesz nam tu pisała o testach, staraniach i dolegliwościach :) a braku wody nie zazdroszczę, na co dzień nie zwraca się tak uwagi na takie, rzeczy a jak jest jakaś awaria to nagle wszystkie plany się krzyżują i pewnie nawet do pracy zebrać się ciężko. Daisy gratuluję utalentowanej córci :) takie tańczące dzieciaczki w tych strojach są rozczulające. Kiedyś jeździłam na takie turnieje, oczywiście jako widz :P a jak Twoje samopoczucie? Współczuję Ci, że tak cierpisz. Mam nadzieję, że już teraz dobrze wszystko będzie Ci się goiło. Trzymaj się i zdrowiej szybciutko bo Ty tu na tym forum musisz być następna z taką determinacją :) Betka a jak Twoje zdrówko? Fajnie Ci w tej fryzurce, odważnie zmieniasz kolory :) Życzliwa nie dziwię się, że Karolinka zajmuje Ci co raz więcej czasu, kiedyś opiekowałam się takim szkrabem w tym wieku, trzeba mieć oczy dookoła głowy :) Wybaczcie jeśli pytam o coś o czym już pisałyście i nie odniosłam się do wszystkiego ale nie wszystkie wpisy chyba ogarnęłam

Wyslalamnkilka fotek. Ale wlasciwie ja mam tylko 2 na ktorych jestem, z racji tego ze maz ciagle gdzies chodzil jako swiadek to ja trzymalam aparat. Evelynka koniecznie musisz sprawdzic co sie dzieje. Ja chyba bym zeszla na zawal jakbym zobaczyla krew w moczu. Bullitka tak, wypoczelam ;-) Nadia byla.z nami na weselu tylko do 21.30. Potem moja przyjaciolka i mama przyjechaly po nia.

MałaNadziejo ja właśnie jak zobaczyłam tą krew to mało zawału nie dostałam, wpadłam wręcz w rozpacz i od razu męża za rękę i do lekarza pojechaliśmy. Do tej pory boję się zerkać jak jestem w toalecie czy nie ma krwi :( ale na szczęście tylko dwa razy się pojawiła a potem jak wmuszałam w siebie więcej płynów to już nie było. No i od razu zaczęłam brać antybiotyk więc reakcja była natychmiastowa. Badania zrobię z pewnością bo wiem, że takiego czegoś nie wolno bagatelizować. Nadia jak fajnie wystrojona na weselu :) mała księżniczka z tymi loczkami :) A MałejNadziei to tylko częściowo widać a szkoda ;)

Czesc dziewczyny A tu jeszcze nikogo nie ma?? Ja wlasnie sie szykuje do pracy na godzinke. W tym tygodniu jest moja zmiana :). Strasznie sie ciesze ze ich wszystkich zobacze :). Evelynka - krew w moczu pojawia sie tez bardzo czesto przy zapaleniu pecherza. MN - Super zdjecia. Nadia przepiekna :). Tworzycie piekna rodzinke :)

Cześć słoneczka :-) U nas nadal pogoda przepiękna ! M wczoraj walczył z kaloryferami do 22 :-) Ale wymęczył i porządnie zagipsował. Teraz tylko trzeba gładzią wieczorem przejechać i mam nadzieję, że jutro już będziemy malować choć ten jeden pokój! W końcu w czystym jednym pokoiku ha ha. A wtedy to mam nadzieję, że jakoś pójdzie z górki i wyrobimy się do tego lipca ha ha :-D . MN ale Naduśkę miałaś wystrojone ! Laska mała . Jeszcze ciebie i m jakoś mało widać :-/ Faktycznie włoski dość ściachałaś. Ale co tam odrosną. Mi teraz bardzo wolno rosną włosy. Nie wiem czy to przez ciążę czy jak :-/ . Bullitka miłego dnia w pracy :* . No evelynka mam spory brzuchol. Prawie jak do porodu . Boję się żeby dzidzia nie była zbyt duża . Kurcze ostatnio na nowo myślę o porodzie i straszny strach i przerażenie mnie bierze jak sobie pomyślę co mnie czeka :-( A ty kochana jak się czujesz? Jak z tym pęcherzem? . Aaaga gdzie ty kochana jesteś ?! . Neska a jak u ciebie? Czekamy na twój brzuszek ( w całej okazałości !) :)

Kochane zatłuczecie mnie, ale wpadam się tylko przywitać..bo wyjezdzamy dzis na majówkę :D :D :D Luby mial jutro isc do pracy normalnie do 18 ale wzial ostatecznie wolne :) Wiec mloda tez jutro ma wolne, ja juz koncze sniadanko i biore sie za pakowanie, teraz troche wiecej rzeczy musze zabrac bo jakies tam akcesoria np do ubijania kotletów itp, hehe :) Bo tego mi zabraklo na dzialce to sobie cala liste zrobilam. No i zakupy trzeba jakies jeszcze wieksze trzeba zrobic tez :) No i ci znajomi tez maja jutro wolne wiec tez juz sie pakują. Nie mam na nic czasu, grrr. Co do gardla, to sama rana goi sie bardzo dobrze, poprostu tam cos nie w ta strone mi przyroslo, ale juz tego nie ma i mam piekne gardelko :) Niestety z alko raczej stycznosci jeszcze nie bede miala przez majówkę..spróbuję, ale jak tylko cokolwiek będzie mnie tam piekło to muszę sobie darować. Będę do Was zaglądać, ale wiadomo jak to z netem będzie tam, może nie byc zasiegu zwyczajnie czasem, wiec z gory życzę Wam wszystkim kochane moje dziewczęta udanego wypoczynku, zrelaksujcie się trochę :) :*

Dzień dobry:) U mnie nadal pochmurno ale może się wypogodzi bo coś słoneczko się przebija:) Evelinka dobrze ze tak szybko zareagowałaś i od razu do lekarza poleciałaś. Najgorsze to takie czekanie i wymyślanie co to może być. A jak się dzisiaj czujesz? Dziewczyny obiecuję że jak tylko mi coś urośnie to na pewno się pokaże:) No ale coś ten mój brzdąc nie pcha się żeby być widocznym:) Mam nadzieję że będę miała ogólnie mały brzuszek. Gościówa mnie upały i poród tez przeraża. Czasami mnie takie myśli nachodzą że wole się czymś zająć żeby nie myśleć za dużo. MałaNadzieja no może troszkę tylko grzywka za krótka ale włoski ok:) Szybko odrosną:) Mnie bardzo szybko włosy rosną. A Nadia naprawdę jak mała księżniczka:) Bullitka widzę że praca wywołuje u Ciebie wielką radość w takim razie dobrze że się zdecydowałaś:) Ja dzisiaj wybywam bo umówiłam się z moimi kumpelkami z liceum. Nie widziałam ich kilka lat. Ale fak=jnie będzie je teraz zobaczyć:)

Daisy udanego pobytu:) Należy Ci się po tych wszystkich męczarniach z gardłem:)

Hejka :) MN - piekna masz corcie, te loczki, normalnie zakochac sie mozna :) rzeczywiście fryzjerke poniosla ulanska fantazja, ale zapewne szybko Tobie urosną, ladnie wygladaliscie :) jak sie czujesz?? * daisy - udanego weekendu w plenerze, zazdraszczam wypoczynku poza domem, ale ja juz czekam na M i tez będziemy dokądś jechac tylko pomyslu brak odnośnie miejsca :) * bullitka - lepiej z kręgosłupem?? Powodzenia w pracy, bardzo mnie cieszy Twoja radosc z wyjscia z domu :) ja tez poza nim, u babci wlasnie jestem po obiadku, potem dentysta i spotkanie ze znajomymi, piekna pogoda i zal w domu siedzieć :) u nas bardzo cieplo i mmega slonce milego dnia joanne

Bullitka z tego co zrozumialam to ten viber wymaga Internetu, a jak M go nie ma to i tak nas to nie ratuje, a jak ma to wtedy widzimy sie na skypie, roznicy w telefonie nie będzie, bo jak plynie i nie ma Internetu i tak rozmawiamy przez telefon :)

Hejka, witam się z pracy :) MałaNadziejo super wyglądacie :) Nadia ślicznotka i Ty też bardzo fajnie :) Daisy zazdroszczę tej majóweczki :) pozytywnie ;) życzę Wam dużo słonka-fajnie, że już jedziecie, bo potem podobno ma się pogoda pogorszyć-oby nie! Byłam u lekarza, dostałam dodatkowo steryd i jeszcze jeden lek-mam dołożyć do szczepionki, którą mam brać codziennie przez 30 dni-już dzisiaj 8 dawkę strzeliłam ;) czuję się kiepsko-nie mogę oddychać, mam skierowanie na rtg i z wynikiem z powrotem do lekarza, potem może tomografia tak lekarz powiedział no i obiecał mi, że zrobi wszystko, żeby obyło się bez zabiegu, ale trzeba zajrzeć co dzieje się w środku-jak dam radę to jeszcze dzisiaj na rtg pojadę po pracy.. Ogólnie kazał nam uważać, żebym teraz w ciążę nie zaszła i po leczeniu kazał przyjść po skierowanie na badania ogólne zanim zaczniemy się znowu starać-martwi się o żelazo i ogólny mój stan.. a akcję mięliśmy i się teraz zastanawiam bo w moim 9dc zaliczyliśmy przytulanki i jakoś wcześnie w tym cyklu ale mam taki płodny śluz hehe a tak na lajcie sobie pozwoliliśmy-co ma być to będzie :)

U mnie też piękna pogoda, słoneczko świeci od samego rana i cieplutko jest mega :) Miłego dzionka :*

Joanne - chialam tylko pomoc :) ja sie czujesz? Widze ze tryskasz energia :). Super Betka - no masakra z tymi zatokami. Mam nadzieje ze jednak w ciaze nie zaszlas bo bylo by niebezpiecznie. A ja nadal sie czuje nie za dobrze. Nadal mnie brzuch boli. Nie jest to taki bol jak na okres tylko takie rozciaganie i rozpychanie ale bardzo intensywne. Czy powinnam sie martwic??

Bullitka słońce nic się nie martw . To normalne. Moja koleżanka też jest na tym etapie ciąży co ty i właśnie mówiła ,że krzyż ją rwie i brzuszek boli. Ja to też przechodziłam :* . Daisy udanego weekendu ! :-) . Dziewczyny mam okazję kupić wózek taki jak sobie wymarzyłam. 77 km musiałabym po niego jechać ale w niedzielę jedziemy do znajomych więc było by po drodze. http://allegro.pl/wozek-euro-cart-passo-3w1-mega-oferta-gratisy-czwa-i4161919492.html Jest używany od listopada 2013r ale na gwarancji i spacerówka w ogóle nie używana . Cena 650 pln i do tego doda mi gratis pościel do wózka z wkładem AMY i kocyk. Kolor zielony. Co myślicie o tym? trochę za szybko chyba kupować wózek?

Bullitka kochana nic się nie martw-pamiętam jak moja siostra też narzekała na bóle brzuszka-a Ty masz podwójne szczęście pod sercem więc Maleństwa potrzebują więcej miejsca-organizm się dostosowuje :* jak tam w pracy było?? Gościówa wózek bardzo fajny :) myślę, że jak masz opcję kupienia go okazyjnie to czemu nie? ;) Ale mam upał w pracy buu i przed sekundą pod moja pracą doszło do stłuczki - codzienność tutaj to dzień bez dzwona to dzień stracony :/

Gościówa a jeszcze słówko apropo Twojego brzuszka-moja Sis też w drugiej ciąży ma wielki brzuch a w majówkę zaczyna 6 m-c już :) brzuszek wygląda na końcówkę ciąży hehe

Dzieki dziewczyny ;-) Moja ckrcia caktycznie wloski ma fajne. Zaluje ze ja takich nie mam. Gosciowa fajny wozek. Nie uwazam zeby bylo za wczesnie. Ja dla nadii tez tak kupowalam. Bullitka nie martw sie. Napewno nic zlego sie nie dzieje. Macica sie rozciaga to Twoja pierwsza ciaza. Betka biedulko... Ojjjj nameczysz sie kochana... A mi tak brzuch wybija ze juz dzis chcialam ubrac moje ciazowe rybaczki.. Ale tak glupio troche.

Dziewczyny bylam u szwagierki w odwiedzinach i przy okazji zapytalam lekarza o ten bol brzucha. Odrazu mnie zbadali, zrobili usg i wszystko jest ok. Jeden dzidzius siedzial z palcem w buzi a drugi go popuchal glowa i raczkami :D . Widok bezcenny :). Powiedzieli ze to ze macica sie rozciaga i moge miec takie bole .

Bullitka ahh to musi być niesamowite doświadczenie :) każde usg :) a jak jeszcze dwójka bryka to już w ogóle :) cieszę się, że wszystko ok :)

Betka - tez sie ciesze bardzo ale i tak sie boje mimo ze lekarze mowia ze jest dobrze. Dopiero chyba odetchne jak urodze. A ty lepiej sie juz czujesz? Dziala juz nowe lekarstwo??

Bullitka kochana musisz naprawde troszke wyluzowac i nie spinac sie tak... Zapewniam Cie ze jak urodzisz to tez nie odsapniesz i nie raz bedziesz sie martwic jeszcze bardziej ;-);-)

MN - haha no to mnie pocieszylas ;)

Bullitka dzięki ale na razie nie ma poprawy-wręcz jest gorzej bo zaczęłam kasłać strasznie :/ byłam dziś na rtg, jutro jadę po wyniki i po majówce do lekarza-jutro się zapiszę.. :/ A Ty kochana nie możesz się tak zamartwiać :*

Bullitka no niestety tak to jest. O nasze dzieci bedziemy sie zamarywiac juz cale zycie. Betka koniecznie daj znac kutro jak wynik.

Betka - daj znac co wyszlo. Kurde no niech ta choroba juz cie zostawi w spokoju MN - tak jest. Ale ja jestem zdania ze lepiej spytac 10 razy za duzo niz raz za malo. Pani doktor tez mi dzis tak powiedziala. Wkoncu to blizniaki i to po invitro. Normalne ze jesli cos sie dzieje to sie nie pokoje:(. A to byl taki inny bol. Nie taki jak dotad jak na okres ale taki rozpychajacy i bardziej w miejscu macicy niz pachwinie. Kurcze no nie wiem jak to opisac

Hej dziewczyny! U mnie dziś pracowicie. Nie dość, że od 5:30 na nogach, to po pracy umyłam (w końcu!) okna, nastawiłam 2 prania, posprzątałam łazienkę, pozmywałam milion talerzy i szklanek i zrobiłam obiad. W planach miałam jeszcze odkurzyć i zmyć podłogi, ale już sobie odpuściłam. M odkurzył i pozmywał po obiedzie i jeszcze ze śmieciami go wysłałam, a ja musiałam się położyć i się zdrzemnąć :) * Ojj Betko współczuję Ci tego choróbska, niech już Ci odpuści, bo ileż można się męczyć. Te zatoki to zawsze Ci tak dokuczały? A w pracy, to rzeczywiście macie niewesoło, jak wam co i rusz ktoś stłuczki robi ;/ Dużo zdrówka ;* * MN - ładnie Ci w takich krótszych włosach też, może ta grzywka troszkę za krótka. Zresztą włosy raz dwa odrosną i znów będziesz miała długie. A Nadia rzeczywiście ma piękne loczki. Jak nie za Tobą, to za M? Jemu tak się kręcą? * Bullitko i jak w pracy na Twojej zmianie? Na pewno było wesoło :) To musiał być super widok na usg, jak się tak maluchy pchały na siebie :) One tam teraz sobie miejsca szukają, dlatego Cie pobolewa, w końcu wszystko się musi do nich dostosować :) * Daisy udanego wypoczynku! Bawcie się dobrze! ;* * Gościówa jak masz okazje na ten wózek, to się nie zastanawiaj, bo drugiej takiej może nie być. A potem będziesz sobie w brodę pluła, że mogłaś jednak kupić :P

Mala mi maz i ja mamy proste wlosy. Moj tat mial tego typu wlosy. Moja siostra ma i dwie corki drugiej siostry... Ale jak zaczely Nadii wychodzic pierwsze sprezynki to bylam w szoku mimo wszystko. Nie spodziewalam sie. A Ty kochana sie tak nie przepracowuj. Bullitko wiem kochana ale nie mozesz sie tak ciagle niepokoic. Musisz sie wkoncu ta ciaza zaczac cieszyc. Caly czas mowilas ze po pierwszym trymestrze sie uspokoisz a to juz za Toba ;-)