Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Ja zanim zaszlam w ciaze bylam przekonana ze mam zeby w idealnym stanie. Jednak pod koniec ciazy ledwo zylam z bolu dolnej jedynki. Nic tam nie bylo. Nic sie nie dzialo. Bylam w irlandii wtedy i chodzilam kupe czasu do polskiej kliniki z tym zebem. Wydalam majatek. Dentysta podejrzewal ze mam torbiel przy korzeniu zeba ale nie mogl zrobic przeswietlenia. Dopiero po kilku wizytach kiedy tylko mi go zatruwal i nic to nie dawalo zapisal mi antybiotyk i zadzialalo. Bylam sklonna wyrwac ta jedynke nawet. Nie moglam spac jesc zyc. Caly miesiac. Urodzilam to zrobiono mi rtg i bylo wiadomo jak leczyc. Wiec akurat tego boje sie panicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu Wejdz zejdz z tematu. Czy ktoras z nas tu jest bezplodna??? Radze sledzic dokladnie watek, a nie zasmiecac nam konwersacje. Albo zapoznac sie z podstawowymi pojeciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzejki..w sumie to myslalam o jakims wyjsciu jutro na impreze z lubym, ale ostatecznie chyba machniem se po kilka drinkow w domu i bedziemy bobami budowniczymi :D Paula a Ty? Ile macie w koncu lat? Bo albo przeoczylam Twoj wpis, albo Ty moje zapytanie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D My też w weekendy winkujemy sobie :D teraz uwaga przerazicie się,ale cóż - ja 25, mój M 40 :D !!! i kocham Go nad życie !!! :D ahhh jak o Nim myśle to aż mi się ciepło robi :*:*:* za godz. wróci i lece do garów.Wracam w pon. bo weekendy mamy dla siebie, bez komputerów, internetu itp. ahhhhh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczęta; wróciłam niedawno od ojca, świniaka z moim M połówkę wzięliśmy i musiałam walczyć z rozbiórką, kiełbasy robiłyśmy z macochą i mięso peklowałyśmy do wędzenia :D, ach już nie mogę doczekać się tego smaku :D; witaj Paula - fajnie, że co jakiś czas ktoś do nas dołącza, w sumie fajnie i nie fajnie bo wiąże się to z problemami innych par, ale cóż...cieszymy się, że nowa krew do nas doszła :) ... Daisy - nie denerwuj się na gościa :) - pisze do par niepłodnych, a nie bezpłodnych, nie pamiętam czy poza mną któraś stara się ponad rok o ciążę, a o niepłodności mówimy wtedy kiedy nie ma ciąży przez ponad rok :), ... dziewczyny, któraś z Was pisała w wątku o prywatnej klinice i wysłaniu na badania swojego M, powiem Wam, że jak My z M trafiliśmy do kliniki niepłodności, drugie pytanie dr było o wyniki męża, (pierwsze brzmiało: po co przyszliśmy :) ), jedno badanie czasami wyjaśnia całe lata niepowodzeń. ale padnięta jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No strzelilam se w stope przyznaje sie bez bicia :p Chyba wyladowalam swoje corko-chorobowe frustracje :/. Wydaje mi sie ze ona sie tak czula po mandarynce. Bo nie je cytrusow, a mowila ze zjadla przedwczoraj mandarynke cala w przedszkolu..Yh nie wiem jakim cudem. A u nas to rodzinne moja mama nir moze ani fanty, ani zoltego picia ani cytrusow, ja mam podobnie..no i widac mloda tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor dziewczyny cisza dzisiaj ze hoho ja leze z bolem plecow. ale ciesze sie ze porobilam troche. Niewiem tylko co bedzie jutro z plecami. Andrzejki w domu nigdy nie chodzimy a poza tym u mnie w miescie to w zasadzie nawet nie ma gdzie isc. byla fajna knajpka ale wlasciciele zamkneli i wyjechali do Anglii. Daisy- to juz bynajmniej wiesz ze na swieta cytrusow nie musisz kupowac. a mala juz zdrowa? Paula- kurcze zastrzelilas mnie wiekiem miedzy wami. to moze lepiej meza wyslij na badanie (nie obrazajac nikogo) bo w tym wieku to moga zolnierzyki byc juz nie te. Betka- dobrze ze umowilas sie do innego lekarza. zobaczysz co on c***owie. joanna- jak mieszkalismy cala rodzinka tzn. rodzenstwo i tata(mama zmarla wczesnie mialam 12lat) to tez swiniaka tata rozbieral. krecilismy kielbaske szynki itd. tata zrobil wedzarnie za domem. mmmmm fajne smaczne wspomnienia:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) No mloda zdrowa juz, dostaje jeszcze tabletki na rozwolnienie, zeby jej sie tam ulozylo. A ja..spedzilam watpliwie piekne chwile na rozmowach twarza w twarz z wc, miedzy 5 a 7 rano. Tragedia. Ale ja nie jadlam cytusow..Do tego dostalam @ i doslownie umieram. Tyle dobrego, ze kolejny cykl w koncu sie zaczal, ale daje popalic. To dzis nigdzie nie wyruszymy, luby spi zle sie czuje, powinnismy byc juz na zakupach :D. * Agnes - przykro mi ze wzgledu na mame :( Zazdroszcze jednak wedzarni :) Jak tam u Was dziewczyny, jakies testy sie zblizaja czy dopiero w polowie miesiaca? Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny Daisy - dzieki od tak dawna mam nie zyje ze juz sie uporalam z ta smiercia. macie w domu grype zoladkowa. dobrze ze okres przyszedl to akurat dobra wiadomosc u ciebie. mnie w nocy bola mocno dol brzucha jajniki. niewiem czemu. dzisiaj nie mam nic w planach. za oknem deszcz to tylko szybko z psem i juz. spokoj wielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczęta; oj Daisy grypa żołądkowa jak nic, córcia pewnie z przedszkola przytargała, biedactwo małe.... Ja czekam na @, ma przyjść za 4-5 dni, ale nad wyraz nic nie czuję po tym szpitalu hehe, nic tylko się cieszyć :) czasami tylko mam wrażenie, że lekko mnie pobolewa podbrzusze, ale to bardziej ciągnie. w czwartek do lekarza i będziemy działać z IUI, ach trochę się stresuję, a jak wyjdzie?? jestem pełna obaw kochane, choć nastawiam się raczej na "nie" ale to chyba lepiej, bo przynajmniej jak się uda to się miło zaskoczę, no i przestałam mieć "parcie na szkło" ale z reguły tak mam jak M nie ma w domu... ech, zaraz koleżanka wpada w odwiedziny a potem jadę do innej znajomej, w pon idzie do szpitala na operację kręgosłupa a jest młodsza ode mnie...rok lub 2, podziwiam ją za odwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Jak weekend mija? Agnes jak plecy? Daisy dobrze ze corci lepiej. Tobie tez zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Chyba faktycznie grypa zoladkowa rozklada. Joanne zobaczysz ze bedzie dobrze :-) ja tez zawsze nastawiam sie na gorsza opcje ale roznie to bywa.... Ja odpoczywam po pracy. Maz wyszedl na chwile. Corka oglada barbie a ja zaraz spije sobie pifko andrzejkowe i potem spac. Przed chwila bylam szybko Nadii pokazac jakie ozdoby swiecace dzisiaj wieszali na latarniach. Ojjj juz powoli zaczynam czuc klimat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) MalaNadzieja - a no u nas mija tak ze luby obok chrapie, ja ogladam tv. Bylisny w koncu na zakupach, ogarnelismy wszystko w 3h wiec super :). Ja sie czuje juz dobrze, podjadlam troche kisielu, luby niestety dogorywa. Nawet nie mam ochoty juz dzis na zadne drinki. Mielismy isc dzis na randke tzn On mial ugotowac cos, mielismy sie ubrac i w domku porandkowac, a wyszlo jak widac. Ten @ mnie dobija, wyjatkowo bolesny temat. Az strach zeby mi nie wrocily takie bolesne jak przed ciaza.. :( wtedy az mdlalam. A wy co porabiacie? Jakis densing dzis? MalaNadzieja - tak wczesnie w kimono idziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy ja wstaje o 5 rano takze dla mnie wieczor zaczyna sie szybciej. Tak jak i dzien. Wiadomo ze nie spie jeszcze ale w lozeczku leze i ogladam tv. Spac o 22 najpozniej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - chyba rzeczywiście powinniście na jakiś czas od siebie odpocząć, choć widzę, ze w Waszym związku szacunek zszedł na ostatni plan, a bez niego związek nie ma racji bytu. Przykro mi Kochana, że masz takie problemy. Czy rozmawiałaś z nim na "spokojnie"?? bez rzucania rzeczami i wyzywania?? Pytałaś co się dzieje, że tak się zachowuje?? wiem, że może to być dla Ciebie trudne, ale ja np. zawsze podchodzę dyplomatycznie, męczę M aż nie powie jaki ma problem, bo ewidentnie widać, ze Twój M ma z czymś problem dlatego wyładowuje swoje frustracje na Twojej osobie. Mam wrażenie, że chce się odgryźć Tobie za coś oglądając te filmy, ale nie rozumiem jak może mówić Tobie o innych kobietach?? Głowa do góry Kochana, pewnie choć trochę w nocy przymknęłaś oko, dzisiaj porozmawiaj z nim na spokojnie i jeśli podjęłaś decyzję to powiedz mu stanowczo, że tak dalej być nie może, że żyć tak nie chcesz. Trzymam kciuki, a na pewno znajdziesz najlepsze rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tutaj cisza, dziewczęta pewnie po imprezie andrzejkowej jeszcze śpią :) jak spędziłyście wczorajszy wieczór?? ja z koleżanką na chwilę pojechałyśmy do pubu wypiłyśmy drinki bezalkoholowe i z powrotem wróciłyśmy do domu :), pełno ludzi, ciężko było bez alkoholu znieść ten hałas, a robiło się coraz głośniej hehe :) * dziewczęta, zaczęłam plamić, czyli w najbliższym czasie @ się rozkręci, już nie mogę się doczekać połowy miesiąca :) a później końca, oby ten czas szybko zleciał :D * mój M miał taki sztorm na M. Północnym, że ledwo laptopa uratował od zgniecenia krzesłem, które minutę później roztrzaskało się na ziemi, a kupiliśmy go przed jego wyjazdem hehe, całe szkło jakie mieli się pobiło, powyrywało stoły, przechył 40 st. masakra jakaś, szkoda mi jego bo nie spali przez całą noc chłopaki, mówił, ze takiego sztormu nigdy nie przeżył a było tego sporo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) U mnie @ a calego. Nurofen czerwony juz prawie caly skonczony. Tylko to mi pomaga :/ * Joanne - mysmy wczoraj poszli spac po 'Mam talent', wstalismy przed 10..choroba juz sobie poszla, luby nosi drewno, zjedlismy sniadanko, czyli hajlajf teraz hehe. Ja dzis jak na szpilkach, na 19 jade na koncert Shakin Stevensa do Ergo Areny - zaprosilam Mamusie w prezencie na mikolajki. :) Jest przeszczesliwa, mam nadzieje ze bedzie jej sie podobalo :) Oj biedny Twoj maz mam nadzieje ze nic mu sie nie stalo? :/ Ojciec mojego lubego czesto plywa po 'arabowie' jak to mowia. Zdarzalo sie, ze piraci wchodzili na statek i chcieli pozabierac nawet przywiercane metalowe stoly itp. Eh ciezkie historie. Kiedy Twoj M wraca? Nie zakodowalam.. * MalaNadzieja..eh nawet w weekendy tak wczesnie musisz wstawac? :/ To sie nie dziwie ze tak szybko do lozka, odpoczywaj ile mozesz :) * Agnes - coz mam rzec. Jest mi strasznie przykro, ze historia znowu sie powtarza. Czy nie odnosisz wrazenia, ze za kazdym razem jest coraz gorzej? Wez usiadz ktoregos dnia i napisz nam co tam sie u Ciebie dzieje, bo tak na wyrywki to ciezko pomoc :( Ja nie rozumiem jak facet moze sie tak jarac pornosami i innymi babami. Te inne baby to jakies z neta tez czy poprostu kobiety z ulicy, kolezanki itp? Wydaje mi sie ze on ma jakis gruby problem, poprzez takie zachowania sie dowartosciowuje, rozumiesz, ogladanie porno itp. Macie jakies problemy lozkowe? Kochana zastanow sie czy to na pewno jest odpowiedni partner dla Ciebie. Coz ojcem moze byc z******tym, ale mezem niekoniecznie. A dlaczego Ty w niego czymkolwiek rzucasz? To niestety tez nie miesci sie w jakichs tam widelkach normalnych zachowan. Unoszac sie pokazujesz swoja slabosc. Powinnas tego unikac. Trenuj, trenuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego on nie rozumie? Nie mozesz zyc wyobrazeniem o tym czlowieku. Byc moze pokochalas go nie za to jaki byl, ale za to, jakiego chcialas go miec. Niedobrze. A zycie to nie film kochana, nie zawsze sie uklada tak jak chcemy. Ja na Twoim miejscu bym go nie pakowala. Sam niech sie pakuje. Co Ty jestes? Nie dosc, ze facet ewidentnie grubo nawala, to jeszcze mu ciuszki i majteczki spakujesz? Won za drzwi, niech wezmie co zmiesci do plecaka. Reszte ew. mozesz mu przeslac za pobraniem na wskazany przez niego adres. To jedyny przypadek gdy jestem za pakowaniem :D Pamietaj ze to Twoje zycie, usiadz, pomysl. Nie patrz na brak pracy i inne niedogodnosc***Prace znajdziesz, dasz sobie rade. Nie wyobrazam sobie zwiazku z facetem tylko dlatego ze nie mam co poczac, bo jestem zalezna itp. Glowa do gory. Ewidentnie sie od niego uzaleznilas i statalas sie taka biedna sierotka. Pamietaj, ze choc mimo ogromnych checi, nie wszystko da sie ciagnac na sile przez cale zycie. A lepiej teraz, niz gdy beda na swiecie niczemu nie winne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy no to świetnie, mamita pewnie przeszczęśliwa :) dobrze, że to wstrętne choróbsko Was opuściło, ciężkie do przeżycia mimo, ze trwa kilka dni raptem. Mój emek OK, właśnie poszedł na golonkę hehe, skończył pracę i być może zejdzie już 3 stycznia albo 2 tygodnie później :), byłabym happy, choć wolałabym aby posiedział 2 tyg. dłużej bo byłby na rocznicę ślubu :D, pierwszą :) * przeszły mnie ciarki jak czytałam Twoją wypowiedź do agnes, ale chyba lepiej nie da się tego opisać, mam nadzieję, że upora się z problemem i będzie miała spokój psychiczny, bo nawet jakby chciała zajść w ciążę to nerwy nie są wspomagaczem, a podejrzewam, ze jest kłębkiem nerwów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ktos usunal moj watek. echhh . chyba macie sosc nazekania. nooo nie dziwie sie. z mezem jakos sie uporam joanna - dzieki za slowa otuchy. fakt rozlaki bedzie super rowiazaniem ale podejrzewam nz chwile. Daisy- rzucam czym ompopadnie z bezsilnosci. kiedys okalecze go na cale zycue. go mnie dobija. rozwalilam pady do ps3. kurna szkoda kasy . a dzisiaj spedzamy czas osobno. w pokojach. ja sie upijam. patoogia na maxa. Daisy wiesz co chcialabym spotkac sie z TobA w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja sie powoli zbieram woec spokojnego wieczoru. Agnes - jesli chcesz to sie spotkamy :) Osobiscie nie widze problemu o ile nie jestes jakims podszywajacym sie pedofilem :D :D Pomyslimy ;) Po koncercie przywoze mamusie do siebie na 2 dni wiec pewnie bede rzadziej zagladac :/ Ale postaram sie w miare regularnie. :) @ nie odpuszcza bolu, co za badziew. Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - no wiesz co pedofilem. :-(:-(. jestem normalna dziewczyna. poprostu chcialabym porozmawiac z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Przed chwila odjechala odemnie siostra z rodzina. Z gdanska przyjechali w odwiedziny ufodInowe do taty na cmentarz. Agnes co sie dzieje kochana? Nie rozumiem. Chyba ktos skasowal posty co? Znowu problemy z mezem? Sciskam Coe mocno. I tez zapraszam do Pelplina ale na piwko albo drineczka ;-) Daisy daj znac jak na koncercie bylo. Joanne Ty biedulko najesz sie stresu co? Pewnie strach o meza straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Agnes - dawno nie bylas na naszym starym topiku a ze sie stesknilam to postanowilam cie odszukac. No i udalo sie :))). Ale widze ze nie za dobrze sie dzieje u ciebie :(. Przykro mi bardzo. Co sie dzieje?? Milo tu u was. Moge sie przylaczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej MałaNadzieja - to miałaś intensywny weekend :) wesoło zapewne. Stresu co niemiara, pewnie nigdy się nie przyzwyczaję do jego zawodu, ale cóż...tolerować muszę, bo nie mówię o akceptacji witaj Bullitka :) napisz coś o sobie :), nie wiemy z jakiego forum do nas przyszłaś, starasz się o dzidzię?? ile czasu?? ile masz lat?? Miło, że nowe osoby do nas dochodzą, ogólnie jakaś cisza się zrobiła na forum, albo tylko JA nie mam co robić w niedzielę i okupuję TV i internet...ech...mam nadzieję, że grudzień szybko zleci, * dziewczyny, która teraz pierwsza testuje?? bo coś cisza nastała w tym temacie, ja czekam na @, plamienia ustały o dziwo, ale pewnie zacznie się za 3-4 dni, oby, bo lekarza mam w czwartek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×