Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Ja pieprzę. Weszłam tutaj chcąc się zapisać i jestem w szoku. K***y, suki, wyzwiska. Tak wulgarnego topiku dawno nie widziałam. Czy wy naprawdę się nie słyszycie? I ta "gościówa".... fiu, fiu, nic, tylko cieszyć się, że już teraz wylazło jej oblicze. Cóż, powodzenia "dziewczyny". Szukam dalej. Kulturalnych przyszłych matek, których nie będą wstydzić się dzieci.

powiem szczerze, że przez tego typu "gosci" mi też odechciewa się wchodzić tutaj i cokolwiek pisać

dobry wieczor jejku co tu sie dzieje. coz za wulgaryzm. sadze aby sie tym nie przejmowac chociaz przypuszcza ze przykro jest Daisy i gosciowie na te wyzwiska. przykro ze jakas zlamaska popsuje nam topik. mam nadzieje ze tak nie bedzie !!!! mamazuzanki- chcialabym cie przywitac ale ... ja dzisiaj pospalam w dzien troszke

Dziewczyny, ale nie chodzi o "złamaskę", która psuje forum. Tzn. rozumiem, że może ona wnieść wulgaryzmy, ale Wasze odpowiedzi... są po prostu jeszcze bardziej wulgarne. Kiedyś byłam na forum (właśnie w ciąży z Zuzią) i na takie teksty reagowały dziewczyny, no wiecie, z klasą. A tutaj mam wrażenie, że wypowiedź gościa to tylko pretekst, by pokazać prawdziwą twarz. Dla przykładu: gość pisze: po co podburzasz na betę, przecież jutro niedziela. No nie ma w tym nic chamskiego. A słyszy: "s********j". Chociaż najbardziej poruszyły mnie odpowiedzi Daisy i w ogóle to zgadzanie się z wulgaryzmami. Czy naprawdę ŻADNA z Was nie widzi nic złego w tym, co piszą pozostałe? Czy jedyne, co przychodzi Wam do głowy, to "tempa strzało, ale zabawne". Nie wierzę w to. Myślę, że jesteście mniej wulgarne, ale boicie się przeciwstawić, zeby nie stracić super więzi. Zresztą, wybaczcie, nie powinnam się wtrącać, po prostu poszukam forum bardziej matczynego, a mniej... takiego.

MamaZuzanki dlaczego twierdzisz ze nasz topik jest wulgarny i dzieci sie nas wstydza? Moze nie zauwazylas ze to goscie obrazaja niektore z nas. Dziewczyny jak tam sobota mija wogole? U mnie spokojnie. Przeszlam na diete. Wiec nie moge nawet piwka wypic. Musze zrzucic przynajmniej 6kg do kwietnia

Ciekawi mnie tylko jak Ty zareagowalabys w takim razie jakby ktos Twoja Zuzie obrazal. Mysle ze zadna matka sobie na to nie pozwoli.

Mowilam ze to cos nie ma szkoly skonczonej. 'Nazeczony', 'wacha', 'wziol' :D Dziewczyno, zeby podejmowac jakakolwiek dyskusje, wejdz najpierw na jakis poziom, a nie wymagasz od nas dostosowania sie do twojego. Dobra laski koniec juz bo tylko tej debilce o to chodzilo by wyprowadzic nas z rownowagi. A wy swietoszki nie udawajcie takich ciu ciu ciu jakbyscie zlego slowa w zyciu nie powiedzialy. MamaZuzanki - masz racje nie wtracaj sie. Nikt od Ciebie tu aprobaty nie wymaga, ale w cudze sprawy nie wypada sie angazowac nieproszonym. To bylo matczyne forum, sama jestem tu od dwoch miesiecy dzien w dzien. Az tu znajdzie sie taka gnida. Nie wierze ze dalabys swoje dziecko nazywac bekartem.Jesli mnie winisz za reakcje, to swiadczy tylko o Tobie.

Ja powiedzialam mnie mozecie obrazac od rana do nocy od stop do glow. Mam w to wbite. Ale za moje dziecko jestem gotowa zabic i wara mi od Niej.

MalaNadzieja - u nas dzis spokojnie, troche mniej roboczo. Wiecej na zakupach i sil po powrocie nie starczylo by robic zbyt wiele. Ale roboty ida do przodu, mysle ze na te srode spokojne sie wyrobimy. Ogladamy film 'Paranoja', wlasnie przerwa i szykujemy zapiekanki. Ja tez chcialabym schudnac kurcze tyle sie juz wybieram..myslalam nawet o prywatnych treningach i jakiejs diecie dobranej nie wiek do czego, ale ciagle cos i cos, i o, i nic. Wkurzylam sie zdziebko. Nie lubie gdy ktos obraza moich najblizszych. Do tego podejrzewanie Gosciowy o brak ciazy..no paranoja istna.

Daisy i widzisz - ot, różnica. Gdyby ktoś moje dziecko nazwał bękartem, internetowo, anonimowo (bo cóż wiecie o sobie) uznałabym, że nie ma sensu z nim rozmawiać. A nie pokazywałabym IDENTYCZNEGO poziomu. Możecie się wykłócać, naprawdę. Ale poziom wulgarności zawsze ocenia się po wypowiedziach danej osoby. Nie w reakcji, nie w złości, nie w odwecie. Po prostu - po wypowiedziach. i dlatego, mimo szalenie miłej pierwszej strony, podziękuję. Dobranoc

Hej dziewczynki. Widzę że gorąco na forum:) Nie miałam okazji wcześniej wejść to teraz ładną lekturę przeczytałam. Przede wszystkim nie rozumiem gościa który chyba naprawdę się nudzi. Jeżeli byłaś tu wcześniej i nie odpowiadało Ci towarzystwo to trzeba było nie wchodzić tu dalej i koniec. Rozdział zamknięty. Ja dzisiaj zrobiłam test i negatywny także we wtorek idę na betę.

Hej kochane skladalam Wam zyczenia na NOWY ROKjako gość. Zaciskam kciuki za Was. Zagladam i nie wierzę co widzę. Aż przykro się robi jak taki gość miesza nie ma bata musicie takiego goscia. I G N O R O W A C. Bo inaczej nie da Wam spokoju a szkoda by było zamykac temat. Nie pisze z Wami tylko podczytuje i tak patrzac z boku to wygląda jakby stara Wasza znajoma dawała Wam tak w kość. NIE DAJCIE SIE SPROWOKOWAC. Nie odpisujcie na zaczepki. Każdy zna swoja wartość i nie potrzebuje nic nikomu udowadniac. Miałamnic nie pisać ale sz mi cisnienie podskoczylo. Pozdrawiam serdecznie

witam przy niedzieli :) jak nocka minęła?? widzę, że w dalszym ciągu ktoś zabiera głos?? przypominam, ze to forum dotyczy zajścia w ciążę a nie tego, kto jakich słów - mniej lub bardziej wulgarnych - powinien używać. * jeśli tego typu wypowiedzi w dalszym ciągu będą, będę zgłaszać do wykasowania :) MamaZuzanki - szalenie miła rozmowa była do wczorajszego dnia nawet mimo wybuchów gosciowy od czasu do czasu, jesteśmy tu już kilka miesięcy i takich sytuacji nie było, nie wiem jak bym zareagowała gdyby ktoś obrażał moje dziecko,dlatego nie oceniam daisy i nie wtrącam się w te wypowiedzi. Napiszę to co do "miłego" goscia - jeśli komuś nie odpowiada, to po co zabierać głos, jest dużo tematów, w których możecie się udzielać :) ktoś Ci w twarz pluje a Ty mówisz, że deszcz pada?? * Daisy - podziwiam Cię za determinację w remoncie, ech, jakby mi się nie chciało, dlatego coraz bardziej się przekonuję do kupienia połowy bliźniaka a nie budowy domu, choć i tutaj będę musiała się namęczyć, no ale czego nie robi się dla dobra dzidziusia, który mam nadzieję, już wkrótce przyjdzie na świat :) * MałaNadzieja - jaka dieta?? książkowa, czy od lekarza?? ja nie wchodziłam na wagę od świąt ale brzuchol mi znowu sterczy, tzn, że 1kg jak nic w górę :) * gościówa- jak się bawiłaś na zabawie? dobrze się czujesz?? potańczyłaś?? ja dzisiaj planuję z domu wyjść, bo głowa mnie koszmarnie boli, jadę do galerii może coś sobie kupię, skoro u niemców nic nie wybrałam, zwariowałam jakie przeceny 3-5-10 euro bluzki, spodnie, szok :| miłego dnia życzę

Czesc dziewczyny :) I ja juz na nogach..ale dalej sie czuje jakby mnie traktor przejechal. Chyba coraz gorzej nawet :/ zaraz aspirynka na poczatek dnia. Ech nie chce mi sie juz wracac do wczorajszego tematu. Jakas debilka poprostu nam zazdrosci i tyle. Koniec tematu. * Joanne - wiesz co ja bym sie na polowe blizniaka nie decydowala :/ zawsze to masz kogos za sciana i nie masz tej jakby nie bylo calkowitej swobody. Tak mi sie wydaje. Z drugiej strony gdy wyjezdzasz to zawsze dom ma jakas opieke - choc nigdy sobie sama sasiadow nie wybierzesz :D * MalaNadzieja - no wlasnie tez jestem ciekawa tej diety no i co znaczylo 'musze schudnac'..? Wesele sie szykuje czy co? :p * Gosciowa - o ktorej poszlas spac? Dobrze znosisz takie wyjscia? Ja pamieyam w pierwszej ciazy chodzilam jak snieta ryba wieczorami wiec o wyjsciach raczej nie bylo mowy. * Neska - wczoraj byl termin @ u Ciebie? No ciekawe czy beta cos wykaze..oby! To tez zaciazysz w 2013r. :p

Daisy - dlatego cały czas tkwiłam przy budowie, ale M ma rację, że wszystko spadnie na moją głowę, bo on będzie w morzu, a jeśli dziecko dojdzie, to nie dam rady sama z tym wszystkim :) w sumie coraz mniej mi się chce, bliźniaka właśnie z takich przyczyn jak opisujesz nie chciałam, ale z drugiej strony będę miała do kogo buzię otworzyć jak M będzie w świecie :) są plusy i minusy, zobaczymy co w ogóle będzie dostępne :)

Czesc dziewczyny. Dieta ani ksiazkowa ani od lekarza. Poprostu znacznie mniej jem i produkty bardziej wartosciowe. Nie jem po 18. No i robie sobie szybkie marsze. Od wczoraj. Wczoraj trwal pol godz tylko. Dzis bedzie 40min. Co do jedzenia to staram sie nie przekraczac 1000-1200kcal. Tak, idziemy w kwietniu na wesele. Ale i tak ciazy mi to 6kg. Utrzymuje sie od czasu ciazy niestety.

Ciekawe której z Was zazdrości i niby czego?

czesc dziewczyny. znowu dlugo spalismy. obudzilam sie z bolem brzucha chyba nici z testowania. jutro sie okaze.:-(. pogoda za oknem deszczowa. Daisy - glowa do gory i nie przejmuj sie glupimi wpisami. gosciowa- jak imprezka? malanadzieja- oko sie goi? joanna- wymyslilas sposob na przekonanie meza na Paryz? Nastka- niewiem czy po dwoch testach negatywnych beta pokaze pozytywnie. lepiej sie nie nakrecaj. moze przez stres okres sie spoznia. aaa i jeszcze jedno niech mi zadna nie porzuca topiku przez wrednych gosci. milej spokojnej niedzieli wam zycze

Dzień dobry:) Ja już rosołek zjadłam:) Co do @ Daisy to od środy się spóźnia, Agnes nie nastawiam się jakoś szczególnie. Po prostu zrobię betę i będę wiedzieć bo takie czekanie i robienie testów codziennie jest chore. Przynajmniej będę wiedzieć na czym stoję. Pierwszy raz @ nie mam 5 dni po terminie więc ogólnie jest to dla mnie zagadka. I oby twoje bóle brzucha to nie był @ a ciąża:) MałaNadzieja ja też bym chciała zrzucić parę kilo po świętach ale najpierw muszę wiedzieć na czym stoję. Razem odchudzać się jest raźniej:)

U mnie waga stoi jak zaczarowana od czasu jak schudlam 5 kg :/ i juz w dok zejsc nie chce. Mu z nosa leci jak z wodospadu, no ale zakaslam rekawy i juz okleilam sufit w korytarzu. Powolna ta niedziela. * Neska - juz po rosolku? My niedawno po sniadaniu dopiero :p Sama jestem ciekawa tej Twojej bety. No oby cos pokazala. Mi dopiero konczy sie @! 7 dlugich dni. Zupelnie jak kiedys ;( Mam nadzieje ze odznacze w kalendarzu dzis zakonczenie. :/ od wtorku zaczynamy juz konkretne staranka, choc jak sie uda to pewnie dzis, zalezy od poziomu wyczerpania wieczorem. * Joanne no wlasnie jak tam z Waszym Paryzem? Myslisz ze sie uda ostatecznie? * Agnes - widze ze lubicie sobie pospac :) o ktorej poszliscie spac? Ja kiedys wstawalam nawet w wolne ok 6,7. Odkad mam ciemne rolety to w wolne spimybprawie do 10. Mloda tez lubi pospac gdy nie trzeba do przedszkola. Tyle ze teraz chodzimy pozniej spac bo ok polnocy czasem przed 1, a mloda do lozka idzie dopiero ok 20. Jutro wroci do starych nawykow czyli 19 do lozia, wtedy badz co badz zasypia szybciej.

Daisy - jak maz ma wolne to chodzimy o 23czasem po 1-wszej. potem wstajemy okolo 11-tej. ale jutro tez pewnie polozymy sie wczesniej tzn. ja sobie ogladam tv a M zasypia bo M do pracy pojutrze i po 4-tej pobudka. Neska- trzymam kciuki za bete w takim razie.

Tak już po rosołku:) Daisy to co za remonty robisz:) Twarda z Ciebie babka widać:) i wracaj do zdrowia jak najszybciej. Najlepiej do łóżka iść i się wyleżeć:) Sorki za te wszystkie pytanka ale jest Was dużo i nie jestem na razie wszystkiego ogarnąć. Jak będę miała trochę więcej czasu to poczytam sobie trochę postów wstecz.

neska ja nawet jak bede w ciazy to planuj****aardzo kontrolowac ilosc jedzenia. mam nauczke po pierwszej ciazy. przytylam ponad 20kg ktore niestety nie do konca zeszly. marsze tez nie zaszkodza w ew ciazy. Daisy moze odpusc sobie jeden dzien. odpocznij troche. dziewczyny my tez dzisiaj obudzilismy sie i patrzymy na zegarek a tam 11 masakra moj m ma dzisiaj wolne bo jutro swieto. On zawsze ma wolne dzien przed swietami. hehe. w swieta do pracy

Neska a dlaczego poprostu nie udasz sie do gina? on po usg dopochwowym stwierdzi czy cos sie dzieje. czy to ewentualna wczesna ciaza czy nie

Bo wyniki bety będę miała najpóźniej w środę jeśli pójdę we wtorek. Myślę że jeden dzień maks czekania. A do gin jak zadzwonię i się umówię na wizytę to 2, 3 dni potrwa. Nie przyjmie mnie od ręki. Więc będzie szybciej. I jakikolwiek wyjdzie wynik bety i tak potem się umówię. Jeśli ciąża to wiadomo, a jak brak ciąży to znaczy że jest jakaś przyczyna braku @ i trzeba to wyjaśnić.

Czesc dziewczyny Ja dzis otworzylam oczy patrze na zegarek a tam 13:18. Masakra. Choroba mnie nadal meczy. Nos zapchany, wszystkie kosci bola.

Cześć dziewczyny, Faktycznie odechciewa się pisać cokolwiek . Nie da się jakoś zablokować wątku, żeby osoby niezalogowane nie wchodziły?? Dosyć mam już tych wyzwisk. Naprawdę .... A co do imprezy to wróciliśmy.... Uwaga.... O 4 nad ranem ;D Kurcze impreza na trzeźwo też fajna jest :) M za bardzo się nie upił także ok.Pojechał z teściową poukładać stoły i ogarnąć resztę- Ja zostałam w domu,bo wiadomo, dźwigać nie będę . W ogóle to całej rodzinie M powiedzieliśmy o ciąży :-D Jeju ile gratulacji i radości aż w szoku byłam :D Z resztą ciąży nie da się już ukryć :) brzuchol sterczy mi już he he ...We wtorek zaczynam 12 tc i wybieram się z samego rana do gin . Już nie mogę się doczekać. Kurcze mała śpi u mojej mamy ( mają ją przywieść ok 15-16) a ja już tak tęsknie :( Kurcze nie wyobrażam sobie życia bez mojej małej dziewczynki . Nawet w nocy jak się przebudziłam to z przyzwyczajenia sprawdzałam , czy śpi :-)

Neska - wynik bety bedziesz miala tego samego dnia w ktorym badanie.

Neska - tez chcialam C***otwierdzic ze beta tego samego dniam nie wiem czy tak jest wszedzie, ale u mie wyniki np masz po 3 h w internecie wiec nawet nie trzeba sie ponownie fatygowac. A tam remont. Robimy to i owo, aktualnie zapiernicz bo w srode zaczynaja nam skladac nowa kuchnie, stad takie tempo. Juz pomalowalam tez korytarz jedna warstwa. Fajny kolor wyszedl - kafe late :). Poza tym w salonie machnelismy pustynny szlak, a u gory i na schodach panna cota :D Co za nazwy :D w kuchni tez pustynny szlak bo ladnie wyszedl i dokupilismy. Poza tym bedzie pasowal do kafli w kuchni ktore zostaja, takie bezowe. Jak juz kuchnia bedzie skonczona to powiecie mi gdzie sie foty wstawia to Wam pokaze jesli zechcecie :). A z tym oswietleniem to jednak poczekamy chyba do lutego. * Gosciowa Ty balangowiczko :D. Ja myslalam ze to ja imprezuje tylko do wczesnych godzin porannych :p fajnie, ze rodzinka sie cieszy :) Ja sobie od razu wyobrazilam jakby to u mnie bylo. Tata w swieta pytal czy moje sprawy z rsm juz zakonczone i w koncu czy sie staramy juz o male bobo czy nie. Nic nie powiedzielismy, bo jak sie okaze ze bedziemy sie starac dluzszy okres czasu to wszyscy beda dopytywac :/. Ja strasznie nie lubie gdy mlodej nie ma, a nie ma jej co drugi weekend no i swieta, troche wakacji i ferii. Wtedy przezywam dramat i tak planuje wszystko z uprzedzeniem by miec zajety caly czas i by szybko zlecialo. :) Zazdroszcze Ci tego brzuszka. :* * MalaNadzieja - w tym cyklu mierze temp. Poczytalam troche. Ponoc powinno sie najpierw przez rok! obserwowac cialo, sluz itp by to bylo miarodajne. No ale teorie jakas pochlonelam chociaz. :) Kiedy masz jakas kontrole u lekarza? * Bullitka - eh widze ze masz to samo co ja. Mnie juz 5 dzien trzyma :/ dziadostwo. * Betka zyjesz tam? * Aaaga?

Cześć Wszystkim :) Matko dziewczyny oczom nie wierze, co się tu wyrabia :/ miałyśmy spokojne i miłe forum a tu jacyś wredni goście wszystko popsuli! Szkoda.. Ale najważniejsze, żeby nie zwracać na nich uwagi, na żadne ich wypowiedzi, tak jak to wcześniej było. U mnie wszystko w dobrym kierunku zmierza :) 18 dc była ovu, piękne dwie grube krechy na teście ovu :) jak dotąd najpiękniejsze w moim życiu :D bo kilka miesięcy ovu nie było. A ta była mega bolącą, dokuczała strasznie kilka dni :/ dzisiaj 21 dc. Jeszcze wczoraj mnie mega jajniki bolały, a teraz dokuczają chwilami i jak chce si.u zrobić. Aż mnie to dziwi.. * Witam nowe dziewczyny :) * Daisy i MałaNadzieja a ćwiczyłyście z Ewą Chodakowską? Jej ćwiczenia są naprawdę fajne :) Ja dzięki niej schudłam :) * Bullitka zdrówka życzę dużo :) * gościówa no to ładnie poszalałaś :) aż Ci zazdroszcze imprezki :) ja dawno nigdzie nie byłam.. :/ Miłego popołudnia :)