Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Agnes - Chyba cos ci sie pomylilo. Nigdy nie mowilam ze plemniki beda od kogos innego. Plemniki beda od meza i jajeczko moje. Jeslli invitro sie uda to bedzie nasze dziecko. Na szczescie nie jest az tak zle z mojm mezem. 15% spermy jest dobrych plemnikow czyli ok 1.5 miliona. Powiedzmy ze ja wychoduje z 10 jajeczek to potrzebnych jest 10 plemnikow. Z 1,5 miliona 10 zawsze sie znajdzie. Na szczescie medycyna juz jest tak do przodu ze nawet jak mezczyzna byl by kompletnie bezplodny czyli 0% plemnikow to i tak jest jeszcze nadzieja bo wtedy robia biopsje z jader i tak zawsze sie znajdzie jakis zywy plemnik. Choc musze powiedziec ze invitro to bolesna i psychicznie i fizycznie procedura. Niestety to dla nas jedyna szansa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka- ale ja nie pisalam ze to ty pisalas tylko czytalam kiedys w necie gdzies i niestety z bledami artykul byl napisany. to fajnie ze macie taka szanse mimo ze jak piszesz ciezka bolesna. to trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy tak na prawdę nie wiem co myśleć. W sumie żadnych dodatkowych badań m nie robili. USG tylko tyle żeby zobaczyć czy małe żyje i koniec. Nerek też nie obejrzeli -a ja nadal czuję że coś nie tak jest,bo odczuwam nadal jakiś tam ucisk. Być może mocz mi się w nerkach zbiera? Czuję, że bardzo chce mi się siku, a jak idę to zaledwie tylko trochę ;/ Mam już dosyć a gdzie do lipca ;/ A tak poza tym to mała mi dzisiaj ze schodów spadła... Jakieś nieszczęście ostatnio nas spotyka... Dobrze,że siostra akurat na korytarzu była to Tośkę złapała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - moze tak i byc np dla kobiet ktore chca miec dziecko ale bez partnera. Jest przeciez cos takiego jak bank spermy. Przy invitro trzeba wszystko etapami. Kazdy etap musi sie udac aby dojsc do kolejnego. Nawet jak wszystko sie uda to i tak jest tylko 45 % szans ze sie uda. Znajac moje szczescie nie uda sie wcale. Ale staram sie nie wybiegac tak daleko w przyszlosc. Bardzo wam zazdroszcze ze wy macie jeszcze szanse zsjsc w ciaze naturalnie, z mala pomoca. Dlatego tak bardzo kazdej z was kibicuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciowa - jakby cos bylo nie tak to napewno by cie nie wypuscili. Nie zadreczaj sie ze cos nie tak. Jesli bol sie nadal bedzie utrzymywal to koniecznie musisz wrocic do lekarza. Ale nic sie malej nie stalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no nic się jej nie stało. Małego guza ma... na szczęście :) Mam jeszcze skierowanie od rodzinnego na USG w kierunku kamienicy nerkowej i muszę się zarejestrować. Z tym , że jak Tosie rejestrowałam to czekania ponad miesiąć ! ;/ oszaleć można z tymi kolejkami na NFZ. A tobie kochana jeszcze dużo tej drogi do zapłodnienia zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościuwa to musisz dużo pić i dużo sikać, żeby te nerki się oczyszczały. Pić oczywiście wody niegazowanej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale byk przepraszam miało być gościówa 22 oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzecz jasna, że piję dużo ale mam wrażenie , że tylko mnie od tego brzuch boli i nic więcej.Do tego powróciło uczucie mega kaca (kapcia) w buzi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) jak u Was pogoda?? tutaj zimno brrr, chciałam się zarejestrować do lek. ogólnego, ale niestety juz nie ma miejsca..czyli ledwo posiedzę jeszcze 2 dni, bo dopiero na srodę miejsca są. Może uda mi się wcisnąć do dr na krzywy :) Bullitka - lekarz nam dał pół roku (mija w kwietniu), ale dzisiaj test i...1 krecha, także czekam na @ lecę Kochane szykować się, muszę wyskoczyć do lekarza prywatnie bo boli trochu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny u mnie tez zimno brrrr naszczescie w piecu niewygaslo i podlozylam tylko wegla i jest cieplo. cala noc bolal mnie jajnik cos mi sie wydaje ze to moze przydatki. kurcze zaraz bede dzwonila do przychodni moze uda mi sie wcisnac jakos w tym tygodniu gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Ja tez musze umowic sie do gina bo okresu jak nie bylo tak niema. Test zrobilam wczoraj. Jedna kreska. Juz zaczynam sie martwic. Nic mnie nie boli. Jestem tydzien po odstawiwniu luteiny. Nie wiem co sie dzieje..... Moze jutro pojde dla pewnosci na bete jesli sie nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałkowy "poranek" Nas tu śniegiem zasypało i ma sypać dalej-teraz zaświeciło słońce, ale to podobno przejściowe ;) Mamy 6dc więc zaraz zaczynamy kolejny cykl starań.. rety jak podliczę to będzie już 9, a 5 taki mega intensywny... echh Daisy?????? Jak u Ciebie??? MałaNadziejo hmmm idź koniecznie do lekarza skoro tak to wygląda :( albo powtórz badanie-kolejny test albo beta faktycznie to będziesz miała 100% pewności.. Gościówa dobrze, że pojechałaś do tego szpitala - zdrówka dużo kochana!! Joanne czekamy na brak @ :) U mnie powiedzmy humor w miarę.. Głowa od zatok boli, ale bywało gorzej :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Gosciowa - to dobrze ze tylko na guzie sie skonczylo. Ktos nad mala czuwa. Ja mysle ze w przyszlym tyg bede moala punkcje czyli wyciaganie jajeczek. W piatek mam 1 usg by sprawdzic jak rosna. 2 lub 3 dni po punkcji bedzie transfer i potem tylko czekac. Joanne - a kiedy dokladnie okres powinnas dostac?? Moze keszcze za szybko na test?? MalaNadzieja - idz na bete wtedy bedzie pewosc. Mam nadzieje ze jednak nie dostaniesz tego okresu. A moze jednak ci sie owulacja przesunela i jednak to bylo krwawienie omplatacyjne?? Agnes - az tak bardzo boli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ;-) Ale dobrze wyspać się w swoim łóżeczku, a z rańca przytulańce i buziaki od M ;-) Bezcenne. I jakie zdziwienie córy,że mama w domu ;-) Joanne 3mam kciuki. Małanadzieja a ty czasami ni plamiłaś? Nie mówiłaś,że /@ się rozkręca? Kurcze jestem troszkę do tyłu - wybaczcie... Idź na betę dla świętego spokoju. Który dc masz? U nas też śniegu w groma i do tego wiatr ;/ Nie cierpię takiej pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bullitka a jak sie wogole teraz czujesz po tych zastrzykach? agnes oby to bykl dobry znak. gosciowa nie wiem co sie wczoraj dzialo ale moja mala tez wczoraj narobila sobie male limo. biegala u tesciow wkolo i sie przewrocila prosto na weglarke. joanne test mogl byc za szybko. kiedy masz termin @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciowa no wlasnie plamilam. ale tak naprawde nie musialabym nawet wkladki zakladac. od czwartku tak mialam. czekalam caly czas az sie rozkreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzien cyklu? nie mam pojecia jak mam to teraz liczyc. nie wiem czy to nowy cykl czy jeszcze stary.... akurat jak chciala sobie hormony badac ehhhh jezeli stary to 35dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mam miejsca w przychodni do lekarza. ale wiecie co teraz bardzo maly bol prawie niewyczuwalny. hmmm do okresu 6dni. malanadzieja- to na bete idz bo przeciez po lutce dzien dwa okres powinien byc juz. Bullitka to lutego wielki miesiac:-):-):-) gosciowa- dobrze ze tylko guz:-). joanna- wlasnie moze za szybko na test hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! :) Wybaczcie nieobecność, plotkowałam z panem montażystą :D Przyjechał dopiero ok 10 więc kawka itp. * Misys - również Cię witam :) * Bullitka - dlaczego z góry zakładasz, że Wam się nie uda? No proszę Cię no. Takim myśleniem nic dobrego nie zdziałasz, główka do góry :) * Gościówa - jak tam Twoje bóle? Mam nadzieję, że już trochę lepiej? A dostałaś jakieś leki? Nie doczytałam..Bo antybiotyku to Ci chyba nie dali? :/ * Joanne - przykro mi strasznie :( Czekasz nadal na @? Może nic straconego, jak się czujesz? Leć do tego lekarza i daj znać co tam Ci się dzieje, mam nadzieję, że to nic poważnego. Wiesz, że jedna kreska nic nie znaczy.. * MałaNadzieja - może to jest to plamienie w ciaży?? Leć jutro na betę, tez dla własnego spokoju. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej. :* Może to to, nigdy nie wiesz! * A u mnie młoda ostatnio skakała bawiąc się z kotem i chciała tego kota przeskoczyć i rzepką prosto w kant ściany, normalnie dramat co ona ma na nodze, a to już parę dni minęło - wszystkie barwy tęczy, na całe(!) kolano :D Na szczęście na lekkim płaczu się skończyło i zabawa trwała dalej :) Więc chyba coś się dzieje, że te nasze dzieci sie tak obijają :/ * A u mnie..29dc. Rano miałam 37.0st pod językiem - skok od trzymającego się 3 dni 36.9st, ale wstałam jak opętana z myślą, że mnie zalało jak co rano przy @. Pędzę, a tu nic, amba. Ale za to mokro, śluzowo. 2x zaparcia od rana. Brzuch dalej daje czadu, ale chyba delikatnie mniej, dziś bardziej ten ból się rozkłada na całe podbrzusze, a nie na poszczególne jajniki. Wczoraj zauważyłam, że jak mnie bolało i poszłam siusiu to przechodziło na jakiś czas, potem znowu zaczynało, znowu siusiu. Dziś to taki bardziej bół jakbym już miała @, a nie jakbym na nią czekała. No ale co chodzę do wc to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaNadzieja - czuje sie roznie. Teraz robie dwa zastrzyki w brzuch. Jeden troche boli . Mam hustawki nastrojow po nich. Potrafie plakac bez powodu a za chwile zapomniec o wszystkim. Ale tak bardzo pragne dziecka ze jestem w stanie zniesc wszystko. I co najwazniejsze to maz bardzo mnie wspiera. Gdy mam ataki to mnie uspokaja. Jeszcze tydzien zastrzykow i potem kolejny etap. Kiedy ty pojdziesz na bete?? Agnes - mam nadzieje ze luty bedzie naszym miesiacem. Ale znajac moje szczescie wy wszystkie zajdziecie w ciaze a ja bede sue dalej trula hormonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka nie wolno ci tak myśleć ! Małanadzieja pędź jutro na betę ! Faktycznie dziwne to. A plamienia miałaś brązowe czy żywa krew? I stało się ;( Mam hemoroidy ;( Kiedy ten koszmar mi w końcu minie ! Nie mogę się wypróżnic choćbym siedziała cały dzień na kiblu. Położna sugerowała , że też przez zaparcia może mnie boleć brzuch.../

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy- jak czytam twoje objawy to kurcze masz jak ja. jak sikam to mniejszy bol. dzusiaj to wlasnie na cale podbrzusze rozlozony, sluz bialy ubralam wkladke, ale do okresu mam jeszcze czas. Bullitka- nie badz tak zle nastawiona. rozchnurz mysli i zacznij pozytywnie myslec. zobaczysz jeszcze z nas pierwsza nam sie pochwalusz dwiema kreseczkami:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - zrob test. Niech jedna zacznie wkoncu. Potem to pojdzie jak epidemia. Teraz ty joanne i mala nadzieja, za tydzien agnes a potem jjaa. Bedzie baby boommm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki agnes za pocieszenie... Daisy ja tak mam ... zrób test , bo może masz niespodziankę w brzuszku ;-) Ja jeszcze do tego idę siku bo czuję, że bardzo mi się chce a tam zaledwie troszkę ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - kto wie, co nam dolega :D Wczoraj poczytałam na necie i dużo dziewczyn pisze, że miały coś podobnego i się okazało, ze to ciąża. Ale nie chcę tu już żadnych autosugestii prezentować, bo zaraz wszystkie będziemy miały objawy. Wczoraj tak mnie bolało, że aż mnie mdliło chwilami :/ Przydatki i inne rzeczy wykluczam - totalnie nie miałam kiedy i gdzie cokolwiek złapać. Test robię 29go - za dwa dni. Ale pewnie wyjdzie i tak jedna kreska, to nawet nie będę się na betę wybierać. Cieszy mnie ta tempka, mam nadzieję, że nie spadnie..czuję się dobrze w miarę, więc też nie podejrzewam, żeby była ona spowodowana jakimś choróbskiem. Poza tym dziwi mnie nadal jak temp się może różnić w pierwszej połowie cyklu (35.5), a drugą (37.0).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×