Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Gość gość
gościówa zaraz dostaniesz klapsa po tyłku :P biegiem do szpitala. na pewno rozwieją tam Twoje wątpliwości, zobaczysz swoje maleństwo na USG, zbadają dokładnie, będziesz spokojniejsza a spokojna mamusia to spokojne maleństwo. Betka przykro mi, że nie udało Ci się w tym cyklu wiem co przezywasz i dziewczyny na pewno tez. zaczyna się następny cykl i nowa szansa na ciąże. ach a może trafią się komuś bliźniaki :) takie podwójne szczęście za te negatywne testy nalezą się Wam bliźniaki :) Ja zacznę mierzyć sobie temperaturę od następnego cyklu. Czy to ma znaczenie od kiedy się mierzy? mierzycie tylko pod językiem? Niestety Panowie często mają opory przed badaniami a co dopiero przed badaniem nasienia trudno im się przełamać. ale myślę, że to kwestia czasu. potrzebują go troszkę więcej niż my Kobiety. Mala nadziejo taki guzek w okolicach pachwiny może to powiększone węzły chłonne, przepuklina, żylaki.... koniecznie musi skonsultować to z lekarzem. nie chce? to za rączkę i do doktora. jak z dzieckiem. niestety czasem tak trzeba. Joanne i ja tam udało Ci się znaleźć lekarza? i co to za oferta pracy? trzymam kciuki :) Ja dzisiaj skontrolowałam sobie TSH zobaczymy co jutro pokaza wyniki. Wczoraj byliśmy z mala u Dziadków ale płakała cała drogę powrotną a to około 45min jazdy samochodem. tak płakała aż nie mogła złapać powietrza co stacja benzynowa musieliśmy się zatrzymywać bo nie dawała się uspokoić. pewnie za dużo emocji zawsze tak reaguje aż płakałam z nią tylko na rekach dawała się uspokoić, w domku jak zobaczyła swoje zabawki, łóżeczko to się ucieszyła i jeszcze do północy rozrabiała ale pępuszek znów jej wyskoczył ja dzis byłam zapisać sie do gina na nfz i termin jak zawsze "kosmiczny" koniec czerwca. w ciazy jak byłam to na nfz mimo ciazy proponowano mi termin za pól roku szalenstwo az zadzwoniłam do nfz. i nic wszędzie to samo. musiałam znaleźć lekarza prywatnie ale nie zaluje bo super babka. tylko długa droge mam do niej a chce miec blizej lekarza. mimo wsztstko wiem, ze przy straniach o dzidzie do niej wroce. u Was w miastach tez sa takie problemy z zapisami do gin na nfz?. pozdrawiam serdecznie. Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Życzliwa :) U mnie do dobrego lekarza tak ciężko jest się dostać na nfz.. Mam takiego jednego, do którego póki co pojechałam prywatnie, bo czekanie na kasę to min 3-4 m-ce są, niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę się pomału żegnać :) miłego popołudnia życzę Wszystkim :) i do jutra papaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościowa - kochana Ty moja! :) * Joanne - no właśnie, nic się nie pochwaliłaś jak rozmowa, a chyba już wróciłas?? Udało się? :) * Życzliwa - ja mierzę tylko pod językiem, to jest mój pierwszy cykl mierzenia. MałaNadzieja poleca pomiary w pochwie, co rano przed wstaniem z łóżka, o tej samej porze, najlepiej przed 8. Ponoć są dokładniejsze. Ja w przyszłym cyklu będę nastawiać sobie budzik. Bo w tym na początku sypiałam i do 10 więc lipa, dopiero gdzieś w 8dc zaczęłam mierzyć o w miarę regularnych porach i tak trzymam do tej pory. Jeżeli chodzi o gina, ja chodzę na nfz od wielu, wielu lat. Przed moim lekarzem mialam krótki epizod z Invicta i z jedną Panią pvt. Mój gin przyjmuje też pvt, wiec jak mi bliżej do jadę do niego do kliniki, gdzie jest ordynatorem. Jak mam czas to się umawiam z mamą i wtedy jadę na nfz do niego. Nawet nie muszę się rejestrować. Np jak lekarz przyjmuje od 12 to jadę sobie tak na 11:20 i siadam grzecznie w kolejce, żeby być pierwsza. Wtedy się rejestruję (położna jest tak ok 30 min szybciej) i siadam z powrotem do kolejki i czekam na przyjscie lekarza. Wiadomo jak jestem pierwsza w kolejce to pierwsza w rejestracji i do lekarza też. Ostatnio zaczęły się małe kolejki, bo w dzielnicy obok NFZ nie przedluzyl umowy z przychodnią tamtejszą, no i wszystkie panie przyjeżdżają tam. Ja jeżdżę 30 km w jedną stronę. Tu u siebie w przychodni też jest gin, ale mam takie zaufanie i tyle lat współpracy i lekarz przeprowadził mnie przez całą ciążę na każde zawołanie, przeprowadził przez hpv + szczepienia, przez podejrzenie rsm, usuwanie nadżerki (dochodzilam do siebie przez 2 miesiące :/), wiele infekcji . Moja mama chodziła do ojca mojego gina, który też de fakto w tym samym miejscu przyjmował. Teraz pojawia się tam sporadycznie, w sumie nie wiem po co bo już jest 'leciwy', no ale niektóre babcie ufają tylko jemu. Ogólnie rzecz biorąc, do lekarza nie jest się trudno dostać. Liczę tylko, że jako 'poza rejonową' nie wykreślą mnie kiedyś stamtąd. Szkoda by było, no ale wtedy jeździłabym do niego pvt. On jako ordynator bierze 150 zł za wizytę, ale odbiera (przynajmniej ode mnie) każdy telefon. * Zalegam przy wyszukiwaniu noclegów. Dramat jakiś, ale coś tam mam wstępnie 50 m od Krupówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Melduję się. ;) Jak mija dzień? Gościówa czekam na wieści i również radzę iść do lekarza. Trzymam kciuki! Betka85 przykro mnie również, ale głowa do góry i nowa szansa przed Tobą! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech napisalam sie i wymazalo prawie wszystko. Później wezme komputer i napisze jak bylo. zyczliwa najwazniejsze ze corcia sie uspokoila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Oczekujaca - jak fajnie ze jestes :D. Co u ciebie?? Bedziesz miec synka , cudnie :). Najwazniejsze ze ty i dzidzia zdrowa. A co za problemy? Tesciowa nadal szaleje??? Co za wredny babsztyl. Nie zagladam na stary topic. Istnieje jeszcze?? Agnes od nas odeszla, bez slowa :(. Opowiadaj co i viebie. Fajnie ze tu jedtes :))) Betka - bardzo mi przykro :(. Moze nastepny cykl . A przypomnij ile sue staracie?? I macie juz cos stwierdzone?? Malanadzieja - a przed 1 ciaza mial maz jakies badania robione??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Termometr mam także zacznę od przyszłego cyklu mierzyć. Joanne tydzień szybko zleci chwila, moment i oddzwonią :) kciukaski zaciśnięte. W Szczecinie jest bardzo sympatyczny Profesor konsultuj****ada, robi USG, cytologie itp itd i zawsze kosztuje to symboliczne 50zł a czasem jak się nie ma to przy kolejnej okazji się placi albo troszkę mniejsza sumkę. Fajnie, ze są jeszcze tacy lekarze - z powołaniem. Pozdrawiam. Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może Ty Joanne znasz dobrego, zaufanego lekarza na NFZ z dobrym sprzętem USG? Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bullitka na tamtym watku pisala wiara ze urodzila coreczke przed terminem ale juz nikt niepisze tam.bylam w szpitalu i wyniki kiepskie,magnez bialko za niskie anemia i do tego niedoczynnosc tarczycy teraz sie zrobila:/mam brac leki bo inaczej ciaza sie nie utrzyma.tesciowa szaleje dalej ,niebawem robimy swoja kuchnie i niebede patrzec na nia.synek rosnie zdrowy i duzy jest wazyl420gtydzien temu i dlugi bedzie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca - bedzie dobrze. Bierz leki jak zalecil lekarz a napewno bedzie ok. I nie mysl ze bedzie inaczej. A mialam nadzieje ze tesciowa choc troche zlagodniala przy ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety ale tesciowa sie nigdy niezmieni i teraz maz juz nie daje jej na mnie rzyczec itp.przesadzila tak ostatnio a tesc tez sie robi taki jak ona.dziecka ja jej nie dam i niepokaze za to co mi zrobila.mam nadzieje ze dzidzius bedzie zdrowy i chyba do taty podony bedzie:)oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neska 15
Jejku ale się rozpisałyście:) Gościówa mam nadzieję że pojechałaś do szpitala. Dobrze że dziewczyny Cie namówiły. Jeżeli będziesz mogła to napisz jak wizyta. Mam nadzieję że dobrze z Tobą i dzidzią. Co do badań to ja też nic nie robiłam. Dopiero monitoring, ewentualnie po 2 cyklach M musi się zbadać ale on jest jak najbardziej za. Wie że musi. Joanne mam nadzieję że w końcu pochwalisz się co to za praca:) Trzymam kciuki:) Betka jak tam? Fajnie że się motywujesz i nie poddajesz tak trzymać!! MałaNadzieja ty jak tam w pracy?? Ile Ci jeszcze zostało dni?? Oczekująca a co ty masz taką teściową potwora?? Współczuję. Nie ma jak wredna teściowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca - dobrze ze przynajmniej maz cie chroni. Neska - u ciebie to dopiero 2 cykl staran?? Gosciowa - daj znac jak najszybciej co lekarz powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neska 15
Bullitka 12 cykl niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
neska niestety mam tesciowa potworastrasznego.szkoda nerwow i slow na takiego czlowieka,ja juz nie mam zamiaru sie przez nia denerwowac bo boje sie o ciaze.a maluszek juz fika ladnie sobie:)bullitka kiedy bedziesz miec te zabiegi invitro?mam nadzieje ze uda ci sie od razu.oczekujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - pytam bo wyzej napisalas ze maz musi po 2 cyklach zrobic badania. Oczekujaca - znajac moje szczescie napewno sie nie uda za 1 razem. Mam nadzieje ze wogole sie uda. Dzis zaczelam z 2 zastrzykiem. Za tydzien w piatek mam pietwsze usg i zobaczymy jak jajeczka rosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniakochana
Moge dołaczyc do Waszego grona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neska 15
Rozumiem Bullitka:) Po 11 cyklach poszłam do gin. Miałam teraz monitoring cyklu i ogólnie okazało się że raczej u mnie wszystko w porządku i jeżeli teraz przez następne 2 cykle nie zajdę w ciążę to mąż musi iść na badania. W sumie to nie robiłam żadnych innych badań np. na tarczycę jak tu dziewczyny pisały także sama jeszcze nie wiem co jest nie tak. Niunia oczywiście że możesz dołączyć:) Napisz może coś o sobie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neska 15
Gościówa i jak tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia1234
my planujemy z partnerem w tym roku sie starac, jak skoncza nam sie tabletki w kwietniu, moje pytanie czy odczekac troche po ostawieniu czy od razu sie starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - aha. U mojego meza to tylko 15%prawidlowego nasienia. Daisy - i jak cira? Juz lepiej? Witaj niuniakochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny na poczatek chcialam powiedziec ze nie opuscilam was. poprostu chcialam ten cykl sama byc,ale chyba nie dam rady. czytam wszystko co piszecie. dzisiaj mam 17dc od paru dni boli mnie dol brzucha mam co chwile zmiane nastroju. niewiem chyba clo tak na mnie podzialalo (zwiekszona dawka w tym cyklu). z mezem przytulalismy sie w wyznaczone dni chociaz nie zawsze. dzisiaj mam nerwy rozszarpalabym wszystko i wszystkich. witam nowe dziewczyny. Mam nadzieje ze nie jestescie zle ze tak nic nagle nie pisalam. wybaczcie ze nie bede teraz kazdej pisala odnosnie wpisow ale za duzo tego. ps. kiedys jakis gosc pisal ze sie podszywam pod "gosc" to napewno nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - jak sie ciesze ze jestes :D.!! Jak bym byla obok ciebie to bym cie wycalowala :))). Pewnie ze rozumiemy. Wkoncu wszystkie staramy sie o to samo i kazda z nas ma lepsze i gorsze dni. Ja tez tak mialam kilka dni temu. To hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neska 15
Witaj Agnes:) U mnie 16dc więc mamy podobnie:) Ja też mam czasami takie nerwy że później muszę przepraszać za swoje zachowanie. Ale cóż tak jak piszecie hormony:) Emilia ja odstawiłam tabletki i po miesiącu już się staraliśmy. Tak zalecił mi gin ale co lekarz to inna opinia. Niektórzy mówią że nie trzeba w ogóle robić przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×