Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Własny biznes plusy i minusy

Polecane posty

Gość gość
ale jak otworze i bedzie sukces to tez podzielone tylko sobie , ze to ja wierzyłam w powodzenie tego projektu. A uwierzcie mi nic tak nie motywuje jak brakmający w powodzeniei ze strony innych. xxxxxxxxxxxx jasne! niektórzy nogę na szyję sobie zakładali, żeby coś innym udowodnić! sukcesu nie będzie - raczej same kłopoty dla ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Spaslak- dziękuje za rady i rozumiem o co ci chodzi. Dowiadywalam się o dotacje i tu masz racje ze lepiej aby szef mnie zwolnił. Szef szuka nowego lokalu w moim miasteczku ale nikt mu nie wynajmie bo to on pozwal właściciela bezpodstawnie bo nie chciał się z nim porozumieć. I plotka idzie. Jeśli znajdzie lokal to o ponad 20km od mojego miasteczka a zanim go dostosuje do norm itp. To będę musiała dojeżdżać do pracy do innego punktu oddalonego o 60km. Mam samochód ale na benzynę, wypłatę przejeżdże a mojego pracodawcy nie interesuje ze taki dojazd kosztuje mnie około 50zl dziennie. Jeśli do tego dojdzie to poproszę żeby mnie zwolnił bo tu już nawet nie chodzi o te pieniadze bo jakoś dam radę za 1000zl co mi zostanie z wypłaty + alimenty. Chodzi i czas. A ostatnie jego otwarcie " nowego punktu" trwało 2 miesiące. A w zimie dojazd zajmie ok 1.5 h wiec już mnie szlag trafia. Ale dzięki za radę z ta rezygnacja z odprawy choć i tak nie wiem czy mi się należy bo pracuje u niego 18 miesięcy. No i od 15 października muszę iść na przymusowy urlop bo szef musi zamknąć sklep na jakiś czas z powodu wyroku. Ani myśli rezygnować z lokalu bo to dobra lokalizacja. Wiec wiem o czym mówisz ze to się może ciągnąć latami. Ludzie wiedza ze taka z niego wsza i tez jest ich coraz mniej w sklepie a on zwolnić mnie nie chce bo mam kfalifikacje które są mu potrzebne a on sam ich nie ma i nie ma ludzi którzy chcą dla niego pracować a nikt za te pieniadze nie chce dojeżdżać . A ja nie DVD się zwolnić sama, bo mogę nie otrzymać statusu bezrobotnego, z pewnością nie dostanę zasiłku. A o dotacje będę się mogła starać dopiero po 6 miesiącach czy cos takiego. Nie chce prze swoją głupotę być zmuszona żyć z oszczędności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Poprawka: kwalifikacje. Szybkie pisanie robi ze mnie " dyslektyka" :) I jeśli są przelew one słowa to przepraszam ale tel wkleja mi słowa domyślnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
nie rozumiem jak to przymusowy urlop, skoro przez 2 miechy będzie szukał nowej lokalizacji to musi Ci albo płacić albo zwolnić. skoro do robienia tego co robisz teraz potrzebne są jakieś specjalne kwalifikacje to zamiast kremy i pomadki sprzedawać nie możesz robić tego co robisz w obecnej prayc tylko na własny rachunek ? nadal czarno widze ten twój biznes jeśłi będzie oaprty na dotychczasowych założeniach. v do osoby wyżej przestań spamować bo blog jak i sklep jest beznadziejny. zresztą jak może być dobry sklep na silniku shopera. do tego wytłumaczę ci dlaczego nikt nie robi zakupów - bo już na wejściu bombardujesz klienta newsletterem, nikt nie lubi spamu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plusy - jesteś sobie szefem. Minusy - brak. Z tym, że ja jestem franczyzobiorcą, ale i tak jestem zadowolona. Zdecydowałam się na branżę medyczną i ofertę Evitum. "Innowacyjne podejście do diagnostyki, najnowocześniejszy sprzęt i badania rozwojowe Evitum gwarantują, że Twoja oferta – jako franczyzobiorcy, będzie atrakcyjną i chętnie wybieraną przez pacjentów." I sprawdziło się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko pomyśl o tym że mając własny biznes będziesz musiała więcej czasu poświęcać niż 8 h dziennie, będziesz musiała zaopatrywać sklep po godzinach pracy, prowadzić księgowość itp. Myślę, że dobrze kombinujesz, ale pamiętaj -teraz wychodzisz z pracy i nie myślisz o tym, a jak zamkniesz swój sklep to będziesz musiała przejrzeć co musisz dokupić w hurtowni, jechać po to, podliczyć rachunki z dnia itp. Albo będziesz musiała rano jechać do Zusu czy US złożyć jakieś pisma i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Oczywiście ze mogę szukać pracy gdzie indziej ale nie chce dojeżdżać do pracy. Nie chce pisać o szczegółach ale mam zawód i owszem ale nie mogę otworzyć nazwijmy to " punktu uslugowego" w mojej branży bo na to potrzeba ze 120 tys zł a takiej kwoty nie posiadam. A drogeria która ma szanse się rozwijać to kwestia 25 -30 tys zł. Bez długów i pożyczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja doradzę coś innego. Jeżeli zdecydujesz się na otworzyć tego sklepu pomyśl, żeby wprowadzić też trochę inny asortyment - nie tylko kolorówkę. W moim mieście jest sklep kosmetyczny, gdzie mają kolorówkę typu Bell, duży wybór lakierów Golden Rose (tanie i dobre), ale także produkty takie jak henna kosmetyczna, akcesoria do manicure i pedicure (pilniki profesjonalne, patyczki itp). Nie mają b.dużego sklepu, ale tak sprytnie zaopatrzony, ze zawsze jest tam dużo osób i stałymi klientkami są nawet dziewczyny z salonów kosmetycznych. Miasto jest małe, obok tego sklepu, który opisuję jest Rosmmann, ale i tak jak tam wejdę jest zawsze ruch. Fakt, że nie mają dużych cen, ale mają ładnie wszystko poukładane, wybór produktów (mają też Evelline) i dziewczyny, które obsługują są b.kompetentne i miłe. Pamiętaj, ze dużo dziewczyn wykonuje zabiegi kosmetyczne w domu, typu henna, pedicure itp, farba do włosów. Nie pamietam co tam jeszcze mają, ale pwoiem szczerze, ze wolę iśc do nich po kolorówkę, niz do rosmmanna, bo mają niedrogie kosmetyki np. błyszczyki, nie mają tego w ogromnych ilościach, więc co przyjdę znajduję nowe perełki i umieją naprawdę doradzić. Także pomyśl i o tym i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Ale ja właśnie myśle o takim sklepie z kosmetykami. Tz cos czego nie manw Rossmanie czy Innych tego typu sklepach. Jestem już po rozmowie z przedstawicielka hurtowni i wiem ze dadzą mi upust na zakupy i gratisy jako ze wiedza ze zaczynam działalność. Kobieta wysłała mnie do sklepu który zaopatrują i okazało się ze to taka mała drogeria jaka planuje ale w miasteczku z połowa mniej mieszkańców i do dużego miasta z galeria handlowa jest tylko 15 km a mimio to maja około 70 klientów dziennie a jak tam stałam przez 20 min to 4 klientki kupowany właśnie kolorowe kosmetyki Bell i farby do wlosow. A po za tym zauwazylam ze kobiety coraz bardziej wola robić zakupy w małych dobrze zaopatrzonych sklepach a nie dużych drogeriach gdzie impulsywnie " wrzucają " wszystko do koszyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej przypomniało mi się jeszcze, że w tym sklepie mają duży wybór niedrogich paletek do makijażu (tzn. zestaw cieni, różów itp) i widzę,że to im schodzi na bieżąco, a poza tym coś co mi się przypomniało mają olejki do skórek u paznokci w takich fajnych większych buteleczkach jak u kosmetyczek z aplikatorem. Jeżeli chcesz, żeby taki sklep ci wypalił pamiętaj, ze sama musisz się interesować co jest teraz na topie i co klientki mogą potrzebować, bo czasami jest tak, że sama nie wiem co mi potrzeba,ale zobaczę coś i kupuję to. Właścicielko tematu - poszukaj tez w internetowych hurt.kosmetycznych co byś mogła mieć w asortymencie dodatkowo. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Dzięki. Właśnie znalazłam super dystrybutora który ma kosmetyki jakich nie ma w innych sieciowych drogeriach. Chce mieć tez kącik dla dzieci tz kosmetyki dla nich. U nas w miasteczku jest teraz taka moda ze się organizuje urodziny dla dzieci wiec takie prezenty to strzał w 10 to juz wiem. Mam tez kuzynke która mieszka w UK i druga we Francji wiec moge tez mieć " perełki" w moim sklepiku. Juz czytałam o Numerze Europejskiej Identyfikacji Podatkowej. Wiec to nie będzie sklep jak ich wiele to wiem napewno. Jeszcze tylko podsumowanie ankiety z mieszkańcami i jeśli ta będzie w 80% " na tak" to startuje ze sklepem i niech się dzieje co chce byle " do przodu " :) . Nie chce żałować ze nie spróbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznes łoman
Witaj autorko, U mnie w miescie 18 tyś też jest taka perfumeria pomimo ze zaraz obok jest rosmann.I tez radzą sobie świetnie. Jak to mozliwe? mają wszytkie kosmetyki kolorowe których nie ma w rossmanie a wiec eveline, bell, essences, inglott. Mają sklep koło rynku a wiec płacą zapewne duże pieniądze za wynajem a mimo to istnieja juz kilka lat i zatrudniają młode dzieczyny. Powodzenia! Ja sama ciagle szukam jakiegos pomysłu na biznes i to co mi rpzyszlo póki co do głowy to: -stoisko z roletami -stoisko piekarniczo cukiernicze. Ale z chlebem bez spulchniaczy. prawdziwy chleb który kosztuje za bochenek 5 zł -hamburgery, ale nie takie zwykłe a z własnoręcznie robionymi kotletami wołowymi. Kiedys myslalam o skelepie odziezowym ale to juz wiem ze jest najwiekszy niewypał przy obecnych ofertach w centrach handlowych. Tyle ludzi prowadzi swoje biznesy i jakos nie zamykają ich, wiec strasznie mnie to kusi tym bardziej ze zarabiam 1400 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznes łoman
U mnie w miescie odniosła tez suksces kobieta która otwarła malutki sklepik z bielizną i naprawde po dzis dzien nie rozumiem tego fenomenu bo inne sklepy nie mają takiego szczescia jak u niej gdzie sa ciegle kolejki. Dobrym tez pomysłem jest otwarcie sklepu z dzinsami-u mnie taki jest od chyba 15 lat i ma sie swietnie. Dzinsy tanie takie do 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznes łoman
Tyle się mówi o analizie rynku. Najłatwiej by tak było rozbić , ale tak ciegle sobie mysle jak to zrobic?? Jak to sie robi?? Ankiety? I co, mam zaczepiac ludzi aby mi je wypełniali?:-( Nie wiem zupełnie jak poznac opinie ludzi, jak ich spytac czego im brakuje w naszym miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyną szansą dla biznesu jest Twój głos na Kongres Nowej Prawicy. Proste prawo, łatwość założenia i zamknięcia firmy, brak przymusu opłat na ZUS - to oferuje prawdziwa liberalna gospodarczo partia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Ja zrobiłam tak. Opracowałam najpierw pytania 8 prostych pytań na temat sklepu i co ludzie lubią kupować. Zapytałam mamy czy pomoże wsród jej znajomych przedział wiekowy 45-55 lat. Siostrzenica zrobi ankietę w szkole przedział wiekowy 16-19 lat , a ja wsród mam w szkole syna przedział wiekowy 28-35 lat. Siostrzenica płace pare groszy, mama pomaga z dobrego serca. Szukałam osoby do zrobienia ankiety pod dużym sklepem w miasteczku ale nikt się nie zgłosił za 4h chciałam zapłacić 100zl. W sumie mam 75 szt ankiety. Może to mało ale jak będzie więcej chętnych to dodrukuje. I tyle... Dziękuje za słowa wsparcia. I ja tez widzę sklepiki które niedawno powstały w moim mieście a ich właściciele nie zamknęli się po roku czy dwóch latach a to juz coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznes łoman
A ile planuejsz przeznaczyc na ten cel? Bedziesz brac kredyty? jakie ceny u was za wynajem lokali?? Pameitaj ze lokalizacja w tym przypadku ma ogromne znaczenie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Mogę mieć lokal 20m2 za 650zl albo ok 35m2 za 800 zł. To taka średnia cena. Tyle ze lokale nie maja ogrzewania co mnie martwi jeśli chodzi o okres zimowy. Ale i tak nie wyjdzie drogo z grzejnikiem gazowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznes łoman
To zdecyduj sie na ten wiekszy, 20 metrów to strasznie mało. Na kosmetyki musisz mieć przecież "wyspy" a to zajmuje miejsce. 20 metrów to zdecydowanie za mało. Ogrzewanie tak małego loaku nie ebdzie problemem, oczywiscie nie bedziesz miała super ciepło ale farelka da radę. Sama mam biuro tak ogrzewane od wielu lat i dajemy radę. Cena za ogrzewanie tak małego loaku tez nie ebdzie jakas koszmarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznes łoman
Lepiej zrezygnuj z pomysłu ogrzewania butla gazową bo smrodzi to strasznie a w kosmetycznym ma byc rpzyjemny zapach a nie ulatniającego się gazu. Niby szczegół ale to tez ważne dla klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Dlatego właśnie kupuje tez grzejnik olejowy w razie czego. Przetestuje oba i zobaczymy. Ten gazowy ma jakieś zabezpieczenia itp. Ale wole się zabezpieczyć dwoma grzejnikami. No i mam zamiar zakupić nawilżacz powietrza i on nada ładny zapach :) wraz z olejkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznes łoman
Gazowego zapachu niczym nie wytepisz. U mnie w miescie kilka sklepów tak sie ogrzewa i zapach jest koszmarny. A taki zapach w kosmetycznym to juz kaplica:-) Masz jakeis swoje oszczednosci czy będziesz korzystac z kredytów?? Pamietaj ze sklpeik musi byc odrazu fajnie wyposażony, bo jak bedzie mało i oszczednie to nikt juz do takiego sklepu nie wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Mam swoje oszczędności. Dotacji nie dostanę bo musiałabym się zwolnić z pracy a na bycie na zasiłku mnie nie stać. 12 tys mam swoje, 8 tys pożyczy mi mama, i planuje jakiś mały kredyt dla nowych firm max 10 tys. Juz wiem ile. Sadzie kosztować zakup towaru tz dwie szafy z kolorowymi kosmetykiami to koszt 10-11 tys. Kosmetyki pielęgnacyjne to 7-8 tys bo hurtownia zgodziła się abym kupiła po np dwie sztuki kremów czy szamponów ale w pakietach wiec np w 10 szt szamponów 2 bedą gratis itp. Dostanę dużo próbek i gratisów bo towar kupuje gotówka. A 10% upust od cen hurtowych zamierzam zainwestować w zakup modelek ręcznie robionych itp. Wiem ze to niewiele pieniędzy ale na mały sklep wystarczy a potem się zobaczy. Ostatnio byłam w takiej małej Drogerii i tam kobiety miały jedna szafę z kolorowymi kosmetykiami i reszta to kremy, szampony i farby a ich dystrybutorów powiedziała ze zamawiają co tydzień za około 400 zł a to oznacza ze maja obroty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Te 400 zł to tylko kosmetyki kolorowe wiec myśle ze nie będzie tak zle :) a nawet bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Biznes łomen- dopiero teraz doczytalam to o lokalu. Za 22 tys zł to o wyspachz z kosmetykiami mogę zapomnieć. Planuje za to okrągły stół po środku z kosmetykiami do wypróbowania i mydelkami do wąchania. Lokal 20m2 jest w sam raz. Wole zacząć w małym i jak będzie dobrze szło to przenieść się do większego bo 200 zł to dla mnie duża oszczędność w tej cenie wyjdzie mi prąd :) . Początki bedą ciężkie ale czuje ze to się uda. Martwi mnie tylko zazdrość ludzka ze ludzie z przekory nie przyjdą do mojego sklepu ale zobaczymy. Drogeria będzie taka mała ale za to urządzona w takim naturalnym i neutralnym jasnym drewnie połączone z białymi frontami mebli lub ciepły ciemny kolor drewna i czarny " krysztalowy" żyrandol oraz kinkiety coś w stylu " starej mydlarni". Jeszcze nie podjęłam decyzji co do wystroju, będę się martwić jak ankieta dobrze wypadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak - napożyczaj pieniędzy, jeszcze matce zabierz ostatnie grosze - gwarantuję ci, że nic z tego biznesu nie wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Oj juz przestałam słuchać takich ludzi co tylko potrafią mowić " nic z tego nie będzie" . Wszystko zależy od wielu czynników. Jest takie powiedzenie które mój wujek handlarz powtarza " lepsze deko handlu niż kilo roboty " i coś w tym jest ze tyle sklepów istnieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biznes łoman
Nie słuchaj tu takich, bo ten co nie zaryzykuje ten się nie dowie. Co do wystroju o którym wspomniałaś to ja bym od tego odstąpiła. Wbrew pozorom ale takie wnętrze, dość eleganckie, z żyrandolem, szafami sprawi że ludzienie będą czuć się komfortowo. Z tego co pisałaś to mieszkasz w małym miescie gdzie pewnie ludzie nie są zamożni a wiec moim zdaniem wnętrze powinno być po prostu schludne ale nie dizajnerskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biznes łoman
* NIE komfortowo miało być:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własny biznes
Biznes łomen- dzięki za radę i po dłuższym przemyśleniu zgadzam się z Tobą. Wiec wybieram meble w kolorze drewna z białymi szufladami na dole na schowanie towaru poniewaz mniejszy lokal nie ma " zaplecza". I standardowe oświetlenie. Jednak polki w regalach zamierzam podswietlic aby lokal wydawał się jasny i optycznie większy. Dzięki za rady , serio. Jesteś druga szczera osoba jaka poznałam na tym forum. Dzięki. Wierze ze mi się uda i drogerie otworze z początkiem nowego roku. Chciałam przed świętami ale na pieniadze od rodziców muszę poczekać :( jednak nic straconego. Przede mna karnawał, studniówki, walentynki, dzien kobiet. Jest trochę tych dni które powodują zakupy kosmetykow oczywiście :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×