Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mezatka splatka

podoba mi sie brat meza

Polecane posty

Gość gość
gosc 21:31 nie pisz bzdur . Nie ma tu zadnych detali , ktore sie ze soba nie pokrywaja . Ludzie nie przekonujcie innych ,ze to prowokacja .Co was to obchodzi . Kazdy ma swoj rozum i sam wyciagnie wnioski .| kto chce to przeczyta inny zmieni temat . Poroste jak drut . Po ch*j takie usilne przekonywanie ,ze to prowokacja ? Jestes szczesliwsza ,ze to prowokacja ? I co ci to dalo ? Po to tracisz tu czas ,zeby wszystkim udowodnic ,ze ti nieprawda ? Ty jestes jeszcze bardziej nienormalna i dziecinna .Nie udowodnisz ,ze to jest prowokacja , bo tych rzekomych nie pasujacych do siebie detali po prostu NIE MA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, ale wkoło mam inteligentnych ludzi i nieczęsto spotykam a taką głupotę, aż miło czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiem tak . Moja przyjaciolka zalozyla tu kiedys temat . Znalam sytuacje jako jedyna ze znajomych , ona sama powiedziala mi o temacie na forum . Czytalam co ludzie pisza , jak jej radza. Bylo normalnie do czasu , az trole roz*****y jej topik wypisujac ,ze to prowokacja , ze klamie ,ze zmysla itp . podobne rzeczy . Zaczely sie podszywy , wysmiewanie , w kolko pisanie ,ze to sciema . W koncu przestala tu w ogole pisac ,bo to bylo sensu . A za rose na betonie vel mayor tez byla podejrzewana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam te ciagle komentarze o prowokacji to tez mi sie odechciewa tutaj pisac, naprawde. a wstalam z lozka i pedem do komputera, zanim maz sie obudzi, zeby zdac wam relacje, ale widze ze to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecinna kretynka:-Ow doopie mamy twoja relacje myslisz ze siedzimy i sramy pod siebie z ciekawosci czy cie brat meza w******l czy nie:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisz, pisz, wszystkie jesteśmy twoimi przyjaciółkami i chcemy żebyś się zwierzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, to że są niektórzy hejterzy nie oznacza ze masz nie pisac, bo przecież już zaczelas, ignoruj inne i nie przejmuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 2013-09-29 09:30:04 do tej pory napisałam w jednym poście, że to prowo. więc nie tracę czasu, a na pewno nie tyle co autorka na zmyslanie tych bzdur. o ile ty nie jesteś autorką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie to te wszystkie nerwy byly niepotrzebne bo naprawde umialam sie zachowac na luzie i jak dojechalismy juz na miejsce to caly stres ze mnie splynal normalnie z wszystkimi rozmawialam z nim tez. nie siedzielismy obok siebie, ja siedzialam po drugiej stronie stolu, ale nie centralnie naprzeciwko tylko troche po ukosie on sie co chwile spogladal ale ja nic, jak twarda skala siedzialam bo sie balam ze ktos cos jednak zauwazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
post z 17.: "dzwonila do mnie z 15 minut temu jego narzeczona masakra." przed 18 już jest gotowa- włosy ułożone "na fale", umalowana, paznokcie zrobione, oczywiście co 10 minut poost na kafe. robi sie na bostwo i cąły czas zdaje relacje na kafe :D ludzie są naprawdę nieprawdopodobni, że w to wierzą. sama autorka napisała, że być może jest tępa. sorry, ale nikt nie napisze tak o sobie, widać, że to wykreowana osoba, a ludzie wierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pewnym momencie poszlam z tesciowa do kuchni jej pomoc poznosic naczynia i pozabierac inne rzeczy na stol i on tez za chwile przyszedl nam pomoc niby. usiadl sobie na krzesle w kuchni i gadalismy przez chwile w trojke. za chwile tesciowa poszla zaniesc do stolu rzeczy i mowi mi wez to i tamto i chodz no i zostalismy sami w kuchni. on sie spojrzal ja sie spojrzalam ale nikt ani slowa nie powiedzial tylko sie usmiechnelismy ja wzielam te rzeczy i poszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierza nie wierza historia wciaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej i nie klepnal cie w tylek,nie powiedzial ze slicznie wygladasz,nie pocalowal? Och jak mi przykro bo pewnie na to liczylas i kisiel w gaciach mialas .....idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" mezatka splatka ja wlasnie sobie tez staram to tlumaczyc ze to nie jerst milosc tylko takie chwilowe zauroczenie i ze przejdzie samo ale ja mowie to sobie juz tyle czasu i jakos to nie przechodzi a wrecz przeciwnie jest coraz silniejsze.." zuroczenie/ szczeniackie zakochanie trwa 4 lata. o miłości nie masz pojęcia i nie kłóć się z mądrzejszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nic nie zrobil wlasnie tylko sie usmiechnal... juz nie wiem co mam o tym myslec i te spojrzenia przy stole i nic wiecej. nie ukrywam ze sie spodziewalam czegos innego po tych jego smsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego uwazasz ze nie mam pojecia o milosci? po czym to wnioskujesz ze jestes madrzejsza ode mnie i twoje zdanie na ten temat jest lepsze od mojego? kto ci to wyliczyl ze zauroczenie trwa akurat 4 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wierze w ta historie,tez sledze na bierzaco.A ci co uwazaja ze to prowa to po co tez sledza ten temat? zeby na sile sie doszukiwac? bez sensu.... co nie znaczy ze popieram autorke,bo to co robi to jest bardzo niefajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbys sie czula gdyby to twoj maz pisal i krecil z inna,inna by go pociagala i oszukiwalby cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczenie / zakochanie trwa max dwa lata , a nie 4 . Ktos brednie wypisuje .Od roku do 2 lat maksymalnie , potem mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, ze to co robie nie jest uczciwe wobec mojego meza, wiem o tym doskonale. i wiem, ze gdyby n mi zrobil cos takiego to czulabym sie z tym beznadziejnie. ale to nie znaczy, ze nie mam uczuc i robie to wszystko myslac tylko o sobie. ja tez sie zle z tym czuje i mam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" mezatka splatka dlaczego uwazasz ze nie mam pojecia o milosci? po czym to wnioskujesz ze jestes madrzejsza ode mnie i twoje zdanie na ten temat jest lepsze od mojego? kto ci to wyliczyl ze zauroczenie trwa akurat 4 lata? " bo to reakcje chemiczne i trwają do 4 lat, dlatego na początku małżeństwa jest pięknie, a potem przychodzi rutyna... sama napisałaś, że jesteś tępa. nie pamiętasz już? pojęcia o miłości nie masz, sama przyznałaś, że to nie miłość, że może pokochasz go z czasem, a teraz już twierdzisz, że jednak miłość? :D gubisz się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha!!!! zaraz upadne ze smiechu!!!!!!!! facet sprawdził czy to szmata, po weekendzie z narzeczoną pewnie stwierdził że nie zamieni wartościowej na jakąs k****, nie wsadził jej ręki pod spódnice na imieninach i biedna już nie chce!!!!! ale ją upokorzył, normalnie umre ze śmiechu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz, chciałaś, żeby sytuacja nieco zwolniła i się uspokoiło. To teraz się denerwujesz :) Jest ok. Co on miał tam więcej zrobić. Zresztą popatrz na siebie - też byłaś bardzo powściągliwa. Przecież nie mógł Cię zaciągnąć do wolnego pokoju i rzucić się na Ciebie :D Kiedy jego narzeczona wyjeżdża? Jutro? Pewnie dostaniesz sms'a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to skoro masz wyrzuty i sie zle z tym czujesz to czemu nie przestaniesz? jestes masochistka? No wlasnie,spodziewalas sie porywow,zalotnych gestow w ukryciu czy nawet czegos wiecej,myslalas ze szaleje za toba,kocha cie,pragnie i wykorzysta to ze bedziesz tam.A kazdy ci tutaj mowi ze to tylko zauroczenie czy ciekawosc,cos w ten desen a ty slepo wierzysz ze to wielka milosc....kiedy sie ockniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam zauroczona od 2 gimnazjum do końca 1 liceum i to bardzooo mocno, tak że codziennie myślałam o tej osobie, w każdym wolnym momencie. także na pewno zauroczenie nie trwa max. 2 lata, bo sama byłam zauroczona 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czego ty sie spodziewalas ? ze rzuci sie na ciebie w kuchni ? Przeciez musi stwarzac pozory. On tam byl ze swoja dziewczyna ,z rodzicami , z bratem , nie mozna sobie pozwolic na to zeby ktokolwiek zauwazyl dziwne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego narzeczona dzisiaj popoludniu wyjezdza. no szczerze mowiac to nie bardzo sie spodziewam teraz od niego smsa jakos tak dziwnie sie z tym wszystkim czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet może zechce skorzystać, faceci lubia urozmaicenia, jeśli seks będzie dobry, to może będzie jej wmawiał nawet, że to uczucie. to autorka wyjdzie na koniec na najgłupszą z całej tej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×