Stanania o dziecko Październik 2013

Matko jedyna to przyjdzie mi się naczekać w tym laboratorium, wezmę książkę ze sobą bo zwariuje. Dzięki fasolka!

Fasolka, dziwne zasady macie. Ja mialam sie stawic na czczo, pobierali krew, pilam glukoze, 2h siedzialam na krzeselku, pobierana krew i do domu. A wynik nastepnego dnia z obu pobran. Chociaz wiem, ze niektore laboratoria robia 3 pobrania. Ale co to znaczy, ze pierwszy wynik musi byc dobry? Jesli na czczo wynik juz jest poza norma, to juz wiadomo, ze sa problemy z cukrzyca. A czasem dopiero sie to ujawnia po obciazeniu. Tak czy siak trzymanie ciezarnej na czczo bez sensu przez tyle godzin uwazam za niepotrzebna meczarnie. Cukrzyca (jesli jest) wyjdzie w obu wynikach albo tylko w drugim. Akurat mam wielu cukrzykow wokol siebie. A napisz, jakie mialas wyniki?

Melisqa sprawdzają najpierw na czczo bez glukozy cukier bo u nas laboratorium mają zakaz podawania glukozy gdy wynik jest zbyt wysoki. U nas są duże kolejki rano więc czas oczekiwania się wydłuża a jeszcze nie spotkałam się z uprzejmością i przepuszczeniem ciężarnej. Móje wyniki: naczczo 82, po 1 h - 92, po 2 h - 115. A wieczorem miałam objawy jakie opisywano mi i które pojawiają się chwilę po podaniu. Takich zawrotów głowy to nie miałam jeszcze

A co chodzi o badanie po 1 h i 2 h to miałam takie zalecenie od lekarza, niektórzy mają tylko po 2 h a mi się trafiły oba

W sumie to, Fasolka, logiczne, ze nie podaja glukozy, gdy cukier jest zbyt wysoki. Bardzo rozsadne. Ale to powinni badac cukier glukometrem, zeby nie narazac biednych ciezarnych na czekanie. Ja dzisiaj sie dowiedzialam, ze w tej ciazy w ogole nie bede robic krzywej cukrowej. Nie wiem dlaczego, ale lekarz nie widzi takiej potrzeby (?). Fasolka, faktycznie masz smieszne te wyniki. Oby Cie nie wysylali na powtorke.

No i jestem po wizycie. Żadnych zmian nie mam. W ciąży też nie jestem. Endometrium w normie jajniki super. Wszystko jest w porzadku i z usg wychodzi ze jeszcze okresu bym nie dostala dlatego mam brac duphaston i czekac. Lekarz bardzo usilnie szukał pęcherzyka ciazowego ale niestety nie udalo mu sie znaleźć :) rozsmieszyl mnie tym :) Troszkę mnie uspokoila ta wizyta :)

I, Brzuzka, co teraz? Dostaniesz okres i co? Badania? Leki?

Dostane okres i mam zaczac brac leki ktore przepisal mi ostatnio i ktorych nie mialam okazji zaczac brac. Bedzie to trzymiesieczna kuracja jezeli nie uda mi sie zajsc w ciążę podczas brania tych lekow to ide do szpitala wtedy badania i droznosc.

Brzuzka, no to super!!! Zobacz, jak szybko Karola zaszla, biorac leki :-)

MelisQa mam nadzieję ze w drugim cyklu brania lekow się uda :) Dzisaj dostalam brazowego plamienia więc pewnie za dwa gora trzy dni bedzie okres :)

Witam dziewczyny po mojej nieobecności, ale dużo się działo, w piątek moja beta to 29,52 :) droznosc miałam robioną, oba drozne jajowody ale przez prawy jajwod bardzo nie bolało, jutro ide powtórzyć bete bo wskazuje na wczesna ciaze i to sie zgadza wg mojej monitorowanej owulaji. Martwi mnie tylko moja lekko tofi wydzielina biore juz duphaston oby ustało, w srodę wizyta u gin. Karola gratuluję!!!!!!

miało być bardzo mnie bolało przez prawy jajowód Przepraszam że nie pisałam.

Ja to zawsze musze miec przeboje z tą wydzieliną, nigdy nie moze byc biała bez zmartwien, w tamtej ciazy tez miałam ale brązową i mocniej po duphastonie ustało, miałam niski rogesteron, wiec moze taka moja natura. Trzymajcie dziewczyny kciuki za przyrost jutrzejszej bety!

Niuńka, no nareszcie jesteś!!! I moje gratulacje, piękna, ciążowa beta! :) Trzymam kciuki!!!

aaaa niunka :) superrrr :) :) wkońcu Ci się udało kochana :* ja 4 dni przed @ miałam bete 37 :) ale się cieszę kochana :*

aż się pobeczałam :P teraz to masakra cały czas płaczę czasami nawet o byle co :)

aż się pobeczałam :P teraz to masakra cały czas płaczę czasami nawet o byle co :)

Karola ja też sie ciesze przeogromnie :), tylko dzisiaj czekam na wynik drugiej bety czy prawidowo przyrasta, ale widze ze Ty tez miałas niską początkową, ale czekam do 18 podobno ma byc, a tak bym chciała moc sie cieszyć pełna parą moją ciążą ale strach niestety czasem mnie ogarnia ale go odbijam.

niuńka moje gratulacje! Super że wreszcie się odezwałaś, wierzę że będzie dobrze! Tak z ciekawości sprawdziłam moją betę, to w 5 tygodniu miałam 3716, dwa dni później 6750.

Niunka gratulacje :) superrrrr :D bardzo sie ciesze ze ci sie udalo :) A ja dzisiaj dostalam @ i rozpoczynam swoja kuracje lekami. Niestety mój M. w szpitalu :( miał operację :( tak mi go szkoda, boli go i bardzo się męczy. Moze jutro bedzie lepiej.

Niunka, napisz nam te bete :-)

MelisQa pisze bo moze cos Ty poradzisz wczoraj wyprosiłam ta bete i wysłali faxem ale w innym labolatorium robiłam niz zawsze bo miałam wolne od pracy i blizej miałam w miejscu zamieszkania a tak zawsze przed praca robiłam i wynik 0,102 az w to nie uwierzyłam i nie wiem czy pomylili sie w labolatorium albo ze na szybko bo naciskałam, albo poroniłam tak szybko ale bez krwawych plamien i zadnych bóli w ciagu 48h nagle z 29,52 zrobiło sie 0,102? Ide dzisiaj do labolatorium tam gdzie robiłam w piatek i czekam zestresowana do 15-16, cała noc nie spałam. Sluz o zabarwieniu tofi-rózowym zanikł po wiekszej dawce dupchastonu a beta nagle jak dla kobiety nie w ciązy. Ja to mam życie pod górke :(

O kurde niuńka to faktycznie dziwna sprawa. Bo nawet jeśli beta miałaby spaść to aż o tyle od razu? Ja też słyszałam, że wyniki najlepiej powtarzać zawsze w tym samym laboratorium, więc może powtórz je jeszcze raz badanie. W najgorszym wypadku wyjdzie, że to ciąża biochemiczna była. Oby nie!

Niunka, ja sie nie znam, ale to mi sie wydaje niemozliwe, zeby w 48h o tyle spadla. Daj znac od razu, jak tylko wyniki odbierzesz, bo ja tu sie razem z Toba denerwuje!!!

No własnie mi też się wydaję, że to nieprawdopodobne żeby wynik aż tak spadł. Może któreś laboratorium dało ciała i zaliczyło pomyłkę? Tylko które? niuńka czekamy!

Ojej niunka to chyba nie mozliwe. Pewnie sie pomylili w tym labolatorium. Trzymam kciuki zeby to byl ich błąd!

Dziewczyny niestety moze i wczoraj był błąd bo napisali 0,102 a dzisiaj w labolatorium gdzie robiłam 1 bete wyszło 2 więc wczoraj musiało być więcej ale niestety i tak widocznie ciąża biochemiczna :( :( :( :( :( :( jestem załamanaaaaaaa, płacz mam na końcu nosa a siedze w pracy:( druga porazka pod rząd :( Odstawiam duphaston po konsultacji z lekarzem i czekam na @ po której wizyta i zrobimyz mężem badania genetyczne i chromatynę DNA plemników, ja jeszcze histeroskopie zeby wiedzieć czy w mojej macicy cos przeszkadza zagnieżdzeniu czy coś z plamnikami,bo ja psychicznie wysiądę lub wywiozą mnie do Rybnika :( :( :(

Dodam że wczorajsza bete zrobili na odwal za przeproszeniem bo musiało być więcej, masakra!

niuńka mojej koleżance i testy wychodziły pozytywnie i beta a i tak okres dostała w terminie, bo ciąża biochemiczna. A teraz w ciąży jest! Ale sama powiedziała, że nigdy szybciej nie będzie sprawdzała czy to ciąża czy nie, dopiero jak jej sie okres konkretnie spóźni bo nie chce się rozczarować. Wiem, że Ci smutno, ale wierzę że się uda, no musi się udać!!!! Ale w laboratorium to dali ciała!

Boze, jak mi przykro.. :(