Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

Gość lady_di
Już nie zatestuję... @ nadeszła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_di
smutno mi trochę, ale w sumie nawet się spodziewałam, bo zawsze przychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadejdzie dzien, gdy kazda z nas zobaczy swoje dwie kreski - oby niebawem. Lady Di, to az miesiac kolejnej proby, ale zrobimy wszystko, zeby szybko on Ci minal. Nie wiem, jakie macie wyniki, ale czy np. Pregnyl by Wam nie pomogl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity. Lady glowa do gory. Ja mialam dzis przepiekny sen. Snilo mi sie ze zrobilam test a tam dwie kreski :-D az sie nie chcialam obudzic. Jak tam pozpstale ?milenka ? Mam nadzieje ze to z radosci nic nie piszesz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaa
Hej,u mnie niestety @ nadeszla.w piatek poszlam do lekarza bo troche mnie to niepokoilo,zrobil usg i powiedzial ze nic nie widac i dal mi luteine na wywolanie okresu i w taki spsob wczoraj nadeszla @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzieczyny lady_di i milenkaaa przykro mi ze znowu nadeszła@ najgorsze ze sie ma te nadzieje do końca ale na pewno w końcu sie doczekamy. ja tez pewnie do was niedługo dołącze juz wczoraj czułam się jakbhm miała dostać wszystko mnie bolalo jakby mnie choroba brala dziwne bo zawsze mam tak dzień przed @ do tego przed wczoraj w 23 dc miałam plamienia różowe jak krew nie wiem co fo znaczy dziwne te objawy @ bo to za wcześnie może cos się przestawilo no nic jeszcze 5dni do terminu @ dziewczyny głowa do góry trzeba myśleć pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka, przykro mi... ale jakoś mnie to dziwi, że przy miesiączce spóźniającej się tylko kilka dni już lekarz zaczął ją wywoływać. Wiem, że luteina w ciąży działa na jej podtrzymanie i nie znam się na tym, czy należy tak szybko reagować przy spóźniającej się miesiączce, ale bardzo mnie zaskoczyło to, co napisałaś! Ale pewnie lekarz wie, co robi.. Szkoda, bo bardzo w Ciebie wierzyłam, wręcz miałam przeczucie, że akurat Ty jesteś w ciąży. Teraz zajdziemy, bo się odprężymy w atmosferze świątecznej :) Mi akurat w okolicy Wigilii wypada owulacja :) Jamajka, bóle podbrzusza też mogą być objawem ciąży, one się niczym nie różnią od tych przed @, a niektóre kobiety mają je od połowy cyklu :) Także głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa nie nastawiam się za bardzo bo zawsze przychodzi @ ale nigdy wczesniej tak nie mialam te objawy zdecydowanie za wczesnie ahh zobaczymy dziewczyny doczekamy sie wszystkie :) 3mam za was kciuki za te które niedługo zaczynaja kolejne starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisqa to będziemy obie które we wigilie będą miały chwilę przyjemnośc :) hehe a może zadziała magia świąt ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki:) Mogę do Was dołączyć?:) Ogromnie gratuluję każdej z Was której się udało:) Napiszę coś o sobie...to mój 4 cykl starań o dzidziusia. Poprzedni i ten cykl monitoruję u ginekologa . Poprzedni przebiegał wzorowo. Pęcherzyk pękł. Niestety nie udało się. Ten cykl monitorowałam do dzisiaj...okazało się że pęcherzyk nie pękł za to się zmniejszył:(Lekarz zaproponował, żeby w kolejnym cyklu zrobić zastrzyk na pęknięcie jak pęcherzyk osiągnie odpowiedni wymiar...nie wiem co o tym sądzić...Szans na zajście w ciąże w tym cyklu nie ma. To właśnie dzisiaj dotarło do mnie jak bardzo pragnę dzidziusia... Od stycznia zaczynam na nowo, wierzę że musi się udać:)Lekarz mnie uspokaja ,że do roku czasu nie ma powodów do niepokoju jednak ja chciałabym być już mamą...Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, tak, w Wigilię czeka mnie chwila przyjemności :) A właściwie to czeka mnie ta chwila codziennie przez całe święta ;) Próbujemy od 13 do 16-17 dnia codziennie ;) Akurat nie za bardzo mnie to cieszy, bo o ile w Wigilię rano w domu możemy pobaraszkować, to noc spędzamy u moich Rodziców, a od nich jedziemy do Teściów i nie wiem, czy tam nie zostaniemy na noc, a tam śpimy w pokoju zawsze z Męża Bratem, więc nie wiem, czy uda nam się tego dnia :( A to 16 dzień, a ja w pierwszą ciążę zaszłam właśnie w 16 dniu cyklu :( Inesska, hej :) Ja jestem właśnie w drugim cyklu starań :) Jak na razie to nic nie robię, nie monitoruję, nie mierzę temp., jutro odbieram cytologię i zobaczę, jak pęcherzyk urósł. Co do tego zastrzyku, to jest to pegnyl. Moja kuzynka miała w zeszły piątek i w najbliższy piątek będzie wiadomo, czy dało to rezultat - dam Ci znać :) Tylko czekaj, to już nie jest teraz pregnyl, tylko jakiś zamienny lek, pregnyl bardzo ciężko dostać gdziekolwiek, a szkoda bo był o wiele tańszy od tego nowego. Kuzynka kupiła 3 albo 4 rok temu, dlatego jeszcze go miała. W piątek Ci napiszę, czy jej to pomogło (starają się ponad 4 lata). Strasznie szybko Twój lekarz zareagował. Kuzynka pierwszą próbę miała po 3 latach brania leków. Teraz (rok później) - drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa dziękuję .Ja pierwsze dwa cykle nie robiłam nic. jak się nie udało poszłam do mojego ginekologa z całym kompletem wyników z krwi, przeciwciałami i wszystkimi które są zalecane. Chciałam wiedzieć ,że wszystko jest ok ,i to on zaproponował obserwację cyklu.Również nie mierzyłam temperatury. Od kilku lat chodzę do tego lekarza jest bardzo sympatyczny i konkretny. tłumaczy mi,że nie ma powodu do niepokoju ale ja nalezę do tych niecierpliwych i zawsze dopytuję co możemy zrobić, żeby się upewnić że wszystko jest ok. dzisiaj zaproponował ten zastrzyk...zobaczymy jak to wszystko się potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochch
Witajcie dziewczyny. Podobnie jak Wy staram się o dzidzię- oczywiście póki co bez skutku. Postanowiłam pójść do zielarki i poleciła mi robić raz w tygodniu kąpiel w macierzance. Tzn. zaparzyć i wlać do kąpieli już bez płynu czy mydła. Poleżeć 5-10 minut i pod kołdrę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inesska, ja popieram szybkie reagowanie, ale nie wiem, czy tak szybką farmakologię.. Bo miewasz cykle owulacyjne, a bezowulacyjny zdarza się każdej kobiecie. Ja np. mam wysokie prawdopodobieństwo, że poprzedni cykl miałam bezowulacyjny. Mój lekarz też od razu mówił mi o obserwacji kolejnego cyklu (na poprzedniej wizycie), więc zobaczymy, co powie jutro. Cóż, ja bazuję na doświadczeniach kuzynki, która stara się ponad 4 lata, a przez ten czas może podejście lekarzy się zmieniło i może nauczyli się właśnie szybciej reagować :) Bo uważam, że rok bezskutecznych starań przed badaniami to jest za długo. Aczkolwiek monitorowanie już drugiego cyklu (jak proponował mi mój lekarz) to za szybko wg mnie, bo wprowadza niepotrzebny stres. Tylko ja jestem troszkę w innej sytuacji. Mamy już dziecko, więc wiem, że jesteśmy płodni. Zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań, więc wiem, że problemów nie było, dlatego łagodniej traktuję swój przypadek, bo jeśli nic się w nas nie zmieniło, to nie spodziewam się problemów. I tym subiektywnym okiem patrzę na innych, ale prawda jest taka, że gdyby nie moja Córeczka, to po kilku próbach pewnie szalałabym z nerwów, czy aby któreś z nas nie jest bezpłodne. Właściwie to nie wiem, czy są tu jakieś inne Mamy czy tylko przyszłe Mamy. Jak będziecie chciały, mogę Wam kiedyś napisać co nieco o moim odczuwaniu ciąży w pierwszym cyklu, bo o ten cykl nam się w tym temacie cały czas rozchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny! Ja tez w tym miesiacu nie zatestuje, bo niestety dzisiaj @przyszla co do dnia czyli kojejny idealny cykl 28 dniowy, tylko byc moze bezowulacyjny mimo ze brzuch bolal..., zezloscilam sie bardzo,ale coz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisqa...zgadzam się z Tobą...zaproponowanie farmakologii było dla mnie dużym zaskoczeniem. Myślałam , że uda mi się zajść w ciążę naturalnie.Nie wiem jeszcze jaką podejmę decyzję.Wczoraj byłam u lekarza w szpitalu na dyżurze...po nowym roku pójdę do gabinetu i z nim porozmawiam. To będzie moja pierwsza ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikka - to staramy się od nowa ;) ja normalnie coś czuje, że w tym miesiącu starania będą mało owocne bo takie choróbsko mnie dopadło, że szok. Karat kaszel gardło ... ledwo żyje. Musze jakoś nazbierać sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick...........................wiek..........cykl starań..............następna @ jamajka2.....................26...............28......... ................. 20.12 1986Karola...............27 lat............6.........................@ 5.01.2014 MelisQa....................24 lata..........2.........................@ 09.01.2014 Milenkaaaaaaa.........25lat.............3................ ........@ xx.xx.xxxx lady_di........................26.............ok.24...... ..................xx.xx.xxxx Mikka7......................33lata..........2............ .............@xx.xx.xxxx Inesska, niech lekarz Ci doradzi. Od tego jest. Jeśli uzna, że już czas włączyć leczenie, niech to zrobi. Nie mamy takiej wiedzy i lat doświadczenia, żeby sobie samemu decydować :) Mikka, ogromna szkoda.. :( Na szczęście ten miesiąc minie szybko, bo tu święta, tu sylwester... i zaraz będziesz znów odliczać dni do testowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz najbliżej jamajka ma :) trzymamy kciuki może ona będzie miała najwspanialszy prezent świąteczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to nasza ostatnia w tym roku.. chyba że nowe dziewczyny, bo się nie dopisywały. To jest w sumie budujące, jak komuś się udaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie @ wypada na 31 grudnia. Mam 29 lat i 4 cykl starań:) Na szczęście jest teraz szaleńczy okres, dużo się dzieje. W styczniu z ogromną energią zaczynam od nowa:) Dziękuję za wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja nadal czekam plamienie nie ustalo zmienilo tylko barwe na bezowa hmm zastanawia mnie to coraz bardziej pozatym nie chce znowu sobie robic nadziei ale jednak zrobilam test i kurcze wyszedl taki cien widoczny pod slonce drugiej kreseczki szczerze mowiac rzucilam tym testem bo to za wczesnie ale dzisiaj jeszcze raz na niego spojrzałam i mąz mówi ze jakis tam cien jest no nic moze jutro powtorze rano pozatym czuje sie jakby miala przyjsc @ zaraz moze sie zjawi na dniach a moze nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super jamajka mam nadzieje ze kreska druga będzie jutro ciemna jak ta pierwsza :) czekamy na info :D podekscytowałam sie jakbym to ja robiła ten test :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonek_rogaty
witam wszystkich starych i nowych bywalców tego tematu! Ja czuje się dobrze. Zostałam skierowana w piatek na badania prenatalne w celu wykluczenia wszystkich wad. Mam straszne obawy , bo w mojej rodzinie jest genetyczna wada serca , a mi wyszła wysoka przezierność karku. Trzymajcie proszę kciuki ,żeby wszystko było dobrze.! A tak poza tym to wszystkie gołąbki gr***ają, a wróbelki ćwierkają,że będe miała synka ;) Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za te co testują wkrótce i za te co ponawiają starania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_di
Jelonku ja Wam kibicuję z całego serduszka 😍 przede wszystkim musisz być dobrej myśli kochana :* Mnie dopadł straszny dołek. Siedzę i ryczę :'( Moja sąsiadka jest w ciąży... 3 miesiące temu brała ślub. Życzę jej naprawdę wszystkiegodobrego, ale nie umiem zrozumieć czemu tak jest że nam nie wychodzi. Za co taka kara? nikomu nigdy krzywdy nie robiłam, ani źle nie życzyłam, staram się dobrym człowiekiem być i wogóle. Nie mam naprawdę sily :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×