Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscpytajniiiiik

prezent na 18stke dla siostry pomozcie

Polecane posty

Gość goscpytajniiiiik

W tym miesiacu siostra obchodzi 18-ste urodziny. Ja juz przed 30-stka, od dawna z siostra nie mieszkam. Inne zycie prowadzimy z racji roznicy wieku. Ale dobrze sie dogadujemy :D młoda kończy 18 lat, a jeszcze niedawno w zasranych gaciach latała :D dobra... tak na powaznie: Co moge jej kupic? Szukam inspiracji :D i serio mam problem. Chcialabym jej cos sensownego sprawic, moze to byc kilka roznych rzeczy, sama nie wiem :O totalny max dla mnie to kwota 1000 zl. Doradzicie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
Moze ja napisze o moich pomyslach: 1. Kurs prawa jazdy - chcialaby jezdzic samochodem. Z tym ze na samochod mnie nie stac. Mialaby prawo jazdy, ale bez samochodu jest jej to niepotrzebne. 2. Ma problemy z cera i myslalam o serii zabiegow - kwasy albo cos w ten desen. Powiedzmy z 5-6 zabiegow poprawiajacych kondycje jej buzi. Ma straszne kompleksy z tego powodu :( ale trzeba pamietac, ze buzia po takich zabiegach jest podrazniona i watpie, zeby chciala pokazywac sie w szkole. 3. Kilkudniowa wycieczka? No ale sama nie poleci, a na drugi bilet mnie nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo jazdy, lepiej nie dawaj jej prezentu z podtekstem 'jestes pryszczata'. Albo wybierz sie z nia na wycieczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jej najlepiej wibrator z dwoma końcami tak żeby mogła sobie w anal i jednocześnie dowaginalnie wlkożyć z końcówką dodatkową na łechtaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
Ona chcialaby te kwasy, to nie jest tak ze ona sie mnie krepuje i ze glupia atmosfera sie zrobi z powodu takiego prezentu. Wycieczke za 1000 zl? Razem we dwie? W Polske szkoda kasy, za granice nie starczy tysiak.. Moze inne pomysly? Co wy byscie chcieli dostac? Chcialabym zeby zapamietala ten prezent. A na wycieczkie ja kiedys zabralam, do cieplych krajow. Az sie poplakala ze szczescia gdy sie dowiedziala o niespodziance :D super bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na 18stce najbardziej cieszyłam się z biżuterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za 1000zł możecie jechać we dwie na weekend do spa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym chciała tego tysiaka w kopercie albo na polisie oszczędnościowej. Sama wiedziałabym co zrobić z kasą za jakiś czas (np. zbierać na prawko + tani używany samochód)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.zestaw slicznych mebli do pokoju nowoczesnych 2 nowe luzko, lampe stojaca 3 duzego kwiata i birzuterie 4 telewizor plazmowy 5 wez ja do marketu i niech se kupi co chce, lub daj jej w kopercie 1000 zl i bukiet roz czerwonych 6 gumowego faceta z poteznym zaganiaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
Raczej nie chcialabym dawac pieniedzy do koperty, bo sie rozejda i nic konkretnego z tego nie bedzie. Zadnych polis, bez sensu, smieszne grosze od takiej kwoty sie dostanie, a wspomnien i pamiatki nie bedzie. Weekend w spa brzmi ciekawie :) Meble, lampki, p*****lki do pokoju odpadaja. Gdy ja mialam urodziny to najlepszym prezentem byla taka prawdziwa szkatulka na bizuterie z zamszu, przesliczna. Pieniadze sie rozeszly na wakacje, ciuchy, kosmetyki etc. Siostra dostala juz ode mnie szkatulke, chociaz bylo to dawno i juz jej sie zniszczyla.. ale nie chcialabym powtarzac prezentu. Czekam na dalsze propozycje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zafunduj jej kurs na prawo jazdy. jak zda to bedzie szukac auta, a prawko sie przyda i bedzie je pamietac na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to co piszesz ze za 1000 zl w Polske jechac nie warto to jestes w duzym bledzie. widocznie nie znasz swjego kraju, tylko patrzysz na zagraniczne kurorty '' cudze chwalcie....''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgubilam jedna literke, mialo byc '' cudze chwalicie...''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd jesteś autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze,nie kazdy musi lubic polskie klimaty. ja nosa poza warszawe nie wychylam,ew czasem poznan czy trojmiasto do rodziny, a europe praktycznie cala widzialam, stany, rosja. a mam juz 19 lat i nigdy nie mialam ochoty jezdzic po polsce nawet. rodzice tez mnie nie zmuszaja. nie kazdego kreca lasy i polany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
Nie lubie jak ktos sie wypowiada na moj temat nie znajac w ogole mojego podejscia do sprawy - cudze chwalicie, swego nie znacie. Wyobraz sobie, ze jestem milosniczka wedkarstwa, przez co zwiedzam Polskie bardzo czesto. Lubie wypady pod namiot, dzieki czemu poznaje najbardziej dzikie zakatki Polski. Zwiedzam rowniez inne miejsca, bo lubie podrozowac. Zeby czerpac przyjemnosc z takiego wyjazdu, to trzeba to lubic! Ja uwielbiam, a moja siostra niekoniecznie. Ja polubilam taka forme spedzania czasu jak mialam z 23 lata, a moja siostra ma raptem 18 lat i jej oczekiwania od zycia roznia sie od moich. Gdy za ogromna namowa mojej przyjaciolki (pare lat temu) pojechalam na wakacje nad Polskie morze, to wrocilam bardzo zniesmaczona, poniewaz: - kluby droge jak cholera a zadnej rewelacji nie bylo. W porownaniu do zagranicznych, to te w polskich kurortach sie chowaly - wiele krajow zwiedzilam i wiem co dla nastolatki jest "cool" - jedzenie okropne, trafic na porzadna restauracje graniczy z cudem - woda z lodowki drozsza niz ciepla, to mnie rozwalilo :O - cena wedlin i pieczywa... chore Reasumujac: wydalam tyle samo albo i wiecej kasy nad polskim morzem, niz jak bylam w Hiszpanii czy na greckiej wyspie Rodos. A wrazenia i warunki... duzo gorsze, niestety. Moja siostre nie kreca dzikie wypady nad rzeke czy w gory. A to ONA ma byc zadowolona, ja to na dalszym miejscu jestem w tej syt. Ją by zadowolila sloneczna Hiszpania, np Loret de Mar. Na taki wyjazd trzeba szykowac minimum 2 tys / 2 os. A ja mam polowe tego... Chyba ze bym sie zadluzyla.. Tez biore taka opcje pod uwage, bo chyba jestem jedyna osoba na tym chrzanionym swiecie, ktora moglaby to normalnie pozniej splacic... Zalezy mi na tym, zeby byla przeszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
O! Przeciez moja siostra tez mi wspominala o telefonie. W dzisiejszych czasach net w telefonie to naprawde wygoda - zwlaszcza przy sciaganiu :D - jak ona to mowi. Ja teraz tez pisze z telefonu... Ale wg mnie na to to moglaby sobie sama zarobic. Za wygode trzeba placic :O. Telefon z abonamentem odpada. I tak czasami place jej obecny abonament, ostatnio zaliczka na studniowke... Rachunkow mi starczy, a jak chce wypasiony telefon, to niech pojdzie czasami w weekend na tasme i nich zarobi pierwsze pieniadze. Laptopa jej nie kupie, bo nie dba o ten, ktory alktualnie posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
Zadne sprzety typu telefon, telewizor. Z bizuteria nie chce ryzykowac, bo az tak dobrze jej nie znam i gusta takich nastolatek szybko sie zmieniaja. Latwo zle wybrac. Prawo jazdy dobrze jest zrobic, kiedy tuz po zdaniu egzaminow mozna pojechac wlasnym samochodem. Nie ma nic gorszego niz zdac prawo jazdy i przestac jezdzic samochodem. Pozniej ciezko wrocic za kierownice. Koszt prawa jazdy i sprawnego jeździdełka (w tym wstepny przeglad i naprawa) to pare tysiecy :O a gdzie OC, paliwo i bierzace naprawy? Ją nie bedzie stac na utrzymanie tego samochodu. A mnie stac co najwyzej na prawo jazdy, co wg mnie jest bez sensu (powod podalam wyzej)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpytajniiiiik
Czy ktos ma jeszcze jakis oryginalny pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że fajnie byłoby dostać coś sentymentalnego. Może jakaś biżuteria. Do tego proponuję kosmetyki jeśli się maluje, bo to zawsze się przyda. I jak każda kobieta pewnie ma swój ulubiony perfum, po którego odpowiednik warto zajrzeć na zapachowiec.pl. Kupuję tam dla siebie i moich bliskich od dawna i jestem bardzo zadowolona. Perfumy są trwałe, w atrakcyjnej cenie i można wziąć różne pojemności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm a może prawko z offshoreidcardscom?Myśle, że twoja siostra byłaby przeszczęśliwa!Sama chciałabym dostać taki prezent!Widziałam u koleżanki i zaniemówiłam bo w ogóle nie widać, że to kolekcjonerska wersja xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej jak znajdziesz coś czym siostra się interesuje. Moja bardzo chciała skoczyć ze spadochronu, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Więc kupiłam lot w tunelu aerodynamicznym SpeedFly. To jest bardziej bezpieczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×