Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamillo28

Moja zona chce dziecko a ja nie chce spedzać młodości na wycieraniu tyłka i

Polecane posty

Gość gość
Jasne unieszczęśliwi żonę tylko dlatego, że nie poinformawał jej że ma ważniejsze sprawy na głowie. denni faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" sluchaj katoli i klep bachory na potege.zona chce to musisz ja zaplodnic i juz.dawca spermy w koncu jestes a bezdzietne malzenstwo to grzech.rzuc prace bo na chooj ci praca." zasrany ateisto, też nie rozumiesz tego że o poważnych rzeczach się rozmawia i to nawet przed slubem? jhak ktoś nie chce miec dzieci lub nie chce miec ich przed 30 to mowi o tym swojemu partnerowi aby ten mogł sie zastanowiuc czy chce byc z takim czlowiekiem bo moze się do kogos innego dopasuje... tutaj ewidentnie autor pokzał swoją dojrzalosc jedynie przez wziecie slubu, po chooj, no ale moze myslał ze dorosłe zycie to tylko rypanie się w gumie (ale o dzieciach nie myśli) i branie ślubów no i robienie kariery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałeś ten post żeby nowoczesny świat ateistów przyznał ci rację i poparł, ale niestety prawda jest taka, że skoro wziąłeś ślub to esteście teraz rodziną i trzeba brać pod uwagę nie tylko swoje pragnienia, ale też pragnienia partnera. Nie jesteście już tacy młodzi jak ci się wydaje, a dla twojej żony to najwyższy moment żeby urodzić zdrowe dziecko. To ona myśli o was, o waszej rodzinie. Ty tylko o sobie i swoich pragnieniach jak snob i egoista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayleigh22
nie pochlebiaj tak sobie bucu juz tak młody nie jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz___
Niezły zalew dzieciorobów tu na forum. A teksty w stylu ,,to po co się żeniłeś skoro nie chcesz mieć dzieci" uważam za prymitywne i żałosne. To już nie można chcieć stworzyć dwuosobowej rodziny? Tylko dzieciak jest w stanie nadać wartość małżeństwu? Słabo się tobi, jak się was czyta knurki i maciorki rozpłodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to się stało że oni wzięli ślub nie rozmawiając wcześniej o dzieciach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillo28
Dobra ale kto powiedział ze ja nie chce dziecka.Chce ale nie teraz,według mnie obecne warunki nie są odpowiednie na to by zakładać rodzinę. Istnieją ludzie, którzy życie od pierwszego do pierwszego wśród pieluch traktują jak rozrywkę ok. to ich sprawa,dla mnie to frajda nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayleigh22
xyz idz chopcze stad to forum dla kobiet. twoja opinia jest banalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz___
Jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam fajny pomysl, splodzcie dzieciaka teraz i oddajcie dziadkom na wychowanie do 2 roku zycia dziecko i tak nic nie pamieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xyz___ - ja pierdziele kolejna ciemna tabaka w rogu nie potrafiąca czytać ze zrozumieniem... zawsze można stworzyć wartościową rodzinę i bez dzieci (chociaż dziwnie to brzmi - rodzina bez dzieci, mimo że to tylko dzieci tworzą rodzinę), ale przed ślubem kazdy normalny człowiek rozmawia o takich rzeczach , autor ożenił się mając cichą nadzieję, ze jego zona równiez nie zamierza mieć dzieci przynajmniej tak "szybko", przeciez to widac ze chłopiec chodzi z głową w chmurach i nie stąpa twardo na ziemi bo udawanie, że sprawa nie istnieje dopóki ktos się pierwszy nie odezwie jest doprawdy infantylne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię żeby czekała dłużej niż 2 lata. Chyba rozwód będzie. Dlatego ja nie mam zamiaru brać ślubu z takimi chłopaczkami. Lepszy na męża jest facet po 40 który wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dajcie spokój, kobieta w końcu zostawi go i będzie miała dzieci z kimś, kto też tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze to on ja zostawi i bedzie z kims innym spedzal mlodosc... a nie nianczyl niechciane dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona sama się nie zapłodni, do tego trzeba dwojga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak można być tak lekkomyślnym i nie uzgodnić takich spraw przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech się rozstaną jak najszybciej, bo jej zegar biologiczny tyka, więc dobrze byłoby gdyby miała czas na znalezienie nowego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chesz to sie nie decyduj, bo rozwali ci sie malzenstwo. Dziecko to nie tylko przyjemnosci, ale I ciezka praca. Nie mozna kogos zmusic do tego, zeby byl ojcem lub matka. A tak poza tym to takie rzeby uzgadnia sie przed slubem, czy sie chce dzieci i kiedy sie jechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 lat to Ty stary jesteś już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz___
Jeżeli tego nie uzgodnili jest to głupota i wina ich obojga. Natomiast sam fakt, ze nie chce się mieć dzieci nie powinien powodowac u nikogo oburzenia. Nie każdy musi mieć dzieci, nie każdy chce, nie każdy się do tego nie nadaje. A małżeństwo bez dzieci nie musi być gorsze, puste, jałowe o ile panuje w nim wzajemne zrozumienie, szacunek, troska o siebie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz___
*nie każdy się do tego nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, jaki ta Polska to ciemnogrod! Ja mam 28 lat, jestem kobieta i rozumiem, ze komus moze sie nie spieszyc do pieluch. Mnie sie nie spieszy na przyklad, mojemu mezczyznie tez nie. Zegar biologiczny to wymowka dla matek polek, ktore musza miec gromadke dzieci zeby miec powod by rano z lozka wstac. Tymczasem posiadanie dzieci to wcale nie obowiazek, nawet po zawarciu zwiazku malzenskiego. Tu gdzie zyje kobiety spokojnie maja pierwsze potomstwo po 35 roku zycia i jakos nieszczesliwe nie sa. Osiagnijcie cos najpierw zeby moc te dodatkowe buzie wykarmic, a nie tylko sluchacie ksiedza co niedziele i plodzicie na potege. Natomiast autorowi wspolczuje, ze jego kobiecie juz wscieklizna macicy do glowy uderzyla. Trzymam kciuki zeby sie nie dal, bo do posiadania dzieci nie powinno sie nikogo zmuszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty dalej swoje... nikt tu nie pisze ze autor jest idiotą ze nie chce miec dzieci albo pozniej.... jest idiotą bo wczesniej o tym swojej partnerce życiowej z którą chce spedzić całe zycie nic nie powiedział... no to piaskownica przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dwa lata warunki tez nie beda odpowiednie. :D I przelozysz dziecko za kolejne 2 latka, a potem znowu i znowu. :O Twojej zonie wyschna jajniki, nie bedzie mogla miec dziecka, a Ty bedziesz przezywal druga mlodosc z 18 letnia siksa i ja zapladnial co rok. :O Poza tym 28 lat to juz nie takiz nowu mlodzieniaszek z Ciebie. :D Dla zony to najlepsza pora na zajscie w ciaze, bo po 30 rosnie ryzyko, ze poczniecie dziecko z zespolem downa. Nie powinienes pisac, ze przez dziecko spedzisz mlodosci w pieluchach, bo Twoja mlodosc chyba wlasnie mija. :D Jeszcze Ci szalenstw za malo? :O A swojej zonie tzreba bylo powiedziec przed slubem, ze bedziesz czekal do 100 z rozmnazaniem. Znalazlaby sobie sensownego faceta, a nie marnowala czas z egoista. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to tak cieżko zdozumiec ze nie każdy chce mieć dzieci? Po za tym autor nie wyklucza posiadania dziecka tylko nie chce go teraz. Gdzie jest napisane ze żona ma 28 lat? A może ma 24 tyle co skończyła studia i może on chce z nią pożyć i nacieszyć się byciem razem. Dwoje ludzi to tez rodzina i np. Mogą mieć psa. Autorze mam pomysł. Kup żonie pieska , szczeniaka żeby miała zajęcie. Zobaczysz ze zapomni na jakiś czas o dziecku. A jak nie będzie ja to cieszyło bo " trzeba sprzątać siki po szczeniaku, uczuć ze w domu się nie brudzi,karmić kilka razy dziennie i wyprowadzać na spacer to może zrozumie. Bo dziecmi tax trzeba karmic I tez trzeb sie nim zajmowac poświęcać mu uwagę a nie posadzić przed tv z chrupkami w ręku " bo mamusia jest zmęczona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma 28 lat to mial chyba sporo czasu na "osiagniecia" :O poza tym u Ciebie jest inna sytuacja, bo ani Ty ani twoj partner nie chcecie dziecka, a u autora zona 28 lat chce miec dziecko, autor nie, bo "warunki" :O tyle, ze jak dla mnie to polepszenie warunkow na ktore autor tak czeka nie nastapi nigdy :O wiec beda czekac do usranej smierci z rozmnazaniem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życze powodzenia jak w wieku 35 nie będziesz mogła zajść w ciąże albo urodzisz chore bo w tym wieku ryzyko jest bardzo wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja j***e :D kobita chce miec dziecko, a Ty radzisz dac jej psa w prezencie :D no bo przeciez to dokladnie to samo :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciaka tez na spacer na smyczy wyprowadzacie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wy wszyscy wychodzicie z PRL-owskiego zalozenia, ze moze byc biednie, ale zeby rodzice kochali. Najlepiej naplodzic, a pozniej glodnym dzieciom wciskac, ze przeciez maja szczesliwy dom. Wam tez tak zgorzkniali rodzice mowili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×