pierwsza ciaza radosci i obawy

Nie miałam żadnych w sumie to wyszło przypadkiem byłam w 18 tyg u mojego gin wszystko było ok dwa tuyg później potrzebowalam l4 wiec poszlak ponownie do innego lekarza bo byłam w innym mieście i ten się upadł ze jak juz przyszłej prywatnie to mnie zbadać a nie tylko zwolnienie. Jak włożył palec to juz miał minę dziwna ze czuje rozwarcie na półtora palca. Zrobil USG dopochwowe i okazało się ze szyjka ma tylko 14 mm a od poczatku ciąży było 4.5cm w ciągu 2 tyg tak się skróciła. Wiec od 20 tyg leże tylko WC i na obiad wstaje. I póki co jest tyle samo. Biore duphastyon i lek rozkurczowy podobny do fenoterolu.Mialam miec zakladany krazekale mam ciaglke jakies bakterie albo grzybice i juz 10 tyg leże bez. W karcie mam wpisane niewydolnosc szyjki macicy ale lekarez stwierdzil ze tonie to bo skracanie bylo by wlasnie przez skurcze ktyorych nawet nie czuc czasem, i ze w moim przypadku grzybica mogla sie przyczynic do takiego skocenia.

parod dawno mnie nie było ale duze zamieszanie teraz, studia, szukam pracy itd. ja czje sie dobrze, bola i rosna mi piersi, w sobote mialam usg i byl juz widoczny pecherzyk 4,5 mm. hcg ładnie rosnie, ale mam taki sluź bezowy, kawa z mlekiem, biore duphaston, ale na usg wszytsko oki i powiedzieli ze tak moze byc w pierwszych tygodniach, no jeszcze jestem senna i czasem mnie mdli. a jak u Ciebie? jak sie czujesz?? jakie masz objawy? dziewczyny któraś z Was tez miala taki sluz na poczatku? bylam u 2 lekarzy i usg ok i przyczyna nieznana

gocha22 dzięki za odp. Ja mam skurcze od 14 tyg, jak byłam przeziębiona-katar, kaszel-wiadomo spinanie brzuszka. Teraz mam 18 tydz od dr słyszałam, że z szyjką teraz najwięcej może się dziać. Boję się, bo jestem po przejściach i mimo braku zalecenia leżę plackiem, tz jak Ty: wc, prysznic i jedzenie, resztę dnia leżę. Mąż dzielnie daje radę i nawet wspomniał, że mnie podziwia- a ja pragnę dzidziusia i jak będzie trzeba mogę reszte ciąży spędzić w szpitalu. Jesteś super przykładem, że mimo takich przeciwności jest szansa na donoszenie:) powodzenia i oszczędzaj się, zakupy rób przez net, bo każdy tydzień dla dzidzi w brzuszku jest ważny.

Tu Zośka. Gocha powiem Ci że trochę przeraża mnie, że nic nie czułaś wcześniej.... tym bardziej że ja tu mam tylko skany a wizyt u ginekologa nie mam wcale....Będę w polsce w 21 tygodniu to na pewno pójdę... Mam nadzieje że takie przypadki nie zdarzają się często...

Nie chce cie straszyć oczywiście ale lekarz mi powiedział ze zadkosa objawy skracania szyjki chyba ze juz jest tragicznie złe poniżej pol cm to kobieta może czuć klubie mocne w pochwie i bol brzucha. Mowil tez tez najczesciej dfiagnozuje sie to po 20 tyg i wtedy robi sie usg dopochwowo i jesliu cos jest nie tak to poprostu wizyty co dwa tyg i kontrolowaniw. Ale powiem ci ze ja bym az tak nie panikowala bo wczrsniej juz pisalam ze tomierzenie usg nie jest zbyt dokladne mi mierzyl wyszlo 28 mm kazal isc siku zrobic zmiezyl jeszcze raz wyszlo16mm. Moj lwkarz ogolnie panikuje strasznie dokladny jest ale ja wiwdzac juz ze jednakmam problem z ta szyjka kontrolujhe ja co dwa tyg czasem co tydz ide. W sumie patrzac teraz na to to byc moze objawem moglo byc dziwne ciagniecvie w dole brzucha taki niby bol ale nie taki miesiaczkowy tylko taki utrudniajacy np chodzenie w okolicach pachwin

Nie mam takiego bólu w pachwinach ale to jeszcze nic nie znaczy. Dobrze , że będę w Polsce w 21 tygodniu to akurat sobię sparawdzę czy wszystko ok:)

Ale tu cisza:) Co z wami? Jak samopoczucie?

No "cisza jak w kościole" he he Zaglądam tu często ale nikt się nie odzywa

Hej dziewczynki :) jak tam samopoczucie? coś słabo piszecie, mam nadzieje, że temat nie wygaśnie bo komu się będę chwalić postępami mojej córki albo z kim będę narzekać na dolegliwości ciążowe jak mi się uda zajść w ciąże. To może żeby Was troszkę rozruszać to podzielcie się ze mną informacją jak długo starałyście się zajść w ciąże (nie wiem czy to zdanie jest poprawnie zbudowane, ale sens chyba zachowany). A może zrobimy tabelkę z terminami porodów, żeby było łatwiej? np. nick...............................termin porodu

Kurcze, strasznie dziwnie cicho, a już myślałam, że dołączyły nowe osoby i nie będę nadążała nad czytaniem i pisaniem a tu jak makiem zasiał..:) Pomysł z terminami porodu mi się podoba:) Więc, my staraliśmy się o dzidziusia krótko bo trochę ponad pół roku:) A co do terminu to ( mam nadzieję że tak to miało wyglądać:)): Zośka13............................ 16 kwiecień 2014

Cisza tutaj straszna:-) Pisze z kom i nie dam rady skopiowac tabelki jesli moglaby mnie ktoras wpisac to termin 31 grudzien 2013 O dzidzie staralisny sie trzy cykle czyli krotko raczej:-) Ja malo sie odzywam bo cos ostatnio nie mam weny od dwoch dni mam dziwne skurcze tzn nie wiem czy skurcze inne niz twardnienie brzucha, bo tak mi sie niby spina w jednym miejsvu nie cala macica cyyba mala dupke wypina i mam wrazenie takie. Juz mialam dzis na ip jechac ale w pon mam wixyte u lekarza leze i czekam moze nic zlego sie niue dzieje...

hej, dziewczyny rzeczywiscie cicho tu sie zrobilo, mnie nie bylo pare dni bo mialam wyjazd, troche odpoczelam, ale jak wrocilam do codziennosci to znow mnie przytlacza, bylam u lekarza wczoraj i z dzidziusiem ok, tylko chyba spal bo sie osunal na dno macicy i nie bylo widac tak jak ostatnio, ale wszytsko dobrze z dzidzia, tylko mam problem z macica i bole brzucha, dostalam wieksze dawki lekow i mam lezec, tylko ze w domu syf, facet ciagle cos wymysla ze jest cale dnie poza domem i nie wiem jak mu przemowic zeby mi pomogl:( byl ze mna u lekarza i slyszal co mowila doktorka... ale dzis leze, tylko pranie wstawilam.

my sie staralismy tez okolo pol roku, wlasciwie od roku sie nie zabezpieczalismy ale to nie bylo jeszcze takie staranie, dopiero jak zobaczylam ze cos moze byc nie tak to sie zaczelam leczyc closilberytem. termin mam na 20 maja. a dzis sie zaczal 10 tydzien:)

Mika weź Meza i mu wtlucz do głowy ze jeśli chce mieć dziecko musi ci pomagać a nie poza domem siedzieć jak nie musi:-) Hm 10 tydz kiedy to u mnie bylo :-) ale pamiętam jak dziś a teraz juz 31 tydz lecvi szybko i coraz większe dolegliwości ale byle do końca wytrzymać juz to leczenie mnie dobija 11 tyg w łóżku ech ale czujs ze poród będzie dużo szybciej, w pon wizyta u gin AZ się boje co powie

Hej dziewczyny Ja ostatnio nie mam weny bo kiepsko się czuje Miałam ostatnio problemy z badaniem bety bo mnie jedna przychodnia nieźle załatwiła

nick...............................termin porodu gocha22.......................31 grudzień 2013 Zośka13......................16 kwiecień 2014 mikaa87......................20 maja 2014 mucha21212............... tak trochę poukładałam, żeby było wiadomo za którą pierwszą trzymać kciuki :) jak kogoś pominęłam ta przepraszam i proszę się dopisać. gocha ciekawe czy urodzisz faktycznie przed czasem jak Ci mówił lekarz czy może się jeszcze odmieni i będziesz miała dzidziusia z przyszłego roku.

nick...............................termin porodu gocha22.......................31 grudzień 2013 Zośka13......................16 kwiecień 2014  mikaa87......................20 maja 2014 mucha21212...............09 czerwca 2014 Ale u mnie to się może zmienić o 2 tygodnie

Tu gocha 22 Zalogowac sie nie moge;/ Chcialabym zeby bylo ze stycznia ale z drugiej strony nie bo juz mam czasem dosc duzy brzuch zadyszka zgaga fikolki w brzuchu kopniaki po zebrac ech mysle ze jak do 38 tyg dotrwam toi tak będzie super bo to juz nie będzie wczesniak. W połowie grudnia juz znaczne się ruszać żeby dzidzia wyszła:-)

Seksik pomoże "wypędzić" malenstwo z brzucha ;) Moja siostra jak już była po terminie z drugim synem i niby się coś zaczęło ale kiepsko to szło to polozna kazała jej i szwagrowi udać się szybko do domu na mykanko i pomogło :)

Hmm, ale ten czas szybko leci:) Mam wrażenie, że dopiero się dowiedziałam o ciąży a tu już jutro zaczynam 17 tydzień.... :) Za tydzień mam wizytę i pewnie będziemy słuchać serduszka a za miesiąc jak się uda to poznam płeć:) Już nie mogę się doczekać:) A jak tam u was?

Ja dziś zasłabłam. Podobno strasznie blada się zrobiłam aż się mąż przestraszył Jutro wizyta i okaże się co dalej Albo powie że jednak wszystko dobrze i jest zarodek albo da skierowanie na zabieg..... Wierze że to będzie ta pierwsza opcja

hej dziewczyny, dawno nie pisałam bo w sumie u mnie nic nowego, cały czas się kiepsko czuję. Dziś odebrałam wyniki i niestety nie wszystkie są w normie, zwłaszcza krwi. Poza tym a moczu mam liczne bakterie. W środę mam wizytę więc mi powie, czy wyniki są złe czy po prostu trochę gorsze. U mnie od dziś dopiero 10 tydzień i cały czas się martwię, czy z dzieckiem wszystko ok.

mucha21212 trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze :) gość12321 bakterie w moczu to bardzo częsta przypadłość w ciąży. Ważne jest także jak go "pobierasz". Mnie lekarz przeszkolił tak, że najlepiej to zrobić pod prysznicem tuż po umyciu i ze środkowego strumienia (sikasz troszeczkę a dopiero potem do pojemniczka no i resztę znowu poza pojemniczek). A z tą krwią to co nie tak jest? Bo jak masz np. podwyższone OB i bakterie w moczu to może jakiś stan zapalny

Kurcze jak ja wytrzymam do 13:30.....?

Mucha, trzymamy kciuki i daj znać jak wrócisz. I pamiętaj o pozytywnym myśleniu

NowaDonna......30 kwiecień Witam. jestem tutaj nowa:) o ciąże staraliśmy się prawie 2 lata, a teraz jak zrezygnowalam ze swojej pracy w Pl i przyjechalam do męża, to nie staraliśmy sie... Ale będe mamą:) ciesze się, mysle ze jakos damy rade. Trzymam za Was kciuki i wspierajmy się:*

Witaj NowaDonna:) Fajnie, że dołączyłaś:) A gdzie do męża dojechałaś jeśli mogę spytać? Tak tylko z ciekawości bo ja tu jestem jedyna z UK na tym forum i zastanawiam się czy może już nie :)

Witam wszystkie przyszłe mamy , jestem w pierwszej ciąży i mam termin właśnie na 1.05.14, jeśli chodzi o mnie to właśnie zaczął nam się 14 tc a ja nadal czuje się fatalnie, mam całodobowe nudności, wymiotuje dość często w nocy (masakra przeważnie między 1 a 2 w nocy ) nie mam w ogóle apatytu, dopiero od tygodnia zaczęłam normalnie pić, wcześniej z obrzydzeniem patrzyłam nawet na szklankę wody ! a na dodatek lekarz stwierdził twardą macicę i muszę brać luteinę dopochwowo oraz nospę, w prawdzie zaczął się już II trymestr w którym to niby miałam mieć takie świetne samopoczucie, a ja nadal czuje się fatalnie, nie dogaduje się też z mężem, mam wrażenie że on mnie zupełnie nie rozumie reasumując moje oczekiwanie na dzidzię to na razie radość przez łzy, aha dodatkowo opętało mnie zupełne czarnowidztwo i cały czas drżę o to maleństwo, o tę ciąże, nieustannie zamartwiam się czy wszystko będzie dobrze, pozdrawiam

Zoska13 Dziękuję CI za przywitanie:) jestes jedyna z Uk, bo ja w DE jestem:)

Ja tez de;) Aktualnie w pl przebywam dokonca ciaxy i wracam do niemiec, jeszcze dwa miesiace ech.. Jak ten czas sie ciagnie, wizyta u lekarza wsczoraj mnie dobila;/ niby szyjka ma 13 mm tylko milimetr mniedj niz ostatnio ale juz chce mnie do szpitala weyslac do konca ciaxy ale zobascxymy co powie za tydzien..,.