pierwsza ciaza radosci i obawy

kup test, powinna tam być informacja, że wykrywa ciążę np. już 6 dni po stosunku. Ale myślę, że skoro dziś powinnaś dostać okres to będzie on już miarodajny skoro stosunek był 2 tygodnie temu. Ale jeśli poczekasz jeszcze kilka dni to wynik będzie oczywiście pewniejszy. Co do wydzieliny to jest to białawy śluz i ja miałam tak jak piszesz, kilka dni go miałam, potem prawie nic, potem znów. Ale pamiętaj, że każdy ma inaczej i Twoje objawy wcale nie muszą oznaczać ciąży.

witaj gość12321, milo ze napisalas:) i gratuluje ciazy, ja tez sie ciesze ze swojej:) a powiedz rozmawialas o tych kroplach z ginekologiem albo swoim lekarzem? moze pomoze ci dobrac takie nie szkodliwe albo cos ziolowego. Ale jesli trzeba to trzeba i nie martw sie, trzeba byc dobrej mysli. a mam pytanie ty mieszkasz sama ze nie ma kto isc ci kupic leków? potrzebujesz jakies pomocy?

domin2 zrob test albo idz do lekarza to sie upewnisz, nie ma co zyc w niepewnosci bo nerwy szkodza dzidzi

mieszkam z mężem i teściami ale mąż tak pracuje, że apteka albo jest jeszcze zamknięta albo już - mała miejscowość. O kroplach jeszcze nie rozmawiałam bo przed poniedziałkiem jakoś nie przyszło mi to do głowy, mam wodę morską ale nie odtyka mi nosa, nawilża ale nie udrażnia i się duszę po prostu. martwię się tym bo to I trymestr ale może ten mój stres bardziej będzie szkodził niż te krople...

a na ulotce cos pisze ze szkodliwe podczas ciazy? moze nie ma sie czym martwic, ja pare dni przed tym jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to bralam fervex ten silny i kilka lekow, tez sie niby nie powinno, ale jestem dobrej mysli.

tak zrobię. Wiem że nie muszą być to objawy ale czuje się inaczej. nie wiem jak to wytłumaczyć.Jednak nie wmawiam sobie ciąży ponieważ wiem że nie musi być to akurat ona. Gdyby jednak okazało się ze jestem a ten temat byłby aktywny ,czy mogłabym zasięgnąć u was jakiś porad czy wskazówek. ??niestety nie posiadam osoby która mogła by mi pomóc . chodzi mi o doświadczoną osobę lub w czasie ciąży.

pewnie:) jak cos to pisz:)

czytałam no i tam oczywiście zakaz, jak we wszystkich lekach. Czytałam jednak opinie w internecie kobiet z podobnym problemem i pisały, że używały całą ciążę i dzieci były zdrowe. A jak się czujecie? Czy też macie takie mdłości i osłabienie? Jak sobie z tym radzicie?

tak, kobieca intuicja czasem szybciej wykrywa ciąże niż test :) mikaa87 faktycznie ciężką masz sytuacje, a czy Twój partner nie może przyprowadzać swojego dziecka do Was, albo może byście razem z jego dzieckiem gdzieś wychodzili, np. do zoo, kina. Żeby jak najmniej miał kontaktu z tą kobietą. Ona najwyraźniej poczuła, że facet ma kasę i stał się dla niej bardziej atrakcyjny. Wiem, że to trudne ale staraj się jak najmniej z nim kłócić bo wtedy tym bardziej będzie wolał wyjść z domu. Mów mu spokojnie, że go potrzebujecie (TY i Wasz maluszek w brzuszku), że musisz dużo odpoczywać i dobrze by było jakby jak najwięcej czasu spędzał czasu z Tobą. domi2 spokojnie możesz już zrobić test. Mi wyszedł przed terminem miesiączki.

przepraszam, że tak na raty piszę. gość12321 A nie masz może numeru tel. to swojego lekarza, żeby go zapytać, bo wiesz, że pierwszy trymestr jest najważniejszy dla rozwoju dziecka. I oczywiście wszystkim Wam tutaj gratuluje ciąży :)

wiem że tak głupio gdybać ,ale gdyby się okazało że jestem w ciąży to mój sposób odżywiania ,sposób życia(nie mówie o paleniu piciu ćpaniu ) ma już wpływ na tę małą istotę??

domi2 oczywiście, że ma musisz dbać o siebie pod każdym względem. Wiadomo nie można też przesadzić w drugą stronę, ale na pewno żadnego alkoholu (piwo typu reeds to też alkohol), nie wolno tez jeść serów pleśniowych i gorące kąpiele odpadają. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to ruch jest wskazany zwłaszcza na świeżym powietrzu.

Cześć, Trafiłam dziś na ten wątek całkiem przypadkowo bo właśnie już miałam stwierdzić, że "przejrzałam już cały internet" i włączyć jakiś film a tu świeży wątek w sam raz dla mnie !:) Więc - jestem w 12 tygodniu ciąży, planowanej:) Pierwsze usg mam niestety dopiero we wtorek więc siedzę w domu i zjadają mnie nerwy... Mam nadzieję, że może trochę odstresuję dzieląc się swoimi odczuciami z kimś kto ma podobne problemy ( mąż widzi wszystko trochę inaczej:))

Dziewczyny, od ostatniego stosunku minęło 2,5 miesiąca.Od tego czasu dostałam dwie miesiączki jedna ta sierpniowa była nieco mniej obfita, krwawienie trwało 3 dni potem ptzy sikaniu i podcieraniu się, po tym wszystkim zrobiłam test ciążowy wyszedł negatywnny.Aa zapomniałam dodać miesiączka przyszła w terminie. Potem we wrzesniu miałam owulację, poznałam po śluzie był rozciągliwy jak białko kurze i bolały mnie jajniki, okres obfirty przszedł 14 dni po owulacji, były w nim skrzepy krew też normalna.7 tygodni do stosunku zrobiłam test ciążowy co prawda nie z pierwszego moczu. Wynik był tez negatywny.Czy powinnam zaufać wynikowi? Czy jest wiarygodny ? Czy może powinnam podejrzewać ciążę? Jakoś zaobserwowałam u siebie nieco większy brzuch, boczki ale nie wiem czy to tłuszcz czy może ciąża?? Juz wariuje

bo mężczyzna czuje się ojcem dopiero jak zobaczy dzidzie na zewnątrz. Mój mąż twierdził, że kobietom jest łatwiej w sprawach związanych z dzieckiem bo mają odpowiednie hormony :)

nie można też jeść surowego mięsa i surowych ryb chyba też nie, żadnych diet i ogólnie dużo zdrowego jedzenia. poza tym bierz kwas foliowy. ale przede wszystkim jak najszybciej zrób test i napisz, jaki wynik :)

do gościa - skoro miałaś 2 okresy i 2 negatywne testy to raczej w ciąży nie jesteś. zacznij się dobrze zabezpieczać albo zrezygnuj z seksu

Przez to że więź odczuwa później niż ja to na pewno, ale to chyba też po prostu zwykłe różnice między płciami :P Poza tym ja siedzę w domu i w pierwszych tygodniach przewertowałam chyba każde forum i nazbierałam tyle negatywnych informacji, że trudno się nie zamartwiać:) Wiem że to głupie ale jakoś nie mogłam się powstrzymać a jako że nigdy nie korzystałam z takiej formy zdobywania informacji to moje zaufanie na początku było niemal bezgraniczne:)

dziękuje i na pewno napiszę co wyszło:) do zobaczenia:)

zrobiłam 13 testów ciążowych i wszystkie były negatywne

Więc możesz być pewna, że nie jesteś w ciąży:)

jesteście pewne? zastanawia mnie tylko mój brzuch :(:(

Zośka13 każda kobieta w ciąży się martwi i chce o tym stanie wiedzieć jak najwięcej tych dobrych i mniej dobrych rzeczy. Dlatego właśnie powstają takie fora i dla mnie to jest właśnie super rzecz a i Wam kobiety się to przyda w następnych miesiącach, bo faktycznie facet to facet, nie zrozumie pewnych rzeczy. I jeszcze mam takie pytanie do pozostałych bywalczyń: czy nie przeszkadza Wam tu moja obecność (nie ciężarnej)? bo jeśli tak to przestane się udzielać i poprzestanę na czytaniu co u Was i trzymaniu kciuków, żeby było ok.

Ja też uważam, że jest to bardzo fajna sprawa ale jak czyta się to rozważnie i zebrane informacje porównuje się z czymś bardziej wiarygodnym. Niestety wiele kobiet wypowiada się bez żadnej wiedzy a na podstawie własnych domysłów pisząc w sposób jakby były nieomylne i znały jedyne prawdy:) Dlatego warto stawiać w stu procentach na te informacje. Na pewno większość z was to wie, ja byłam poprostu zbyt naiwna i teraz zawdzięczam temu swoje złe przeczucia:) Mi osobiście nie przeszkadza, że tu jesteś, wręcz przeciwnie. Może zdołasz rozwiać jakieś obawy bo masz już jakieś doświadczenie:)

Oczywiście, żeby nie było żadnych wątpliwości, nie ma w mojej wypowiedzi żadnego podtekstu do Ciebie - jamama2 ani nikogo z tego forum. Po prostu parę razy się sparzyłam przez kobiety które wypowiadały się na wszystkich forach pisząc tylko jakieś straszne rzeczy i za każdym razem w ulepszonej wersji - może dla niektórych to fajna zabawa

Zośka13 skoro tak to napiszę, że w zupełności się z Tobą zgadzam odnośnie tego jak ludzie czasem radzą głupoty i albo straszą albo bagatelizują poważniejszy problem, np. odradzają kobiecie która krwawi wizytę w szpitalu itp. A moje wolne się skończyło, bo córcia się obudziła, więc pędzę się bawić. Miłego popołudnia

Hej dziewczyny Ja też jestem w ciąży (5 tydź ) i jestem na lekach i mam nakaz leżenia i tak przeglądam sobie co tu ciekawego na forum i tak Was znalazłam :)

Hej dziewczyny, Chciałabym poprosić o pomoc. Od 11.09 przez 10 dni przyjmowałam duphaston na wywołanie okresu, ponieważ miałam iść robić badania hormonalne w celu znalezienia przyczyny nieregularnych cykli. Po 7 dniach po odstawieniu duphastonu postanowiłam zrobić beta hcg - 20 mIU (rano) popołudniu tego dnia tj. 27.09 wystąpiło krwawienie takie jak okres. Poszłam do lekarza zrobiłam USG nic na nim nie wykazało zalecono zrobić beta hcg w dn. 30.09 (wyszło 48 mIU) wieczorem trafiłam na ostry dyżur z ogromnym bólem brzucha. Badanie USG nic nie wykazało zrobione beta hcg (wyszło 57 mIU). Zalecono kontrolne USG w dn. 05.10 oraz beat HCG. Ile powinno wyjść? Biorę teraz przepisany duphaston i mam takie brązowe (rzadko) małe plamienia.Boję się że ciąża się nie utrzyma jest to pierwsza ciąża. Ostatni okres miałam 25.08. Na razie normalnie pracuję i funkcjonuję bo nic nie wykazuje na USG i nie wiem co dalej.

Czyli nie zostawili Cie na oddziale? Szok A co Cie skłoniło do zrobienia tej pierwszej bety?

Wynik bety zwykle podwaja się co 2- 3 dni. A nie masz wyniku przy sobie tam są normy podane.