Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NIE WSTYDZICIE SIE CHODZIC DO LUMPÓW

Polecane posty

Gość gość
Ale durnoty piszecie heh powiem wam jak jest u mnie,mieszkam we Francji ,całe lato i wczesną jesień są organizowane w week endy tzw pchle targi,gdzie każdy sprzedaje wszystko,co nie jest mu juz potrzebne i to dosłownie wszystko! od łyzki przez bieliznę i ubrania aż do antyków i jest to najzupełniej naturalne kupić tam potrzebne nam przedmioty.jaki wstyd????nie rozumiem? sprzedają ludzie bardzo bogaci,za przysłowiowe 1 euro i nie z potzreby bogacenia się tylko by pozbyc się rzeczy niepotrzebnych i miło spędzić czas bo towarzyszą takim targom zwyke występu,muzyka ,grillowanie ;) uwielbiam to!!! uwierzcie mi ale kupiłąm tam takie rzeczy tzw starocie za które w Polsce musiałabym majatek zapłacić więc ogarnijcie się trochę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMAMATEUSZKAaaaaaaaaaaaa
ja tez nie uznaje lumpow, stac mnie na drogie ubrania i nowe, ale jakby mnie nie bylo stac, to i tak bym nie chodzila do uzywakow, mialabym mniej, ale tylko NOWE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMAMATEUSZKAaaaaaaaaaaaa
ale jak dla Ciebie ten majtek to problem, to ok. kupuj gdzie i za ile chcesz, ja takich rzeczy nie uznaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxzyxzyzyzyyz
nie wstydze, ale nie chodzę, nigdy nie bylam, a wasze "PEREŁKI" kupuję w normalnych sklepach, sa butiki, gdzie towar jest tylko po 1 sztuce przywożony(dla pewniej grupy klientow, bo to drogi butik) i nikt w miescie tego mial nie bedzie:D i nie musze śmierdzącego badziewia znosic do domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam pieniadze i kupuje czasem, ale tylko dziecku. bo szybko wyrasta i nie widze sensu kupowac samych nowek. a jakosciowo ciuchy z lumpa nie raz sa lepsze niz nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chodze i nie wstydze się tego ale prawda jest taka, że ludzie liczą teraz każdy grosz bo wszystko drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh te francuskie pchle targi ... Co do tych ubran z metkami to raczej to secondhandy nie sa. Raczej wygrzebane starocie z magazynow ktore nie sprzedaly sie bo fasony nie trafione albo watpliwa moda na nie sie skonczyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxzyxzyzyzyyz
ja mam pieniadze i kupuje czasem, xxxxxxxxxxxxxxxxxx no,zeby cos kupic to trzeba miec pieniądze:D tylko szkoda,ze czasem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu prawie same dziadowy pisza
co znoszone szmaty nazywaja perełkami:D jaja jak berety:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och, jaka dowcipna. kupuje czasem w lumpie, a przewaznie nie - o to chodzilo. a na brak pieniedzy nie narzekam. ale nie mam obciachu, zeby kupic tam dziecku bodziaka czy spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw nie chodziłam, ale jak zobaczyłam, że panie z butików, urzędniczki , lekarze, a już obowiązkowo wszystkie nauczycielki tam chodzą to też zaczęłam.ale mam wybrany jeden taki z wieszakami. spodnie firmowe, kurtki wspaniałe, koszule dla synów do pracy firmowe. urzędnicy biorą marynarki i koszule. mąż najpierw wybrzydzał a jest dużego rozmiaru, zawsze był problem z kupieniem, a tam wszystko duże bo to angielskie. jak go ubrałam w kurtki, spodnie, koszule, letnie spodenki to zmienił zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vero Moda i Dorothy Perkins to jest coś co kosztuje sporo i jest dobrej jakości? Sporo to kosztuje np. Patrizia Pepe. Jeśli ktoś za małe pieniądze dobrze się ubiera to gratuluje wybitnego talentu i chciałabym taką osobę poznać. Większości niestety tylko się wydaje, że jakoś szczególnie dobrze wyglądają w tanich ciuchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vero Moda to lipa:Da nie szpan:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha, tu kazda bogata tylko,ze stare szmaty kupuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A GEORGE to dobra marka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w zeszlym tygodniu kupilam w lumpku nowa peleryne piekna - juz kilka osob pytalo z kad mam a zaplacilsm tylko 50zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz kilka osob pytalo z kad xxxxxxxxxxxxxxx a może pytali skąd????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorych wydaje sie chyba, ze second handy to takie sklepy z unikatowa odzieza szyta na specjalne zamowienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąt nie z kąt spadaj dziadu i nie poprawiaj jak nic nie masz do powiedzenia w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Skąt nie z kąt spadaj dziadu i nie poprawiaj jak nic nie masz do powiedzenia w temacie xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx następny dekiel:D pisze się "skąd" MATOLE...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie załapałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ćwierćmózgu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy dochod rzedu kilkunastu tysi na miesiac netto, a mimo tego kupuje w sieciowkach dla nas i dla dziecka, a dla dziecka rowniez w lumpie czasem. to, ze mnie stac, nie znaczy, ze nusze. a w ciuchach nie prezentuje sue najgorzej, bo zeby fajnie wygladac nie musze miec na sobie ciuchow za 5000 zl ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba najpierw miec te 5 tysi:D nie znam nikogo kto ma duza kase i lazi po lumpach:D tylko biedota tam sie pałęta i sobie zrąk wyrywa:Dbiedaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz wierzyc, mam to w glebokim powazaniu. prawda taka, ze nowobogaccy, co sie podniecaja, ze maja zdolnosc kredytowa na mieszkanie na 30 lat i na auto z salonu w ktedycie 50 na 50, gardza uzywanymi ciuchami, co wiecej lubia podkreslac swoj wysoki status ciuchami z ciut wyzszej polki niz sieciowka najtansza ;). ja takich potrzeb nie mam, bo nie naleze do tej cudownej polskiej klasy sredniej - mam mieszkanie za gotowke, auto tez i nie musze udowadniac, ze mnie stac. a szmatka nie jest celem mego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam kasę, stać mnie na ciuchy z naprawdę wysokich półek ale po lumpeksach też chodzę. Mam wiele ubrań z takich sklepów. Jak mam kupić szajs z H&M za 100 zł który się rozciągnie po 1 praniu, to wolę kupić bardzo podobną rzecz w lumpie za 10 zł. I mam gdzieś co wy sobie myślicie na ten temat :D chociaż pewnie i tak ten temat to prowo, nie karmcie trolla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściwie trudno zdecydować co jest gorsze - nowobogackość (z kredytem na 30 lat, naprawdę?), czy tacy co to tak subtelnie wymieniają co mają, ile mają, kredyt czy gotówka też nie omieszkają wspomnieć i muszą udowodnić, jacy to przy tym są skromni, oczywiście nikomu nie chcąc nic udowadniać :D Kafe, ty jesteś jak zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie ja napisalam, ze jestem skromna, bo zdarza mi sie kupic dziecku w lumpie albo sobie w sieciowce?? to nie skromnosc ;). to jest: po 1.) niechec do wyrozniania sie i tego, zeby znajomi mnie zjedli ;) po 2.) ubieranie siebie i dziecka w to, co mi sie podoba, a nie patrzenie na metke tylko i wylacznie po 3.) chec do odlozenia wiekszej ilosci pieniedzy - to, ze ktos ma, nie znaczy, ze nie moze byc oszczedny ;) niestety, ale uwazam, ze te przechwalajace sie nowymi ciuchami i to jeszcze "nie z h&m" ;), maja jakis kompleks! i lecza go tym, ze sa takie "bogate", a ze mieszkaja w mieszkaniu, ktorego wlascicielem jest bank, i jezdza autem, ktorego wlascivielem jest inny bank, to juz wypieraja do podswiadomosci ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie sztuką się ubrac i wydac dużo, a ubrać się fajnie za niewiele" zgadzam się ja też kupuję w lumpach mimo że spokojnie byłoby mnie stać na nowe ciuchy, dziś np kupiłam synkowi buty za 290 zł PRIMIGI (bo akurat butów i bielizny używanej nie kupuje) na wkacjach byliśmy na Krecie 4 os rodziną. ale lubię szmateksy, kupuję tylko rzeczy firmowe, w dobrym stanie, szafa dzieci pęka w szwach dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×