Zniszczę małżeństwo kochanka

taaa, docenił żonę i teraz może waszym zdaniem bezkarnie do niej wrócić :o cóż za wyrozumiałość dla padalca...

Oczywiście że wróci do zony,a czy bezkarnie to od zony zależeć będzie.Pewnie ma piękną i porządną żonę i teraz wreszcie przekonał sie ,co traci.A może żona postawiła mu ultimatum.?? A swoja drogą,jestes dobrze zorientowana w ich relacjach,chyba mu się przejadłaś.

Przeczytalam tylko list autorki. Szanowna moja droga.Ty i zona wplatalyscie sie w gowno.Zamiast brac sie za lby skopcie mu razem du.pe.

Nie wiedzialas, ze facet jest zonaty? To jakas sciema. Zonaty inaczej zyje niz kawaler. Z reguly ma malo czasu, wieczorami nie moze sie spotykac, nie zaprasza do swojego domu, nie spedza z toba nocy, nie moze wyjechac, nie bieze panienki do swoich znajomych i tak dalej. Nie wiedzialas, bo nie chcialas wiedziec. I tyle.

większość kochanek to moim zdaniem biedne, zakompleksione istoty, które uczepiają się żonatych, bo nic innego im nie pozostaje. X nie zgadzam sie,wlasnie na odwrot,wiekszosc kochanek to zadbane ,pewne siebie kobiety,ktorych przecietniak sie boi a zonatemu nie zalezy bo ma "plecy" na poczatku nie mowi o zonie a ciag dalszy kazdy zna....

Lepiej daj mu spokój, poszukaj sobie innego faceta. Nie rozwalaj rodziny tylko po to żeby się zemścić, to poniżające.

A może ten jej kochas mieszka oddzielnie,bo i o takich sytuacjach słyszałam,ze przez dziwkę facet wyprowadził się z domu.Dziwne to. Nie jesteś w stanie zniszczyć jego małżeństwa!

zgadzam sie troche z gosciem 22:03,zreszta na poczatku nikt nie zostaje na noc a ze nie spedzal zbyt duzo czasu zawsze sa wymowki "praca.".....

Lafiryndo,jesteś mśćiwa i pogódż się z tym,że mąż pracuje nad uzdrowieniem relacji z żoną.Kocha ją a nie ciebie.Pewnie mają dzieci,dorobek i wspólnych przyjaciół.A z tobą niestety nie....jestes pomyłką.Nie zniszczysz ich małżeństwa.

Niekoniecznie atorka jest pomyłką...... Kiedyś pewien facet przyznał sie,ze ma żone,na moje pytanie" dlaczego kłamał?" odpowiedział :"gdybym Ci powiedział,że mam żone to byś ze mną nie rozmawiała" i przestałam rozmawiać po jego wyznaniu:)

"Nie jesteś w stanie zniszczyć jego małżeństwa!" | cóż, małżeństwo od dawna jest zniszczone, skoro facet dupczy na boku. | w tym miejscu chciałabym tylko przypomnieć, że małżeństwa od zewnątrz rozwalić się nie da - mogą to zrobić tylko sami małżonkowie. | żonki, idźcie na fitness, zamiast paść d**y przed kompami, to może mężowie przestaną zwracać uwagę na inne.

przeciez nie kochaś tu skomli

Tu sie zgodze z postem powyzej.Z milosci kochanki sie nie szuka. Cos bylo nie tak ,skoro gosc sie puscil.Tylko dlaczego k.wa zawsze jest wina faceta ? Baba jak sie puszcza,to pewnie miala racje,czula sie niekochana,zdradzona,biedna.Facet jak sie pusci to k****a ostatnia. :P

Nie pitol głupot, bo dobrze wiedziałaś, że facet ma żonę dlatego napisałaś "zaczyna coraz bardziej zbliżać się do zony, j****y hipokryta".Świadomie puszczałaś się z żonatym i od samego początku liczyłaś, że uda ci się rozwieść go z żoną. Facet zaczął cię olewać, bo zrozumiał co traci to postanowiłaś się zemścić rozwalająć jego malżeństwo, bo liczysz na to, że w ten sposób on będzie twój - gdy żona go zostawi jak się dowie o dziwce.

"Tak, na początku ukrywał, a potem ja się zabujałam i się przyznał dopiero" XXXX XXXX XXXX kochanki to takie kretynki co się natychmiast zakochują w nowo poznanym facecie i nawet nie chcą wiedzieć czy facet jest wolny a żaden facet nie będzie wrzeszczał na widok obcej kobiety UWAGA JESTEM ŻONATY!!! dowiedział się że się zakochałaś w nim to ci powiedział prawdę i odsunął się od ciebie a ty zamiast docenić jego szczerość to postanowiłaś się zemścić rozwalając jego małżństwo. jego żona powinna ci gębę otłuc a on powinien nasrać na ciebie. może wtedy pojęłabyś głupia szmato że cudzego się nie rusza.

Tak kochanka franka to wina żony, że d****a uczepiła się żonatego chłopa. :D Ale wy głupie jesteście.

ogólnie analizując sytuację to ja się jakoś tym facetom nie do końca dziwię, że tak poszukują kochanki po ślubie. z tego co zaobserwowałam to: -po ślubie wiele kobiet z niewiadomych przyczyn ścina się na pół męsko - zaczyna się tycie - przestają się malować - zaczynają się ubierać w jakieś szmaty - jak rodzą się dzieci to wszytko jeszcze się bardzo pogłębia plus do tego kobieta skupia się na dziecku i nie okazuje facetowi, że jest dla niej równie ważny, nie przytuli, nie powie dobrego słowa, odrzuca faceta wychodzi na to, że kobieta zakochuje się w idei małżeństwa. po ślubie mężczyzna w wielu przypadkach przestaje się liczyć. można powiedzieć, że jest się żoną to można przestać się starać. niestety w bardzo wielu przypadkach tak jest. to, że facet zdradza to źle, ale gdyby czuł się kochany nigdy by nie spojrzał na inną.

głupoty gadasz gościu 323232. wystarczy frimowa impreza taka bez osób tow. alkohol i napalona zdzira która postanowiła upolować żonatego faceta bo jej sie spodobał. obrączka na palcu żonatego w niczym jej nie przeszkadza. jeszcze będzie podstępnie chciała ją zdiąć szarpiąc właśnie za ten palec.

jak powiesz takiej spier..... to zacznie roznosić plotki, że pedał a jak strzelisz w mordę to poleci na policję. jedyne i rozsądne wyjście to przelecieć napaloną dziw...ę a polem olać ciepłym moczem i niech się wścieka jak autorka tematu. :D

do gościa 323232 - masz rację :-) jak facet jest szczęśliwy w małżeństwie, to nie szuka kochanki i nie zdradza, bo mu dobrze z żoną i nie potrzebuje dodatkowych doznań z inną kobietą .

Wiecie co? Żałosne to wszystko jest...''' :-D Prawdę mówiąc nie znam męża któremu nie przytrafiłaby się zdrada.... Tylko żona albo nie wie o tym lub jak częściej się zdarza nie chce wiedzieć... Nawet taka jednorazowa......

do gościa 323232 - masz rację jak facet jest szczęśliwy w małżeństwie, to nie szuka kochanki i nie zdradza, bo mu dobrze z żoną i nie potrzebuje dodatkowych doznań z inną kobietą . | No to uważaj, bo jak teraz zaczniesz szarpać za rozporek czyjegoś męża to pewnie od niego w gębę zarobisz i na kafe założysz temat "Zonkoś - CHAM walnął mnie. POMOCY!!!" :D

Glupie jestescie . Nie mozna generalizowac , nie wszystko jest biale i czarne . Zdradzic mozna prawie kazdy i ten niekochani i zaniedbany i ten ktoremu sie zona zapuscila . Jak i pan na imprezie firmowej lub kochajacy , bo mu sie nadazyla okazja zakropiona alkoholem . Mezczyzna to samiec , w momencie zdrady nie mysli o milosci do kovhanki , ani o swojej zonie mysli zeby w tym momencie wsadzic. Sa tacy co potrafia sie oprzec i opanowac ,ale tez slabi ,ktory mysla ,ze ten jeden raz nic sie nie stanie . Nie piszcie wiec glupot , bo jak rozni sa z wygladu ludzie tak rozne moga byc zachowania . A pozniej jest zal i wyrzuty sumienia .

głupia to jest obca baba co daje wsadzic zonatemu bo mysli ze wielka miłosc ja spotkała.ha ha ha

Tez , ale nie mozna byc na 100 % pewnym ,ze ten co kocha nie zdradzi . Nie kazdy ma tak silna wole i potrafi sie oprzec . Moze kochac , moze mu nic nie brakowac , moze miec piekna zone i zadbana zone , a jednak pojsc na lewo . Ale owszem sa tacy , ktorzy potrafia sie opanowac i brawa dla nich . A o k****arzach to nawet nie wspominam :-0 K****arz korzysta zwsze i sam szuka :-0

I DLATEGO TRZEBA UWOLNIĆ ŻONĘ OD K****ARZA!!!

no i jak tam uwolniłaś już tą jego żonę?

ale pytanie czy ONA CHCE BYC UWOLNIONA ? Moze wiedziec jakiego ma meza i moze jej to nie przeszkadzac .

no to wtedy nie odejdzie! ale zawsze lepiej, żeby wiedziała jakiego ma mężusia!

Jakby byl typowym k****arzem to by ciagnal romans i nie oddalal sie od kochanki. Chyba facet pobladzil , pouzywal i stwierdzil ,ze zone kocha. K****arz dalej by sie bawil w zdradzanie , a nie przyblizal do zony .