Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolekmisiaczek

Mężatki prosze powiedzcie

Polecane posty

Gość karolekmisiaczek

Która z Was ma dosyć swojego meza i w zasadzie współżyje z nim tylko bo musi. Się po prostu przejadł,zmienił,znudził,zbrzydl,rozpil,zdziwaczal,zesmierdl czy cokolwiek się stało co spowodowało ze zapomnij o orgazmie i pożądaniu. Jak to u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetnie opisane...nic dodać,nic ująć.Trwałam w tym wystarczająco długo. Teraz jestem sama i wiem,że żyję !!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój albo z zaskoczenia "na śpiocha",żeby się ,broń Boże napracować nie musiał,albo mecz...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic tak nie dokaże jak KOCHANEK on to dopiero wypieści maż jest przynim pionkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój husbendzik to mi się chyba znudził,spowszednial. Nie zbrzydl,trochę przytył ale ja też się zmieniam przeciez po prostu niczym mnie nie jest w stanie zaskoczyć. Rozkładam przed nim nogi,z litości,zeby sobie ulzyl etc z reguły czekam aż skończy. Ma kondyche i czasem mnie posuwa a ja zamiast miec orgazm to potrafię wyschnąć i tylko mnie poociera. Żebym jakieś motylki czuła czy rozmyślała co mu wieczorem zrobię to dawno zapomniana przeszłość. Jesteśmy 15 lat po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem 25 lat po ślubie i znudził mi sie sex z moim ogierem wkułko to samo od niedawna mam kochanka teraz wiem że żyje nowe pozycje za każdym razem orgazm dobrze mieć troche odskoczni od codzienności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem 12 lat po ślubie i z roku na rok jest coraz lepiej, nie potrzeba mi kochanków w stylu autora. Seks małżeński w moim przypadku to nieustawiczny ogień, ale fakt faktem, że jesteśmy częstymi gośćmi sexsopu, i lubimy oglądać razem filmiki dla dorosłych. Jestem atrakcyjna i nie mam swojej figurze niczego do zarzucenia i mąż to docenia. Żal mi damulek wypowiadających się powyżej. Żal dlatego, że często same sobie jesteście winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiedziony krzysiek
Moja historia jest smutna. Moja ex zawsze była jak lodowiec,nie do skruszenia. Żadnej fantazji,próbowałem różnych podchodów dosłownie wszystkiego zeby ja rozgrzac. Potem się lekko poddałem,brałem co było,na zimno. Po jakimś czasie się dowiedziałem ze mi przystawila rogi. Ze znalem tego typa i mamy wspólnych znajomych, dowiedziałem się jaka z niej goraca suka,niewyzyta,a ale,orale wszędzie z polykami,chwalił się ze lubi najbardziej lizać go po jajkach i tyłku. Ona mu dupsko lizala potem do mnie przychodziła a ja jej dawałem caluska. Po prostu poznała faceta dla ktorego straciła głowę,za mnie wyszła pewnie z rozsądku i pewnie nigdy jej nie pociagalem. Mocno się zawiodłem na kobietach ogolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma inna sytuacje,ja mam romans z kolega z biura, w zeszłym tyg np w tolalecie zrobilam mu najpierw lodzika z połykiem a potem on mnie wylizal. Mamy umowę,tylko sex bo mój nie dosc ze leniwy,to jeszcze przestał się dokładnie myc i myśli ze mi się podoba ten smrodeczek tfu. W ogóle jako samiec do rozkoszy upadł na samo dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że zamiast walczyć o małżeństwo lepsi są kochankowie. No cóż. Jakie kobiety, takie forum. Jedna tylko szczęśliwa. Drogie Panie - problem leży zawsze po dwóch stronach bieguna, a nie po jednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na bezkresie głupoty tylko jeden post z którego wynika, że można cieszyć się w małżeństwie z seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Żal dlatego, że często same sobie jesteście winne." Zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He sensed what she wanted this time. They shifted position - he rolled to one side, she to her back. She lifted one leg over his hip, moved the other between his legs, and, while he fondled and massaged her center of pleasure, she reached down to guide his eager manhood into her deep cleft. She cried out with passion as he penetrated, and she felt the exquisite excitement of both sensations at once. Opisała to Jean Auel:Valley of Horses A żona znalazła tę pozycję bardzo dawno, lubi ją i mnie wykorzystuje... Ale ja strasznie lubię się Nią bawić.... Do tego trzeba dwojga, a przekonywać długo jakoś nigdy nie muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×