Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

Znalazłam i o piersiach, wiec przepraszam za powyższe (niełatwo otwierać takie pliki w telefonie). Jestem w trakcie czytania, ale juz widzę, że opracował je słynny pan Zlenko, wiec średnio to wszystko wiarygodne.

Przeczytaj proszę i napisz co o tym myślisz bo nie każda z nas zna dobrze angielski

Mam nadzieję że to jest bezpieczny preparat bo implantów na pewno nie zrobię!

Tak się nastawiłam a teraz już sama nie wiem, boje się komplikacji

Hehe slynny pan zlenko to podobno jakis oszust bez wyksztalcenia.

Aqua jak tam Twoje piersi? Nic Cię nie boli, przepraszam za bezpośredniość, np. podczas @? Nie czujesz bardziej obolałych miejsc czy coś?

Jedna pani wypowiadala sie ze po wstrzyknieciu aquafillingu w twarz cos jej sie stalo z twarza..jakies skutki uboczne powstaly.pisala ze twarz wygladala masakrycznie.10 lat starzej. Powstaly jakies zasinienia ktore nie zeszly. (Artykul jest w j.niemieckim napisany).takze nie tylko w piersi zabieg jest niebezpieczny ale jak sie okazuje na twarz rowniez. Wiecie jak lekarze tlumacza sie jezeli ktos ma komplikacje? Mi jeden lekarz powiedzial ...ja zrobilem 1500 operacji i tylko u pani wystapily komplikacje ! Bo co mial powiedziec? Smiechu warte zawsze tak mowia..

Wklej link do tego art proszę.

Ja poddałam się zabiegowi i teraz się zastanawiam jak oni mi to wyciągną w razie komplikacji!? Implanty są nieładne ale zawsze w razie czego można je wyjąć w całości a tak to pewnie będzie rzeźnia z tym :(

Wklej zdjęcia po zabiegu...

Wlasnie w tym problem ze nie ma tego jak wyciagnac no chyba ze rozcinanie piersi w tym artykule bylo to opisane.nie mysl o komplikacjach..niektorym sie udaje i wszystko jest ok...

Poliamid to tworzywo sztuczne do wyrobu maszyn.kto wpadl na taki pomysl zevy wszczykiwac to w piersi.szok.!

Te całe badania kliniczne, to króciutki artykuł (zawiera zaledwie dwie strony) napisany przez pana Zlenko (to ten, który nie ma wykształcenia chemicznego, ani medycznego). Taki artykulik z kilkoma wykresikami moze sobie napisac każdy. Tam nie ma nic na potwierdzenie stawianych tez, żadnych załączników, niczego nie da się zweryfikować. Ponadto te rzekome badania prowadzone były tylko przez okres do trzech lat po wykonaniu zabiegu. Skąd więc wzięło się zdaniem niektórych12 lat, nie rozumiem. Poza tym wynika z nich, że już po ok. 2-3 latach pacjentki stwierdzały ubytek preparatu i widziały potrzebę powtórnego zabiegu, żeby podtrzymać efekt. Dla mnie te całe "badania" wygladają bardzo nieprofesjonalnie i w ogóle się nie dziwię, że Ministerstwo Zdrowia na Ukrainie odmówiło zarejestrowania Aquafillingu ze względu na fałszowanie dokumentów i brak badań klinicznych.

widzę, że forumowicze są specjalistami w zakresie drogi dopuszczania preparatów medycznych na rynek :-D do osoby bulwersującej się "tworzywem sztucznym" :-D słyszałaś o wszczepach? o śrubach? o implantach? w ogóle o nowoczesnej medycynie? ktoś jest niezadowolony z wypełniacza w twarzy bo "wygląda 10 lat starzej"? błagam, poziom tej dyskusji zaczyna być naprawdę żenujący. do gościa pytającego czy mnie coś boli - oczywiście, że nie. napisałabym przecież, jakbym miała bolesność. czuję się świetnie i piersi są jak normalne. tylko jędrniejsze i większe.

do dziewczyny histeryzującej w sprawie wydobycia preparatu - oczywiście, że możesz usunąć. lekarz wbije się na podglądzie USG do utorzonej w piersi bańki i wyciągnie kanulą preparat. pewnie mogłby ci też przepłukać solą fizologiczną miejsce po podaniu. jak chcesz to leć i wyciągaj bo na forum napisali, że MOGĄ być komplikacje :-D:-D:-D

Zal mi ciebie aqua...nic do ciebie nie dociera...biedna jestes...za jeden rozmiar wiekszych piersi posunelas sie na takie ryzyko..wspolczuc tylko...

Poziom tej dyskusji przez pewnych gości spada na dno - "2014-01-11 11:56:46" daj sobie spokój z takim komentarzami !!!!

To Ty jesteś biedna : 2014-01-11 11:56 !!!!

Gościu 10.01.14 cały czas nawiazujesz do art.ktory nie dotyczył aquafiling-u !!! Przeczytaj wcześniejszy wątek dotyczący właśnie tego tematu nie nawiązuj do tego więcej !

Do gościa : 11.01.14 Twoje komentarze są żenujące i nie namiejscu nic nie wprowadzają do tej dyskusji, są tylko i wyłącznie Twoimi subiektywnymi odczuciami, i czystą złośliwością z Twojej strony. Nie wiem po co to piszesz?

Po raz kolejny : to nie jest problemem impant tybu np śruba , powierznia i stk z twoją tkanka jest b.mały tu podnoszę że powierznia kontaktu z polimerami w tym wypadku jest olbrzymia z powodu dyspersji i to może stanowić problem Inaczej to uzmysłowię ; kawałeczek grudki złota ma objętość np.1 cm 3 a rozklepać go można do pow. paru metrów kwadratowych i !!

Aqua nie musisz być dla mnie niemiła mam prawo się bać komplikacji o których mnie lekarz nie poinformowal.Napisz proszę gdzie można przeczytać o dwunastu lat badan o których tu pisalaś.Ktoś wyżej podał że badania dotyczą tylko trzech lat i według nich po dwóch, trzech latach trzeba było już dostrzyknąć.Tego też mi lekarz nie powiedział. Już sama nie wiem w co wierzyć.POdaj proszę jakiś link zamiast mi dogryzać :(

Nie rozumiem jak lekarz nie moze poinformowac o komplikacjach.! Nie rozumiem rowniez ze ty nie zapytalas??? Dla mnie to podstawa ! Musze wiedziec co mnie w razie "w" czeka ale pewnie to twoj pietwszy zabieg w zyciu i podeszlas dotego pozytywanie. Ja tez jak robilam zabieg to lekarz wogole nie wspomnial o komplikacjach..a ja naiwna tez nie zapytalam.i niestety po roku wystapilY komplikacje...a lekarz rece rozkladal...nie umial pomoc..

Ja pytałam ale lekarz poinformował mnie raczej o komplikacjach takich bezpośrednio po zabiegu typu obrzęk, zasinienie, ból piersi itp.

Lekarze nie mowia chetnie o komplikacjach!! Przeciez to normalne! To dla nich kasa.przeciez jak ci nagada o komplikacjach to zabiegu nie zrobisz !!! A on kasy nie bedzie mial ! Wyibrazcie sobie...kiedys w anglii jak bylam u chirurga w sprawie implantow ....nie wspomnial kompletnie o komplikacjach...a wiadome ze implanty to tylko komplikacje.ja mu mowilam o wszStkich komplikacjach. .a on do mnie zebym o tym nie myslala...heh

Dziewczyny otworzyłam link z badaniami klinicznymi i cały raport zawiera 246 stron ( dot . aquafiling powiększanie piersi, wypełniacze twarzy, pośladków i nóg ) na końcu certyfikaty i licencje wydane przez Ministerstwo Zdrowia Ukrainy....badana były przeprowadzone na grupie ogólnie 432 pacjentów w tym biust 112 i trwały 5 lat... nie mam czasu, żeby to wszystko przeczytać ale zastanawiam się nad tym co napisała koleżanka, która niby zapoznała się z tymi badaniami i twierdziła, że są tylko 2 strony...???

Jest bardzo dużo dokumentacji fotograficznej przed i po wstrzyknięciu preparatu - nawet po to warto otworzyć....

Przeglądnijcie te zdjęcia...mam wrażenie, że niektóre z pacjentek miały dużo większe powiększenie niż 150 ml - o dwa nawet trzy rozmiary....

Jeżeli badanie było przeprowadzone na Ukrainie to wchodzę w ciemno

Nie wiem jak Wam ale mi się ten załącznik nie otwiera. Otwiera się tylko jeden artykuł o piersiach i on rzeczywiście ma 2 strony.