PRZYKRA SYTUACJA W SZKOLE SMUTNE MOJE DZIECKO

ale temat byl o dziecku autorki a nie gdzie kto kupuje

a swoja droga glupia dziewczyno wiekszosc ludzi majętnych, ktorych ja znam mieszka w blokach, skad ci przyszlo do glowy,ze w bloku mieszkaja biedni ludzie, x x majetnych w twoim mniemaniu - czyli ludzi zarabiajacych po np. 5 czy 7 tys? nic dziwnego ze mieszkaja w blokach, bo na kredyt zeby kupic dom z działka za milion to ich raczej nie stac... Chyba ze mowa o domach na wsi, ale piszemy teraz o domu w miescie... Jakby mieszkanie w miescie w domu z ogrodem było gorsze od mieszkania w bloku, to domy byłyby tańsze do meiszkan, tymczasem za jeden taki dom mozna kupic przecietnie ze 3 mieszkania... Ogólnie to wiekszosc polaków mieszka w blokach , biedniejsza wiekszosc.

pewnie tamta dziewczyna się wstydzi tym, że jej matka kupuje w lumpie. Dziewczynka wstydziła się i bała, że twoje autorko dziecko cos napomknie o tym w klasie, więc pierwsza zaatakowała. Córka mogła odpyskować koleżance, że ty kupujesz rzeczy dla babci, a nie dla niej i tyle:P Niektórym ciężko wytłumaczyć, że lumpeksy to naprawdę fajne sklepy, no i dobrze bo więcej dla nas zostaje:) Są lumpy połączone z outletami, wtedy można jakieś nowe perełki znaleźć. Kupuje rzeczy nowe i używane. Komuś się wydaje, że rzeczy używane są przepocone, ludzie te łachy są dezynfekowane!:) Poza tym normalnym jest że się je pierze po zakupie. To samo robię z nowymi rzeczami, bo nie mam pewności ile osób przede mną je przymierzało. Te osoby mogły mieć wysypkę, świerzba, łupież, sączącą się ranę albo robaki. Bieliznę kupuję tylko nową i buty też

Pranie nowych rzeczy przed uzywaniem,a pranie rzeczy uzywanych przez kogos,to roznica ...

normalnie pustaki. temat był o dziecku a zaczela się awantura kto bogatszy a kto biedniejszy, oraz dosrywanie co, kto i gdzie kupuje. a co to kogo obchodzi? biedni jesteście ale intelektualnie

Nie ,temat zaczal sie od lumpeksu i smutnej w koncu z tego wlasnie powodu corki...A ty,norwegia,dalas jedna z najglupszych rad,zeby matka od razu na skarge do dyrektora gonila :O

ale macie pojęcie o wszystkim jak i o ciuchach z lumpeksu :/ to że bloki są dla biedniejszych to fakt, na całym świecie tak było i jest nadal, nawet najpiękniejsze osiedla zamieszkują ci biedniejsi co nie znaczy biedni, jak ktoś ma w ch*j szmalu to nie będzie się gniótł w bloku bez względu na metraż mieszkania, za to nowobogaccy owszem kupią nówkę mieszkanie i szpanują niczym jednymi jeansami markowymi i będą wytykać innym w jakiej biedzie mieszkają czy sie ubierają

a w zyciu sie z wami nie zgodze, bo siostra za 500tys kupila dzialke i postawila dom(bez wyposazenia), 140m ja w tej cenie mam nowkę mieszkanie 128m , czyli reasumujasc....jakbym chciala miec dom tez bym miala za te same pieniadze, dodam rejon Podlasie, bo tu sa nizsze niz w innych regionach w cenie naszego mieszkania w Wawie tesciowa na kawalerke a my 128m2(jak wczesniej pisalam)i nowy blok duzo ludzi z Wawki wykupilo mnieszkania w moim bloku i wynajmują , ale wasze male możdzki i tak tego nie pojma, bo dla was biedni mieszkaja w blokach:D:D po 2 ile znam ludzi, ktorzy mieszkaja w blokach i stawiaja domy ale nie chwala sie na kafe a wy ich macie za biedakow, tepe stworzenia z was

nie wiem dlaczego tak dzielicie ludzi ci którzy mieszkają w bloku to biedacy, domki-bogacze a kamienice?:P moja znajoma, która zarabia ponad 20tyś, i ma 200m dom, wyciąga mnie na zakupy do lumpa:D lump lumpowi nie jest równy, u nas jest kilka kiepskich i kilka naprawdę fajnych. To nie jest tak, że za każdym razem coś fajnego się znajdzie.... trzeba szukać i nie rzucać się na szmaty. Mam dużo ubrań i mogę sobie pozwolić na coś takiego. Za to buty zawsze skórzane, w tamtym miesiącu wydałam na nie ponad tysiąc zł, więc do najbiedniejszych nie należę:P

to jednak biedna jestes bo ja kupilam kozaki za 1900zł w przeliczeniu na złotowki:D

no ale Ty zarabiasz w inne walucie:P nie pisz tak bo wpadnę w kompleksy:D

a ja mam slonia w domu... koniec tych przechwalek

tu nie chodzi o przechwałki przekaz jest takie, że w lumpach kupuje nie tylko biedota, której nie stać na nowe ubrania. W takich sklepach kupują też normalni ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na o wiele droższe zakupy, ale z wielu powodów kupujemy rzeczy własnie w lumpie:) Widzicie bywam w takich sklepach więc wiem, że towar jest różnej jakości. Nie oceniam ludzi tam kupujących i nie wstydzę się tam kupować:)

jeszcze temat meczycie? baby sa okropne

Sama pamiętam podobne sytuacje gdy chodzilam do szkoly. Mała miescina, wszyscy sie znali, mialam w klasie same dzieci z poważanych domów które niestety miały siano w głowie. Bylo bardzo duzo sytuacji gdzie ja i pare innych dzieci mialam wytykane to ze wyglądam gorzej, ze rodzice są po rozwodzie, nauczyciele tez mi nie ułatwiali, az do czasu gdy w 7. klasie trafił mi sie wychowawca który zagroził ze nogi z d**y powyrywa .

mam corke w gimznazjum, klasa tzw. miastowej elity(dzieci lekarzy, prokotatorow) i kilka dziewczyn z naprwde biednych rodzin i jakos nikt ich nie wysmiewa, pod nosem cos tam moze skomentują, ale nigdy nikt nikomu przykrosci nie zrobił

mam 12 latkę , lubi chodzić do lumpeksów , ba, nawet z koleżankami z klasy ,mają też kilka damulek w klasie , ucięły je krótko , tekst typu , jest małoprawdopodobne że też będziesz miała coś takiego , poskutkował .

ale bardzo prawdopodobne, że będzie taki matoł jak matka, czyli Ty i robić błędy:D

Powiem wam coś. Też mam w klasie taką biedaczkę, w pierwszej klasie utarło się, że jest biedna. Teraz jesteśmy w 3 klasie, ona ma ubrania jak reszta, sprzęt, słuchawki. Ale nadal jej nikt nie lubi. Bo ma c*****y charakter i nie potrafi się odezwać. Więc nie myślcie sobie, że tutaj o ubrania chodzi :D

jasne,ze o ubrania, bo biedota zazdrosci tym, kotre maja lepsze:D ale jaka matka taka corka:D

czemu to zwykle biedczki są wredne??? bo nic dobrego ich w zyciu nie spotkalo:D wiec trzeba uprzykrzyc zycie innym, a najlepiej tym, ktorzy maja za dobrze:D

najpierw trzeba zaczac od biednych mamusiek takie jak tu na kafe, ktore kazdego sie czepiaja,kto ma dobrze w zyciu, a potem to samo robia ich corki. jakos dzieci z bogatych domow nie wysmiewaja sie z innych, bo nie trzymaja sie z takimi osobami:D tylko ze swoimi-bogatymi koleżankami to ta bieda chce sie z nimi zaprzyjaźnić, a jak sie nie uda to sie czepia:D i wymysla niestworzone rzeczy a to,ze mamusi coreczka bo ja mama wypasionym autem odwiezie a tamta z buta zasuwa:D a to,ze ma wiesniacki placak a tak naprwde chcialaby miec taki ta biedota jest najgorsza, bo ma zal do calego swiata:D

Dzieci są chamowate bo powielają zachowanie rodziców. W domu w którymsie plotkuje dzieci maja to we krwii, widze to po sąsiadach matka stara plotkara,ma synów 17-19lat kto by przypuszczał ze nastolatkowie obrabiają d**e sąsiadów a tu wczoraj ide i słysze ich rozmowe o tym że sasiadka X nie ma dzieci bo pewnie jest bezpłodna :D Żenujace

sama nie wiem jak odniesc sie do postu autorki, bo o lumpach nie bede pisac, kazdy kupuje gdzie chce... w klasie mojego dziecka(13 lat) sa rozne dzieci, z bardzo bogatych domow, sredniozamozne i calkiem biedne, ale nie słyszlam, by ktos komus dokuczal, mają bardzo zgraną klasę(I gimnazjum), nikt nie patrzy co kto ma, jakim autem przyjezdza pod szkole, jak jest praca w grupach nie ma dzieci, ktore sa odrzucone i nikt nie chce z nimi nic robic mysle,ze dziewczyna, ktora dokucza Twojej córce robi to z zazdroci, a nie jak ci pisza z chamowatego charakteru(pewnie chamskie mamuśki na to wpadły:D)

nie chce mi sie wszystkiego czytac, skupie sie na Twoim wpisie uwazam,ze tamta jest zazdrosna o to,co ma Twoja corka, co z tego,ze kupujesz w uzywaku, ale tam jest rozny towar i rozne ceny jej matka skoro biedna to kupuje najtanszy s**t a Ty wybierasz lepsze rzeczy i tamta jej zazdorsci, proste... te malolaty sa łatwe do rozszyfrowania, poza tym piszesz,ze ma swoje kolezanki...zeby byla wredna i chamowata nikt nie chcialby sie z Twoja corka przyjażnic

taaa, juz ta biedota co kupuje w lumpach czepia sie,ze masz wredne dziecko:Dbo ich dzieciom nikt nie dokucza:D szkoda,ze nie mozemy tego sprawdzic, biedota jest najgorsza jak ktos juz to napisal!!!!!!!!!!!!

tylko biedne mamuski kupuja w lumpach, taka prawda:d nikt mi nie wmowi,ze na kase i lubi stare smierdzace szmaty:D to akt desperacji a nie uwielbienia dla starch znoszonych łachów:D:D

w szkole chodziłam ubrana jak obdartus, do tego moje przyjaciółki miały naprawdę świetne ciuchy z Ameryki, ale nikt się ze mnie nie nabijał. prawda taka, że jak dziecko jest nielubiane, to pretekst się zawsze znajdzie, więc wiedz autorko, że nie w tym rzecz

ta na pewno:D

ludzie do lumpow chodza tylko z oszczednosci:D kazda kobieta chcialaby miec ladne, modne i nowe ubrania tylko niektorych na nie nie stac:D i na sile pisza,ze w lumpie mozna znależć perełki:D