PRZYKRA SYTUACJA W SZKOLE SMUTNE MOJE DZIECKO

i jeszcze wam powiem, że oryginalne torebki projektantów, to zostają za granicą w vintage shopach, a te wasze perełki, to są podróbki

pracowałam w sklepie i wiem jak wygląda sprawa z metkami, sprzedawcy też są szkoleni na okoliczność zwrotów po imprezie i oderwaniu metek, nie wczepisz sama metki bez pistoletu, nie ma opcji i sposobu

Oj tam, oj tam! :-P

Nigdy w życiu nie weszlabym do szmatexu , wolałabym miec 3 porządne modne ciuchy niż 10 szmat , używanych noszonych i przepoconych:-(

Ja tez,ale jak inni lubia tam chodzic,to przeciez ich sprawa.Autorko,nie kupuj tam rzeczy dla corki,bo jest smutna.Kupuj dla siebie,bo ty umiesz sie wybronic,a ona nie ;)

Goscmaman a ja wolę właśnie porządne i modne - ze szmateksu....jak myślisz, że te w H&M itp są porządne, to współczuję...

sama jesteś winna, że dziecko źle się czuje

gowno prawda. sa metki na zylkach , wystarczy przeciac te zylke z plastiku, a pozniej scalic ja np. zapalniczka. plastik sie roztopi i sie polaczy zylka ;) kilka razy tak robilam i nikt problemu nie robil;p

To,ze na metki sa sposoby,nie zmieni towaru uzywanego na nowy ;)

jasne ;/ to musialam wielokrotnie trafic na nikompetentne sprzedawczynie w sklepach ;/ jakos rzadna przy mnie nigdy ciuchow nie wahala i nawet specjalnie ich nie przegladaly.

no ciekawe co byście powiedziały na swoje wylicytowane modne nowe ciuchy na allegro jakbyście wiedziały że to ze szmatexu ahhaha ja włąsnei na tym zarabiam i to sporo idę w dzień dostawy wykupuję to co ma metki i jest nowe a potem wio na all :D ludzie oddają do kontenera mnóstwo nowych z metkami ubrań bo im rozmiar nie pasuje, bo im się jednak nie podobają bo nie zdązyli założyć, sama mam wiele ubrań takich które kupiłam i np zapomniałam wiec po sezonie opycham na all a jakbym się tym nie trudniła to pewno bym do kontenera wrzuciła, inna sprawa to outlet, wiele właścicieli szmatexów kupuje mieszankę outlet i ze zwrotów sklepowych po to by wrzucić do sklepu jako lep na klientów :) dlatego są takie perełki w ciuchlandach ale ktoś kto twierdzi ze nigdy do lumpa nie wejdzie nie ma o tym pojęcia ale wrzeszczeć na forum pierwszy jakie to łachy są w lumpeksach

poza tym ludzie jaki problem kupić sobie pistolet metkownicę?

Wystarczy raz do lumpa wejsc,zeby miec to pojecie ...A fuj!Kto kupuje na allegro-zna ryzyko !

a gadajcie sobie co chcecie, mnie na kupienie czegos z uzywaka nikt nie namowi nawet jakby mialo to byc nowe, nie ma takiej opcji, wszystkie te ubrania maja swoj zapach taki specyficzny i okropny,ze trzeba potem kilka razy prac, w zyciu, ohyda... jak zyje nigdy nie miałam nic używanego, przymierzone dla mnie nie jest uzywane, sama przecież mierze i czasem nie kupuje wiec nie popadajcie w skrajności:D

Sam zapach, to, że ubrania są już mocno zleżałe odrzuca.... Jaka cena taka jakość. Akurat 5 zł za zleżałą, śmierdzącą bluzkę, więcej to nie wart, nawet jeśli ta bluzka ma 10 metek.

Mój mąż próbował tak kiedyś połączyć metkę dla zabawy, ale jest to niemożliwe bez zostawienia konkretnego śladu...... A mój mąż jest jubilerem i precyzję ma w rękach. Widać ślad zgrzewania na 10 metrów, więc nie do końca wiesz o czym mówisz.

wiesz, ale nie w kazdym sklepie az tak szczegolowo zwracaja uwagę:), sama odnosiłam 2 rzeczy po załozeniu, ale zadnych sladow nie bylo, nawet upralam wiec zapach płynu raczej bylo czuc i nikt nie zwrocil uwagi

11.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość Sam zapach, to, że ubrania są już mocno zleżałe odrzuca.... Jaka cena taka jakość. Akurat 5 zł za zleżałą, śmierdzącą bluzkę, więcej to nie wart, nawet jeśli ta bluzka ma 10 metek. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Piszesz, ale nie wiesz o czym - zleżałe lumpy nikt Ci nie kupi, ale trafiają się prawdziwe perełki, trzeba je tylko wyłuskać ze stosu. Za grosze nasza cała rodzina się doskonale i modnie ubiera. Wczoraj dałam mężowi bluzę do prac ogrodowych - spojrzał i powiada" Nieźle, produkt firmy Versace idealnie nadaje się do prac ogrodowych", odłożył i poprosił o inny zestaw.

hahah, Versace za 10zł on chce miec do kościoła???:D hahah, nie ma to jak dorobijasy:D

A ja szukam w lumpeksach produkty firmy Olsen, fakt, w Polsce o nie trudno, ale na niemieckich bazarach za grosze można kupić, wyjątkowo mi pasują - krojem, fakturą materiału, nie deformują się nawet po latach,

najlepszy tekst na kafe, stare szmaty to "perełki":D:D:D

no, może nie do kościoła, ale chociażby na rower, a nie do cięcia głogowego żywopłotu.

hahah, nie ma to jak biedota, ktora chce udawac bogatych noszac stare szmaty za 10zł ale od Versace:D:D Diora i Chanel:D chcesz szpanowac to kup w logowanym sklepie :D

hahah, nie ma to jak dorobijasysmiech.gif xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx no właśnie, te dorobijasy często dorabiają się niezłego majątku. Współczuję tym, co groszem nie śmierdzą a kupują na bazarach tendetne szatki, które po pierwszym praniu tracą fason i znów trzeba wydać kasiorę na następne badziewie

chcesz szpanowac to kup w logowanym sklepie smiech.gif xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nie, nie chcę szpanować, a kupno w renomowanym sklepie nie wchodzi w grę, szkoda wydawać setki na ubranie, które założy się kilka razy. Nadwyżkę gotówki wolę przeznaczyć na zwiedzanie pięknych zakątków naszego globu

dzieki gosciowie, ktora pisala o czatowaniu w porcie mam teraz bol brzucha od smiechu :D

a ja szukam lindex-firma ze skandynawii ,bardzo trudno w polsce kupić.

taaa, na zwiedzanie RODOS chyba, nie znam zadnej osoby co ma kase i ubiera sie w lumpach:D za to bieda owszem, od 6 rano stoi z dostawa otwarcie o 9.00:D

a ja szukam lindex-firma ze skandynawii ,bardzo trudno w polsce kupić. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx na Floohmarktach w Szlezwiku udało mi się kupić kilka sztuk za grosze, najstarsza bluzka ma już ponad 20 lat, wygląda jak nowa.

hahah, ubrania mojej babci tez wygladaj jak nowe a maja i po 50 lat:D no ubaw mam jak was czytam, ale bieda do d**y zajrzala wiec trzeba jakos sobie radzic:D i wynajdywac PEREŁKI hahah