przyszłe młode mamy do 20 lat

ok to ja sie wypowiem. mam 24 lata (prawie 25) za niedlugo rodze corke, mam wlasny dom (4 pokojowy) i do wszystkiego doszlam sama z chlopakiem. Gdybym urodzila dziecko pare lat wczesniej byloby to z moim bylym ktorego w tamtych czasach bylam pewna a teraz jak widac z nim nie jestem. Mialabym zmarnowane zycie, do niczego bym nie doszla i pewnie dalej bylabym z bylym gdzie teraz jestem w idealnym zwiazku. Do tego duzo podrozowalam wyszalalam sie do bialego rana itd. Stracilyscie duzo

dobrze, ze po was jada bo to nie jest i nie bedzie normalne. Sorry ale za pare lat zrozumiesz o czym mowie bo do 20 roku zycia jestes jeszcze dzieckiem. Jak zapytasz 10 latke tez ci powie, ze jest juz taka duza bo ma 10 lat. Kazdy wiek ci sie wydaje dorosly. Za pare lat zrozumiesz, ze majac 19 czy nie daj boze mniej bylas jeszcze dzieckiem i tak tez myslalas.

Tak was tutaj czytam i powiem szczere ze wole zeby moja córka miala kilku facetów i dopiero po 30 stce założyła rodzinę niż jakby miala zaliczyć wpadkę w wieku nastu lat.

No sory, jest jak jest, ale nie zamieniła bym mojego dotychczasowego na nic innego. . . Każdy dzień z moją córeczką jest dla mnie czymś wspaniałym. . . Patrzenie na jej osiągnięcia, uśmiech i przeżywanie z radością każdego dnia :) już wolę to niż chlanie i latanie po baletach. Ja już się wybawiłam i niczego nie żałuję. . . A powiem więcej. . . Odchowam córkę i kto zabroni mi usiąść i wypić sobie piwko? Przynajmniej będę miała o czym ze znajomym pogadać. . .

Aniu z krakowa.mieszkasz w domku u swoich czy faceta rodzicow? Bo ja nie mieszkam u nikogo katem ani u nikogo na garnuszku nie jestem. Mieszkam na osiedlu strzezonym(m.in za sasiada mam dode)mamy 2poziomowe mieszkanie.moje!a wynajem kawalerki na naszym osiedlu to ok.2tys.plus oplaty. Za przedszkole tyle place za 4h dziennie.i stac nie na to. A wy cieszcie sie tym ze u rodzicow katem mieszkacie.hehe.

Tak, ten dom był mojego męża teraz nie robimy podziału MOJE, TWOJE, a Ty jak chcesz wychowac dziecko w srodowisku ludzi, ktore maja duzo kasy i w przekonaniu, ze bycie przecietnym Kowalskim mieszkajacym w bloku, na zwyklym osiedlu to cos zlego, to juz Twoj wybor.

"W srodowisku ludzi, ktorzy maja.."*

Nigdy w życiu nie zadałam się z dzieciatą, szczególnie w tak młodym wieku. Normalna dziewczyna uczy się, jest na tyle rozgarnięta że potrafi stosować antykoncepcję i ma inne priorytety w życiu ni z 'rozmnażanie się'. Zawsze unikałam tego typu śmieciarek. Wstyd mieć takie coś za znajomych, z co dopiero w rodzinie, współczucie dla rodziców takich byle szmatexów.

No bo z byle szmatami zadają się inne szmaty i sobie na wzajem przyklaskują.

@AniazKrakowa no mój właśnie tak samo , ciagle mi mówi na co mam uwazac i wgl żeby czasem dziecku się nic nie stało ; ) ale to dobrze ;d A właśnie z jakiej dzielnicy Krk jesteś ? @poziomka_19 dobrze mówisz ty bd miaął odchowane a co poniektóre dopiero w wieku 35 + zaczną rodzić no ale kariera wazniejsza a potem narzekają ze nie umieją w ciąze zajść .

"umieją" za to poprawnie się wysłowić analfabetko

dac dziecku na imie Nikola nie no jeszcze lepiej. bez obrazy ale jedyne nikole jakie znam pochodzą z rodzin lekko mówić patologicznych.

gościu wyżej - akurat czarna dobrze odmieniła ten czasownik: UMIEĆ ja - umiem ty - umiesz on/ona/ono - umie my - umiemy wy - umiecie one/oni - umieją !!!! Ty napisałabyś, że "umią" ? :D Kto tu jest analfabetką?

ja bym napisała nie mogą, bo umieć to można matematykę, a ta pani juz pokazała swoja znajomośc jezyka polskiego

W rodzinie mam, niestety, przypadek młodej z bachorem. Wstyd był niesamowity, a dziecior odchowany w wieku kilkunastu lat wypomniał swojej matce to i owo. Dziś się jej wstydzi i gardzi nią niesamowicie.

byla i jest madra kobieta za ktora nie musze sie wstydzic, ze rodzila mnie w wieku nastu lat:O Ze umiala sie zabezpieczac badz wiedziala co jest wazniejsze w okreslonym czasie od rozkladania nog. I ciesze sie, ze wychowala mnie tak, ze rowniez mam poukladane w glowie na tyle, ze nie zrobilam sobie dziecka w czasie gdy kazda normalna dziewczyna uczy sie, poznaje swiat, korzysta z zycia. Oczywiscie dla nastoletnich mam korzystanie z zycia to balangi, picie, dyskoteki i obciaganie w kiblu, bo nie miesci im sie w glowie, ze z zycia mozna korzystac calkiem inaczej. Sa ograniczone i mierza innych swoja miara. Malo tego probuja sobie wmawiac, ze lepiej rodzic majac 16 lat niz 30. I te argumenty o piciu piwa:O Widac co w glowie ma taka malolata, ale czego sie spodziewac po kims kto rozklada nogi nie znajac podstaw biologii. Niemniej zycze wam powodzenia, przyda sie szczegolnie waszym dzieciom, by byly madrzejsze i nie powielaly waszego nieodpowiedzialnego stylu zycia.

19.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość Nigdy w życiu nie zadałam się z dzieciatą, szczególnie w tak młodym wieku. Normalna dziewczyna uczy się, jest na tyle rozgarnięta że potrafi stosować antykoncepcję i ma inne priorytety w życiu ni z 'rozmnażanie się'. Zawsze unikałam tego typu śmieciarek. Wstyd mieć takie coś za znajomych, z co dopiero w rodzinie, współczucie dla rodziców takich byle szmatexów. Acha, to jak stosuje antykoncepcje , to już nie szmata?:)

Po pierwsze ona to dobrze odmieniła a ty się teraz nie tłumacz ze napisałabyś inaczej , wiem ze pewnie ukończyłaś studia no ale przykro mi to nie znaczy ze umiesz J.polski. Czytajac całe to forum nie rozumiem o co macie pretensje to tych dziewczyn , każdy może chce sobie inaczej ułożyć zycie dla jednych jest najwazniejsza kariera dla drugich rodzina tak to już jest. Sama znam dziewczyne która nie miała zbyt ciekawego dzieciństwa ( zgineli jej rodzice ) i gdy poznała chłopaka tego jedynego starali się o dziecko ona miała wtedy 17 lat teraz ma 26 i od 9 lat sa szczęśliwym małżeństwem. Po prostu chciałą mieć wkońcu rodzine. Oczywiście zauważam różnice pomiędzy tym kiedy 18 latka rodzi dziecko a 15 latka. dziewczyna majaca 18 lat odpowiada już za siebie ta która ma 15 musi liczyc na rodziców.

chcesz ze mną podyskutowac na temat znajomości j. polskiego- zapraszam

ja urodziłam przed dwudziestką, a wy rozchlapane c**y, chciałybyście mieszkać w takim domu jak ja....ale najlepiej straszyć barakami Jak tam sąsiad nie drze sie za głośno za ścianą, a dziecko nie płacze na pierwszym piętrze ? ustawione, odpowiedzialne blokerki:)

z anonimami nie gadam.

no i właśnie tu się dyskusja kończy, bo ty z anonimami nie gadasz- ha ha

gość 19.10.13 kolejny mądry wpis. Takie tłumoki nie potrafią tego zrozumieć, to dla totalna abstrakcja. To klasyczne powielanie schematów - matka była nikim, więc miała szybko dzieciaka, tak samo postępują te bachorki. Im się w głowach nie mieści, że można prowadzić inne życie, że płodność kobiet trwa do 50tki, że trzeba coś osiągnąć w życiu, coś zobaczyć, zaznać i pobawić się. Dla nich zabawa to chlanie do rana i rżenie się z kim popadnie.

/przykro mi to nie znaczy ze umiesz J.polski/ to nie jest poprawnie napisane wiec na twoim miejscu nie dyskutowalabym z nikim o umiejetym wyslawianiu sie w naszym jezyku

może mało trafnie użyła słowa "umieć", nie mniej jednak odmieniła je poprawnie. Mam sąsiadkę, która w wieku 16 lat zaszła w ciąże, po dwóch latach postarała się o rodzeństwo dla starszej córki i dzisiaj są szczęśliwą rodziną - sąsiadka ma 26 lat. Przestańcie się czepiać tych dziewczyn - trudno, stało się, wpadli. Teraz muszą sobie radzić. I w takiej sytuacji trzeba trzymać kciuki za te dziewczyny i życzyć im wszystkiego, co najlepsze, żeby sobie poradziły. Skąd w was tyle jadu?! Stosują antykoncepcję też można zaliczyć wpadkę - znam kilka przypadków, nawet przypadek wpadki podczas gdy kobieta miała założoną spiralę.

idz lepiej dalej się uczyc dobrze ci to zrobi , wkońcu zmywak w Anglii czeka :D

darleta nie mierz każdego własną miarą ;)

ja zle nikomu nie zycze, ale trzymac kciuki? Za kogo? za malolate ktora nie wiedziala co to antykoncepcja? Przepraszam bardzo, ale kazdy jest kowalem swojego losu i jesli takowa ma w glowie tylko poped seksualny i jest na tyle glupia, ze daje sie zaplodnic to mi pozostaje jej wspolczuc a nie trzymac kciuki, bo ona niczego nie dokonala ani pewnie nie dokona takze kibicowac wole ludziom z ambicjami i majacymi cel w zyciu a nie mnozacymi sie bez rozumu.

Zrozumieć można, że któraś wpadła, ale większość młodocianych mateczek się pieprzyła bez opamiętania i kiedy wpadły podoprawiały swoje śmieszne ideologie. To jest po prostu śmieszne i żałosne, a największą tragedię przechadza ich rodziny.

bd miała dziecko z chłopakiem z którym jestem ponad dwa lata , od roku jesteśmy zaręczeni wiec nie wiem czy to jest ' puszczanie się na prawo i lewo ' jak to niektórzy sądzą.