Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Polkom odbiło znalazły sobie nowe Bożyszcze Chodakowską

Polecane posty

Gość gość
Mnie się nie podoba figura Chodakowskiej, nie chciałabym takiej mieć. Jak dla mnie niekobieca. I wcale nie jestem zazdrosna, są dużo ładniejsze figury, które mnie motywują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwiczcie cwiczcie a za 10 lat nie bedziecie mogly CHODZIC bo kolana i kregoslup wam na to nie pozwoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam jej niczego nie zazdroszczę. Nie ma czego. Brzydka i zakochana w sobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podoba mi sie jej twarz. a figura? Cycki jak pilki-ciekawe, czy prawdziwe? Miedzy talia a biodrami prawie nie ma roznicy-gdzie ksztalt kobiecy? I brzuch jak dla mnie za mocno umiesniony. Nie ma to jak naturalna kobieta z ladnymi, naturalnymi piersiami, plaskim brzuchem (a nie kaloryferem jak u faceta) i z wyraznym wcieciem w talii, moze nawet miec szersze biodra. Mnie tam taki plastic-fantastik jak chodakowska nie zachwyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest malo urodziwa , figura jej to dobre geny plus cwiczenia. Dla mnie jest malo kobieca. Od 10 lat cwicze i nie potrzebowalam Chodakowskiej aby odkryc sport. Smiesza mnie troche kobiety w Polsce. Pojawila sie Chodakowska- pojawil sie szal odnosnie jej cwiczen ( czesto nieudolnie kopiowane i modyfikowane programy od zagranicznych instruktorow), wszystkie zaczely cwiczyc a co robily wczesniej w zyciu ? Potrzebowaly Chodakowskiej aby odkryc, ze mozna cwiczyc cialo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego oczekujesz od prościutkich "ślicznotek", którym mózg się topi od nadmiaru wybielacza (pff rozjaśniacza) Swojego zdania? Może jeszcze klasy? I elegancji? Oraz kultury? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się z wami nie do końca zgodzę bo mam wrażenie że Chodakowską uwielbiają kobiety które do tej pory były zagubione, nieszczęśliwe, nie akceptowały swojego ciała, nie miały pomysłu co z nim robić, nie miały motywacji. Chodakowska dała im motywacje, obiecała cuda, no i cuda się dzieją. Chudną, pięknieją i ubóstwiają Chodakowską bo wydaje im się że to ona odmieniła ich życie. Dlatego tracą poczucie rzeczywistości i nie potrafią na trzeźwo ocenić jej postępowania, jej wyglądu, zestawów jej ćwiczeń. Nie rozumieją że dla nich samych by było o wiele lepiej po prostu zacząć sie więcej ruszać, odkryć inne formy ćwiczeń i aktywności. Że Chodakowska popełnia mnóstwo błedów w swoich ćwiczeniach, że tak naprawdę nie dba o nie ani ich zdrowie. Że interesuje ją tylko jej własne ciało, portfel i sława. Ale dzięki niej schudły kilka kilo wiec patrzą na nią jak na boginię. I to jest smutne. Winny jest nasz kraj i nasze społeczeństwo. Podczas gdy cały świat biega, pływa i jeździ na rowerze u nas jeszcze do niedawna bieganie po ulicach mniejszych miast było obciachem... i w niektórych miejscach pewnie nadal jest. Aktywność ruchowa dla naszego rządu i społeczeństwa nigdy nie była priorytetem i dlatego obrośliśmy w tłuszcz i kompleksy. Chodakowska to zauważyła i wykorzystuje na całego. Daje nadzieję na piękniejsze ciało i lepsze zdrowie. Kobiety kupują to bo nie znają innej alternatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z opinia powyzej. Chodakowska stala sie mega bozyszczem dla kobiet bez pomyslu na wlasne zycie. Ktos kto cwiczy od lat ,orientuje sie w roznych technikach, ma swoich ulubionych trenerow zwyczajnie odrzuci Chodakowska poniewaz nie przedstawia niczego nowatoeskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od mojej instruktorki fitnessu niedawno słyszałam (nie tylko ja - cała grupa), że bożyszcze Chodakowska przywłaszcza sobie pomysły na ćwiczenia i honoruje je jako własnego autorstwa, a ktoś ponoć twierdzi, że jest inaczej i niby Pani extra mistrzyni będzie miała sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to strasznie infantylnie prowadzi te swoje spotkania i tą stronę na FB. Dzisiaj przeczytałam na jej FB jak jedna fanka pisała że wszyscy oskarżają fanki Chodakowskiej o potworne słodzenie na FB ale one w ten sposób po prostu nadrabiają za cały ten cukier którego muszą sobie odmawiać w jedzeniu!!! Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobne zdanie! mam chodakowską w polubionych na fb wiec codziennie widzę wpisy, i o ile na poczatku mnie motywowały, były porady, zdjęcia metamorfoz (mniejsza o to czy prawdziwe czy nie) tak teraz to głównie promowanie się pani Ewy. Nie ćwiczę z nią, próbowałam raz i bolały mnie kolana! A nie uwazam się za kanapowca, ćwiczę regularnie w fitness klubie. A gdzie u chodakowskiej porzadna rozgrzewka? i stretching? plus dla chodakowskiej ze zwraca społeczenstwu uwagę na problem braku ruchu ale minus za to w jaki sposób to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniaczka zdrowego stylu zycia
Ja ja tez dolaczylam na FB tak tylko zeby czytac te wszystkie wpisy i czasami to normalnie boli ze smiechu zrywam!!!! Jestem na 100% pewna ze ona sama tych wpisow nie robi tylko ma jakas tam sekretarke ktora calymi dniami siedzi na FB i odpisuje wszystkim na te wypociny. Kochamy cie Ewuniu!!!!! Ja tez wsz wszystkie bardzo kocham!!!! Jak w ogole mozna takie rzeczy pisac!!!! Ona chcialaby byc taka 'przyjaciolka-trenerka', powiernikiem, spowiednikiem i lekiem na cale zlo. A jednoczensnie chce na tym zarabiac. Teraz jest coraz wiecej krytyki na jej temat. I troche mi jej szkoda bo na poczatku wszystko szlo w naprawde dobrym kierunku. Ale po prostu przedobrzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie ona nie jest ładna,ma dziwna twarz.a reszty nie kojarze,widocznie nic ciekawego skoro nie kojarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurza mnie to gadanie o zawiści. Wolałabym mieć 10 kilo nadwagi niż wyglądać tak jak ona. Jej ciało do mnie nie przemawia, jest tyle fantastycznych trenerek, które przy okazji są bardzo atrakcyjne i nie zajeżdżają sztucznością. Uwielbiam np Australijkę Tiffiny Hall - niby taka laleczka Barbie, ale jest przesympatyczna i zaraża pozytywną energią. Ta nasza gwiazda jest przy niej drewniana jak kłoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, nie chciałbym wyglądać jak ona worek kości bez mięśni ze sztucznym biustem, nie ma w niej nic kobiecości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to ona jest karykatura kobiety, maskara, końska twarz i ciało faceta, fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie jakie jest podobieństwo między Mel B a Chodakowską??? Obie mają sztuczne cycki :-) :-) A jakie różnice??? Mel B mówi: topimy tłuszczyk, czujemy jak jest super, pracujemy nad sexy pośladkami. Chodakowska: uwierz w siebie, na pewno potrafisz, możesz więcej niż myślisz, nie poddawaj się, przezwycięż ból, dotrwaj do końca, nie przestawaj, ja w ciebie wierzę, zaufaj sobie, wszystko zależy od ciebie, tylko ty możesz coś zmienić... itd. Jak jakiś Kaszpirowski. Na dłuższą metę potwornie męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććććććććććć
też wolę mieć nadwagę niż figurę Chodakowskiej, zero kobiecości, taka bezkształtna. Do mnie ona nie przemawia, nie przemawiają nawet do mnie zdjęcia i efekty, to wszystko można osiągnąć stosując inne ćwiczenia, Chodakowska nie jest cudotwórczynią. Zresztą, wiele znajomych skarżyło mi się na ból kolan po kilkunastu treningach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny, ja troszkę wiem o co chodzi z Chodakowską. Próbuje PO RAZ KOLEJNY ćwiczyć. Wcześniej diety=tężyczka, epilepsja.. Schudłam bardzo na diecie dukana, wylądowałam w szpitalu, garść tabletek na śniadanie garść na kolacje, mam 22 lata. Nie wiedziałam, jak zacząć ćwiczyć itp. Sama Chodakowska jako ona mnie nie motywuje, przemiany, no dobra ktoś już obalił, ale tak to one są powodem, dla których po raz kolejny chce zacząć ćwiczyć. Nie stać mnie na trenera, zdrowie nie pozwala na kolejne radykalne diety. Ważę ponad 90 kg, i jakoś zrzucić trzeba. O niej usłyszałam w tv. Ćwiczenia darmowe. Dlatego ćwiczę, ale osobiście dla niej ani 1 zł nie dałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mów co chcesz,po tygodniu ćwiczenia z nią zaczęłam zauważać efekty mojego brzucha i się nakrecilam niesamowicie.żeby mnie zmotywowaC to nie wiem co trzeba zrobić a teraz czekam aż urodze i się zagoję i wracam do treningu! :) serio dziala,JA jestem leniwy pulpecik i widziałam efekty więc Zawsze możecie i wy spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego przy ćwiczeniach z Chodakowską tyle osób chudnie? Bo ona jest nawet w lodówce, na tym polega jej fenomen. A teraz serduszka kochane ruszamy się, ćwiczymy. Buziaczki. Pa, pa :* :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 00:41: tak, ale te same efekty zauważysz po tygodniu na rowerku stacjonarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trenerka samej siebie
niekoniecznie po rowerku ale na pewno robiąc w szybkim tempie: pompki (mogą być babskie), przysiady, wykroki, brzuszki półmostki, wystarczy 20-30 minut 4-5 razy w tygodniu, w zależności od siły i kondycji można zacząć od 8 powtórzeń w pierwszej serii, później 10 i 12, ćwiczenia robić obwodowo, czyli po jednej serii każdego ćwiczenia, robić kolejne ćwiczenie bez przerwy, miedzy obwodami można 1-2 minuty odpocząć. Jeśli po 2 tygodniach czujemy, że ćwiczenia są za łatwe dokładamy powtórzeń, warto zrobić sobie od czasu do czasu ze 2-3 dni odpoczynku, ja robię 2 razy w miesiącu pauzę. Przede wszystkim nie zmniejszać raptownie kalorii, na początek wystarczy odstawić słodycze (jak się zgrzeszy raz w tygodniu krzywda się nie stanie, byle było to w dzień treningowy, najlepiej przed) i nie podjadać miedzy posiłkami, pamiętać o nawodnieniu, bo w naszym tłuszczu są toksyny jakie gromadzimy, głównie z jedzenia i hormony a woda pomaga wypłukiwać je z krwi, gdzie dostają się przy spalaniu tkanki tłuszczowej. Nie nastawiać się na natychmiastowy efekt tylko powolny ale długotrwały, nie ważyć się. Zapewniam, że osoby bez dużych zawirowań hormonalnych zgubią kilogramy, zbudują ładniejszą sylwetkę i przyspieszą metabolizm. Oczywiście po jakimś czasie powinno zmienić się ćwiczenia, bo organizm przyzwyczai się do nich. Jeszcze jedno najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest śniadanie i posiłek po treningu, który jest obowiązkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo sensownie piszesz :). Może mi właśnie coś podpowiesz, bo ja często robiłam sobie domowy trening wieczorem (ok.19-20:00) i potem juz tylko piłam herbatę. A później dowiedziałam się, że niejedzenie po treningu to jeden z podstawowych błędów. Co wtedy, jeśli ze względu na dzieci nie da się ustawić ćwiczeń wcześniej? Co może być takim wieczornym, potreningowym posiłkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoba dość kontrowersyjna, i rzeczywiście zauważyłam że jej fanki to głównie zahukane, zaniedbane kobitki, które potrzebują kogoś, kto im powie, jak żyć:) Same ćwiczenia to nic odkrywczego, jest i było multum podobnych programów treningowych, sztuka polega na tym aby ćwiczyć regularnie, a efekty będą podobne - i po Chodakowskiej, i po Mel B, i po Cindy itede. Trochę się na tym znam to wiem:) Z ciekawości postanowiłam z nią trochę poćwiczyć, robiłam Skalpel dzień w dzień przez tydzień. Fakt - schudłam 1 kg, pot zalewał mi oczy, ale ćwiczenia jakieś takie... nudne i monotonne. Wrócę do starego, dobrego Pilatesa. Nie potzebuję w życiu przewodnika który na każdym kroku będzie do mnie zagadywał z facebooka, z lodówki, z telewizji i gazet:) Moim zdaniem zachwycają się nią osoby, które wcześniej nie miały bladego pojęcia o ćwiczeniach i nie bardzo wiedzą, co ze sobą zrobić:) A co do jej urody - nie oceniajmy ludzi po wyglądzie, no nie każdy musi wyglądać jak Cindy C.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trenerka samej siebie
np obcinasz węglowodany i jesz białko ale najlepiej nabiał zostawić na 2 pierwsze posiłki w ciągu dnia, chyba że musisz to zjedz twarożek ziarnisty a najlepiej rybę lub drób, może to być chuda wędlina, do tego warzywa (lepiej nie surowe ale mogą być) pamiętaj żeby nie iść spać przez ok. 2h po posiłku. Nie polecam także jedzenia owoców na noc, najpóźniej w porze obiadowej ze względu na dużą ilość cukrów ale nie chodzi tu o chudnięcie tylko o skoki insuliny. Jeśli ćwiczę wieczorem, staram się nie jeść do 45 minut od ćwiczeń, bo są to ćwiczenia intensywne, interwałowe a nie zależy mi na całonocnym bólu brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trenerka samej siebie
zapomniałam dodać, jeśli twój trening kończy się przed 21,00 możesz darować sobie również mięso a zjeść np. soczewicę z warzywami, (daj do niej odrobinę tłuszczu lub awokado na surowo) szybciej się trawi i nie będziesz szła spać z pełnym żołądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też mam pytanie
Cwicze od trzech tygodni. Rózne cwiczenia - nie chodakowska. 3-4 razy w tygodniu po okolo godzine. Tez zawsze wieczorem. NA ciele widze duze zmiany ale wagowo przybralam 1 kg!!!! Czy waga zacznie kiedys spadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trenerka samej siebie
a po co się ważysz, jak już to mierz się. To że waga zaczęła rosnąć to dobrze, chyba że pozwalasz sobie na obżarstwo ;) jeśli nie to znaczy, że budujesz mięśnie a one są potrzebne żeby chudnąć nie tylko podczas ćwiczeń ale cały czas, przyspieszasz metabolizm tj przemianę materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×