Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AdaAdaAda

Współlokatorki i ich pretensje

Polecane posty

Gość AdaAdaAda

Witajcie! Od początku tego miesiąca mieszkam z 3 dziewczynami, wiadomo zaczął sie rok akademicki i te sprawy. My od początku nie ustalałyśmy niczego względem sprzątania, wynoszenia śmieci i tego typu spraw. Zdarzało sie wiec, ze wyniosłam śmieci przykładowo dwa razy pod rząd czy potrafiłam zmywać 3 razy w ciągu dnia jak widziałam, ze coś jest w zlewie. Jak zdarzyło się, ze zostałam na weekend bo one co weekend do domu wracają, to posprzątałam praktycznie całe mieszkanie, wiecie... podłogi, toaleta, łazienka, ba nawet balkon. I o co właściwie mi chodzi. Ostatni tydzień mało co robiłam, byłam chora, miałam wysoką gorączkę, ogólnie nie wychodziłam z łóżka, nie bardzo miałam nawet siłę wstać zrobić sobie jedzenie wiec pół dnia siedziałam głodna. Pierwsza niemiła sytuacja zdarzyła się gdy E. wróciła z zajęć i zwróciła mi uwagę, ze skoro cały dzień jestem w domu to czemu nie pozmywałam, a ja, ze przecież wie ze mam gorączkę i nie mam siły. Inna sytuacja była jak przywiozła zasłonki też do mojego pokoju i chciała bym sobie swoje wyprasowała a ja do niej, ze dziś nie (to był ten sam dzień co z naczyniami) bo mam gorączkę (podziękowałam, że je przywiozła, ze pomyślała o mnie i mojej współlokatorce, powiedziałam, ze zrobie to jutro w nadziei, ze będę czuć się lepiej i tak, też było, wyprasowałam zasłonki następnego dnia), a ona do mnie, że od tak mi nie minie. No i dziś miałam sytuację, dziewczyny mnie zawołały aby pogadać o sprzątaniu i dały mi do zrozumienia, ze ta pogadanka jest z mojego powodu bo ja nie zmywam, nie sprzątam, nie wynoszę śmieci. Gdy byłam zdrowa starałam sie robić wszystko co do mnie należy ale będąc chora nie miałam siły, czy tak trudno to zrozumieć? To ja gdzieś popełniam błąd czy to one przesadzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszłość narodu studenci! Co oni za ciezkie, trudne i skomplikowane problemy musza rozwiązywać w ciągu dnia. Duma Polski nie poddawaj sie, wiem ze to nieludzkie trudne... Ustalic grafik sprzątania, ale nie poddawajcie sie studenci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdaAdaAda
Rzeczywiście zapomniałam napisać o tym,ale one uznały,e ustalanie grafiku jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×