in vitro co mnie czeka

miało być nie trafiły z seksem.... Zresztą szkoda komentować....

Jaktaa jejku jak tak szybko rano napisałam,że nawet nie doczytałam Twojego postu. Ja wciąż myślę że to nie okres, a być może implantacja. Ja bym tak jak dziewczyny radza zadzwonila do lekarza. Tym bardziej ze dzis juz az tak nie krwawisz. Ja juz po wizycie. Od jutra Gonal F 225 j. Wszystko na USG wyszlo ok, macica sie dobrze oczyścila ma 4 mm, juz mam po 4-5 pęcherzyków ale małych na jajnikach. Mam nadzieje ze bedzie tym razem dobrze. MUSI :)

Nie wiem nie wiem, poczekam do tego pt do bety, lekarz przecież tak postapił w przypadku Oresty... Poza tym mówił, że sie moze tak zdarzyć i mam dalej leki brać a dopiero jak zaczne krwawić fest to odstawić. Więc poczekam jeszcze, narazie biore. Mam zapas do pt akurat, potem będę musiała polecieć po kolejną dawkę jeśli jakimś cudem będzie plus. Nie będę mu zawracała głowy...Taka już jestem, wiem co się święci i on na to mi nie pomoże. To już wola Boska. dzięki wam za zinteresowanie.

Jakta a ile bierzesz luteiny? Katia kciuki za bete ;), daj nam znac

Jaktaa trzymaj się masz racje co do jednego ze zrobiłaś wszystko co mogłaś a reszta to wola boga. Mimo wszystko mam nadzieje na szczęśliwe zakończenie. Maria trzymam kciuki za wysoką betę. Tola też brałam na początku gonal w dawce 225, cały koszt leków razem później z luteina nie przekroczył u mnie 3 tyś. Trzymam kciukasy za stymulacje :)

Jaktaa trzymaj się masz racje co do jednego ze zrobiłaś wszystko co mogłaś a reszta to wola boga. Mimo wszystko mam nadzieje na szczęśliwe zakończenie. Maria trzymam kciuki za wysoką betę. Tola też brałam na początku gonal w dawce 225, cały koszt leków razem później z luteina nie przekroczył u mnie 3 tyś. Trzymam kciukasy za stymulacje :)

Biorę dupka 3 4 dziennie po 2 tabletki. Dr nie przepisuje więcej twierdząc, że i tak natura musi sama sobie radzić...

dupa 3 razy dziennie po 2 tabletki, nie wiem skąd ta 4 się wkradła

0,1 :-(

Katiia jak to możliwe? :-( Tak mi smutno. Spodziewałam się pozytywnych wieści. Nic przecież nie pisałaś, że boli albo plamisz. Nic. Bardzo, bardzo, bardzo mi przykro :-(

Katia nawet nie wiesz jak mocno łączymy się z Tobą w cierpieniu. Bardzo mi przykro. Cóż musisz byc silna i próbować dalej... Ja mam plan wykorzystać program do końca. Tak postanowiłam...Potem pogodzę się z losem jesli się nie uda. Żadne słowa nie pomogą Ci, sama musisz to przetrawić, przemysleć, przepłakać, przecierpieć... Większośc z nas to przerabiała lub przerobi... Bardzo rzadko udaje się za pierwszym razem. Trzymaj się...:(

Katia bardzo mi przykro, bylam przekonana ze ci sie udalo :( sciskam cie mocno! To bardzo trudny moment, ale im szybcciej sie pozbierasz psychicznie tym lepiej. Wiem po sobie, trzeba walczyc!

Przykro, zarodek musial byc slaby... Byc silna Katia. Nastepnym razem sie uda :) Jakta ja sie upieram ze tobie sie udalo, ze malenstwo sie wgryza dlatego wczoraj byla ta krew a teraz plamisz Pytalam sie kolezanek w pracy i jedna miala bardzo bolesne okresy, tez sie leczyla i jak zaszla w ciaze to wlasnie implantacje miala mega bolesna Lekarz jej powiedzial ze kobiety z bolesnymi miesiaczkami czesta tak odczuwaja.

A ja wam potruję, że ból jest juz bardzo ogromny, juz nie okresowy a dziwny tak wyzej z prawej strony, raz wyzej raz nizej, w sumie trudno powiedziec. Raz z lewej raz z prawej i brzuch mi wybucyło, mam teraz wielki brzdyn. Jutro pojade do dr T, jesli tak dalej bedzie to nie dam rady pracowac i funkcjonowac a roboty od cholery... Nie chce was truc, tak tylko daje wam znac, ze jednak jutro jesli nic sie nie zmieni bede musiala podjechać do lekarza. Plamienia narazie mini mnimi - dosławnie mała kropka na wkładce brązowa i mały skrzepik wyleciał przez cały dzień. zastanawiam się co mi jest... :( :( Umirom?????

Oj tam zaraz umierasz, mlody pewnie sie wgryzl porzadnie wiec pokrwawilas a teraz spuchlas ;) koniecznie skonsultuj sie z doktorem to bedziesz spokojniejsza :)

Katia cholernie mi przykro ze sie nie udalo. Kuzwa nie tak to mialo byc :(. trzymaj sie kochana choc wiem ze latwo to mowic. Jaktaa w takim razie to nie byl okres wczoraj skoro dzis go nie ma. Podnies tu statystyki i pokaz ze w GMW tez da sie zajsc w ciaze :-)

Hej! Oj dziewczyny, wiem,ze wszystkie bysmy chcialy zeby to byla ciaza, ale ja czuje, ze to nie to... Takie kobiece przeczucie, ktore jest bardzo silne. Na dwoj****abka wrozyla - albo jestem albo nie jestem. Wolalabym spokojnie bez bolu, krwawiem - ktore wrocilo - zywa czerwona krew duza plama - potem spokoj- do piatku. Potem test i tyle. A nie ceirpirc juz od 4 dnia/ Ania ale ty sie uparlas na to zeby mnie przekonac- zartuje - dzieki, ze myslisz o mnie. Ja musze byc gotowa na wszystko, zeby sie potem nie zdziwic. Od 17 do teraz pospalam sobie, bol zelzal, da sie wytrzymac.... Trzymajcie sie mocno. Tola ty nam udowodnisz i to bardzo niedlugo :) I dzieki Tobie mnie bedzie latwiej probowac i walczyc :)

katia bardzo mi przykro, jakta ja też myslę, że zarodeczek się wgryza:) Tola super, że zaczęłaś informuj nas na bieżąco, Okazało się, że dr N na urlopie do poniedziałku przyszłego, porażka chyba mi się odwlecze ten mrozaczek, szkoda ale co zrobić z pracy nie chcieli mnie puścić, nic już nie zrobie

Witam dziewczynki. No zaraz budzę mojego mężusia na zastrzyk. I heja do pracy. Ja mam 2 podejscie ale powiem wam ze nie odwazylabym sie zrobic sama sobie zastrzyku hihi. Postanowilam w tym podejsciu myslec tylko pozytywnie, wierzyc ze sie uda. A czy sie uda to sie okaze ;). Ale jak to mowia dobre nastawienie to polowa sukcesu. Dostalam w sobotę od mojego M ksiazke bardzo fajna plecam POTEGA PODSWIADOMOSCI. Rewelka juz mi sie zmienia myslenie po niej. Fasolka a moze pojdz do innego lekarza, dopóki Twoj lekarz nie wróci. Szkoda cyklu, jestes swiezo po zabiegu i a nóż teraz są najwieksze szanse ;). Jaktaa przykro mi i smutno ze pare dni po transferze musisz sie tak stresowac :(. Jedziesz dzis do doktorka? Oby to nie była miesiączka.

Mam jeszcze pytanie. Ile czasu trzeba odczekac do zrobienia zastrzyku jak wyciągnie się gonal z lodówki? Bo cos w aptece pani mowila ze chwile trzeba odczeac nie wstrzykiwac bezposrednio z lodowki.

Tola ja nie czekałam. Zwsze robiłam pare minutek po wyjęciu z lodówki, w ulotce nic nie pisało żeby czekac. W moim przypadku to jednak miesiączka, temperature mam 36,5, jest niemozliwe, żeby przy tak niskiej była ciąża. Byłam u swojego ginekologa wieczorem, miał akurat dyżur miał w szpitalu, a bardzo bolało, bałam się , że mam torbiel i pęka czy coś innego. Dr kazał nadal być dobrej mysli, brać leki... Według niego to po prostu @ próbuje się przebić, ale z powodu leków nie może. Na usg- dość kiepskie w szpitalu dodam widział powiększone jajniki, żadnych torbieli, krwaiaków też na szczęście, endomentrium ma 12mm., troche mało jesli był by to początek ciązy. Lekarz kazał nastawiać się na okres i ujemną betę, ale nie chce wchodzić w kompetencje lekarzy więc mam czekać na betę. Tak też zrobię... te bóle to po prosty małpowie tylko kumulują się, bo zmora jest blokowana lekami. Zresztą ja zawsze na @ umieram... Dostałam nospe domięśniowo i coś tam na ból i całą noć spałam jak dzidziuś.

tej dobrej myśli kazał być na przyszłosć nie dodałam, że w końcu się uda. Ten cykl według niego stracony, ale za cześnie też, żeby dać mi pewność. Najważniejsze, że nic gorszego się nie dzieje.

Ehhh Jaktaa przykro mi w takim razie. Nie tak to mialo byc :(. To Twoje 1 podejscie?

1 podejście i mam mrozaczka jednego. Także nie jest tak źle, mam nadzieje, że jak najszybciej wrócę po mrozaczka. Bardzo mi smutno, ale ogólnie jestem silna, wiedziałam, że łatwo nie będzie... Niby taki silny ten pierunek był i nic, nie ma reguły... Może warto sprawdzić czy nie ma głębszego problemu. Zobaczymy! ja zawsze mam pod górkę, sam fakt, że głupi aparat otro noszę już 6 lat i poprawy nie ma... Za co się nie wezmę to lipa.

Dziewczyny, doczytałam na stronie nasz-bocian od baby z Mz że zarodki mogą być mrożone tylko w stadium blastocysty, wiec nic dziwnego ze w gmw przetrzymuje je jak są słabiej rozwinięte. Podobno dużo też zależy od umiejętności embriologa no ale na to wpływu nie mamy. To taka informacja dla pocieszenia ze z tym naszym gmw nie jest tak zle. Jaktaa trzymaj sie,mam nadzieje ze teraz to będziesz miała tylko z górki :D

Ryba masz rację - też to czytałam, zapomniałam napisać. Poza tym czytałam, że Pani Natalia jest jedną z najlepszych embriologów w Polsce, bo przechodziła jakieś specjalne szkolenia czy cuś. Nie pamietam, wiem, że zachwalali, na forum, ze u nas embriolog dobry jest, tylko lekarze nie bardzo. Ja jestem z lekarzy zadowolona. Czytając inne fora doszłam do wniosku, że wszędzie bardzo często nie dochodzi do mrożenia tym bardziej z programu, bo właśnie do 5 doby czekają. Skuteczność też jest licha, bo 1 podają. Po tzrecim nieudanym, można się wykłucic o 2 nawet, jak się nie skończyło 35 lat.

po drugim nieudanym miałałam napisać. Nie wiem czy chodzi tylko o transfer czy cały proces... trzeba by dopytać.

Ja też czytałam gdzieś że pani Natalia jest naprawdę dobra. Jakie suplementy brałyście do dnia punkcji? Ja biore jakies wit dla kobiet starajacych sie, kwas foliowy, d3 i wit C.

Dziewczyny ggdzie w Opolu najszybciej dostane wyniki bety???? Juz mam krwawienie od 2 dni ale calkiem sie nie chce rozkrecic, chce jaknajszybciej odstawic leki, zeby to zrobic musze sie upewnic, chcialam jutro beta zrobic....Ale takb zeby w ten sam dzien miec wynik. Pomozcie jesli da rade...W Loma ile sie czeka???U mnie na osiedlu jak rano jutro zrobie to dopiero w czw po poludniu albo nawet w pt wynik. Bez sensu.

Tola olej lniany pij , pomaaga sie zagniezdzic, tak to juz wszystko berzesz, nie ma co sie faszerowac