in vitro co mnie czeka

dokładnie do dnia punkcji mialam na mysli nie transferu..... Nie wiem pomieszałam....Ja pisałam, że do dnia punkcji dodajesz 2 tygodnie. Wczeniej To jeszcze nie bedzie pełny 6 tydzien, chociaz mowi sie 6, jak jest 6 i 1 dzien to niby juz sie mowi 7 i tak dalej. Serce moze byc juz ale nie musi - w sensie widoczne bobic na pewno juz bije tylko jest tyci tyci.... No coz byle do piatku. Ja ide w srode, ale nie licze na serce bo to za wczesnie bedzie

Ola a idziesz do dr T czy do innego? Bo mi dr T kazal dopiero po 2 tyg od bety przyjsc. To u mnie w piatek bedzie 6 tydz i 1 dzień. No wiec pozostaje mi tylko czkeac cierpliwie ;)

AAA bo dzisiaj sroda a ja zem myslalam ze czwartek.... No to jest szansa na serce....:) ide di innego bo dr T poprosil zeby po 22 przyjsc. A leki mi sie koncza, zle sie czuje, ciągnie mnie niemiłosiernie po bokach chcę się skonsultować. Ja mam już regularne mdłości i nie jestem wyjątkiem...Kolezanka mojej siostry z pracy po mdłościach poznała, że ciąża a był 2 dni po terminie @. Wszystko zalezy od wrazliwości organizmu...Wiecie nawet fajki nie moge zniesc jak ktos pali. Zapachy w samochodzie kazalam emkowi wywalic tak mi smierdza... Prawda taka, ze nie wolno mi zapominac o jedzeniu bo moj organizm na to nie pozwala..Ale nie mialam nawet chwili czasu... Jeszcze 2 dni, zleci szybciutko.

Tola ja na pierwszym USG byłam w 6t4d (licząc od OM) i serduszko już biło, że ho ho. Po 3 wizytach u różnych lekarzy powiem ci, że wszyscy pomimo tego że wiedzieli że to ciąża po IVF to liczyli jednak tc od OM a nie od punkcji. Ja się już przyzwyczaiłam i nawet nie liczę inaczej. My dziś z moim emkiem wybraliśmy się na małe zakupowe szaleństwo bo chcemy pomalować pokoik zanim się Dzidziuś urodzi, żeby później nie brudzić i nie kurzyć. No i po tym szaleństwie padam na twarz. Jaktaa myśl coś dziewczyno bo nie dług nie będziesz miała siły tyle w pracy siedzieć! Ja się dobrze czuję ale siły mam o wiele mniej niż wcześniej. A boli cię dalej gardło?

jaktaOla ja bym na Twoim miejscu nie wyrobiła. Oszczędzaj się i jedz! Ja często mam mdłości jak jestem głodna więc przegryzaj cosik w międzyczasie. I nie przesadzaj z pracą. No i bierz zwolnienie. Powiedz lekarzowi jak wygląda u Ciebie sytuacja z pracą a na pewno Ci je da! A ja wczoraj miałam fatalny dzień. Zle samopoczucie na maxa i potworny ból głowy. Chyba przez tą zmienną pogodę. Nawet spanko popołudniowe mi nie pomogło. Musiałam wziąść tabletke przeciwbólową-apapa. Nigdy na mnie nie działał ale czytałałm, że w ciąży można brać tabl. na paracetamolu i nie zaszkodzią. Na szczęście trochę pomogła. Ale wczorajszy dzień był naprawdę fatalny-w tym czasie miałabym kolejna @ i może dlatego takie zle samopoczucie miałam. Mam nadzieję, że dzisiaj mnie nic nie złapie. Chociaż już od rana mam mdłości. Już myślę o wcześniejszym zwolnieniu. Jak tak dalej będzie to za 2 tyg. wezmę zwolnienie. Nie będę się męczyć. tola8712 jak już pisałam jeśli serduszka nie będzie to sie nie zamartwiaj, dr sprawdzi inne parametry i umów sie na kolejna wizytę max tydz. później a serducho na pewno już wtedy będzie biło. Trzymam kciuki żeby zobaczyła i usłyszała maleństwo-na która masz jutro wizytę? gość Ryba już robiliście zakupki żeby maluszkowi pokój robić. Fajnie. A wy już wiecie czy będzie chłopczyk czy dziewczynka? Oszczędzaj się. Zazdroszczę, że jesteś na L4;-)

Cześć dziewczynki :). KusKus jutro mma na 17:45. Wczoraj tez czulam sie średnio, jakaś mulnięta. Dziś jak wstalam na sisi o 4 to od tej godziny mnie muliło, potem o 6 sie przebudzilam bo biegunkę mialam hehe, a jak wstalam po 7 to dalej mnie mulilo. Ale zjadlam kanapki i lepiej mi :). Dzieki dziewczyny, czyli faktycznie jak nie ulysze serduszka to umówie sie na wizyte za tydzien :). MAm nadzieje ze reszte pareametrow za to bedzie ok :)

Mm jeszcze pytanie. Skoro jutro mam badanie na 17:45 a o godz 15 biorę luteinę dopochwową to normalnie ją wziąć, czy ma być czysto na badaniu i lepiej jej nie brac? I jeszcze jedno czy mam mieć pełny pęcherz do badania?

Ja na pierwszej wizycie byłam u ginka u siebie w miejscowości, nie w Białymstoku i jak sie umawialam na wizytę to powiedzialam, że ciąża z IVF i że biorę lutinus dowcipnie i czy brac. Kazał wszystko wziąść co muszę i w badaniu mu nic nie przeszkadzało. A brałam mniej więcej jak Ty ok. 15 ale wizytę miałam chyba o jakieś 18 czy 19. Na pęcherz nie zwracałam uwagi. Na pewno przed wyjazdem do lekarza się załatwialam.

A te siusianie w nocy jest dobijające;-) ja często wstaje ok 2:00

Kuskus u nas chyba będzie chłopczyk, na razie to pokoik będzie stał pusty bo Dzidziuś będzie spał z nami, ale będzie już gotowy w razie czego. Ja na zwolnieniu tylko do jutra, od poniedziałku do pracy, fajnie się siedziało te 2 tyg. w domu ale cóż, zobaczymy jak to dalej będzie. A z tym siusianiem to się nie martwcie ok. 10-12 tyg. macica przemieszcza się w górę i nie uciska już tak na pęcherz :-)

Ryba gratuluję chłopca - ja też chcę synka Kus kus pozdrowienia dla maluchów, ty uciekaj na chorobowe....Z bliźniakami bedziesz sie gorzej czuła Tola Tak jak beta hch rosła Ci na maksa tak dzidzia rośnie i zobaczysz juz serce jak dzwon Ja mam kiepski dzien, zaparcie, gazy okropne, co 3 minuty wychodze na dwor...Nie moge sie zalatwic brzuch jak balon, boli bardzo od żołądka w dół...Żołądek pali i piecze, jelita bolą od gazów, macicia ćmi. Kiepsko.... W pracy roboty od cholery. Pozdrawiam was mocno i sciskam kciuki

GośćRyba gratuluje chłopczyka:-) A powiedz mi, który to już tydzień. Na kiedy masz wyznaczony termin porodu? A ginek nie chce dać Tobie zwolnienia? No chyba, że chcesz jeszcze popracować. jaktaOla jak mi Ciebie szkoda:-( Uciekaj w końcu na ten urlop żeby wypoczywać! No i idzźjak najszybciej na zwolnienie. Tola8712 już jutro o tej godzinie bedziesz szukała z ginkiem serduszka. Oczywiście idź z mężusiem:-) A ja czuję się lepiej niż wczoraj ale i tak już o wiele gorzej niż tydzień temu. Już myśle o zwolnieniu. Za 2 tyg. ide do ginka i chyba tym razem już wezmę zwolnienie. Po pracy już nawet nie mam silły na spacer z piesiem. Ciągnie mnie brzuchol i bolą plecy. Może to tymczasowe. Nie wiem? Dzisiaj powiedziałam w pracy o ciaży i dalam do kadr zaswiadczenie żeby nikt się nie zdziwił jak kiedyś przyniosę zwolnienie. GośćRyba a Ty jak się czujesz? Już pewno brzuszek robi Ci się coraz większy:-) Krysiulk pozdrawiam Ciebie serdecznie. Nie przepracuj się tam. Annas111 mi się wydaje, że krwawienie przyjdzie jak normalna @. Pozdrowki dla dziewczyn, które siedzą cichutko w krzaczkach.

Kuskus no jutro to juz bede po badaniu jupiii :-) . jeszcze z 23 h i bede widziec moje malenstwo. Dzis mialam medycyne pracy i robilam morfologie i EKG. KusKus i Rybko powiedzcie mi czy wam leukocyty tez wyszly lekko podwyzszone? norma do 10 mi wyszlo 12. Czytalam na necie ze niby w ciazy to normalne, zwlaszcza jak nie jest duzo przekroczone. Nigdy nie mialam problemu z leukocytami, zawsze byla norma. EKG lekarka powiedziala ze wyszlo bardzo dobrze, zas lekarz z medycyny taki dziadunio z 75-80 Lat zbadal mnie sluchawkami bo to tez obowiazkowe do medycyny i stwierdzil ze slyszy jakies szmery na sercu, zmartwilam sie bardzo, ale kazdy mnie uspakaja ze skoro ekg wyszlo dobrze to nie ma mozliwosci by przez sluchawki uslyszal szmery, tym bardziej nigdy nie mialam problemow z sercem. Tak mnie staruszek zmartwil ze Wam mowie. A wy co na ten temat myslicie?

Tola- Ekg bardziej wiarygodne niż słuch jakiegoś Dziadunia :-) nie martw się na pewno jest ok, ale jak chcesz być spokojniejsza to jeszcze to skonsultuj. Leukocyty też miałam podwyższone do 12- lekarz mówił że to normalne. Jakta no niestety gazy i wzdęcia to normalka szczególnie na początku. Jedź błonnik (bób, suszone owoce itp.) mi pomaga. Kukskus-My już jutro zaczynamy 16 tc- brzuch jest już spory, nawet w luźniejszych ciuchach odznacza się. Termin mam na 26 grudnia, czyli święta w tym roku z głowy :-) Ja na zwolnienie bym poszła ale gin. nie są zbyt chętni by dawać L4, szczególnie gdy kobieta się dobrze czuje a ja nie lubię kłamać, że coś mnie boli :-0 U ciebie to inaczej, masz bliźniaki więc musisz szczególnie na siebie uważać :-)

Tola leukocyty to normalka, w ciaży sąinne normy - małe odchylenie nie ma znaczenia.... :) Szmery na sercu też mam mimo ekg prawidłowego, serce pracuje prawidłowo i jest zdrowe, a szmery nie wiem skąd, lekarka mi mówiła, że od cz,ęstego chorowania i nie wylezenia choroby. Często słyszę ze mam szmery i nigdy nic z tym nie robiłam, skoro ekg dobre. Trzymaj się mocno i daj znaju po wizycie,szkoda ze tak pozno. Kus Kus dziekuje Ci za troske jutro ostatni dzien i urlop....Super.... Już mnie brzuch nie boli zjadłam 3 talerze zupy kapuśniaku i nadal jestem glodna...Masakra. Rybka pozdrawiam mocno - zazdroszcze Ci ze juz tak daleko jestes ja nie moge sie doczekac az przyjdzie 4, 5 miesiac, mdłosci miną, brzuszek będzie widać....Super.

Rybko i Jakta ufff co ja bym bez was zrobila? Dziekuje, pocieszylyscie mnie :-) . Mnie dziadunio nastraszyl ze teraz gdy jestem w ciazy powinnam w szczegolnosci zrobic usg serca. Czy napewno jest wszystko dobrze. Nie chce sie narazac na stres dodatkowy wrrrr, ja to wiecznie zestresowana musze byc hehe. Nigdy nikt mi nie mowil xe mam szmery, no moze jak bylam niemowalakirm to podejrzewali ale potem wyszlo wszystko dobrze. Jaktaa hihi 3 talerze zupy, juz za 2 jesz :-). Ale to dobrze, odzywiaj sie regularnie i zdrowo :-) .

Dziewczyny mam pytanie, czy to normalne, że piersi bolą raz mocniej raz mniej. Dziś tylko lekko mnie bolą , a do tej pory był to ból bardzo dokuczliwy.

W końcu jest mój wyczekany piąteczek ;). Kurcze 3 dzien jak wstaje to mnie muli, nie żebym nad toaletą lądowala ale taka zmulona do momentu az nie zjem kanapki. Myslalm ze bede cały czas sie rewelacyjnie czuc a tu nie ma tak łatwo uroki ciąży musiały i mnie sie złapac hihi. Wczoraj wieczorem zmartwilam sie, ze mnie az tak piersi nie bolą, ale w nocy sie rozkrecilo i wstalam z bólem jak zwykle ;). To dziewczynki trzymajcie dziś za mnie i moją fasoleczkę kciuki ;). Pozdrawiam

tola8712 mnie na początku też trochę przestaly boleć piersi. Teraz już nawet na nie nie zwracam zbytnio uwagi. To może serduszko już będzie jak nie bardzo się czujesz jak wstajesz. A mnie cofa od wędlin. Dzisiaj rano powąchałam wędlinkę i mialam odruch wymiotny ale w kibelku nie wylądowalam. W pracy tylko kanapeczki z serem od kilku dni. Tylko, że mi się mięska też nie chce i nie wiem kompletnie co robic na obiady. tola8712 już od rana myślę o Twojej wizycie. To Twój pierwszy raz u ginka więć tym bardziej jesteś ciekawa. Ja tez już bym chciala mieć kolejną wizytę. Trzymam kciuki żeby serduszko już było :-) gość Ryba to zobaczymy w którym roku urodzi sie Wam maluszek 2014 czy 2015. Dawaj go na styczeń to będzie miał dłuższe dzieciństwo;-) Już 16tc wow:-) jaktaOla oszczędzaj się. Dzisiaj ostatni dzionek ale się nie wysilaj zbytnio!!!!

tOLA KCIUKI MOCNO ZACIŚNIETE, BĘDZIE DOBRZE. Mnie piersi w ogóle nie bolą i to jest główny objaw ciąży u mnie, oprócz mdłości rzecz jasna. Zawsze przed okresem i na owulacje bolały i rosły o 2 rozmiary. W cyklu, w którym się udało bolały tylko na owulację a potem przestały i tak do dziś....... He he. Moje siostry też piersi nie bolały, więc na pewno nie jest to wyznacznik zdrowej i rozwijającej się ciąży. Chociaż wolałabym żeby już urosły :)

Mnie gardło nadal boli, biore kapsułki propolisowe, które są dozwolone w ciąży. :) Siostra mi doradziła a jej doradził ginekolog, boję się anginy lub czegoś....Mam nadzieję, że to zwykła infekcja i że się nie rozkręci. Trzymajcie się :) Nasze forum zamiast in vitrowe zrobiło się ciążowe..... :)

Dziekuje dziewczynki za kciuki :-) . Kuskus dokladnie to moja 1 wizyta ciazowa u ginka. Hmm wczoraj rano mialam biegunke, dzis to samo. Nie wiem czy mam sie martwic. A moze to przez stres. W sumie przedwczoraj przed snem zjadlam jablko moze to ono mi gdzies podraznilo jelita. normalne to sa zaparcia a nie takie lanie wody z pupy :P heh. Jakta mam nadzieje ze pomoga Ci tabletki na gardelko. Ale faktycznie masz racje ze forum zrobilo sie ciazowe. Hmm ale coraz mniej sie tu osob udziela, a szkoda. Fasolka juz nas nie lubi, a tak na powaznie naprawde sie martwie o nia. Annas a u Ciebie co slychac?

Dziekuje dziewczynki za kciuki :-) . Kuskus dokladnie to moja 1 wizyta ciazowa u ginka. Hmm wczoraj rano mialam biegunke, dzis to samo. Nie wiem czy mam sie martwic. A moze to przez stres. W sumie przedwczoraj przed snem zjadlam jablko moze to ono mi gdzies podraznilo jelita. normalne to sa zaparcia a nie takie lanie wody z pupy :P heh. Jakta mam nadzieje ze pomoga Ci tabletki na gardelko. Ale faktycznie masz racje ze forum zrobilo sie ciazowe. Hmm ale coraz mniej sie tu osob udziela, a szkoda. Fasolka juz nas nie lubi, a tak na powaznie naprawde sie martwie o nia. Annas a u Ciebie co slychac?

Tola kciukam za wizytę i serduszko :) Ola udanego urlopu, odezwe się jak już wrócę z wojaży ;) Rybko gratuluję syncia, mnie się marzy córcia, ale będę się cieszyć jak tylko się uda. Oby było zdrowe maleństwo! Kuskus pozdrawiam Cię serdecznie i Twoje maleństwa :) Aniu Ciebie również serdecznie pozdrawiam! Annas jak tam Twoja sytuacja, coś się wyjaśniło, poprawiło? Ech, dziewczynki wszystkim wam się udało i bardzo się z tego cieszę, ale jakoś tak mi smutno i przykro, mam wrażenie że tylko ja już zostałam na placu boju... Na dodatek przez ten remont moja dietka trochę cierpi bo niby się jej trzymam, ale tak nie do końca... W kazdym razie boje się na wagę w niedzielę wejść ;) Na dodatek nie mam swojej wagi więc nie wiarygodny będzie wynik...

Jaktaa na ból gardła i na odporność jest seria dla kobiet w ciąży nazywa się Prenalen, ja tabletki jadłam jak mnie bolało gardło to trochę łagodziło a teraz mam syrop na odporność ( śmierdzi czosnkiem i malinami ale idzie pić). Tola trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę. Krysiulk nie martw się na ciebie też przyjdzie pora :-) Mam nadzieję że uda ci się naturalsik i będziesz się z nas śmiała, że my tyle musiałyśmy przejść. Tego ci życzę :-) Kuskus jak cię odrzuca od wędlin to ci wróży 2 dziewuszki :-) Ja to tylko mięso bym jadła.. A synuś się urodzi w tym roku, tak czuję. Ale poczekamy zobaczymy, na to wpływu raczej nie mamy :-)

czesc dziewczyny ;) Krysiuk nie martw sie, nie tylko ty zostalas na placu boju ;) ja Was codziennie podczytuje, tylo ze nie bardzo mam co pisac, czekam do poniedzialku na wizyte i zobaczymy co dalej. Pobolewa mnie chwilami brzuch ale pozatym nic sie nie dzieje. Tak jak pisala wczesniej Kuskus, wydaje mi sie ze bede miala normalna miesiaczke i z nia wyleci wszystko i macica sie oczysci wiec w zasadzie nie spodziewam sie za duzo po poniedzialkowej wizycie. @ powinna byc za kilka dni wiec to juz tez niedlugo, mam nadzieje ze bedzie i ze juz pojdzie z gorki ;) dzieki ze o mnie pamietacie, to bardzo miłe ;) Tola trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte, mam nadzieje, że usłyszysz juz swoj skarb ;)

Dziewczynki jestem juz po. Jestem przeszczesliwa widzielismy nasza niunie, serduszko bije pieknie. Lekarz mowi ze wszystko pieknie wyglada :-) . Mam 6 tydz. Wstepny termin porodu to 6.03.2015 hihi. Ale wkurzylam sie bo L4 nie dal, tylko na 2 tyg bym sobie odpoczela, a tak to nie widzi przyczyn bym siedziala na L4. I za wizyte placilam, a myslalam ze nie placi sie w rzadowce za wizyte serduszkowa.

tola wielkie gratulacje, swietna wiadomosc ;) jak wyliczy Ci lekarz te 6 tyg, od ostatniej miesiaczki czy od transferu ?

Annas dziękuję :). Oj wiesz ze nie zapytałam jak sie liczy tyg ciąży, bylam tak podekscytowana ze nawet nie zapytalam. Ale wg rozmiarów fasoleczki mi powiedzial ze to 6 tydz ;)

Tola serdecznie Ci gratuluję!! :) A maleństwo będzie miało urodzinki parę dni przede mną, mnie się tak bardzo marzyło, aby urodzić na moją 30-tkę... Nic z tego już w tym momencie!