Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gości37

Problemy z temperaturą

Polecane posty

Gość gości37

jestem młoda kobietą i powinnam tryskać energią. Mam jednak z tym problemy, przez długi okres czasu nie miałam ochoty żyć, ciągle bym spała. Miałam robiona badania krwi, ale wszystko było w normie, więc lekarz mi przepisał, jak on to określił "tabletki na powera.. coś al'a dla emerytów,ale powinno pomóc". Zaczęłam je brać i zadziałały. Wróciła mi energia. Po kolejnej wizycie i konsultacji przestałam je brać i nic się nie zmieniło. Dalej miałam "powera". Tyle, że 25.10.br, bardzo źle się czuła, zmierzyłam temperaturę i okazało się, że mam 37,5. Zaczęłam brać Gripex. Jadnak "choroba" nie chciała ustąpić, temperatura rosła. W czwartek(24.10) pojechałam do lekarza, okazało się, że nie ma jednak mojego rodzinnego ale w przychodni przyjmuje miła pani. No cóż, nie przepadam za innymi lekarzami ale pełna pozytywnej energii poszłam tam. Wniosek "gardło lekko czerwone, osłuchowo wszystko dobrze, damy lekki antybiotyk i 5 dni zwolnienia. Proszę dokupić coś na gardło i leżeć". Wróciłam i leżałam, brałam dzielnie te wielkie tabletki ale nie pomagało.Brałam antybiotyk nie 5, a 7 dni. W końcu za namową rodziny we wtorek(29.10) pojechałam znowu do przychodni. Bogu dzięki, był mój lekarz. Przebadał mnie, powiedział że wszystko gra i sam był w szoku, że temperatura dochodzi do 38,8. Uznał wiec, że mam brać antybiotyk do końca, czyli jeszcze 3 dni i mi na pewno przejdzie. No cóż. Minęły 4 dni a poprawy nie ma. Temperatura rano wynosi ok. 37,0-37,2. wieczorami podchodzi do 38,2. Nie wiem co robić? Znów mam jechać do lekarza? A może przychodzi wam do głowy co mi może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×