Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

TO FACET KOCHA A KOBIETA WYMAGA

Polecane posty

Gość gość
ty nadąsany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"faceci obawiają się ze wymagania będą wysokie ,a próg chęci wyrwania bardzo niski a skoro prawie cały związek jest budowany zwykle na facecie i kobieta czerpie na nim zyski (kasa, zabawa, prestiż faceta itd.) to facet zamiast nadąsanej księżniczki poszukuje partnerki" Pierdu pierdu pierdu pierdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endymion
Ładni są radośniejsi co czyni ich jeszcze ładniejszymi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
---->gość Facet musi zapewnić -samochód -mieszkanie -prace i płynące z tego pieniądze -zapewnia atrakcje i rozrywkę -jest odpowiedzialny , zaradny i ogarnięty -doświadczony seksualnie -przebojowość w towarzystwie -pewność siebie -umiejętność poderwania -umiejętność obrony i bicia się -super ciałko (żadne tam chude czy cos) -urodę często przewyższającą tą kobiecą-bo rzadko się zdarza żeby kobieta brała faceta brzydszego od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
---->gość Facet musi zapewnić -samochód -mieszkanie -prace i płynące z tego pieniądze -zapewnia atrakcje i rozrywkę -jest odpowiedzialny , zaradny i ogarnięty -doświadczony seksualnie -przebojowość w towarzystwie -pewność siebie -umiejętność poderwania -umiejętność obrony i bicia się -super ciałko (żadne tam chude czy cos) -urodę często przewyższającą tą kobiecą-bo rzadko się zdarza żeby kobieta brała faceta brzydszego od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co jak najgorsze? Że przez kobiety którym wydaje się że jak mają 08.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość ładną buzię i ciało to cały świat się im należy, charakteryzuje je próżność i mylne przekonanie o własnej doskonałości, cierpią te wartościowe dziewczyny, które są traktowane jak te pierwsze, przez tych, którzy mieli z nimi kontakt (tymi pierwszymi) i na tej podstawie wydaje się im, ze wszystkie są takie same. I pisze to jako mężczyzna. pechowiec.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Bo sytuacja wygląda tak: Wszystkich co piszą w ten sposób (o wymaganiach atrakcyjnych kobiet - księżniczek) , podświadomie ciągnie do takich kobiet, pustaków, a potem wielka frustracja, że mają na nie za mało kasy, za mało mięśni itp. Czemu was do takich ciągnie? Czyżby dlatego, że naprawdę wartościowa kobieta (nieważne czy ładna czy brzydka) pogoniłaby was w cholerę nawet, gdybyście mieli ferrari i wille z basenem? Dlatego, że dla was w ogóle głównym wyznacznikiem wartości na świecie jest kasa i wygląd? (nie oszukujmy się, dla ok 90 % społeczeństwa) Czy nadal was dziwi, że kobieta może być atrakcyjna, a mimo to mieć problem ze znalezieniem faceta? Pewnie nadal, bo wy tego po prostu nie jesteście w stanie ogarnąć Szczerze... jest mi was szkoda. Pozostaje mi wam życzyć wygranej w lotto :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Czy nadal was dziwi, że kobieta może być atrakcyjna, a mimo to mieć problem ze znalezieniem faceta?'' to właśnie wynik zawyżonych wymagań ''Wszystkich co piszą w ten sposób (o wymaganiach atrakcyjnych kobiet - księżniczek) , podświadomie ciągnie do takich kobiet, pustaków, a potem wielka frustracja,'' do związku dla faceta wygląd nie ma już takiego znaczenia-a nawet zacznie mniej niż dla kobiety z tego powodu ze facet musi prawie wszystko ogarnąć szuka raczej partnerki a nie kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
gadaj zdrów, powodzenia! "Ludzi coraz więcej, człowieka coraz mniej" - E. Stachura 😍 18.05.13 [zgłoś do usunięcia] tralalilalila kiedyś leżałam na trawie, na łące, świeciło słońce, białe chmurki leniwie przesuwały się po niebie, czułam na maxa, że żyję przyszedł mój brat i pyta: "Dlaczego ty tak sama tutaj?" A ja na to "ja nie jestem sama, ja jestem z całym światem" 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annoyer
Oh-oh, here she comes Watch out boy She'll chew you up Oh-oh, here she comes She's a maneater Miss tralalila mi sie kojarzy z ta piosenka. Teraz poblogoslawi nas swoimi promieniami szczescia i radosci, yay:) Taki z ciebie "maneater" tralciu, ze nawet jednego nie dalas rady zbajerowac na dluzej...Ale piosenka klasyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
człowiek nie stosuje bajerów ani nie leci na bajer :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annoyer
Leci, leci, tylko czasem trzeba bajeru lepszego jakosciowo:) Mysle, ze nie jestes na tyle zakompleksiona, zebys chciala wskakiwac do lozka na "Jestes najpiekniejsza kobieta jaka w zyciu widzialem", dlatego trzeba by sie wykazac nieco wieksza inwencja. Ale wszystko sie da zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
ha, wiesz czemu mam na oku tego jednego faceta? nie powiedział mi ani jednego komplementu, nie stroszył swoich piórek, nie dotknął chociaż nocowałam u niego, nie wyciągał po mnie ręki jak po zdobycz, po prostu był, był, był i ja byłam i tak sobie razem byliśmy jak zabłąkane na świecie duszyczki hah Ale to już mówiłam - najlepszy bajer dla mnie to żadnego podrywania i bajerowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annoyer
Sure, pewnie dlatego nie ma ani jednego tematu o tym, jak to faceci teraz nie umieja podrywac sratatata. O, chwilka. Jest ich cala masa. Anyhow, mi to akurat idealnie pasuje, ze sa takie ktore nie leca na tego typu p*****ly, bo sam tego nigdy nie robie. Ode mnie w zyciu tez dostalabys totalna ignorancje, bo czyjs wyglad mam kompletnie w d***e, musialbym isc pochwalic twoich rodzicow za niezla robote+mase szczescia. Swoja droga, twoj przypadek jest super klasyczny. Piekna krolewna zakochala sie w kims kto ja ignoruje, bo jest "inny". Cala reszta byla niedobra i chciala ja tylko w******c:( Oj, ja biedna, nieszczesliwa...Straszne cliché, sorry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
"Nie ma nic gorszego, niż być zwyczajnym" ;) przypuszczałam ,że pomylisz brak podrywania z ignorancją, ale pomyślałam, nie będę tego pisać, wydaje się być dość inteligentny... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annoyer
Roza pod inna nazwa ciagle pozostanie roza. Chyba nie chcesz sie klocic o semantyke? No dobra, byl kolo ciebie, ale nie dawal znaku, ze cie chce - w jaki sposob to nie jest ignorowanie? W kazdym razie cliché do bolu. Lepsze love story niz Zmierzch, ale to nawet moje jest lepsze, a to juz naprawde niemale osiagniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
w ten sposób możnaby rzec, ignorują mnie moje przyjaciółki ! bo są koło mnie i ze mną rozmawiają , ale nie dają znaku że mnie chcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
ze względu na brak dostępu do niniejszego forum w najbliższym czasie, uprzedzam potencjalne komentarze hejterskie - mi nic tłumaczyć nie musicie... gadajcie sobie zdrów! annoyer, introwertyk i dziwak w życiu, dusza towarzystwa na forum kobiecym - masz pełne prawo.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annoyer
Wow, sadzisz, ze upadlem juz tak nisko, zeby potrzebowac pozwolenia kobiety na cokolwiek?:P Myslalem, ze z kontekstu wywnioskujesz, ze chodzi o ignorowanie pod katem romantycznym/intymnym/podrywu/whatever the f**k you want to call it*(niepotrzebne skreslic). Pewnie ciezko ci bedzie uwierzyc, ale ja nie mam problemow z ludzmi. Lubie ich, ale w malych dawkach i przez chwile. Po 10 minutach musze spieprzac, nie da sie wytrzymac z ich bzdurami typu "dupa mnie boli na tym krzesle" i "jak w******c kolezanke z pracy". A co do bycia dziwakiem - tanczacy ludzie sa widziani jako dziwni przez ludzi nie slyszacych muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
o, mi akurat o tym porównaniu z tańczeniem pisać nic nie musisz! tylko co to za taniec, który nie jest efektem ani przyczyną afirmacji życia ! napisałam tak, bo sam się takim okrzyknąłeś w tym i innym topiku (o nieśmiałych).. INTP, wizjonerstwo, 2 %, wszystko pamiętam :P no więc mówię, między gierką damsko-męską, całą durną otoczką która ma na celu jedno, a ignorancją vel zlewaniem, może być jeszcze naturalna serdeczna relacja dwojga ludzi ... soulmates

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annoyer
Ciesze sie, ze moje pseudo-podrywanie, gadanie o wszystkim i o niczym i cholera wie co jeszcze zrobilo wrazenie...:) Akurat soul-mating to jedyna szansa dla mnie na jakis dluzszy zwiazek, bo mowilem ci, ze interesuja mnie jedynie N-kobiety na dluzsza mete. http://www.statisticbrain.com/myers-briggs-statistics/ - z tych statystyk wynika, ze pracuje tylko z 1/4 kobiet, 75% leci z dala ode mnie na dzien dobry jako cos czego nie bede mogl zniesc dluzej niz 10 minut. Chyba, ze w lozku, tam sie za wiele nie pieprzy...chwila, DUZO sie pieprzy, ale niekoniecznie ustami...znowu zle:) Malo sie ROZMAWIA, takze nie ma szans na zanudzenie mnie przyziemnymi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annoyer
Swoja droga, ty raczej nie jestes SJ. Osobiscie nazywam ten typ charakteru "gestapo", bardzo lubia tradycje, zasady, porzadek i tego typu bzdety, z ktorymi ja osobiscie mam problem, poniewaz nie cierpie autorytetow. Wszystkich zachecam do samodzielnego myslenia i formulowania swoich wlasnych opinii. Wiem, nie jest to specjalnie popularne, to cale "samodzielne myslenie", but f**k me if it ain't fun. Jak cie to interesuje moge pisac o tym temacie w nieskonczonosc, ale rozumiem, ze niewiele osob sie tym 'jara'. W koncu to nie dupczenie lasek, samochody czy [wstaw stereotypowe zainteresowanie srednio rozgarnietych ludzi].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
tak, uwielbiam tradycyjne Boże Narodzenie z żywą choinką, a autorytetem może być ktoś kogo bardzo podziwiasz, dla mnie to np. Marek Edelman. To już z kim innym będziesz pisał o typologii Junga, gdyż ja ostatecznie porzucam ten przybytek dołowania innych pod przykrywką szlachetnego uświadamiania im obiektywnej prawdy, na rzecz bardziej produktywnych zajęć. Boję się, że jak będę umierać, to pożałuję tych godzin spędzonych na kafeterii... , a życie gdzieś obok... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cbfghh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nkjn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Co up up? NIE, rozumiesz? Odpowiedź brzmi: to są bzdury! Wymagania pojawiają się wtedy gdy zachodzi potrzeba posiadania lub dominacji lub nieuzasadniona roszczeniowość (wymagam od biura podróży u którego kupuję wycieczkę, wymagam od swojego ucznia żeby dobrze się nauczył itp.). Tam, gdzie ma być zdrowy partnerski związek, nie może być ani potrzeby posiadania drugiej osoby, ani chęci dominacji lub potrzeby uległości (patrz: władczy mąż - uległa żona). Nie ma wymagań wobec potencjalnego partnera przy zdrowym podejściu do tych spraw i przy pełnej samoakcpetacji. Po prostu osoba, z którą się nie dogadujesz (np dlatego że masz wyższe wykształcenie, szerokie horyzonty, a ona jest sklepikarką z podstawowym wykształceniem i jedyne o czym potrafi paplać to plotki o sąsiadach), nie podoba ci się pod kątem związku. CAPITO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
iyguy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jniub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie zgadzam i jestem kobieta. Baby teraz sa poyebane, staraja sie tylko do momentu, gdy stana na slubnym kobiercu i facet dorobi im brzuchol :P Potem zacczyna sie marudzenie, ze facet za duzo pracuje a biedna ciezarna ksiezna sama w domu, facet nie ciumka do brzunia i nie nosi damy na rekach. a po porodzie taka dalej sapie, ze facet nie pomaga, bo powinien po robocie sobie sam zarcie zrobic*****sprzatac, bo lala lezala caly dzien z cycami na wierzchu, bo chce dac dziecku to co najlepsze no i oczywiscie jest w okresie pologu, wiec wylegiwanie sie jej nalezy. Do dziecka w zasadzie nie da podejsc, bo uwaza, ze sama wszystko zrobi lepiej a potem kwiczy, ze facet powinien sie sam zainteresowac. Oczywiscie facet MUSI byc przy porodzie, w koncu trzeba mu udowodnic, jaka to meka wydac dzieciaka na swiat. Jesli nie chce, to juz ma przypieta latke-ciamajdy, ktora nie nadaje sie do bycia ojcem. Oczywiscie pannie za ten wyczyn nalezy pomnik postawic. Dzieciak przeslania jej caly swiat, cycki juz nie sa dla meza, zreszta seks moglby nie istniec, najlepiej tez wyeksmitowac faceta z sypialni. Zero czulosci, zero namietnosci i jeszcze sapy, ze pani biedna pod dzialaniem hormonow a facet, wstretne zwierze, domaga sie zblizen ! A potem placz i zgrzytanie zebow, gdy jakas usmiechnieta, zyczliwa i sliczna dziewczyna wskoczy mezowi do wyrka. bo biedna zonka i uciemiezona w macierzynstwie matrona zostala zdradzona. Podsumowujac: FACET W DZISIEJSZYCH CZASACH TO BUHAJ ROZPLODOWY I BANKOMAT. Lala zawsze wyjdzie na swoje i bedzie zgrywac ofiare w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×