Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pozwoliłyście mężom wyprawić pępkowe

Polecane posty

Gość gość

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polskie wsiurskie imprezki, szukanie byle okazji do zalania durnej pały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wsiurskie?? dobre, niedawno brat mojego szwagra robił pepkowe, oboje sa lekarzami to wsiurów im bardzo daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani wyżej To ze ty jestes wiesniara i szukasz byle okazji zeby sie schlac to twoja sprawa. Jesli jestes zazdrosna jedza ktora nie pusci meza nigdzie bo wied ze ja zdradzi tonie musisz obrazac innych. To forum nie jest dla ciebie idz sie dowartosciowac gdzie indziej:-) Ja mieszkam we wroclawiu wiec to nie wies i wielu koleghow mojego meza robilo pepkowe. Ja jestem w 8 mies teraz i juz maz zapowiedzial ze jak nasza coreczka sie urodzi to tez obleje to z kumplami. I jakos nie mam nic przeviwko. Spotkanie z kumplami i picie kilku drinkow to chyba nie patyologia a okazja jakby nie bylo jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już sama nazwa "pępkowe" brzmi jak ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze mieszkasz we wroclawiu nic nie oznacza, przeciez tam tez jest patologia i ludzie ktorzy edukacje zakonczyli na podstawowce albo szkole sredniej, albo robia sobie dzieci w wieku 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście plytkie . jeśli ktoś ma ochotę to pepkowe robni dla mnie to normalne i nie wiem gdzie ty mieszkasz ze to odraxu patologia picie.... To ze u ciebie maz szuka byle okazji i chodzi z blaszka po siasiadach i chleje do nieprzytomności a później SPI pod płotem zarzygany bo byul na pepkowym to nie znaczy ze u nas tez tak jest. Jesli jest się człowiekiem inteligentnym można zrobić kulturalna imprezę i dobrze się bawić uczcić narodziny dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj jakie miasto we się odezwały " pepkowe brzmi jak ze wsi' Hahaha mieszkam w niemczevh i zdziwila bys sie bo moi znajomi niemcy lekarz prawnik tez robili jak tonazwalas 'wiesniackie pepkowe' Zal ci d**e sviska ze ciebie nie stac? Albo maz inbe r***a jak tylko z domu wyjdzie ( nie dziwie mu sie kto by z takim babsztylem wytrzymal naburmuszona ksiezniczka w brudnych wynaviaganych dresach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze u ciebie maz szuka byle okazji i chodzi z blaszka po siasiadach i chleje do nieprzytomności a później SPI pod płotem zarzygany bo byul na pepkowym to nie znaczy ze u nas tez tak jest. xxxx haha no i po co mitomanko dorabiasz sobie fakty??? chyba u ciebie w domu maz tak robi albo wychowalas sie w pijackiej rodzinie. ps fajny opis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, wszystkie tu mają w rodzinie i znjaomych lekarzy i prawników. a w rzeczywistosci mieszkaja z mezem w jednym pokoju za parawanem u tesciowej i płodza dzieci jedno za drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam 3 czerwca od 2:12. Tak się złożyło, że w Boże Ciało :) 2 czerwca na sali porodowej mąż wydzwaniał do mojego brata zeby zakupy zrobił bo wieczorem 3 czerwca bedzie imprezka :) a że Boże Ciało to wszystko zamkniete :) Pępkowe :) Ja w tym czasie odpoczywałam a Oni pili za zdrowie córki :) Cieszylam się razem z nimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żona leży w szpitalu, ledwo żywa po porodzie i ma noworodka 24h pod opieką a mężuś idzie na imprezę zachlać pałę i często skończyć z d****ą w łóżku bo przecież teraz seksu przez kilka tygodni nie będzie miał. Brawo żony brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pili za zdrowie - jak to prostacko brzmi PILI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 2013-11-08 12:20:35 Akurat w tym czasie co mąż opija dziecko a Matka lezy w szpitalu to mąż z nią nie może być bo odwiedziny były tylko od 15 do 17 - z tego co pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pili za zdrowie - jak to prostacko brzmi PILI XXXXXXXXXXX Prostacko to brzmi dla kogoś kto chce żeby to prostacko brzmiało. A jak miałam to ubrać w słowa? Może degustowali wiekszą ilość wódki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bo jak nie wypiją to nie będzie zdrowa. kogo wyscie sobie na mezow pobraly? jakies moczymordy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec powinien czas poświęcić na opiekę , przygotowanie i ewentualną pomoc bo po porodzie różnie bywa i z matką i z dzieckiem a nie chlać i trzeźwieć "za zdrowie dziecka". pijany ojciec nie jest wsparciem po porodzie tylko udowadnia że nadal nie wyrósł z krótkich spodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet rodzil ze mna,po wszystkim naprawde nalezalo mu sie wyluzowanie,a zreszta pepkowe stalo sie juz prawie tradycja,co w tym zlego? za zdrowko mamusi i dzidziusia,siupa kielona i czy komus dzieje sie krzywda z tego powodu? :) oblewa sie mature,zdane prawko,robi sie wieczory kawalerskie czy panienskie. pepkowe jest jedna z takich okazji,gdzie tatus pije z radoscia na mordzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak...mój mąż też zorganizował opicie zdrowia swojego pierworodnego... Ja leżałam ledwo żywa z maluszkiem a on imprezowal całą noc. Przyszedł na drugi dzień późnym popołudniem w odwiedziny, cuchnacy alkoholem-salowa delikatnie odesłała go do domu... Wielkie dzięki za takie wsparcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a własnie-jest tyle okazji do chlania....gdzie sie nie spojrzec wodka moze lac sie strumieniami...taka juz nasza mentalnosc - zeby cos swietowac trzeba sie napić...inaczej nie do pomyslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka trzeba mieć niska samoocenę i z*****e małżeństwo i życie ze leżąc w szpitalu po porodzie z maluszkiem zamiast się cieszyć to wy wściekle z piana wustach bo maz pójdzie na imprezę i p*****a inna.... Przeciez odwiedziny SA max do 19 poza tym co to za małżeństwo bez zaufania tylko podejrzenia o zdradę zaraz po porodzie. Jakich wy mężów macie??? Ja od 5 mies nieuprawialam sexu ciąża zagrożona i maz nawet gdy ja cos zaczynalam ze może delikatnie cos zrobimy to mnie przytulia i mówił ze nie chce ryzykować życia dziecka. Nawet mi do głowy nie prxyszloze te miesiące gdy martwilismy się o dziwcvko miałby mnie zdradzac . tym bardziej po porodzie gdy się cieszył ze mała w końcu jest z nami zdrowa i silna miałby iść do innej ??Zal mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka spedza 2 doby po porodzie w szpitalu więc jeden wieczór dla świeżo upieczonego Tatusia to nie jest tragedia. Na opieke przyjdzie czas. Przygotowanie domu na przyjście noworodka było juz dawno ogarnięte, a do szpitala po mnie przyjechał, i jak tylko wróciłam zajmował sie dzieckiem, bo ja nie mogłam wstawac przez 2 tygodnie. Co jak co, ale jest to świeto i okazja aby uczcić nowego członka rodziny, więc ja nie widze w tym nic złego. Mój mąż jest bardzo odpowiedzialny, pracowity i godny zaufania - nie raz sie sprawdził w kryzysowych sytuacjach, kiedy ja już siły nie miałam to zasze stawał na wysokości zadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakim trzeba byc czlowiekiem żeby po odwiedzinach u zony nie odpoczac i ogarnac mieszkanie, ewentulanie zoragnizowac co potrzeba na powrot do szpitala, tylko skrzyknac kumpli na picie? to moze na porodowce powinni obok sale przygotowac do swietowania bo czas ucieka a wodka grzeje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak. kiedy ty już opadłas z sił to w koncu on wkroczyl do akcji - rzeczywiscie jest sie czym chwalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie to prawda,ze chlanie odrazu po narodzinach jest durne,zwlaszcza jesli facet jest jedynym mozliwym wsparciem,ale wyprawienie pepkowego np.tydzien lub dwa po porodzie nie jest chyba przestepstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej flaszki powinnac tez usiasc o ile da rade matka w pologu bo ona tez sie nie wyspi i niech swietuje bo jest odpowiedzialna, wymordowala sie kilkanascie godzin to niech sie napije, nalezy sie jej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry, ale mąż chodził do pracy. Musiał byc wyspany, bo w końcu duzo jeździł i nie mógł sobie pozwolic na spanie za kierownicą - mądralo. Ale w nocy też się zajmował córką - bo ja już miałam dość - miałam depresje która trwała 2 lata, więc nie miał ze mną lekko. Do dziś uważam że jest moim najlepszym przyjacielem na którego zawsze moge liczyc - a Ty się czepiasz słów wyciagnietych z kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.11.13 [zgłoś do usunięcia] nunuq oczywiscie to prawda,ze chlanie odrazu po narodzinach jest durne,zwlaszcza jesli facet jest jedynym mozliwym wsparciem,ale wyprawienie pepkowego np.tydzien lub dwa po porodzie nie jest chyba przestepstwem. XXXXXXXXXXXXXXXXXXX Pępkowe lepiej wyprawiać jak matki nie ma jeszcze w domu. Później nie ma sensu. Dziecko z matką w domu i juz nie ma sie casu ani ochoty na tego typu spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×