Sprawa o podwyższenie alimentów

ciebie frajerze nie można wpuścić do łóżka! - narobisz dzieciaków, spieprzasz i nie płacisz na nie! gumka od kaleson jesteś a nie mężczyzna!

,,gość To ty wpuszczasz gości do łóżka w zależności od tego jak drogie nosi okulary? Kumpel zamówił sobie takie z szylkretu za 1700. Chyba od niego pożyczę, przelece cie i mu oddam cool.gif " Ciebie bym w życiu nie wpuściła :-) Nie mam zwyczaju spotykać się z facetami którzy są po rozwodzie, którzy mają dzieci itd Szans więc jak widzisz nie masz żadnych, więc nawet okulary ci nie pomogą.

To czego ty szukasz na forum rozwódek zKociąGębą i wdów stoLat nie głaskanych? Okruchów z minionego snu?

takich tatuśków jak ten co kupuje okulary za 12zł i tego samego chce dla własnego dziecka... gartis powinni kastrować zaraz po rozprawie rozwodowej. Żeby wieksza ilość dzieciaków nie musiała żebrać o swoje

A gdzie ty wyczytała że "tego samego chce dla własnego dziecka"? Bo nic takiego nie było pisane. Chyba musisz kupić okulary

za 12 zł :-D ja poprawię wzrok.. a ty nadal będziesz zgorzkniałym alimenciarzem którego własne dzieci nie chcą znac :-D

Koniecznie kup 2 pary i załóż jedne na drugie, bo wyczytujesz to czego nie napisano. A swoją drogą, od czego ci tak wzrok poleciał, panienko? Pewnie z nie_doj*******, albo ze starości

Niby dorosły, dojrzały facet, a zachowuje się jak prostak. Czego tu szukam? Odpowiedzi na pytania , ewentualnie porad jak przygotować się do takiej zawiłej sprawy. Faceta z całą pewnością tu nie szukam, bo to przecież ,,babskie" forum. Bardziej zastanawiające jest to co facet robi na takim forum hmm :-)

"""" Sprawa o podwyższenie alimentów """"" Nie dość ,że zabrałaś dziecko i masz dziecko .....to jeszcze chcesz pieniądze na dziecko.? Mentalność do ....utylizowania. . Komuś takiemu powierzyć dziecko do wychowywania i do wychowania.dziecka.To skandal.. Dziecko powinien utrzymywać ten kto dziecko ma. I chce je mieć i powinien ponosić za nie pełną odpowiedzialność, materialną i wychowawczą.

ZZZzniecierpliwiony Normalnie moim idolem jesteś :-) Ja zabrałam dziecko? To on przez lata się dzieckiem nie interesował. Dziwi cię,że chcę alimenty? Tak chcę, choć wolałabym, aby w zamian za nie dziecko znało swego ojca. Nie ma takiej możliwości, bo on tego nie chce. Więc przepraszam, ale coś za coś.

I nie wypowiadaj się jak nie znasz sytuacji, bo każda jest inna...

zniecierpek.... idz łyknij swoją porcję leków, bo znowu zapomniałeś i p********z jak potłuczony

według zniecierpka kazda kobieta to suka,kazda matka to zwyrodniała gnida która zabrania ojcu widzenia z dzieckiem,wspólnej odpowiedzialnosci i trudy wychowania. Ten kretyn przytacza skrajne przypadki i na nie stale sie powołuje. Według gamonia matka ma wcisnąć ojcu pijakowi,bandzirowi niemowlaka by ten miał z nim kontakt. I to najlepiej gdyby zanisła dziecko pod bude z piwem pod która tatuś od rana sterczy. Prawdziwy mężczyzna bierze odpowiedzialność za kobietę i matke swoich dzieci-kazdy inny bierze nogi za pas. Rozumiesz pajacu?!

A jak matka swoich dzieci to sucz niewyżyta? To też brać za nią odpowiedzialność? Pytanie istotne, a odpowiedź ważka bo to suczy coraz więcej, i coraz bardziej niewyżyte...

twoja matka to tez sucz niewyżyta ?

Matka ode mnie alimentów nie chce, a sucz i owszem.... ....By wzięła

ale twoja matka od innego alimenty brała..ot sucz :-D

a ty już bierzesz czy dopiero byś chciała?

jak czytam takich padalców to się zastanawiam jak oni zostali wychowani. Mój maz tez mi płaci 1300 na 3 dzieci i psa obiecał od stycznia 1500 a teraz krzyczy że ja kłamie że coś takiego mówił. P******ę go sama wychowam i utrzymam dzieci. Na początku tłumaczyłam ile co i jak kosztuje, dentysta, ortodonta itp a ten ni kuma. Egoista niech żyje a ja mam nadzieje że moje dzieci beda nim gardzic jako człowiekiem jak ja. Tylko sie dziwie tym lafiryndom że utrzymuja kontakt z takim typem . Chyba takie same jak mój maz

Zrezygnowałaś z 1300? A ile z tego było na psa? Gardzisz mężem który ci zrobił 3 dzieci? I będziesz je też uczyła pogardy do ojca swego? Fajnie ;):)

zniecierpek odpuść...................wstyd

gardzę człowiekiem który wybiera wygode a nie to co słuszne. dzieci są owocem naszej miłości i nie można od tak odwrócić się od wychowania zabrać zabawki i zmienic podwórko

Dziecko powinien utrzymywać , wychowywać i wychować ten rodzic , który dziecko ma. i chce je mieć.I któremu ten obowiązek \ radość \ został powierzony a on go przyjął. Ten proces powinien podlegać kontroli i odpowiedzialności.. A nie podlega. Kontroli i odpowiedzialności . Odpowiedzialności i kontroli podlegają tylko alimenty.

Uważasz że zaj..nie ci kopa nie było słuszne? Masz prawo do swoich przekonań. Ale możesz się mylić. ;) Jak każdy. Twój mąż też ma prawo do tego co uważa za słuszne. A ja gardze ludźmi którzy gardzą ludźmi....

ZZZzniecierpliwiony Dziecko powinien utrzymywać , wychowywać i wychować ten rodzic , który dziecko ma. i chce je mieć.I któremu ten obowiązek radość został powierzony a on go przyjął. xxxxxxxxxxxxxx czyli jak facet zostawia mnie z trójką dzieci i olewa finansowe i wychowawcze obowiązki to znaczy, że powierza mi obowiązek radość i mam go bez gadania przyjąć, tak? od razu widać, że nie masz dzieci i pierdzielisz o sprawach o których nie masz pojęcia!!!

czyli jak ktoś (facet) odchodzi i nie chce dzieci (pomimo, że je spłodził) to ma być zwolniony z jakiejkolwiek odpowiedzialności za nie?

"""""" [zgłoś do usunięcia] gość ZZZzniecierpliwiony Dziecko powinien utrzymywać , wychowywać i wychować ten rodzic , który dziecko ma. i chce je mieć.I któremu ten obowiązek radość został powierzony a on go przyjął. xxxxxxxxxxxxxx czyli jak facet zostawia mnie z trójką dzieci i olewa finansowe i wychowawcze obowiązki to znaczy, że powierza mi obowiązek radość i mam go bez gadania przyjąć, tak? od razu widać, że nie masz dzieci i pierdzielisz o sprawach o których nie masz pojęcia!!! """""" Proponuję jeszcze raz przeczytać to co ja napisałem. A napisałem , jeżeli obowiązek i radość przyjął. Nikt nikogo nie zmusza i zmusić nie może do opieki związanej z dziećmi i związanej z tym radości.Nawet dzieci własnych.Ale jeżeli przyjął , to ze wszystkimi rygorami takiej decyzji. W tym odpowiedzialności. I niech rodzic nie oczekuje medalu za to ,że zajmuje się swoimi dziećmi.

Nikt nikogo nie zmusza i zmusić nie może do opieki związanej z dziećmi i związanej z tym radości.Nawet dzieci własnych.Ale jeżeli przyjął , to ze wszystkimi rygorami takiej decyzji. W tym odpowiedzialności. I niech rodzic nie oczekuje medalu za to ,że zajmuje się swoimi dziećmi. xxxxxxxxxxxxxxxx więc pytam jeszcze raz głąbie - czy wg ciebie rodzic olewający ciepłym moczem swoje obowiązki wychowawcze i finansowe sam sobie daje tym posunięciem dyspensę i zaczyna nowe życie z czystą kartą i całą wypłatą dla siebie i jest zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności BO ODSZEDŁ??? z racji, że tobie się nie podoba instytucja alimentowania swoich dzieci - to porzucone dzieci mają nie jeść i chodzić gołe? i po raz setny pytam - masz dzieci???

Nikt nikogo nie zmusza i zmusić nie może do opieki związanej z dziećmi i związanej z tym radości.Nawet dzieci własnych.Ale jeżeli przyjął , to ze wszystkimi rygorami takiej decyzji. xxxxxxxxxxxxxxx przyjął??? czy został zmuszony, bo drugi rodzic po prostu i bezczelnie s.p.i.e.r.d.o.l.i.ł

'''''''''' gość Nikt nikogo nie zmusza i zmusić nie może do opieki związanej z dziećmi i związanej z tym radości.Nawet dzieci własnych.Ale jeżeli przyjął , to ze wszystkimi rygorami takiej decyzji. W tym odpowiedzialności. I niech rodzic nie oczekuje medalu za to ,że zajmuje się swoimi dziećmi. xxxxxxxxxxxxxxxx więc pytam jeszcze raz głąbie - czy wg ciebie rodzic olewający ciepłym moczem swoje obowiązki wychowawcze i finansowe sam sobie daje tym posunięciem dyspensę i zaczyna nowe życie z czystą kartą i całą wypłatą dla siebie i jest zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności BO ODSZEDŁ??? z racji, że tobie się nie podoba instytucja alimentowania swoich dzieci - to porzucone dzieci mają nie jeść i chodzić gołe? i po raz setny pytam - masz dzieci??? """""" Gołębico, obawiam się ,że żadne argumenty do Ciebie nie przemówią. Pamiętaj , jak potrafisz ,że instytucja alimentów jest instytucją prawną.A jak się wchodzi na drogę prawną to i trzeba się liczyć z konsekwencjami. Nie tylko prawnymi.Dziecko powinien ten utrzymywać , wychowywać i wychować, kto dziecko ma.Nie będę się powtarzał dlaczego ani książki pisać też nie będę. Ten kto kumaty to zrozumie.Dodam tylko , że instytucja alimentów jednoznacznie wskazuje obowiązki i prawa.I nic po za tym. A dzieci powinny mieć co jeść bo przecież mają np. mamusię, która je urodziła i bardzo je kocha.