Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

merci31

zaczynam przygodę z CLO

Polecane posty

no właśnie ja nigdy nie miałam problemów z cukrem, nieraz miałam robiony i było 80-90 zazwyczaj. Bo chyba nie ma znaczenia, że wczoraj pojadlam słodkiego u mamuśki? :P sorki jeśli zadalam głupie pytanie :) No właśnie jakbym pojechała do tej kliniki pobrać to miałabym już jutro wynik wszystkiego. No ale to 90km,więc za daleko żeby jechac tylko na krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, jeśli jadłaś np. dość późno to słodkie, to jakiś tam wpływ mogło mieć... zachowałaś 12 godzin na czczo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nawet i troszkę dłużej jak 12h. Mam nadzieję,że nie będzie to tak jak piszesz początek cukrzycy :( Jak będę miała wyniki insuliny to dam znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka26
jestem jestem dziewczynki niedawno wrocilam z pracy testowalam i wynik negatywny tylko jedna kreseczka, ale okresu nadal nie ma powinnam dzis dostac i nic:( Zobacze do konca tygodnia czy dostane jak nie to zatestuje raz jeszcze bo ja dosc pozno tym razem mialam owulke , ale brzuch mnie dzis bolal na okres troszku pewnie przyjdzie niedlugo eh :( mi chyba nie jest pisane zostac mama a szkoada bo pracuje z dziecmi i mam z nimi dobry kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatko :( ale może jeszcze za wcześnie na test? Nie smuć się, może @ nie przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Beatko, nie smutaj mi tu się, jest Ci dane zostać mamą i na pewno nią zostaniesz, nie poddawaj się! Ja niedługo będę encyklopedią, tyle czytam o możliwych przyczynach niepłodności, będę robiła po trochu wszystkie badania, już mam zestaw na najbliższe parę miesięcy... żeby były tańsze, to zrobiłabym wszystko na raz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatko - moze jeszcze test wyjdzie, nie wszystko stracone :) ja mam nadzieje, ze dwie kreseczki sie pojawia :) a bycie mama na pewno jest C***isane :) sykatynka - szkoda ze lekarze nie zlecaja konkretnych badan, tylko samemu trzeba szukac, czytac, kombinowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Beatko dołączam dziś do Ciebie :( też mi jest smutno.... Byłam dzisiaj na usg (13dc) i moje pęcherzyki były bardzo, bardzo, bardzo małe, prawdopodobnie pęcherzyk już pękł bo był płyn w zatoce, ale nigdzie nie było ciałka. Za to endo miałam piękne. Widziałam, że lekarz nie był pewien za to co widzi na tym usg bo był zdziwiony, że tak szybko by była owulka (w moim przypadku 30 dniowe cykle) i tak sobie dumał (bardzo mnie tym stresując). Potem stwierdził, że za miesiąc mam przyjść 10dc i wtedy zobaczymy. I znowu nic nie wiem :( Nie wiem czy mam się cieszyć czy mam płakać.... Eh brak słów.... A co najważniejsze nie wiem czy ta owulka była czy nie a o 100 zł jestem do tyłu!!! Pożytek z tej wizyty taki, że mam wypisaną receptę na kolejne CLO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - szkoda ze tak wyszlo, ale clo sparwia, ze owu raz wczesniej raz pozniej, ja zawsze mialam pozni, ale lekarz mowil ze sa takie wahania ze raz tak raz tak :) a moze sie udalo w tym cyklu mimo wszystko jak owu byla? jak jest plyn w zatoce to owu powinna byc niedawno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Dzięki dziewczynki :) Niby z mężem przytulaliśmy się w piątek, sobotę i niedzielę ;) więc jak coś było to nie przegapiliśmy okazji. W sobotę bardzo bolał mnie brzuch jak wróciłam z roweru... więc kto wie może coś tam było. Tylko wkurzyłam się na gina bo dla niego to jest "najwyżej w następnym cyklu zobaczymy" a dla mnie "znowu niepewność" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis widzisz były przytulanka to może się uda :) :) Co do lekarzy to nieraz mi ręce opadają... Moja siostra teraz była na usg , lekarz nic jej nie chciał powiedzieć, tylko tyle, żeby się nie denerwowała. Ona ma termin na 8.05 lub 18.05 :| Powiedział, że jeszcze 2 tyg powinna wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć dziewczyny, Uniś nie rozumiem jak może być płyn bez ciałka żółtego, może go nie zauważył?, clo masz nadal brać w tej samej dawce i tych samych dniach?, jak przy kolejnej wizycie nic by się nie zmieniło, to ja bym zmieniła lekarza. Moje dwie ostatnie wizyty kosztowały 100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Dwie ostatnie wizyty razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sykatynko mam już wyniki insuliny. Jak możesz to zerknij :) Na czczo - 11,4 norma 2,0-25,0 po godzinie - 35,4 po dwóch godzinach - 50,1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, niestety, powinnaś się skonsultować z endokrynologiem, na moje oko niestety możesz mieć io... Insulina na czczo powinna być niższa, jednocyfrowa, niepokojące jest też to, że po dwóch godzinach insulina zamiast spadać, rośnie... Zaraz policzę ci wskaźnik Homa, on świadczy o insulinooporności i dam Ci znać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, podaj mi jeszcze jednostki, zarówno dla gluko, jak i dla insuliny, potrzebne mi to do obliczenia Homa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Właściwie nie trzeba, poradziłam sobie. Twój wskaźnik homa wynosi 2,99, o insulinooporności można mówić przy homa powyżej 1.... Dobrze by było, żebyś znalazła lekarza, który troszkę się na tym zna, on musiałby zadecydować, czy trzeba wprowadzić metforminę, czy wystarczy dieta i ruch..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
no to tymczasem wprowadź dietę i ruch... poczytaj sobie tego bloga: insulinoopornosc kropka blogspot kropka com Jeśli jesteś na fb, możesz dołączyć do grupy zamkniętej Insulinooporność - grupa wsparcia - to kopalnia wiedzy a posty są widoczne tylko dla osób należących do grupy.... Podstawa: - posiłki co ok. 3 godziny - całkowita eliminacja cukru (i miodu i słodzików) - całkowita eliminacja białej mąki (białego pieczywa, białego makaronu) i w ogóle węglowodanów prostych - ograniczenie owoców - 1 porcja dziennie - zwiększenie udziału surowych warzyw - najlepiej do każdego posiłku - i warzyw w ogóle ***********ajlepiej codziennie :) niekoniecznie mordercze treningi, ale tak pół godzinki ćwiczeń, jazdy na rowerze, szybkiego marszu... I co najważniejsze - nie załamuj się, ja dzięki tej diecie jestem znacznie bardziej świadoma w odniesieniu do tego, co jem, czuję się o niebo lepiej i po kilku miesiącach nie przeszkadza mi ona w ogóle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
hi hi, ale mi wygwiazdkowali wypowiedź :) tam było słowo ruch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Dominika nie załamuj się, przynajmniej wiesz na czym stoisz. Sykatynka może Ci podpowiedzieć kilka rzeczy odnośnie diety, na pewno nie zaszkodzi i do wizyty w maju może być już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Jestem załamana, bo to taka rewolucja będzie w moim życiu... :( Jak ja wytrzymam bez chleba białego ? :P No ale jak mam się lepiej czuć, to zrobię wszystko. Sykatynka dziękuję za bloga, na pewno zajrzę. Muszę się dowiedzieć,poczytać w ogóle co to ta insulinooporność. Czy to się da wyleczyć ? Na szczęście z ruchem nie mam problemów. Lubię ćwiczyć i robię to z wielką przyjemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, jak u Ciebie z wagą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, niestety insulinooporność to przypadłość na całe życie, u Ciebie nie jest jakoś bardzo zaawansowana, ale niestety jeśli masz io, to jest u Ciebie większe ryzyko zachorowania na cukrzycę... Ale da się to wyregulować i normalnie z tym żyć, bez leków... ale na dietę trzeba będzie uważać raczej przez całe życie... Restrykcyjna dieta na samym początku, w celu wyrównania insuliny i działalności trzustki, ale na pewno nie jest wskazane, abyś się w przyszłości objadała słodyczami czy chałką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam nadwagi. Ale moja waga często się zmienia, lubi wzrastać. Zawsze tłumaczyłam sobie, że to przy tarczycy. Często miałam zmieniane dawki euthyroxu i tak rosłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Kochana, a badałaś się pod kątem hashimoto? Te dwie choroby niestety się lubią i często występują razem... miałaś kiedyś oprócz trójki tarczycowej robione przeciwciała albo usg tarczycy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×