Co z tego ze cos potrafie ale nie mam szans na lepsza prace

Niestety. pracuje przy sprzataniu klatek .Praca 5 dni w tyg. od7-13. zarabiam 1000zł. Mam pojecie o pracy w jakies administracji.Umie wyliczyc wynagrodzenie, urlop, czy ekwiwalent urlopowy.Co roku rodzinie i znajomym , sasiadom obliczam pita. Mam pojecie o ksiegowosci. ale mam tylko sredni. i 0 szans na taka prace bo wszedzie liczy sie papierek.

zrob kurs i otwórz biuro rachunkowe jak to kumasz

probowalam przez urzad pracy- nie ma takich kursow a prywatnie kosztuje ok.3000zl. nie mam na to ai tak trwa ok.8 tyg. a jak mam taki kurs przejsc jak pracuje. dupa blada. `

to dalej musisz sprzątać klatki

ale prywatnie mozna w ratach oplacic przeciez i nie zadne 3tys:) u mnie w miescie 1200zł

marnuje sie. juz wszedzie skladam cv w tego typu branzach ale odsylaja mnie z kwitkiem. mam 28 lat wiec juz dla niektorych za stara. nie wazne ze cos potrafie mam cos w glowie ale liczy sie papier.

ale kurs gdzie masz wszystko. po kadry, place, rachunkowosc i ksiegowosc. bo wszystko jest ze soba powiazane. i dlatego taki koszt.

Ogłoszenia możesz dawać. To nic mniej niż robią ci z większą liczbą papierków. Oni zresztą żeby dostać jakąkolwiek pracę, muszą zatajać fakt istnienia części świstków. Rząd masz do d**y, dziewczyno, nie kwalifikacje.

Przede wszystkim liczą się znajomości i wygląd.

ale nikt nie da mi podjac pracy bez papierka.

ale ja dobrze wygladam. nie jestem pieknoscia. jestem wysoka szczupa dosc zgrabna. dobrze sie ubieram.. a d o pracy jak wiesniak. teraz to czapka kominiarka kaptur zeby nikt mmnie ni rozmpoznal.

daj ogloszenie w sezonie,ze rozliczysz pit to sobie dorobisz:) poza tym jako pomoc ksiegowej nie musisz miec zadnego papierka, podlapiesz a potem mozesz byc samodzielna księgową

zawsze możesz sprzątać za granicą jak wiele Polek po studiach.

"teraz to czapka kominiarka kaptur zeby nikt mmnie ni rozpoznal" uśmiałam się

juz od kilku lat rozliczam pity tak srednio od1000-2000 zł wpadnie. obeszlam wszsytkie zaklady , firmy nie chca bez papierka i doswiadczenia zawodowego.

kurs ci guzik da. Co to za księgowa bez studiów. idż na studia, 28 lat to jesteś młoda, zrób jakies zaoczne.

heh, kilka moich kolezanek bez studiow ma swoje biura, tylko po samym kursie:D

mam wyzsze z rachunkowości, a pracy tez nie mam, dorabiam na czarno w biurze, bo ich nie stac na zatrudnienie, ot co! i studia o d**e rozbic

No to naprawde wiele potrafisz,normalnie szal macicy,wez sie ocknij nie wystarczy cos tam potrafic,trzeba byc naprawde w czyms dobrym wtedy pracodawca sam cie znajdzie

jak mam nabyc doswiadczenia jak nikt mnie niechce zatrudnic.

Ktoś radził otworzyć biuro rachunkowe. Polecam przeczytać ustawę o warunkach jakie trzeba spełnić. Ustawa o rachunkowości jakby ktoś nie wiedział. Po pierwsze trzeba mieć wykształcenie kierunkowe plus doświadczenie 2 albo 3 lata ( studia magisterskie lub podyplomowe) ewentualnie doświadczenie 2 lata ( pełna księgowość) plus egzamin przed państwowa komisja ( niestety rozliczanie pitu czy wyliczenie wynagrodzenia są śmiesznie proste w porównaniu do tego co trzeba umieć). Także zanim będziecie dawać takie cudowne rady dowiedzcie sie jak jest w rzeczywistości. Ps. W tym roku obronilam sie na studiach podyplomowych Rachunkowość i podatki :P a doświadczenie mi "leci" :P

I bardzo dobrze wam tak dalej zgadzajcie sie byc tanimi murzynami Europy we wlasnym kraju. W Bulgarii ludzie od czerwca walcza z rzadem, ktory sprzedal ich UE za stolki, a wy szczesliwi, ze zarabiacie roznowartosc 300 euro miesiecznie... A jak trzeba walczyc i usunac tych co robia z kraju gowno to siedzcie cicho i czekacie az za was ktos cos wywalczy. Sluchacie medialnych k***w rzadowych, jak kibole niszcza Warszawe i im przytakujecie. Tam wczoraj powinno byc kilka milionow ludzi a nie kilka tysiecy. A tych co rzadza od 1989 roku z ich rodzinami powinniscie powiesic na latarniach, nie wazne czy to PO, PIS, SLD, PSL itd to to samo gowno, tylko inna nazwa, ale wam jest jeszcze dobrze...tanie d****i...

gość Ktoś radził otworzyć biuro rachunkowe. Polecam przeczytać ustawę o warunkach jakie trzeba spełnić. Ustawa o rachunkowości jakby ktoś nie wiedział. Po pierwsze trzeba mieć wykształcenie kierunkowe plus doświadczenie 2 albo 3 lata ( studia magisterskie lub podyplomowe) ewentualnie doświadczenie 2 lata ( pełna księgowość) plus egzamin przed państwowa komisja ( niestety rozliczanie pitu x x totalna bzdura, mam znajme, ktore maja biuro rachunkowe:D tylko po ekonomiku i studium:D a siostry ksiegowy!!!jest po studiach elektomechanicznych:D wiec daruj sobie te bzdury, pani madra inaczej heh