Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmmmm123

SIERPIEŃ 2014

Polecane posty

Paula nie stresuj się nawet jeśli to porób to dzidziuś jest już duży :) Spróbuj wziąć ciepłą kąpiel i zobaczysz czy bóle będą się nasilać czy nie. Jeśli to BH to w kąpieli powinny ustąpić albo przynajmniej się nie nasilać. A pisząc o kręgosłupie masz na myśli część krzyżową? Ja przy porodzie miałam właśnie takie bóle na początku. Ale nie martw się bo może okazać się że to BH. Ja w pierwszej ciąży miałam takie od 19 wieczór do 4 rano cały czas... były regularne ale cały czas tak samo intensywne tzn nie stawały się bardziej bolesne, a kąpiel troche pomagała więc stwierdziłam ze nie jedziemy do szpitala tylko czekamy i przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fillliżanka
aramis, nie szukaj innego lekarza, tylko podjedź do najbliższego szpitala. Jeśli to faktycznie takie brzydkie, jak piszesz, to coś będą musieli z tym zrobić. Jeśli wda się zakażenie, to może być nieciekawie. Olej arganowy dobrej jakości kupisz w Mydlarni u Franciszka, to sieciówka z naturalnymi kosmetykami. Z tym, że na rozstępy lepszy jest olej ze słodkich migdałów. Potem można też smarować nim niemowlaka. Olej arganowy kosztował tam niedawno ok. 79 zł. za 100 ml, olej migdałowy jest tańszy, bodajże niecałe 50 zł. Mustelę w tej chwili już sobie podaruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha w razie gdybyś jednak nie czuła się pewnie to dzwoń po męża i jedzcie do szpitala, przynajmniej się uspokoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Paula i jak samopoczucie? Ja wczoraj odebrałam jednak wózek, nie mogłam się doczekać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
A co do rozstępów to mi się wydaje, że po prostu skóra osiągnęła limit możliwości, w moim przypadku to skóra popękała masakrycznie już w 6 miesiącu... Aż bolało, jeśli jest bardzo poważnie, że nie radzisz to zgłoś się do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aramis smaruj linomagiem lub sudocremem powinno pomoc. Dziewczyna ktora w 36 jest w ciazy lepiej zebys poczekala az sie skonczy 37 wtedy jest dobrze juz ze wszystkim. Pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzerwonaKokardka
Hej Mnie też bole odpadaja, a wizyta dopiero w środę. Ech Wozek i fotelik jutro nam przyjdzie, ciekawa jestem bardzo Walizka prawie spakowana. Ciuszki trzebba poprasowac. Ewelina jeszcze nie urodzilas?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika9191
Witajcie dziewczyny. Jutro kończę 34 tydzień, podczas wczorajszej wizyty u lekarza zaniepokoiło go moje ciśnienie, a mianowicie 130/90, ogólnie podczas całej ciąży miałam podwyższone ale jakoś na to uwagi nie zwracał. Kazał mierzyć 3x dziennie i jak dojdzie do 140/90 to zgłosić się do szpitala. Mierzę dziś od rana i sama nie wiem co o tym myśleć, są straszne skoki tego ciśnienia, rano miałam 132/87 o godz 14 już 141/80 i okropny ból głowy, zażyłam paracetamol i o godz 15 już ciśnienie spadło do 120/80,mierzę znowu przed chwilą a tu już 136/88. Głowa boli cały dzień. Nie chcę panikować bo w najgorszym momencie było to 141 no ale tylko na 80. Poczekam, zmierzę pewnie za godzinę i jak będzie rosło to pewnie podjadę gdzieś na izbę, choć z drugiej strony nie chce żeby uznali mnie za jakąś panikarę, pogoda u mnie dobra, bo tylko 20 stopni i wiaterek więc to nie przez to. Cały dzień za wiele nic nie robię więc wysiłek też odpada. Ma któraś z Was też tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny, jakie kupiłyście sobie wózki, bo ja też sierpniówka i pasuje już wózek kupić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2xmama
Monika skaczące ciśnienie w ciąży jest niebezpieczne więc nie zwlekaj i idź za radą lekarza. Nikt nie będzie na Ciebie patrzył jak na panikarę, a raczej na odpowiedzialną osobę, poza tym możesz powiedzieć, że takie masz zalecenie lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula napisz jak tam samopoczucie? wyjaśniło się coś z bólami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec. Jestem w szpitalu przyjeli mnie na oddzial. Bol brzucha przeszedl po nospie kregoslup niestety nie do tego przestalam czuc ruchy ale ktg wyszlo ok a ruchow nadal nie czuje chociaz na usg widac jak mala sie rusza. Na ktg wyszly jakieś skurcze ale jak narazie to jeszcze nie poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Paula trzymamy kciuki, jeśli doszło by do porodu to nie przejmuj się, dzieciątko jest już duże i jesteś pod opieką specjalistów, lepiej nie możesz się przygotować nawet jeśli czeka Cię poród wcześniej. Trzymamy kciuki cały czas. U mnie też chyba zbliżamy się do punktu zero, wczoraj teściowa powiedziała, że z dnia na dzień obniża się brzuch, ja jak zjadłam więcej to źle się czułam, a brzuch był jakoś dziwnie obolały, jak się położyłam to mała bardzo kopała i tak z dwie godz ale w końcu zasnęłam i w nocy już było dobrze. Ja jednak inaczej się czuję niż dotychczas, dlatego jadę dziś z mężem po łóżeczko i zaczynam je szykować na przyjście mojej królewny :) A jak tam inne Mamusie? 37 tc, 05.08.14 tp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Co do skaczącego ciśnienia ja również zgłosiłabym się do szpitala- zwłaszcza, ze lekarz powiedział, że jak będzie rosło, a u Ciebie rosło więc masz podstawę by się zgłosić. Powiedz, że tak kazał zrobić Ci lekarz i tyle. Ja miałam już się obserwować jak wyskoczyło mi 130/90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwonakokardka nie urodzilam. Czuje sie swietnie dzisiaj zero skurczy. Pozostaje mi czekanie. Kiedys wkoncu urodze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaer
monika9191 zgłoś się z tym ciśnieniem. Mnie w nocy z nd na pn bolała głowa z tyłu i czułam, że to ciśnienie. A że błam z córką u pediatry, to mi przy okazji zmierzyła. Wyszło 140/90. Ból minął pod koniec dnia, a w międzyczasie wypiłam zieloną herbatę i zjadłam serek z ząbkiem czosnku. Ponoć i jedno i drugie obniża ciśnienie. Zaraz po urodzeniu Eli miałam 130/80 i już mi zbijali lekami. Dla mnie nie było to jakieś bardzo wysokie, a przy lekach nie karmiłam i musieliśmy korzystać z poradni laktacyjnej. Jeszcze jak pytałam, czy leki są konieczne, to pielęgniarka do mnie z pyskiem, czy chcę dostać wylewu i osierocić dziecko. Sporo stresu wtedy miałam, bo chciałam karmić, a tu tabletki, jak już mi lekarz je odstawił, to mała nie chciała ssać, to jedna położna mówi, żeby sobie darować i karmić butelką, druga radzi kupić nakładki silikonowe, a trzecia siedzi ze mną i próbujemy karmić. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Wracając do tematu, koleżanka przyszła do kontroli do lekarza pod koniec ciąży, a ciśnienie miała tak wysokie, że zaraz do szpitala i cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aramis też masz niezłe przeboje z rodziną. Czy z cm w brzuchu kg też Ci przybywa? Ja używałam samej oliwki i to nie codziennie, a dużo więcej rozstępów nie mam. Mam pytanie, czy wybieracie się w jakieś podróże 15o km? Ja chciałam jeszcze przed porodem mamę odwiedzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za rady. Dziś z ciśnieniem jest wszystko ok wręcz idealne 122/84, jednak postanowiłam że jeśli znowu podskoczy do 140/90 to jade na Izbę natychmiast, a głowa już boli 3 dzień i nie chce przejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka23
Czesc dziewczyny Z tego co ja czytalam na temat cisnienia bo na ostatniej wizycie mialam 131/81,to jesli nie przekracza 135/tylko nie pamietam na ile to wszystko jest ok i nie ma sie co stresowac,mi polozna ani lekarz tez nic nie powiedzieli zeby bylo cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaacia
Ja na ostatniej miałam 120/60, tak naprawdę to gin nic mi nie mówił, żeby jechać na izbę w podwyższonego ck, choć sama wiem, że trzeba. Przed ciążą zawsze miałam niskie, na każdej wizycie było w normie lub poniżej, głowa prawie nigdy mnie nie boli. ewelinaer, zależy czym będziesz jechać w te dalekie odwiedziny, jak samochodem, to spoko, zawsze można się zatrzymać, zrobić przerwę, w razie porodu pojechać do szpitala, a autobusem i pociągiem będziesz uwięziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iblea
Ja zawsze miałam niskie ciśnienie a w czasie ciąży idealne. Bycie w ciąży ma swoje zalety hehe Muszę się Wam pochwalić, że oficjalnie dzisiaj był mój ostatni dzień wpracy. Miałam iść na macierzyńskie za tydzień ale już stać nie dawałam rady więc od dzisiaj.... WYPOCZYWAM!!! :) A od poniedziałku pranie i prasowanie ubranek, przeglądanie tego co mamy i co jeszcze potrzebujemy :) Udanego weekendu brzuchatki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamcia23 wiem że z porodem to różnie bywa, w pierwszej ciąży byłam w dniu terminu na wizycie i lekarz mówił że jeszcze pochodzę bo wszystko szczelnie pozamykane i nie gotowe, a ja wróciłam do domu poszłam na spacer i odeszły mi wody dobrze że było już ciemno :) a drugie i trzecie miałam urodzić niby szybciej, a starsza córa urodziła się 3 dni przed terminem a najmłodsza 4 dni po, że nie ma na to reguły. W czwartek byłam u doktor i stwierdziła, że ciąża donoszona (37+4) i lepiej jak bym już urodziła żeby się nie męczyć w te upały śmiałam się że pobiegam po schodach a mieszkam na 3 piętrze :) ale na szczęście od wczoraj u nas chłodniej. Nie mogę się doczekać kiedy urodzę, a od wczoraj zaczął mnie ogarniać ogromny strach przed porodem, ja jestem z tych strasznych panikujących. Dla małego mam wszystko przygotowane i mam manie sprzątania i prania żeby tylko wszystko było w domu ok jak pojadę do szpitala tak jakby miało mnie nie być ze trzy miesiące a nie trzy dni :) a dobrze wiem że wszyscy sobie poradzą beze mnie. Monika9191 a z ciśnieniem nie ma żartów lepiej podjechać na IP niech sprawdzą, ja mam znowu całą ciążę bardzo niskie, bez kawy z mlekiem rano chyba bym zasneła na stojąco. A i zamiast mi przybywać kilogramów to co wizytę ważę mniej w sumie przytyłam tylko 11 kg jak na mnie to bardzo mało i ciągle słyszę że mam taki malutki brzuszek (mi się aż taki malutki nie wydaje) w poczekalni przed wizytą jedna z pań stwierdziła że miała taki w połowie ciąży i ja się oczywiście przejełam ale weszłam do gabinetu i dokt pougniatała mi brzuch i stwierdziła że mały jest normalnej wielkości a nie rodzę dużych dzieci średnia to tak 3200 a nfz naprawdę jest super lekarz jestem bardzo zadowolona ma ogromną cierpliwość i zawsze ma czas żeby porozmawiać a jest naprawdę dużo pacjentek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Aga no to super, a te 11 kilo to po porodzie będziesz miała może ze 4 nadprogramowe, reszta sama poleci. Ja teraz też sprzątam, piorę, prasuje mężowi wszystkie ubrania żeby miał w czym chodzić na czas mojego pobytu w szpitalu, dziś tatuś złożył łóżeczko ja wysprzątałam całą sypialnie, odpocznę i biorę się za urządzanie kącika prasowanie pościeli itp. Do tego zakupy mam zrobione w sumie jak dla wojska i jeszcze sporo rzeczy na zapas bym pokupiła np z chemii itp ale mój mąż zaczyna się ze mnie śmiać, że koniec świata to miał być w zeszłym roku, a ja wrócę z maleńką szybko, a poza tym on zakupy też zrobi :) Niech se gada ja w przyszłym tygodniu jak będę miała wizytę zrobię kolejną serię zapasów :) Pozdrawiam :) 37 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaacia
Iblea, gratuluje wyczekiwanego odpoczynku. Odpoczywaj poki mozesz, od wszystkich tak slysze. Dzis w nocy mialam namiastke tego co mnie czeka. Wstawalam co 2 h siku, a niusia za kazdym razem sie budzila i dyskoteka i tak jest prawie co noc. Najgorsze jest znalezienie sobie wygodnej pozycji. Nawet nie wiecie jak już bym chciała urodzic, moze i noce beda cięższe, ale bede przynajmniej wiedziała dla kogo sie tak męczę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaacia
Iblea super, wreszcie wypoczniesz. Dziewczyny, nie wiem jak wy, ale ja już mam serdecznie dosyć ciąży, chce już rodzić, bardzo. Najgorzej jest w nocy, brak jakiejkolwiek wygodnej pozycji, podróże do wc i nocne dyskoteki niusi. To dopiero 36 tydz i wiem, że lepiej dla niej, żeby jeszcze posiedziała ze dwa tyg w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaacia
Sorki zawiesil mi sie internet i pisalam dwa razy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
agacia ja właśnie chciałabym powiedzieć o tym samym. Ja dziś bardzo dziwnie się czuje od rana chodzę jak kaka, bo tak uwiera krocze, z wieczora zaczął pobolewać brzuch niby zjadłam sporo ale jadałam tak czasami. Ja wiem, że wyczekuje już oznak porodu ale sama nie wiem co myśleć. Sikam non stop. We wtorek mija 37 tydzień, maleńka będzie donoszona ale zaczynam się niestety bać, a tak sobie tłumaczyłam, że nie można panikować :( Moja koleżanka miała termin na 25 lipca- w piątek urodziła... Niby wszystko przygotowałam ale opanowała mnie niepewność... 37 tc 5.0.14 tp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamcia agacia ja tez bym chciala juz urodzic. Jestem dwa dni po terminie i uwierzcie mi dziewczyny te upaly czeste sikanie tez mnie wykanczaja na dodatek w nocy budze sie co dwie godziny i spac nie moge. Pozdrawiam wszystkie mamy czekajcie cierpliwie na swoje szkraby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamcia ja wczoraj też się dziwnie czułam, tak samo ból krocza i wrażenie że "tam " się wszystko otwiera a wieczorem doszedł ból krzyża, brzucha i skurcze po zmianie pozycji i kąpieli nie przechodziły miałam nadzieję że może się zacznie a nad ranem przeszły :) ale dziś znowu boli mnie krzyż i dół brzucha okropne jest to czekanie już bym tak chciała urodzić wczoraj zaczął się 38 tydzień i od wczoraj torba do końca spakowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×