Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka pepppy

Własnie dalam mojemu dziecku calą gorę żarcia

Polecane posty

Gość gość
Za malo ruchu ma .Jak będzie więcej przybywać poza domem to będzie mniej jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jakbyś na obiady robiła to co ona nie lubi? Specjalnie dużo ryb,mięsa wystawić na stół i niech się częstuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prawda, że uczuce sytości dociera do nas po ok 15- 20 minutach od zjedzenia. Dlatego warto jeść powoli.i nawet jeśli na początku będziemy mieli uczucie, e jeszcze się nie najdeliśmy, po kilkunastuminutach to się zmieni. Autorko pisałaś, ze córka płakała bo chciała drugą bułke. A jakim cudem ona w ogóle dostała tą pierwszą bułke? To nie jest odpowiednie jedzenie dla niej. Jeżeli chcesz, żeby utrzymała wagę, musisz usunąć z domu wszelkie pokusy. Jeśli ona je warzywa to i reszt domowników ma jesć na obiad warzywa. Jesteście chyba głui dając jednemu dziecku talerz ziemniaków, a drugiemu marchewke. To ta jakby wam dał ktoś liście sałaty do zjedzenia, a osobie obok pysznego schabowego ze smazonymi ziemniaczkami. nie ciekła by wam slinka? No prosze was ruszcie troche głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a mozesz napisać jest jadłospis ? np z wczorajszego dnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehh waga nie ma tu chyba zbyt wielkiego znaczenia. mój syn ma 5 lat i 2 m-ce dokładnie waży 25 kg . nigdy nie był pulchny w zadnej częsci ciała po prostu waga jak szalona zawsze pokazywała wiecej niz on faktycznie wyglada. kiedyś nawet pytałam lekarza co on o tym sądzi powiedział ze nie ma żadnych ozank żeby było cos nie w porządku i że wyglada bardzo dobrze nie ma żadnych oznak otyłości czy problemów z wagą... to dopiero dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że twoja córka uwielbia słodycze, węglowodany. Może warto zrobić badania na lambie. Jednym z objawów lambiozy jest właśnie pochłanianie ogromnych ilości słodyczy. Ta choroba pojawia się czesto właśnie po rozpoczęciu zajęć w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co ona robi, to nie jest normalne, ja myślę, że to jest jakaś choroba musisz poszukać o rzadkich chorobach w internecie, to może być coś z tarczycą, przysadką mózgową itp, może ma gdzieś guza albo coś tylko nie licz za bardzo na lekarzy, po prostu wejdź w internet, wrzucaj hasła, objawy, szukaj na forach, nie ma rady ja w ten sposób znalazlam u siebie przyczyne, jakbym słuchała lekarzy, to nie wiem, co by to było... i jeszcze jedno - jeśli nie chcesz, żeby dziecko jadlo słodycze - nie trzymaj ich w domu, po prostu nie kupuj! a jeśli chciałaby zjeść - to warunek - słodycze kupujemy w rozsądnej ilości po długim spacerze :D i serio poszukaj tych objawów, wg mnie to choroba, a swoją drogą kandydozę na pewno ma, ale myślę, że to coś więcej, może cukrzyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet sama poszukałam: Ciągłe odczuwanie głodu może być objawem choroby: Cukrzyca typu 2 W tym przypadku ciągłe odczuwanie głodu jest spowodowane nadmiernym wydzielaniem insuliny, co prowadzi do przyśpieszonej zamiany glukozy w glikogen, a następnie w tłuszcz. Innymi słowy - to, co jesz, nie jest zamieniane w energię, tylko w tłuszcz, dlatego organizm ciągle potrzebuje dodatkowej dawki kalorii. Hipoglikemia Hipoglikemia to stan, w którym ilość glukozy we krwi spada poniżej 55 mg/dl (3,0 mmol/l). Objawia się to silnym uczuciem głodu, osłabieniem, nudnościami. Brak szybkiej reakcji może doprowadzić do śpiączki hipoglikemicznej. Nadczynność tarczycy Tarczyca to gruczoł, który poprzez wydzielanie hormonów wpływa na metabolizm organizmu. Nadczynności tarczycy towarzyszy spadek masy ciała i ciągłe uczucie głodu, co ma związek z przyspieszeniem procesów przemiany materii. Pasożyty Ciągłe uczucie głodu u dzieci może być objawem rozwijania się choroby pasożytniczej. Pasożyty żywią się głównie produktami skrobiowymi i cukrowymi (węglowodanami). Jeśli więc dziecko ciągle odczuwa potrzebę sięgania po słodycze, można podejrzewać u niego obecność pasożytów. Polifagia To choroba, która objawia się koniecznością jedzenia nadmiernych ilości pokarmów. Przyczyny mogą być czynnościowe, organiczne lub nerwowe (np. choroby tarczycy, choroby pasożytnicze, ciąża, cukrzyca). Akoria Jest to występujący w chorobach psychicznych brak uczucia sytości po posiłku. Chorzy zawsze skarżą się na uczucie pustego żołądka i są nieustannie głodni. Hiperafagia Chorzy na hiperafagię czują potrzebę ciągłego połykania. Do ciągłego odczuwania głodu i nadmiernego spożywania pokarmów może dojść w przypadku uszkodzenia części brzuszno-przyśrodkowej podwzgórza mózgowego, czyli ośrodka sytości (np. na skutek urazu głowy). Jednak do tego typu urazów dochodzi bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze pisze zrob badania morfologia kal na pasozyty to podstawa glikemia mocz potem szukaj dalej tj hormony !!!! moze notuj kiedy ona najiecej je ile czasu przeznacza na jedzenie co je z talerza w pierwszej kolejnosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skonsultuj się z dobrym lekarz internista od chorób wewnętrznych to może być jak ktos napisał nawet guz który zaburza uczucie sytosci. Opisz mu dokładnie zachowanie takie jak ciągły głód. polykanie jedzenia zaspokajanie głodu ziziemniakami słodyczami itp powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nick jest super ;-) autorko - szkoda mi Twojej córci, ale to jeszcze mała dziewczynka i możesz jej jakoś dostęp do jedzenia ograniczyć. Moja córka jest starsza i sama rozumie że jedzenie w nadmiarze szkodzi a jednak odkąd zaczęła brać sterydy zaczęła jeść i tyć. Jest na szczęście jeszcze w miarę szczupła, ale sama się kontroluje i jak twierdzi ma dni, że nie może się najeść. Ja jej tłumaczę a jak jest obiad np. to po zjedzeniu swojej porcji każę jej 15 minut odczekać i dopiero wtedy poprosić o dokładkę - zwykle już nie chce. Dużo ruchu, do szkoły nie daję kanapek tylko jakiś owoc i ma obiad, w domu po południu oczywiście je, ale słodycze staram się kontrolować. Ganiam a to z psem na spacer a to na łyżwy czy basen, na rower albo rolki zamiast jechać np. samochodem na działkę itp. do koleżanki piechotką odprowadzę zamiast podwieźć... jak najwięcej okazji do spalania ;-) Oczywiście to są nawyki, ale jak się utrwalą to na pewno będzie łatwiej o sylwetkę. Znam dziewczynkę w wieku mojej córki, która w nocy wstaje i pochłania ogromne ilości z lodówki a jak idzie mama jest w stanie połknąć kromkę chleba zwiniętą w kulkę;-( bądź czujna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłódka na lodówkę. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwalają mnie odpowiedzi typu kłódka na lodówkę. Autorko to jeszcze raz ja od sanatorium. Teraz coś mnie jeszcze naszło. Kup glukometr, bardzo prosto się mierzy poziom cukru, wytłumacz, że to bardzo ważne i tak: zmierz jej jak wstanie na czczo (mierzenie u 7dmio latki będzie proste) i 2h po każdym posiłku, wiadomo że w szkole jak zje to zmierz jej dopiero po obiedzie. Zapisuj wyniki. Ja też pochłaniam czasem duże ilości, choruje na otyłość, choroba jest trudna, walka z nią też, nie mam problemu aby nie jeść bo potrafię na cały dzień zjeść TYLKO obiad a i to waga nie spada, bo.... muszę zjeść tabliczkę czekolady dziennie :( albo coś innego słodkiego, już raz prawie się rozstałam z mężem, właśnie przez to, że jak nie zjem to jestem tak nerwowa, że on nie wytrzymywał ja też... i jest u mnie podejrzenie cukrzycy (w rodzinie mojej mamy od strony jej taty każdy ma cukrzyce...) glukometr dostałam za darmo w aptece ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"choruje na otyłość" - no ja cię proszę :D co za czasy, że z niepanowania nad żarciem i lenistwa robi się chorobę :o moja mama też "chorowała na otyłość" przez większośc swojego życia. Jak ją zmobilizowałam, dopilnowałam a czasem porządnie opieprzyłam to po 50-tce schudła 30 kg i już nie "choruje"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy ile dziecko ma wzrostu jeszcze. Odnoszę się do wpisu mamy, która mówi, że córka waży 23 kg i jest pulchna. Moja prawie 7 latka (za 2 miesiące) waży 26,5 kg, a jest chuda, rękę w ramieniu spokojnie obejmuję swoimi palcami (tak jak nadgarstek się obejmuje) i jest luz. Nogi jak patyki, jedynie brzuszek i pupa normalne, tzn, nie płaskie, chociaż żebra ma widoczne i można je policzyć. No a wzrost ma 125 cm. Na apetyt jej nie narzekam, w sensie, że je wszystko niemal, ale dawkuje. Śniadanie ma raczej skromne, drugie nieco lepiej, obiad zwykle w miarę, zależy co jest, jak coś co lubi zjada sporo jak na dziecko, jak za czymś nie przepada, to zjada tyle, żeby zaspokoić głód. No i kolacja ... zwykle najlepiej ją zjada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ma cukrzyce a ty sie drzesz na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie czy wy czytaliście od początku autorka pisała. że badania dziecko. miało robione i wyszły. dobrze na cukier. i tarczyce. też!!!!;;;;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiesz co zrobic ? oproznij lodowke moja kumpela tak zrobila w lodowce w domu prawie nic- tylko podstawa mleko, jajka, jakies lekkie maslo i dietetyczne jogurty, sery owoce warzywa a w piwnicy po cichu z mezem zorganizowali jakas mala lodowke na klodke - schowali zeby mlody nie znalazl kosztowalo ich to duzo wyrzeczen bo jak sami chcieli cos to musieli czekac do wieczora i cichaczem zjadac :D w domu zero slodyczy dziadkowie zostali zastraszeni ze jak dadza dziecku cos tlustego czy slodkiego to go nie zobacza przez najblize pol roku efekty widac - polecam analogivcznie to tak jakby w domu byl alkoholik a wszwedze w domu pelno wodki i wszyscy pija a alkoholok nie - zero slodyczy, tluszczu, smazonego dla nikogo niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora na otyłość. Rusz doopskiem pobiegaj to schudniesz. Ruch reguluje poziom cukru. A z kłódka mówiłam serio. Trzeba dziecko ratować. Chora na otyłość. Dobre. Jakoś murzynki w afryce nie chorują na taka przypadłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkim wyjdzie na dobre zmiana diety i ruch, rodzicom i młodszemu dziecku też, bo to że ktoś jest szczupły nie znaczy że zdrowy. Jeśli weźmiemy dwie osoby jedna szczupła z natury a druga grubsza ale uprawiająca sport to która będzie zdrowsza? (statystycznie) oczywiście ta uprawiająca sport rekreacyjnie, bo jak ktoś napisał wyżej ruch wyzwala szereg procesów w organizmie, reguluje ciśnienie, insulinę i hormony w tym również płciowe, zapobiega osteoporozie, wzmacnia odp***ość itd. Szczupła sylwetka o niczym nie świadczy aczkolwiek, mówimy tu o normach nie o otyłości czy znacznej nadwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc Wroclaw
a po co trzymasz w domu słodycze? Są to kuszą. Wy jeść też nie musicie, na zdrowie wam wyjdzie. Ktoś dobrze pisze, w lodówce tylko zdrowe produkty. Na stole miska pełna owoców. Z dziadkami trzeba ostro, inaczej się chyba nie da. Kasy nie dawać, dziadkowie też powinni mieć zakaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialabym zobacyc OBIAD tej chorej na otylosc. Nawet gdyby jadla czekolade codziennie ktora ma 600 kcal plus obiad nawet 1000 kcal to powinna schudnac. Pewnie calego kurczaka w....la i miwi ze tylko obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam problem z moim 4 letnim dzieckiem. Co z tego że ja jej wydzielam po jednym ciastku dziennie po obiedzie, jak mąż (który niby mnie popiera) wiecznie jej coś daje. Tak samo teściowa, ostatnio przywiozła dziecku racuchy i mówi do mnie że dała tylko 2 łyżeczki cukru do środka, ale usmażyła na głębokim oleju. Tak samo kiedyś kruche ciasto, bo ono praktycznie bez cukru, ale przecież ja wiem ile do kruchego się daje tłuszczu. Jeszcze mnie doktorka pocieszyła że ona nie zwracała mi uwagi na nadwagę dziecka, bo wie jak wygląda rodzina mojego męża (są duzi) i to mogą być takie geny. Dlatego rozumie autorkę że ma dość. Człowiek chce dobrze dla dziecka, a wszyscy twierdzą że żałujesz dziecku jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W gimnazjum też "chorowałam" na otyłość :) wyleczylam się w liceum- zero słodyczy, dużo ruchu i odpowiednia dieta :) nawrotow nie ma, trzeba tylko chcieć. I zamiast tabliczki czekolady, zjeść jabłko i pobiegać czy iść na długi spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszła mi do głowy choroba tj zespół Pradera-Willego, ale nie wiem czy mogłaby ujawnić się dopiero w wieku 7 lat. Myślę, że powinnaś drążyć temat , Bo jedzenie z głodu a jedzenie z łakomstwa to 2 różne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam córke 8 lat skonczyła i wazy 33 kg , nie wiem czy duzo czy mało ale jak otstnio zobaczyłam ile ona je zaczełam jej ograniczać jedzenie .Bo bedzie zle z nia kiedyś tzn kompleksy i serduszko .W szkole mi powiedziano ze ona wyglada grubo lekarz powiedział ze jest pulchniutka ale nic wiecej na ten temat nie mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ILE WZROSTU MA DZIECKO???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamuska trojga a Jest za mala aby zrozumiec ze to dla jej dobra? Ile wazy? Mam siedmiolatke tez tzn za 3 m-ce skonczy 7 lat i tez jest pulchna tzn gruba nie jest ale coraz pulchniejsza. Wazy 23 kg. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX a ciebie matulu chyba porabalo 23 kg i jest pulchna zrob z dziecka anorektyczke.czy wy myslicie???? w tym wieku dzieci mieza 1.30 powiedzialabym ze jest chuda ta cora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Mamuska trojga a Jest za mala aby zrozumiec ze to dla jej dobra? Ile wazy? Mam siedmiolatke tez tzn za 3 m-ce skonczy 7 lat i tez jest pulchna tzn gruba nie jest ale coraz pulchniejsza. Wazy 23 kg. xxxx A moja 5latka waży ok.22kg i jakoś nie wydaje mie się żeby była gruba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mamuska trojga, tak moje dziecko wazy 23 kg i naprawde jest pulchna, ma sadelko na brzuchu, pucate policzki, drugi podbrodek jej sie robic zaczyna, chyba wiem jak wyglada moje dziecko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×