Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie żoneczka

urodzilam 15 lisopada i mam juz dosc wszystkiego rycze po prostu

Polecane posty

Gość pampa lampa
popieram najmadrzejsza jesli sie budzi gdy dajesz g d odbijania to nie odbijaj. najwyzej poloz na boku i tyle. jak moj zasnal przy karmieniu to nigdy nie dawalam do odbijania. Zoneczka spokojnie, maciezynstwo to harowa im mniej bedziesz starala sie byc idealna tym lepiej. szalona milosc do dziecka przyjdzie z czasem, pamietam ze przez pierwszy rok to bardziej wiedzilam, ze kocham niz to czulam. Olej wszystko a jak bedzie bardzo zle to wyjdz na balkon i zapal papierosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
dzieki za wsparcie...zaraz powiedza ze wyrodna bo pali..dzis znow cala noc z bani..wisk wisk wisk nie moge na siebie patrzec..cycki brzuch, krocze napieprza....nie chce mi sie zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampa lampa
Zoneczka, za przeproszeniem a niech sobie mowia co chca. jeden papieros jeszcze nikomu nie zaszkodzil, a jesli by Ci to mialo pomoc w odprezeniu sie to niech sobie mowia co chca. Jesli bola Cie sutki to to jest niestety skutek zlego przystawiania. dziecko zle lapie za sutek w zwiazku z czym go drazni, nie najada sie i stymulacja produkcji mleka tez jest zla. Jesli masz gdzies poradnie laktacyjna w okolicy to ich popros o porade. Zasada nr jeden gdy dziecko spi to Ty spisz razem z nim. Zasada nr 2 ojciec pomaga przy dziecku. Nawet godzinka przerwy jest wazna. Zasada nr 3 pieprz co ludzie mowia, jestes najlepsza matka jaka twoje dziecko moglo sobie wymarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam wspaniałą położną, wyłam przy niej ze chcę karmić, a ona na to, że to nie ma sensu. Załatwiła mi elektryczny laktator ikazała odciągac i karmić butelką i oczywiście dokarmiać. TLumaczyła, że nic na siłę. Byłam wrakiem człowieka. Z czasem pokarmu miałam coraz mniej ale za to odzyskałam swoją psychikę a miałam już myśli samobójcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jaaa..jak tak czytam to moje dziecko było święte;) Córka jadła i spała no i robiła w pieluchy i tak do prawie 3 miesiąca. Przesypiała noce od urodzenia, za to teraz niezłe z niej ziółko;) Autorko głowa do góry!zobaczysz to są dopiero początki, będzie dobrze~. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za okropne terrorystki butelkowe ale widzę że pasujesz do nich, kiep do pyska i dziecko niech d**y nie zawraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
śpi po 30 min czasem do 2,5h a ja w tym czasie nie mogę zasnąć wiec coś robię w domu,..czuje się jak naćpana...nie tak sobie to wyobrażałam..wiedziałam, ze nie będzie lekko..ale psycha mi wysiada,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
zaraz te co krytykują napiszą i masz czas siedzieć na kafe...mam mały śpi na ramieniu..podjada, śpi i w nieskończoność,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie szurniete. Przeciez do mleka dostaja sie substancje rakotworczre z papierosow. Nawet osobie ktora pali nie wolno przytulac dziecka bo ma przesmierdniete ubranie tymi substancjami. To bardzo wazne. Dziecko palaczki gorzej spi. Moze miec biegunki, alergie i astme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspaniala polozna co ci zastopowala laktacje. Dziecko ssajac nakreca produkcje mleka. Kazda mama co zamiast karmic odciaga laktatorem konczy karmienie po tygodniu bo nie ma mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenaadrea
Ja trzy miesiace odciagala pokarm, mala nie umiala ssac, co 3 godziny po pol godziny z dojarka i jeszcze weekendowo studiowalam...po trzech miesiacach wrocilam do piersi i zsuper brodawki nie bolaly. Tez przeplakalam dwa tygodnie ale do wszystkiego da sie przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenaadrea
Jak jest stres to pokarm zanika u mnie tez tak bylo ale co by nie bylo pobudzalam laktatorem elektrycznym i mleka mialam na tyle ze zapasy mrozilam na weekend gdy zostawal z mala maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde powiem Ci mój mały ma 2 miesiące a ja mam czasem ochotę rwać włosy z głowy... ale takich chwi jest już stosunkowo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierniczycie z tym pokarmem jakby niekarmienie piersia to była zbrodnia. Moja córci wyła po prostu godzinami. Nie wiedziałam co jest bo pokarmu miałam naprawdę mnóstwo. Byłam u 2 lekarzy prywatnie w ciągu jej pierwszego tyg zycia bo czy to normalne, że dziecko wrzeszczy 8 godzin non stop?, wisiała na piersi całe dnie, puszczała po godzinie pierś i wrzeszczała...chwytała i wrzeszczała...ciągle słyszałam, że laktacja się normuje, że trzeba przykładać do piersi. W końcu się okazało, że mimo iż córka wciąż ije moje mleko i pije- cazłe dnie i noce to nie przybrała ani grama przez 2 tyg! musiałam przejść na mm. Córka w końcu szczęsliwa, najedzona, spokojna. A ja do dziś jak o tym pomyślę, to żal mi mojego dziecka że przez 2 tyg głodowało bo przecież laktacja się normuje, mleko jest więc dziecko nie jest głodne...sratatatagdybym widziała, to bym dała jej mm od razu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, uszy do góry, mnie tez na poczatku chciało sie tylko wyć, nieawidziłam wszystkiego, to spadek hormonów po porodzie+ zmeczenie i nowa sytuacja, potem stopniowo było coraz lepiej, teraz jest super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona75
Dużo mam ma lęki poporodowe ja płakałam 2 tyg myśląć że nie radzę sobie, ze nie umiem itp Pokarm tez zanikał, mała była głodna totalna porażka. Później wszyscy mówili próbuj z mlekeim, dostawiaj małą często pij to pij tamto i rzeczywiście jak pokarm się pojawił zeszło ze mnie wszytsko, ten cały stres - uffff. Pomogłam sobie pijąc środek ze słodem jęczmiennym więc może tobie też pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×