Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przedawkowany nasivin

Polecane posty

Gość gość

ten spray do nosa, w ulotce pisze że po jednej dawce do każdego otworu nosowego, no i tak podałam dziecku(3lata),no i pech chciał że dziecko wzięło lek i wstrzyknęło sobie jeszcze po dwie dawki do noska ale plus taki że za bardzo tego nie wciągneło tylko wydmuchnęło w chusteczkę,no ale jednak trochę się boję :( i proszę mnie tu nie obrażać że dziecko lek wzięło,odłożyłam na sekundę,potrzebuję porady na konkretny temat nie wyzwisk więc jeśli ktoś nie może odpowiedzieć ,proszę powstrzymać się od komentarzy,a i uprzedzam co niektórych pytania:leki mam schowane wysoko i nie są w zasięgu ręki dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu być nie powinno. Spokojnie. To raczej za mała dawka, by zrobić dziecku jakąś krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę mnie pocieszyłaś,też tak myślę że raczek spray do nosa nie powinien zaszkodzić no ale wszystko można przedawkować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwet
nie jest to strasznie duza dawka, bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej miało być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym się nie odurzy, spokojnie nic mu nie będzie ;) Poczytaj sobie na ulotce co się stanie gdy lek się przedawkuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwet
nasivin moze uszkodzic blony sluzowe nosa, ale mysle, ze jednak dawka musialaby byc duzo wieksza, aby bylo to niebezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytałam i na tych ulotkach takie rzeczy piszą że lepiej żadnego leku się nie dotykać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej by mogło zaszkodzić, gdybyś w małych dawkach podawała ale zbyt długo, np. dwa tygodnie bez przerwy. Nic się nie martw. Potraktuj jako jednorazowy wypadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpuszczam nasivin otrivin xylometazolin itp od 8 lat i wech mam doskonaly ,niestety sie uzaleznilam i tylko wyciecie blon w nosie pomozeale poki co wpuszczam codziennie i zyje:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a stosowaliście może olejek olbas oil na poduszkę? co o nim myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahahhhaaa
ja przy katarze robie korale z czosnku i klade na noc niedaleko nosa. i syrop z czosnku i cebuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do olbasu, jest niby od 3rż, ale my stosujemy z tym, że na piżamkę, na poduchę, jeśli dziecko może wylądować na tym ustami-odradzam :). Kropnęłam Małemu na piżamkę potem go tak przytuliłam, że chwile usta miałam w tym miejscu gdzie kropla była-myślałam, że się popłacze tak piekło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawka nasivinu to 1-2 krople juz dla dzieci od 2-12 miesiecy, wiec jedna kropla wiecej to niewielka roznica, nie martw sie, jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sprayu ma nie w kroplach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka w sprayu ma ten nasivin nie w kroplach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no patrz.. ja mam nasivin w kroplach i daję dziecku (niemowlę) po 2 dawki do każdej dziurki, Ale masz problemy kobieto.. daj.. wstrzyknęło sobie trochę więcej, a Ty panikę siejesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×