Zakochana i to w kim

z powodów jakiś błahych uważasz, że pisanie do Papieża oczyszcza Cię w oczach Pana Boga z grzechu jakim jest zerwanie związku małżeńskiego w naszym kościele? a konkubinat to grzech i nie związek? to co Ty robisz to fałsz :) chyba, że to tylko prowokacja jakiegoś szczeniaka... bo bardzo głupie jest to co piszesz, autorko.

Ciekawa jestem jak spędzają świata, bo rodziną nie są, małżeństwem też nie. Ja nawet nie wiedziałam, że kogoś ma. Ale kiedyś zostawił telefon jak wychodził na spotkanie, przechodziłam i usłyszałam, że dostał wiadomość zobaczyłam a tam wiadomość od ,,kochanie". nie miałam odwagi zerknąć co napisała.

Wiadomo, że ,, czysta" nie jestem, ale czasu nie cofnę. Wolę to niż męczenie się z moim byłym

ja też jestem przystojnym szefem, mam dużą firmę, nie mam żony...zrobisz mi loda???

Nie jesteś nim

Uważam, że jestem ładniejsza od jego... No właśnie kogo ?

od jego kobiety!! jak to jak spędzają święta?! normalnie, może i nawet bardziej 'pobożnie' niż Ty ze swoim mężem. z resztą mówisz, że ślub zmienia wszystko i nie jest się wtedy wolnym... to Ty też nie jesteś, mężata grzesznico :)

Nie mam męża. Ja spędzam święta u moch rodziców nie mam problemu. Uważam, że jeśli facet kocha to się żeni.

Wbijcie sobie do głowy, że facet w związku jest ZAJĘTY. To czy, będziecie miały z nim seks czy nie zależy wyłącznie od niego.

Pewnie, że jestem. Lubię rżnąć takie jak wy:)

Jesteś ładniejsza od niej i to według ciebie nasuwa ci myśl, że z tobą się ożeni? No przecież nie zostaniesz konkubiną :D

Jesteś ładniejsza od niej (to twoje zdanie) i to według ciebie nasuwa ci myśl, że z tobą się ożeni? No przecież nie zostaniesz konkubiną Ona jest mądrzejsza.

Ta mądrzejsza... Ładniejsza, do tego lepsza w łóżku

ale co to za różnica czy ma ślub czy nie? jak będzie chciał bzykać to będzie i ze ślubem i bez. Atak jądrowy -

Skąd wiesz? Pochopnie jest oceniać coś, czego się nie sprawdziło.

Jak nie ma z nią ślubu to znaczy, że jej nie kocha proste. Bo jakie inne wytłumaczenie.

mała, sfrustrowana dziewczynko, fajny temat poruszyłaś z tymi ślubami, ale Twoje wypowiedzi nie są na poziomie dorosłej kobiety :) idź pomóż mamie zmywać patelnie po kotlecie i pogadaj z nią - zobaczysz jak dorośli ludzie składają wypowiedzi

Berdakredka na wojnie i w miłości zasad nie ma:) Słabszy musi przegrać i lizać stopy wygranemu...jeżeli oczywiście dostanie pozwolenie. Taka jesteś pełna dumy? Pewnie nie raz szturchałaś patalonga nie jednemu żonatemu a tu wielką panią zgrywasz.

ale pierdzielicie. Sama oceń czy masz u niego szansę. Jak wolny związek, to jest szansa, ze się nią znudzi jak wpadłaś mu w oko. Powodzenia

jak wolny związek to może się znudzi. a mąż się nie znudzi bo go Pambuk trzyma za...?

Dzięki Bardzo ciężko go rozgryźć. Nie reaguje na moje głębokie dekolty, krótkie mini. Jest dość ostrym szefem.

ja wiem, Ty się za dużo na historii i geografii pod ławką 50 twarzy Greya naczytałaś!

ludzie to jakis smark pisze. przeciez to prowo a wy wy sie wysilacie

już się połapałam, trochę późno... ale dopiero uczę się kafeterii :)

Jak tam z poniżaniem się o zajętego faceta?

Jutro do pracy nie wloze stanika,zobaczymy czy sie zainteresuje:-P

majtek tez nie załóż :)