Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Firanka z falbanką

Teściowa i jej druga wnuczka nazywaja moje dziecko w brzuchu Oliwka mimo że

Polecane posty

Gość Firanka z falbanką

ani ja ani mąz nie mamy zamiaru nazywac córki Oliwia. Już od początku jak tylko powiedzieliśmy, że będzie dziewczynka to teściowa zaczeła nalegac, żeby jej druga 6 letnia wnuczka (córka jej drugiego syna) wymyśliła imię "dla dzidziusia" I tamta mała zaczeła że Oliwka i teściowa oj ślicznie Oliwka. I teraz ciągle gadają Oliwka to Oliwka tamto. Ja powiedziałam wyraźnie, że mała nie będzie miała tak na imię bo nam się to imię nie podoba. Na razie wybraliśmy 3 imiona: Weronika, Izabela i Karina. Ale nie mówimy o nich bo konkretnego jeszcze nie wybraliśmy a jak powiemy to teściowa znowu podłapie i zacznie gadac lub krytykowac. powiemy jak się zdecydujemy na 100% przed samym rozwiązaniem. Mamy na to jeszcze 3 miesiące i mówie wam tak mnie wkurza ona z tą małą. Kto to słyszał, żeby wymyślac sobie imię dla nieswojego dziecka i tak ględzic od miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedz mi dziewczyno nie masz naprawdę poważniejszych zmartwień, ja rozumiem że ciąża i za dużo wolnego czasu ale uwierz ale czy to powód by zaraz robić z g***a problem? wiesz co gdyby moje jedyne zmartwienia w życiu miały taki charakter byłabym najszczęśliwszą osoba na świecie, więc zajmij się czymś pożytecznym, albo zwyczajnie odpoczywaj i zbieraj siły bo jak urodzisz to nie będziesz miała czasu na takie głupoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le ja nie rozumiem jak można takimi rzeczami się przejmować, Twoje dziecko więc nazwiesz jak chcesz i co z tego że teściowa nazywa je oliwką? niech sobie gada co chce w czym Ci to wadzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam że to niesmaczne, mój ojciec wołał do naszego bartka olek tylko pierwszy dzien, próbowal tak jak sie woła psa chyba. i nic nie wyszło dostał tylko ochrzan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysekkkona
nie przejmuj sie tesciowa i zacznij zwracac sie do dziecka po imieniu.ja mojego synka nazwalam Natan i byl problem co to za imie i czy nie nawac dziecka inaczej.ale ja jestem uparta i ciagle mowie Natan to Natan tamto zrobil w brzuszku i powoli przyzwyczajaja sie do tego imienia:P Jestem obecnie w 6 miesiacu i skonczylo sie wyszukiwanie innego imienia.mysle ze u ciebie bedzie podobnie.zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i maly problem...ale: moja tesciowa uparła się ze imie które dajemy małej -"Kaja" to złe imie i cała ciaze nawet go nie wypowiedziała a teraz jak byliśmy z 6 tygodniowa corka w odwiedziny to mówi do niej: Kasia!!!!!!- mąż porozmawia z nia jak następnym razem to się powtórzy albo po prostu ograniczymy odwiedziny do zera .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMai28
Natan, Karina, Weronika - ja pierrdolę, co za patologia :o:o:o 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maja ale patoligia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysekkkona
pszczólka maja -lata z kwiatka na kwiatek:P ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większa patologia to Maja niż
Weronika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaja?kurde duzo suk tak sie nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natan jak szatan. znam dyrektora PKO w pewnej miejscowości nazywa się Natan Fiutowski. Myślałam ze to jakiś żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zmień to w żart i mów przy nich Łoliwka ;) znudzi im sie. Albo mów małej : a dlaczego Łoliwka a nie Barbi np ;) żartem kochana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak,dziewczyna chce się wygadać i oczywiście znajdzie się stadko "pouczających". Ma taki problem i zapewne liczy na wsparcie,ewentualnie jakąś podpowiedź a może po prostu poczuje się lepiej jak się wyżali... A tu zaraz głupie gatki typu że nie ma większego problemu albo krytykowanie wyboru imienia.Litości! Skoro nie macie nic ciekawszego do napisania to piszcie na innym forum. A druga sprawa to tak sobie myślę:Ją zaraz oceniliście że nie ma większych problemów a co z Wami? Nie macie większego problemu niż wylanie jadu na kogoś? Za kogo się macie żeby na podstawie jednego postu uznać że tylko ten jeden problem Ją dręczy? Ja to widzę prosto-albo odpowiadać zgodnie z tematem postu albo nie pisać nic. Swoją drogą sama mam problem z teściową ale,że tak powiem,nie mam odwagi napisać i poradzić się na forum bo zamiast rzeczowej odpowiedzi spadnie na mnie grad krytyki,wszak znajdzie się niejedna osoba która uważa się za psychologicznego geniusza i w dodatku myśli o sobie bardzo dobrze (aż za dobrze), jest przekonana o swojej wielkiej wartości a tak naprawdę to są opryskliwi wobec otoczenia, ciągle krytykują innych, mają zbyt wysokie mniemanie o sobie,tego jednak oczywiście nie widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś miałam identyczną sytuację jak byłam w ciąży z 1 dzieckiem-synem, w sumie imiona mialam 2 -Nikodem albo Daniel, ale teściowa uparła się na Olka-Aleksandra (imię po jej tacie), mi to imię w ogóle się nie podobało, ale mąż zachwycony, dla świętego spokoju zgodziłam się na to imię, chociaż jeszcze jak pisałam smsy kiedy urodziłam to tego imienia jakoś napisać nie mogłam- tak mi się nie podobało :-o no ale po jakimś czasie tak się przekonałam że jestem wdzięczna teściowej ❤️ dziś mój Olek chodzi do podstawówki, i nie wyobrażam sobie innego imienia dla niego, Daniel i Nikodem już mi dawno zbrzydli ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mów do małej spokojnie, że to nie jest Oliwka, to że ma 6 nie znaczy, że dla świętej zgody masz siedzieć cicho i dać sobie wejść na głowę. Nie można tej małej traktować jak debilki - jak jest bystra to zrozumie, a teściowej się dziwię stara, a głupia. Wcale Ci się nie dziwię, że się wkurzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntia 76
tylko nie Karina, imię jak dla konia : Karino :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karina- fajnie ;) Teściowa.. ona zawsze krytykują.. Znajoma ma Natalię, Natalkę, Tusię.. a teściowa woła Nastka (a to od Anastazji)... znajoma się wkurza.. jej mąż trochę też.., ale na razie teściowa swoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×