Daliśmy się namówić

Widzę, że większość tutaj siedzi na zasiłkach i na garnuszku u męża. Cieszę się, że jestem mamą, ale też mamy nad sobą bat: 7 tyś co miesiąc. Nie pracujemy na etatach. Nigdy więcej nie będzie próśb o popilnowanie synka. Najśmieszniejsze było jak 3 mc temu dostałam skierowanie do szpitala, odmówili pomocy i nie poszłam. Za co lekarka zrobiła mi piękny wykład. Mąż akurat 1 dzień był daleko i miał wrócić dopiero na 23 godz. Nie rozumiem tego, jak można tak niby marzyć o wnuku a teraz uciekać. Synek i tak już rozumie, że babcia z dziadkiem nie mają czasu i chęci. Teściów niestety nie mam.

"Piersią nie karmiłam i piersi mam super a wiadra nie mam, bo miałam 2 planowane cięcia" ......... wyszło szydło z worka...normalna kobieta powinna urodzić zgodnie z naturą (SN) i wykarmić piersią swoje potomstwo...jeśli ktoś tu ma dziecko na pokaz i dba jedynie o swoje potrzeby jako kobiety (uniknięcie zwiotczałych cycków czy wiadra między nogami) to właśnie ty a nie autorka

Mi nie przeszkadza życie rodzinne tylko Ty tego nie potrafisz pojąć, albo masz za mały rozumek.

Wiesz, kretynko, dlaczego rodzice niby nalegaja na wnuka? Bo taka kolej rzeczy w wiekszosci malzenstw, slub a potem dzieci. Co nie oznacza, ze na widok wnuka beda kwiczec z zachwytu i wyreczac ich matke w opiece, darmowej i codziennie. Najlepsze kontakty z dziadkami to te raz na jakis czas, nie z obowiazku i nie wymuszone (bo matka nie ma na opiekunke czy nie ma za co zyc).

[zgłoś do usunięcia] gość "głupia to jesteś Ty. Nie jestem stara, bo mam 25 lat. Sflaczałej skóry nie mam, bo własnie dzieci zaplanowałam w młodym wieku, kiedy skóra jest elastyczna. Piersią nie karmiłam i piersi mam super a wiadra nie mam, bo miałam 2 planowane cięcia oczko.gif" Juz dawno nie czytałam tak psutej wypowiedzi smutas.gif musisz być strasznie głupia . X a czemu głupia? Bo nie robiłam sobie dzieci na starość tylko w NAJLEPSZYM pod względem medycznym i biologicznym wieku? Wypowedź nie jest pusta- wręcz przeciwnie! Jestem prawdziwą kobietą a nie płytkim robotem bez uczuć dla którego dzieci to zło konieczne.

Do tej powyżej, dziecino idź do szkoły i nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Mam opiekunkę, mam za co żyć.

"a czemu głupia? Bo nie robiłam sobie dzieci na starość tylko w NAJLEPSZYM pod względem medycznym i biologicznym wieku? Wypowedź nie jest pusta- wręcz przeciwnie! Jestem prawdziwą kobietą a nie płytkim robotem bez uczuć dla którego dzieci to zło konieczne." Hmm ok pomyliłam sie jestes PUSTA jak dmuchana lala i współczuje dzieciom tak głupiutkiej matki.

gość "Piersią nie karmiłam i piersi mam super a wiadra nie mam, bo miałam 2 planowane cięcia" ......... wyszło szydło z worka...normalna kobieta powinna urodzić zgodnie z naturą (SN) i wykarmić piersią swoje potomstwo...jeśli ktoś tu ma dziecko na pokaz i dba jedynie o swoje potrzeby jako kobiety (uniknięcie zwiotczałych cycków czy wiadra między nogami) to właśnie ty a nie autorka X poród naturalny wg mnie i wielu lekarzy, z którymi się konsultowałam jest znacznie gorszy i niebezpieczniejszy dla dziecka- więc dla dobra moich dzieci wybrałam cc. A jeśli chodzi o karmienie piersią to nikt jeszcze nie udowodnił, ze ma ono znaczenie w życiu dorosłym dziecka no i oszczędziłam dzieciom stresu spowodowanych głodem poza domem- mogłam bez przeszkód podać butelke a nie szukać miejsca po krzakach żeby swobodnie nakarmić dziecko ;)

"Piersią nie karmiłam i piersi mam super a wiadra nie mam, bo miałam 2 planowane cięcia oczko.gif" Gdybyś miala w głowie trochę rozumku to nie pisałabyś takich głupot. Nie masz sie czym chwalić ze wygląd piesi (ps karmienie nie ma wpływu na ich wygląd ) był dla ciebie ważniejszy niż zdrowie twojego dziecka.

Może i jest taka kolej rzeczy, ale my wiemy, że ja nie dożyję starości i u nas jest trochę inaczej. Drugiego dziecka nawet nie wolno mi mieć. Chcielibyśmy zabezpieczyć finansowo synka jak najwięcej się da. Musimy teraz więcej pracować, nawet żeby było nas stać na moje leczenie. To nie jest takie proste. Trochę mi żal, że tak rodzice uciekają.

Hmm ok pomyliłam sie jestes PUSTA jak dmuchana lala i współczuje dzieciom tak głupiutkiej matki. X Pogadaj sobie jeszcze stara ruro ;) A moim dzieciom współczuć nie musisz ;) Mają MŁODĄ, energiczną mame a nie umęczoną życiem starą flądrę szukającą winnego za to, ze ma dzieci ;)

"poród naturalny wg mnie i wielu lekarzy, z którymi się konsultowałam jest znacznie gorszy i niebezpieczniejszy dla dziecka- więc dla dobra moich dzieci wybrałam cc. A jeśli chodzi o karmienie piersią to nikt jeszcze nie udowodnił, ze ma ono znaczenie w życiu dorosłym dziecka no i oszczędziłam dzieciom stresu spowodowanych głodem poza domem- mogłam bez przeszkód podać butelke a nie szukać miejsca po krzakach żeby swobodnie nakarmić dzieck" Proszę cie już lepiej nic nie pisz i idź poczytaj PUDELEK .pl pusta dziewuszko heheh

"Pogadaj sobie jeszcze stara ruro oczko.gif A moim dzieciom współczuć nie musisz oczko.gif Mają MŁODĄ, energiczną mame a nie umęczoną życiem starą flądrę szukającą winnego za to, ze ma dzieci oczko.gif" możne i młoda ale GŁUPIĄ JAK BUT heheheh

Gdybyś miala w głowie trochę rozumku to nie pisałabyś takich głupot. Nie masz sie czym chwalić ze wygląd piesi (ps karmienie nie ma wpływu na ich wygląd ) był dla ciebie ważniejszy niż zdrowie twojego dziecka. X jakbyś miała choć 1gr mózgu w tej pustej bani to byś zrozumiała, ze to nie przechwałki na temat piersi tylko odpowiedź na zarzut o ich krytycznym stanie ;) P.S. Karmienie ma wpływ na stan piersi i powie Ci to KAŻDA NORMALNA kobieta a także lekarz i położna. Istnieje jeszcze kwestia szcześcia, ze może uda się zachować ładne piersi ;) A zdrowie moich dzieci jest dla mnie bardzo ważne! Ale... co ma do tego karmienie? Pokarm matki chroni dziecko (i to też nieskutecznie) tylko w okresie karmienia piersią;) Jeszcze NIKT nie zdołał udowodnić, ze jest inaczej :(

możecie tak się nie wyzywać? jeżeli nie macie chociaż odrobiny kultury osobistej to nie piszcie w moim temacie. Co to za matka, która tak wyzywa inne kobiety.

możne i młoda ale GŁUPIĄ JAK BUT heheheh X po stokroć mądrzejsza od ciebie ;) X Proszę cie już lepiej nic nie pisz i idź poczytaj PUDELEK .pl pusta dziewuszko heheh X w przeciwieństwie do ciebie takiego g***a nie czytam ;) Może właśnie dzięki temu mam czas na czytanie mądrzejszych publikacji i prawdziwych badań wskazujących na to, ze niestety mam rację

"jakbyś miała choć 1gr mózgu w tej pustej bani to byś zrozumiała, ze to nie przechwałki na temat piersi tylko odpowiedź na zarzut o ich krytycznym stanie oczko.gif P.S. Karmienie ma wpływ na stan piersi i powie Ci to KAŻDA NORMALNA kobieta a także lekarz i położna. Istnieje jeszcze kwestia szcześcia, ze może uda się zachować ładne piersi oczko.gif A zdrowie moich dzieci jest dla mnie bardzo ważne! Ale... co ma do tego karmienie? Pokarm matki chroni dziecko (i to też nieskutecznie) tylko w okresie karmienia piersiąoczko.gif Jeszcze NIKT nie zdołał udowodnić, ze jest inaczej smutas.gif" Przepraszam bardzo a co to bełkot ? ile ty masz lat 15 ?

Przepraszam bardzo a co to bełkot ? ile ty masz lat 15 ? X no tak... zapomniałam, ze ty czytać nie umiesz zbytnio... Biedulka :(

o rany, koniec tematu nie macie jeszcze zajęć lekcyjnych?

to ty glupia jestes ,palowane cesarki hahahahahah planowanie nie karmienie....i co c**pustalku z tej figury

przestańcie albo idźcie już do szkoły

A mówilaś rodzicom to co nam? Że mialo być inaczej? Że namawiali cię na dziecko, obiecywali wsparcie a teraz nie możesz na nich liczyć? Ja bym im na twoim miejscu wygarnęła. Wątpię by zmienili podejście ale... tobie będzie lżej jak powiesz im co ci leży na sercu. Ja cię świetnie rozumiem. U mnie to mój ojciec kilka lat namawial nas na dziecko.Opowiadał jak to się będzie wnuczkiem opiekował, jakim bedzie cudownym dziadkiem.Miał możliwość się wykazać bo mieszkał wtedy z nami.I wiesz jak to się skończyło? Smyk miał miesiąc a on nie wiedział jak mały ma na imię! Nawet nie chciał go zobaczyć.Ani razu nie miał go na rękach - o spacerze nie wspomnę.Zawsze miał jakieś wymówki.przestałam go o cokolwiek prosić, ale wygarnęlam mu że miało być inaczej.Dziś dziecko ma trzy lata i traktuje mojego ojca jak obcą osobę.

Co do autorki to ja trochę rozumiem ze jest jej przykro ze nie może liczyć na pomoc rodziców. Jednak rodzina powinna sobie pomagać . No i dla dziecka tez wazne zeby miało dobry kontakt z dziadkami. Ja mam 3 letnia córkę i wiem ze gdyby coś się złego działo to moi rodzice pomogą przy dziecku.

[zgłoś do usunięcia] gość to ty glupia jestes ,palowane cesarki hahahahahah planowanie nie karmienie....i co c**pustalku z tej figury X Nie, głupia jesteś Ty i to jak but. Wystarczy przeczytać statystyki żeby wiedzieć, ze planowane cc to najbezpieczniejsze rozwiązanie ciąży ;) A karmienie piersią to wybór należący do kobiety. I zejdź ze mnie stara locho, bo ci żyłka pęknie- już nie te lata, co?

"poród naturalny wg mnie i wielu lekarzy, z którymi się konsultowałam jest znacznie gorszy i niebezpieczniejszy dla dziecka- więc dla dobra moich dzieci wybrałam cc. A jeśli chodzi o karmienie piersią to nikt jeszcze nie udowodnił, ze ma ono znaczenie w życiu dorosłym dziecka no i oszczędziłam dzieciom stresu spowodowanych głodem poza domem- mogłam bez przeszkód podać butelke a nie szukać miejsca po krzakach żeby swobodnie nakarmić dziecko" XXXXX damn!!!! ja piernicze..... to jest najgłupszy post miesiąca listopada na tym forum jeeeeeeeeezzzzzzzzzzzuuuuuuuuu co za tępa dzida :O

damn!!!! ja piernicze..... to jest najgłupszy post miesiąca listopada na tym forum jeeeeeeeeezzzzzzzzzzzuuuuuuuuu co za tępa dzida pechowiec.gif X czemu niby głupi? Nie ma w nim nic głupiego! Sama prawda. Jakbyś trochę poczytała to też byś o tym wiedziała ;)

"Nie, głupia jesteś Ty i to jak but. Wystarczy przeczytać statystyki żeby wiedzieć, ze planowane cc to najbezpieczniejsze rozwiązanie ciąży oczko.gif A karmienie piersią to wybór należący do kobiety. I zejdź ze mnie stara locho, bo ci żyłka pęknie- już nie te lata, co?" Locho ? Matka pisze tak na inna kobietę :(

Locho ? Matka pisze tak na inna kobietę smutas.gif X trzeba nazywać rzeczy po imieniu ;) Jak ktoś mnie wyzywa i obraża to dla mnie jest zerem lub zezwierzęconą lochą- ot co! Z resztą takie potorocze innego języka nie rozumie ;)

Wydaje mi sie, ze wlasnie tez tutaj chodzi o brak wsparcia rodzicow a nie o zal, ze sie zdecydowali na dziecko pod ich wplywem. Moi rodzice tez oboje pracuje, gdy mielismy wazny dla nas termin, to moja mama wziela pol dnia wolnego. Nie wyobrazam sobie tekiej sytuacji, ze ja np. musze isc do szpitala, bo mam problemy zdrowotne a moja mama i moj ojczym mi mowia, ze nie maja czasu posiedziec z dzieckiem do powrotu meza. Pomagamy sobie jak mozemy, nie wykorzystuje rodzicow. Kocham ich i ciesze sie ze maja swoje pasje i duzo jezdza po Europie, bo w koncu niewiadomo, ile im jeszcze zostalo takich sprawnych lat. Aleeeee mam 100% pewnosc, ze w razie awaryjnej sytuacji beda stali za mna murem. Dlatego wspolczuje autorce, bo najblizsza rodzina powinna sie wspierac.

banda kretynek .... nie dziwota, ze ten kraj schodzi na psy, skoro takie odmóżdżone pałki wychowuję młode pokolenie. :(