Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patryk 1313

Czy tej dziewczynie brak klasy

Polecane posty

Gość gość
Autor strasznie przeżywa, bo mu się ta dziewczyna podoba, a on jej najwidoczniej nie. Ja zrobiłabym tak ewentualnie przy kumplu, a przy facecie, który by mi się podobał, nigdy i myślę, że o to właśnie chodzi xxxxxx po czym tak wnioskujesz? sa kolegami z pracy, a mi sie z widzenia podoba 40% mezczyzn i co to zmienia? chyba nie sugerujesz ze z kazdym chcialabym byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coś Ty, wg kafeteriuszy on powinien za nią lecieć za ten przystanek, i zaproponować że taksówkę zamówi, ewentualnie chociaż podetrzeć, bo biedna taka :D Nie no w głowie się nie mieści. Brak kultury bije na kilometr, mogła powiedzieć jak jej się zachciało a nie jak już nie mogła wytrzymać, po drodze w jakiejś knajpce skorzystać. Ja po piwie i ogólnie alkoholach mam tak że mogę trzymać do oporu, dopóki nie pójdę siku pierwszy raz, i później to mi się chce po 5 minutach i to tak że nieraz aż boli, ale w życiu nie zniżyłabym się do takiego poziomu żeby w środku miasta pod krzakiem sikać jak jakiś menel pierwszy lepszy, chyba prędzej spaliłabym się ze wstydu i autentycznie chyba wolałabym się w spodnie zesikać i wcierać w udo, niż pójść w krzaki. Wiecie jak to musiało wyglądać? Jakby dziewczyna się schlała do nieprzytomności i nie panowała nad sobą :o Zresztą często widzę takie kulturalne studentki na plantach, co to półleżą na ławce albo w krzaki chodzą za potrzebą, to jest obrzydliwe i naprawdę z menelem się kojarzy, tak jak leżenie w bramie półprzytomne (a takie się zdarzają bardzo często).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo najlepiej, żeby ją jakoś potrzymał/wysadził (jak małą dziewczynkę), aby królowa mogła się w komfortowych warunkach wysikać za przystankiem :D Ja jestem kobietą, która potrafi zapanować nad swoimi potrzebami i tylko RAZ zdarzyło mi się załatwić poza WC. A mianowicie wracałam kiedyś zimą do domu i poszłam kulturalnie w duże krzaki za targowiskiem miejskim, bo nie donosiłabym do domu, a że mieszkam w małym mieście (z 2 stacjami benzynowymi), więc o żadnych knajpach otwartych w nocy nie było mowy. Od zawsze pogarda dla takich świń, jak ta dziewczyna opisywana w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta prawie wyzwolona
"Zresztą często widzę takie kulturalne studentki na plantach, co to półleżą na ławce albo w krzaki chodzą za potrzebą, to jest obrzydliwe i naprawdę z menelem się kojarzy, tak jak leżenie w bramie półprzytomne (a takie się zdarzają bardzo często)" wystarczy pojsc na jakies juwenalia czy inny koncert plenerowy gdzie jest duzo mlodzierzy, a wychodzi szydlo z worka, szczegolnie wsrod napitych dziewczyn. prymitywy jak ta laska o ktorej mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu wstyd, zachowała się jak jakieś zwierzę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahaha, przeczytałam cały temat i kwicze ze śmiechu. nie sądziłam że na kafe siedzą takie idiotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, masz rację :D Wszystkie sikałyby po nogach i "wcierały w udo". A nieszczęsna ofiara pełnego pęcherza to jednoznacznie świnia :P Każdej takiej mądrej życzę, żeby ją jak najszybciej przyparło w najniekorzystniejszych dla niej warunkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak pół biedy, że nie chodziło o to drugie. Ciekawe czy z grubszą potrzebą też by poleciała w krzaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaaa
Grubszą potrzebę by załatwiła pewnie przez ławeczkę na przystanku, w końcu trzeba siedzieć chwilę do tego, a pewnie nie byłaby w stanie tyle czasu kucać. Za przystankiem, na przystanku, co za różnica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek333
Zdarzaja się wpadki i koleżankom i kolegom. Ona mogla powiedzieć choćby 5 min wcześniej a nie w ostateczności. A on może by cos wymyslil lepszego niż sikanie na zimnie (!). Mojej dziewczynie kiedyś tez się zachciało mocno , po dluzszym spacerze. Akurat na jakims blokowisku, zadnej stacji benzynowej. Ale powiedziała, ze jej się chce coraz mocniej. O zadnej taksówce nie myslslem, bo nie wybieraliśmy się do domu, a poza tym w szkolnych czasach to w kieszeniach pustawo. a ze zima, to krzaki bez lisci i za zimno żeby robila na zewnątrz. Musialem pochodzić po okolicznych blokach i znaleźć otwarta klatke. Pozniej jak się zalatwila, to przyznala, ze już ledwo trzymala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miala się zsikać w majtki? Powiedziała chyba wyraznie ze juz nie wytrzyma, czyli wczesniej juz musialo sie jej chcieć i moze wstydzila się powiedzieć. Normalna sprawa a tu takie wielkie halo. Wiocha to by była gdyby w majtki narobiła lub poszla i wysikala się klatke w jkaim bloku (szczyt hamstwa!!) a tu elegancko na trawnik!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marek333 ty chyba żartujesz że twoja dziewczyna wysikała się na czyjejś klatce schodowej, to już szczyt chamstwa. x "Miala się zsikać w majtki? Powiedziała chyba wyraznie ze juz nie wytrzyma, czyli wczesniej juz musialo sie jej chcieć i moze wstydzila się powiedzieć" mogła powiedzieć wyraźnie, że chce do toalety, to coś by się znalazło, zamiast lać za przystankiem. To nie przystoi dorosłej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek333
Nie na klatce a w piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie,masakra jakas z wami.Jedna pisze ze sie wysikala gdzies na targowisku bo w jej miescinie nie ma gdzie wyzywajac przy tym wszystkich robiacych w krzaki od swin usprawiedliwiajac przy tym tylko siebie,a swoja droga bylas przy sikaniu tej laski od autora ze taka pewna jestes ze ona miala gdzie?To jest dopiero hipokryzja,jak ty sikasz to ok,jak kto inny to swinia,swietnie,gratulacje£Drugi,Marek,opisuje sikajaca laske w piwnicy,tez ok koszmar jakis,w krzakach beeee ale w czyjejs piwnicy spoko,zeby lasce pupka nie zmarzla,miedzy innymi dlatego ludzie dawno temu zaczeli zakladac domofony.Jesli laske naprawde przypililo to ja sie nie dziwie,i to nie ma absolutnie nic wspolnego z brakiem klasy,ja to rozumiem zwlaszcza ze mam problemy z nerkami.Jakby kobieta szla z naszym autorem i nie wiem bekala,przeklinala,plula na chodnik to jest brak klasy,ale ten kto nie znalazl sie w sytuacji bez wyjscia tego nie zrozumie.Mnie rowniez sie zdarzylo i zeby bylo ciekawiej w centrum Londynu.Jechalismy z mezem i dziecmi do znajomych,po drodze zatrzymalismy sie na kawe i cos zjesc bo dluga droga,ja oczywiscie do toalety,przed odjazdem znowu na zas i w droge.Zostalo nam ok godziny do znajomych ale zapomnielismy ze wlasnie tego dnia jest koncert Madonny i w centrum Londynu reorganizacja ruchu,tu nie wjedziesz tam nie wjedziesz,wszedzie porobili jednokierunkowe,nawet gps zwariowal,i tak jezdzilismy ze dwie godz w zolwim tempie a ja coraz bardziej zdesperowana,kazda dziuka na jezdni byla dla mnie koszmarem,juz szukalam czegos do czego bym mogla zrobic w aucie,niestety.W koncu kazalam sie zatrzymac mezowi,otworzyla przednie i tylne drzwi i pomiedzy zalatwilam swoja potrzebe.Bylo mi wszystko jedno,choc dobrze ze bylo juz ciemno.Niestety skutki tej wyprawy byly bolesne dla mnie,2tygodnie zwolnienia i zastrzyki.Troche dlugo pisalam ale teraz juz mozecie mnie potepic i nawrzucac mi jaka to ze mnie swinia i kobieta bez klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na trawnik czy w krzaki to mozna jak jest cieplo. A w takie temperatyry to wcale nie dziwne,ze jak nie ma gdzie to dziewczyny szukaja otwartych blokow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek333
No przecież ona właśnie tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i teraz każdy wyciągnie ze swojego zyciorysu jakies ciekawe sikanko w plenerze....glupota, nic więcej!!! Ten post zalozyl chłopak, który był świadkiem takiego zdarzenia, a nie dziewczyna , która to zrobila. To on się poczul obrzydliwie po tym co zobaczyl. Ta pani co sikala w Londynie , niech zapyta swojego męza , czy jest to tak podniecające dla patrzącego.. Sa takie sytuacje, ja nie zaprzecze- zdarza się wlasnie w podróżach, w obcych miastach, miejscach, gdzie nie znamy terenu, nie wiemy gdzie można pojsc do toalety, ale kiedy się to zdarza po imprezie, w towarzystwie prawie nieznajomego mężczyzny, to chyba cos jest nie tak!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że autor przesadza, skoro szli 15 minut na przystanek, mogło się dziewczynie zachcieć siku po drodze, zwłaszcza, że na pewno coś pili. Ja wypiję 1 piwo i później muszę iść siku ze 3 razy i to czasami właśnie co 10 minut biegam, dlatego niezbyt często je piję, wolę już drinka, bo wtedy tak często nie biegam do wc. Brak klasy pokazałaby dziewczyna gdyby np. wypiła za dużo i porzygała się na tym przystanku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie lochy i pedały piszą o kulturze, oni by tak nie zrobili, jak tu ktoś napisał często w lokalu nie idzie się dopchać do toalety bo kolejka na pół godziny, czasem właściciel reaguje i przegania durne p***y kulturalne co się zamkną we dwie i konferencje sobie urządzają, Druga rzecz nie jest powiedziane że panna w tej toalecie nie była, przy niskich temperaturach organizm nie wchłania napojów i po tych 15 minutach znów można chcieć, nie p********e o stacjach benzynowych w środku miasta i taksówkach, nie miała wyboru, wybrała mniejsze zło, a wy cudowni i kulturalni lejcie w majty i połykajcie rzygi w krytycznych sytuacjach, bo zakładam że tak robicie :P ...domyślam się że jak idziecie na spacer powiedzmy do lasu to zabieracie ze sobą nocnik i parawanik, głupie lochy i pedały :D Najlepsze to: "przy przyjacielu tak a przy chłopaku, narzeczonym nigdy" kobiety to głupie istoty, bezgranicznie głupie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a później rozwody, bo po ślubie ktoś korzysta z toalety, sika, wypróżnia się, czasami nawet rzyga, a przecież wcześniej taki nie był/a nie robił/a takich rzeczy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..alez nie!!! Najlepiej na pierwszym spotkaniu zesikać się, obrzygac , być chamem i prostakim- wtedy nie będzie niespodzianki, jeżeli przed slubem udaje się lepszego niż się jest:-D "głupie lochy i pedaly"- hmmm...słownictwo obszczymurka, wiec dla niego sikajaca po krzakach to odpowiednia partia..:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogla tak jak tamta schować się w jakiejś piwnicy, w ostateczności na klatce, czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba mieć nasrane w głowie, żeby sikać po piwnicach i klatkach, przecież tam jest beton i to nie wsiąka. chyba, że fajnie stać we własnych szczynach. już lepiej iść w krzaki, chociaż jak ta laska robiła to zaraz za przystankiem to może i lała na chodnik, kto wie. jeszcze jedno: " jak tu ktoś napisał często w lokalu nie idzie się dopchać do toalety bo kolejka na pół godziny, czasem właściciel reaguje i przegania durne p***y kulturalne co się zamkną we dwie i konferencje sobie urządzają, " czyli idac twoim tokiem rozumowania najlepiej po imprezie sikać w krzakach, bo i tak się nie dopchasz do toalety? robisz tak często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sikanie w piwnicy, w klatce, jest takim samym pokazem kultury jak sikanie za przystankiem :o Nie mogła mu powiedzieć że MUSI do łazienki?? Znaczy ta od przystanku autorowi? Korona by z głowy przy tym spadła, a przy dojściu na przystanek i załatwieniu się za przystankiem to korona się trzymała dalej zapewne :D Aż wiecie co zrobiłam wśród znajomych kobiet wywiad, i każda - KAŻDA jedna - powiedziała że by tak nie zrobiła, że można znaleźć inne rozwiązanie, i nie tylko przy facecie który się podoba, po prostu przy nikim by się tak żadna nie zachowała. Bo to obrzydliwe jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obciągam za free
wypier dalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.12.13 x serio pytałaś o to znajome? i jakie były propozycje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek333
Nie przesadzajmy. W piwnicy owszem wysikała się na podłogę, ale wyschnie i nikt nie mówi o przyjemności stania w sikach. A w krzaki wcale nie lepiej jak zimno. Dziewczyna musi w budynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mogla tak jak tamta schować się w jakiejś piwnicy, w ostateczności na klatce" No, to dopiero jest rasowe chamstwo.. "Sikanie w piwnicy, w klatce, jest takim samym pokazem kultury jak sikanie za przystankiem" Nie, nie jest. Zanieczyszczanie budynku jest zupełnie czymś innym, niż przymusowe "nawiezienie" kawałka gleby "w naturze". W pierwszym przypadku ktoś inny będzie musiał to obrzydlistwo posprzątać, w drugim - pozostałości ulegną po prostu rozkładowi, jak to w przyrodzie. Co nie znaczy, że tak należy robić, ale w stanie wyższej konieczności - ujdzie. Autor wyraźnie napisał, że były tam "jakieś krzaki i trawnik", więc wszystkie napaści w stylu "na chodniku", "na przystanku" są bezsensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyznaje się bez bicia
Wiem, że to chamsto itp, ale jak byłam w I klasie liceum to pewnego piątku narombałam się z koleżanką dwoma piwami. Wracałyśmy wieczorem do domu i strasznie zaczęło padać. Weszłyśmy więc na jakąś klatkę schodową, żeby przeczekać. I tam się też wysikałyśmy. Bardzo nas to bawiło, ale dzisiaj już bym tak nie zrobiła. Co do tej dziewczyny, w sumie ją trochę rozumiem, bo przecież mnóstwo osób tak robi. Gydyby była sama to nie byłoby tematu - poszła siku i ok, tylko problem w tym, że wykazała się brakiem dobrego wychowania i oscentacyjnie zrobiła to przy koledze z pracy. Siara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor wyraźnie napisał, że były tam "jakieś krzaki i trawnik", więc wszystkie napaści w stylu "na chodniku", "na przystanku" są bezsensowne. xxxxxx no z reguly za przystankiem jest jakis trawnik, jednak nie wiemy czy ta dama poszla we w miare ustronne miejsce czy sikala centralnie za przystankiem, ktory stoi przeciez na chodniku tylem do wspomnianego trawnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×