Co powinienem myśleć o tej dziewczynie

Witam, niedawno robiłem w swoim mieszkaniu impreze i zaprosiłem paru znajomych, jeden z nich zaprosił pewną dziewczynę. Od początku moi znajomi, zauważyli że wpadła mi w oko i to z wzajemnością. Dużo później jak już towarzystwo ostro pogrzało wstała włączyła swoją muzykę i chciała żebym z nią zatańczył. Ogólnie całą noc spędziliśmy tańcząc, rozmawiając. W pewnej chwili pocałowała mnie, potem już praktycznie nie odklejała się odemnie. Do tej pory takie zachowania dziewczyn brałem niezbyt poważnie-wiadomo alkohol, chwila uniesienia. Ważne jest to co następnego dnia. Kolega który ją przyprowadził zapewniał mnie, że zna ją długo, że to spoko dziewczyna ale lubi gdy facet ją adoruje. Odprowadzając ją, powiedziałem jak ja to widze, że to nie jest tak że jutro obudzi się a ja o niej zapomne i o tym co się działo i liczę, że u niej nie będzie inaczej, że chce ją lepiej poznać i co będzie to będzie. Zgodziła się. Dzień po imprezie napisałem do niej (dała mi swój nr). Podtrzymywała wszystko to o czym rozmawialiśmy. Niuby wszystko fajnie ale chciałbym znać wasze zdanie, czy gdy zna się kogoś kilka godzin i dochodzi do praktycznego zerwania wszystkich blokad emocjonalnych przez kobietę czy nie oznacza to aby tylko przygody? Jak wy kobiety to postrzegacie?

zrobila co chciala, ludzie mijacy romans sie w sobie zakoc***a, wiec nic nie tracisz

Czyli to normalne i powinienem być poprostu sobą i robić to co sobie powiedzieliśmy bez żadnych kalkulacji? Zapytałem was dlatego, że generalnie mój kontakt z tego typu "szybkimi" paniami nie trwał nigdy długo-i to nie za moją sprawą. Jestem gościem który to co czuje robi i czuje, że to może być taka właśnie dziewczyna, która myśli podobnie i podobnie działa