Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niemamnicku

Jak to jest z przychodzeniem i odprowadzaniem po randce w dużym mieście

Polecane posty

Gość Niemamnicku

Jak w temacie. Pytanie skierowane do dziewczyn z dużych miast (W-wa, Kraków, Wrocław itd), czy facec**** Was przychodzą i np jedziecie razem autobusem na miejsce? Czy spotykacie się na miejscu? I czy Was odprowadzają czy nie? Ja jestem z małego miasteczka i tam zawsze chłopak przychodził i odprowadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu i albo odprowadza albo odprowadza na tramwaj albo odwozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie mozna dac kopa w d**e i sama doleci do miejsca zamieszkania swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykaliśmy się na ogół na miejscu/na moim przystanku. Ale zawsze mnie odwoził na moje zad***e autobusem, odprowadzał pod klatkę, ja mu z góry pomachałam i dopiero wracał. Zdarzało się też, że rano przed zajęciami przyjeżdżał po mnie ;) A dzieliło nas 45 min komunikacją miejską z przesiadką ;) Więc na takie odprowadzenie mnie/przyjechanie po mnie tracił prawie 2h ;) No ale potem razem zamieszkaliśmy i się problem skończył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Apropo tematu mala anegdotka ,umowilam sie na pierwsza randke ,po romantycznym wieczorze On mnie odprowadza pod dom ,po czym stwierdza ,ze boi sie sam o tej porze isc na przystanek bo boi sie pobicia :( ,odprowadzilam jelopa i wrocilam te sama droga do domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Zazwyczaj po mnie przyjeżdża 'randkowicz', czasem ja sama dojadę do centrum; zawsze jestem odwożona. Na spotkania z koleżankami biorę swój samochód, a na spotkania, z przyjaciółmi już nie, bo zawsze mnie ktoś 'odstawi' do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxl sama
hihihih i co umówiłaś się z jełopem drugi raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemamnicku
Ale sytuacja gdy ktoś nie ma samochodu raczej mnie interesuje. :D (po 20 lat, dzienni studenci, wiadomo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umawiamy się na miejscu albo po mnie przyjeżdża. z odprowadzaniem/odwożeniem to już bywa różnie, zależy, która randka, jaki to człowiek i czy ja sobie życzę odstawienia do domu. często wracam sama, z wyboru i oczywiście już się więcej nie chcę spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"hihihih i co umówiłaś się z jełopem drugi raz? " No wstyd sie przyznac ,ale bylo jeszcze kilka randek poniekad bylo mi go szkoda ,poniekad z ciekawosci :P Miarka sie przebrala jak mi wyznal,ze jest bardzo wrazliwym poeta i dal mi przeczytac swoj wiersz ,w ktorym opisywal jak dotyka rozne czesci ciala kobiet ,ich imiona itd.itp. :( WTF? Po tym pomyslalam czas zwijac zagle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesci ciala kobiet = oczywiscie intymne z opisem ksztaltow ,iloscia wlosow itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×