Szukam kobiety bez większych aspiracji kropka

Nie, z Rutkowskim się nie mierzę. Nie potafię się tak pięknie pocić.

Gosc - wklej fote

z szanownym malzonkiem uklada mi sie nad wyraz dobrze.Tworzymy wyjatkowo dobrany duet . Jestem wyjatkowo zadowolona z zycia kobieta :-D Zero kredytow, zero klotni , wstaje nie o 5ej rano ,a o 10.30 . Takze jest wyjatkowo luzacko .Maz pracuje , zarabia ,a wydajemy razem :-D Czyli trabka , bombka i organy :-P

mimo że jestem mężatką to mnie słownie uwodzisz. dowc** w moim guście :)

Elene mamy wspólną cechę.... u nas też razem wydajemy zarobione przez męża pieniądze :)

czyli lapiemy sie w anons -bez wiekszych aspiracji hi hi :-P

ch**em świata nie zawojujesz

dokładnie

To miłe co piszecie. Eleene, jak masz dobrze to tylko zdrowia Wam życzyć. Zresztą pewnie się domyśliłaś, że moje pytanie było w oczywisty sposób prowokacjne. Nie wyobrażam sobie życia z brzemieniem kredytu. Strażaczka, jesteś strażaczką samą w sobie, czy z racji małżonka?

No i mamy fanclub

oczywiscie , ze wiedzialam o twoim przekornym pytaniu :-D Przekornie tez odpowiedzialam . Ale na powaznie -mam super meza .Tobie zycze tez ustrzelenia fajnej kobitki :-D

mąż gania z sikawką :P

Eleena. Jak nie ustrzelę nowej fajnej kobitki , to będę stopniowo reformował starą. Strażaczka - nie pisze się gania z sikawką , tylko ratuje ludzi!

Ratuje ludzi przy pomocy sikawki.... brzmi groznie

Dwie mezatki i jedna panna. Ale materialistka:-)

no to gafe strzeliłam.... oczywiście że ratuje ludzi i uwielbia swoją pracę, a ja czasem aż się o niego boję.

No to która pani chetna na sikawke między nogi;)?

ja już jedną mam ;)

O nawet mi się podszył ktoś !

dlatego ja jestem niebieska :)

Nieznajomym sikawke mogę umieścić tylko i wyłącznie w ustach. No ewentualnie w dłoń dać. Żadne tam między nogi z góry zastrzegam.

A ja jakoś jeszcze wierzę w ludzi. Raz , że się będą podszywać ze smakiem, da dwa, kto ma odróżnić ziarno od plewy to i tak odróżni, a pozostali - niech się śmieją jak ich to tylko bawi. :)

Trochę humor mi się poprawił, dzięki :)

W sumie to szczęśliwe mężatki są bardzo fajne.

Jak herbata to liściasta. Też uznaję tylko liściastą sypaną. Już masz plusa. A Smuglianka-Mołdawianka zachwyca?

...mamy taki sam gust muzyczny:), lubię las ale jestem już zajęta i po ptokach:)

to pójdź do Archiwum Państwowego, np. oddział regionalny i sobie tam taką znajdź..

No właśnie, wszystkie panie bez większych aspiracji są już szczęśliwie zajęte. Nie zżera ich zazdrość, nie mają o sobie wysokiego mnieniania, co uchroni ich męzów od zarazy w stylu "on mnie nie docenia". Jeszcze las kochają! Jak ktoś kocha las to się nie będzię kłócił o smartfon.

czyżby twa małżonka Cię nie doceniała?

oj gościu - kochany, naiwny idealisto! Myślisz że w Archiwum Państwowym siedzą romantyczne zakurzone prząśniczki, czekające na swojego panicza w wysmolonych cholewach? Skąd! Sfrustrowane baby ,którym ktoś z rodziny załatwił pracę "na państwowym" a Tusk im dołożył 2 jeszcze dwa lata katorgii i pławią się w cierpieniu nad swym losem. A ja szukam szczęśliwej.