Mąż mnie zdradził

..dziewczyno....kopnij dziada w 4 litery.....znajdziesz nie takiego!!!dasz rade z 1 dzieckiem.....powodzenia;)..nie rozpaczaj.....takich jak on to na pęczki!!!

Tak qrwa , bo pełno jest frajerów do wychowywania cudzych dzieci hahaha Trzymaj meza za mordę i daj mu dobra pieriestrojkę :(

jeśli potrafił zdradzić cię w takiej sytuacji gdzie żona i maleńkie dziecko powinno być najważniejsze to nie licz ,że to ostatni raz, nie ta będzie inna. to nie facet to chłopiec który się bawi i nigdy nie dorośnie, lepiej bedzie mu u mamy, on nie dorósł by miec własną rodzine. uciekaj.

ja wybaczylam zdradę i zalowalabym gdybym nie pozowlila wrocic z powrotem. jestes na pewno madra kobieta i matka i podejmiesz sluszne decyzje

droga autorko,przeszłam przez tą samą drogę co ty,ta sama sytuacja,małe dziecko,ja bardzo atrakcyjna. po slubie cos pękło,cos nie zagrało i moj luby szukał rozrywki,roztalismy sie przeszłam długa droge,walke z sobą ,z wspomnieniami,pierwszy raz,usg,obraczki,pierwszy buziak......sprawy w sadzie,powrot,potem kolejny pozew i znow powrot,i szukałam pocieszenia ,znalazłam ukojenie w ramionach innego.koniec dynastii.mineło 5 lat,jego nie ma zginął w wypadku,i chodz miałam wiele żalu,dziś oddałabym wszytko żeby spojrzec na niego i powiedziec -sprobujmy bo teraz wiem że to były proby,testy ,a my je oblaliśmy...

nikt ci tu nie doradzi,nikt nie ma pojecia jaka tak naprawde jestes,na ile jestes w stanie z tym poradzić.wszystko dzieje sie w twojej głowie

Wszys­tkie bit­wy nasze­go życia cze­goś nas uczą, na­wet te, które przegraliśMY każda tra­gedia, która wtar­gnęła znienac­ka w życie człowieka, nie jest wca­le karą, a je­dynie wyz­wa­niem, próbą, której każdy mu­si sta­wić czoło...