Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaona3

Poznałam chłopaka który skreślił mnie bo jestem przy kości

Polecane posty

Gość sukawrdena
autorko, dasz rade schudnac , polecam chodakowska pewnie o niej słyszłas , teraz jest jej wszedzie pełno. na pewno Ci sie uda , 10 kg to ja mialam do schudniecia po ciazy i to jest naprawde mało, myslałąm ze masz wiecej do zrzucenia! Lala mowie Ci dasz rade !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ,to zalezy od faceta ,jeden woli wieszak ,a drugi kobiete z cycem i kawalkiem posladka.Mysle,ze bardzo duzo dziewczyn(w tym ja sama) jest pod mniejszym lub wiekszym wplywem idealnego obrazu wspolczesnej kobiety ,kreowanego przez media ,kazdy stara sie dazyc do tego idealu bo kazda kobieta chce byc piekna :) Wazne jest w tym wszystkim zachowac rownowage by nie wpedzic sie w choroby takie jak anoreksja czy bulimia. p.s. Autorko rowniez polecam Chodakowska i troche wiecej wiary w siebie i pozytywnego podejscia do zycia i bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona3
Dziekuje za wpisy będe ćwiczyła ostro. Dopiero wróciłam z siłowni i fajnie sie czuje. A jego olalam jak będzie chciał sie odezwać to sie odezwie a jak nie to nie. Nie będe siei poświęcała dla faceta i go błagała żeby królewicz ze mną porozmawiał. Jak zadzwoni czy napisze i będzie chciał sie zobaczyć to napewno z wrażenia padnie nie robie tego dla niego ale dla siebie 3 h codziennych ćwiczeń i dam rade. Dziekuje za Ewe poczytam o niej teraz. Czy ktoś jeszcze może ze mną porozmawiać?;p brakuje mi kogoś komu moge sie wyżalić. Będe pisała na tym topiku o moich postępach i dalszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tak trzymaj ,glowa do gory i cyc do przodu ;) Ja mam jeszcze kilo -dwa do osiagniecia mojej idealnej wagi ,zrzucilam juz 10 kilo i chociaz nie bylo latwo to dalam rade :) Dasz i Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak chudnąć na siłę, byle facetom się przypodobać. Czy naprawdę wszystkie baby muszą być chude? Ja jestem z tych grubszych i nie mam ochoty się dla nikogo odchudzać. A gadajcie sobie co chcecie, prześcigajcie się, która więcej schudła, której bardziej wystają gnaty, głódźcie się i ćwiczcie aż do padnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze Grubasko chudne tylko i wylacznie dla siebie i swojego dobrego samopoczucia,a przede wszystkim zdrowia ! Po drugie mam juz Meza i on nigdy mi nie powiedzial czy zachecal zebym chudla wrecz przeciwnie ciagle powtarzal ,ze kocha mnie taka jaka bylam ! Po trzecie niech kazdy zyje jak chce i robi tak zeby byc szczesliwa ,nie sadzisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę. Tylko tak chudnijcie, żeby cycki wam nie schudły, bo dla typowego polskiego samca kobieta musi mieć wielkie cyce. Ja mam już wyrąbane na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda to prawda :D chociaz akurat moje cyce z 75 D spadly tylko do C I faktycznie Mezu zabronil wiecej chudnac jak zauwazyl :D A Ty jesli dobrze sie czujesz ze swoja waga to nie widze powodu zeby sie katowac, a ile masz nadwagi jesli Moge spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo mam nadwagi, a do tego mały biust. Jak tylko zacznę chudnąć to biust z małego zmieni się w mikroskopijny. Życie w takim ciele to przekleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to dlatego bo mam figurę typu gr***** gruba jestem przede wszystkim w dolnych partiach ciała. Był czas że tors miałam wręcz chudy, a dół i tak był grubawy. Okropieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie rozumiem autorki. Ma małą nadwagę, do tego spory biust. Też bym tak chciała, ale to dla mnie nieosiągalne. Biust tyje ostatni. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz ,a ja zawsze chcialam taka figure ,moja kumpela ma taka I mi sie wlasnie bardzo podoba figura gruszki,ja z kolei mam zadek pozniej wciecie w talii I big cyc , ktory od najmlodszych lat byl moim przeklenstwem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się moje proporcje nie podobają. Największy problem mam z nogami. Sa po prostu grube i ciągle tyją. Wyglądam okropnie. Czy szczupła czy gruba, zawsze źle, nieproporcjonalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona3
Kochane, dziekuje wam że ze mną jesteście. Co do mojej wagi tak wiem że to dużo strasznie nie jest ale od zawsze byłam szczupła i dobrze sie czułam w takiej roli. A co do tego chłopaka to przyjaciółka też mi dziś mówiła że to pustak jest i żebym sie nim nie przejmowała. Wiem że może nie wypalić wiem że może nie iskrzyć i że nie musze mu sie podobać ale mógł powiedzieć od razu a on stchórzył i sie odciał i co myśli że tak lepiej? ja bym wolała kawe na ławe zablować czy usunąć bym wiedziała że jest ch**em a tak to własnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona3
Postąpił jak ostatni tchórz dla którego nie liczy sie nic więcej niż ładna buzia i tyłek ja rozumiem że podobać sie nie musze tak samo ktos mi ale nie potraktowałabym go tak ale z kimś rozmawiała co jakiś czas a wyrzuciła do śmietnika. On tak ze mną postapił nic mi nie powiedział tylko uciekł jeszcze lepsze jest to że ostatnio w rozmowie zapewniłał mnie że dla niego to jest ważne ta nasza relacja i sie nie skończy itp.. To po co tak gada dziewczyny jak mnie nie chce? nie rozumiem tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej wiesz jak bardzo obłudni i zakłamani potrafią być ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman
Wiesz nie spodoba Ci się co napiszę ale ja mam całkiem niezłe doświadczenie jeżeli chodzi o poznawanie facetów za pomocą internetu i próby przeniesienia relacji na rzeczywistość. Po pierwsze, to że czar pryska przy spotkaniu to NORMALNA sprawa. To nie jest przejaw bycia złym, okrutnym czy nieuczciwym. Nie MAMY KONTROLI nad tym, czy ktoś nam się podoba i pociąga nas, czy nie. Albo ludzie podobają się sobie nawzajem albo nie. Nie ma w tym winy ani spisku. Po drugie. Pryśnięcie czaru odbywa się po OBU STRONACH. Bądźmy uczciwe dziewczyny, nam nie zawsze podoba się dany facet mimo, że ma fajny charakter i podobne zainteresowania. Nie raz i nie dwa czar pryskał po MOJEJ stronie i nie było to absolutnie związane z tym, że chciałam okłamywać chłopaka lub miałam złe zamiary względem niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman
Po trzecie. Dziewczyny nie chcę Was denerwować ale wg mnie waga NIEKONIECZNIE jest związana z chemią. Jasne na nasze pożądanie i preferencje wpływa kultura i to co uznaje się w danej chwili za atrakcyjne i godne pożądania. Niemniej to co nam się podoba jest bardzo intymną i strasznie indywidualną kwestią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman 2
Ja jestem mocno przy kości ale mam kochanego i inteligentnego faceta, który w dodatku chce mieć rodzinę, podoba mi się sexualnie i nieźle zarabia. Sam mój przykład to dowód na to, że to co się podoba to SZALENIE WZGLĘDNA kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkldfghjk
do autorki dzisiaj dla faceta nie liczy sie ze studiujesz pracujesz masz mieszkanie dla nich liczy sie wyglad !!zapmaietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla facetów zawsze najważniejszy był wygląd u kobiety. Tak było, jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman
to raczej oczywiste ale to nie znaczy, że schudnięcie automatycznie gwarantuje nam sukces matrymonialny, dieta gwarantuje nam szerszy zasób potencjalnych facetów, którzy mogą być nami zainteresowani ale jednocześnie zwiększa zasób gości, którzy niekoniecznie mają dobre zamiary względem nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman
Znaczenie wyglądu wynika też z prostej przyczyny, mężczyzna nie jest specjalnie stworzony do wychowywania dzieci dlatego to czy kobieta nadaje się na matkę i żonę niekoniecznie ma znaczenie. Poza tym w starszych społeczeństwach samicę, która nie wywiązuje się zadowalająco z obowiązków żony i matki zawsze można było zmotywować pięścią. Zatem facet z natury nie ma motywacji aby doceniać, szanować i poszukiwać kobiet, które nadają się na partnerki i matki ich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Zatem facet z natury nie ma motywacji aby doceniać, szanować i poszukiwać kobiet, które nadają się na partnerki i matki ich dzieci." - to po co kobiety łudzą sie, że faceci mogą służyć do czegoś po za seksem? Z tego co piszesz oni nadają sie tylko do roochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman
Błąd! Nie piszę, że facet z natury nadaje się tylko do roochania. Piszę, że facet nie ma motywacji aby chcieć od kobiety czegoś więcej niż ciało i sex. Niestety uważam, że na poziomie biologii tak jest to zaprogramowane. Sztuką jest znaleźć faceta, który ma trochę wyższe aspiracje niż "mam ładną kobietę. kropka" :) Nie twierdzę, że racy nie istnieją bo sama znalazłam ale uważam, że to rzadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman
Tak czy siak do autorki wątku. Kiedyś mocno schudłam bo sadziłam, że dzięki temu zdobędę faceta, który mi się podobał :D oczywiście nie odniosło to żadnego skutku ani nie zagwarantowało mi natychmiastowego sukcesu i znalezienia innego chłopaka. Obiekt moich westchnień sam mi powiedział wtedy prosto w oczy, że jestem wg niego atrakcyjną kobietą ale po prostu czuje chemię do innego typu :) To naprawdę losowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Nie twierdzę, że racy nie istnieją bo sama znalazłam ale uważam, że to rzadkie." to w koncu są zaprogramowani żeby w kobiecie widzieć tylko i wyłącznie przedmiot zdatny do zaroochania i zapłodnienia czy coś więcej? A może sama się oszukujesz, bo lubisz dobry seks? Spoko, ja też lubię, ale pogodziłam się z tym, że dla faceta mam wartość o ile ma na mnie ochotę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałbym grubej kobiety bo nie czułbym się męski przy takiej gdyż sam jestem szczupły zadbany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky woman
gość ,,Nie twierdzę, że racy nie istnieją bo sama znalazłam ale uważam, że to rzadkie." to w koncu są zaprogramowani żeby w kobiecie widzieć tylko i wyłącznie przedmiot zdatny do zaroochania i zapłodnienia czy coś więcej? A może sama się oszukujesz, bo lubisz dobry seks? Spoko, ja też lubię, ale pogodziłam się z tym, że dla faceta mam wartość o ile ma na mnie ochotę i tyle. ********************************************************************** Przepraszam ale chyba nie do końca rozumiesz co próbuję przekazać:) To, że mężczyzna jest z natury zaprogramowany na to zapłodnienie kobiety i skupianie uwagi na jej wyglądzie NIE WYKLUCZA tego że może NAUCZYĆ się zwracać uwagę na inne zalety. Zauważ proszę, że KULTURA uczy nas ludzi, że istnieją INNE potrzeby niż tylko potrzeby biologiczne i człowiek jest istotą zbyt złożoną, żeby doceniać go WYŁĄCZNIE pod kątem fizyczności i seksu. Powtarzam tego uczy ludzkość kultura, czyli coś co stworzyliśmy żeby zaspokoić potrzeby duchowe i emocjonalne. Na najprostszym poziomie homo sapiens jest zaprogramowany na fizjologię i sprawy cielesne ale ponieważ człowiek jest złożoną istotą ma też inne potrzeby :) Główna i najważniejsza kwestia to JAK BARDZO dany człowiek np. mężczyzna jest skupiony na najprostszych potrzebach a do jakiego stopnia ma inne wyższe potrzeby np. potrzebę bliskości emocjonalnej, potrzebę bycia z drugim człowiekiem, z którym może dzielić swoje zainteresowania, myśli i poglądy. Nie udzielę Ci odpowiedzi na zasadzie ALBO CZARNE ALBO BIAŁE bo nasz gatunek homo sapiens NIE JEST TYLKO CZARNY LUB TYLKO BIAŁY. Po prostu uważam, że podstawowe potrzeby czyli te związane z ciałem i sexem są silniejsze i mężczyzny niż u kobiety np. popęd mężczyzny jest zazwyczaj silniejszy niż u kobiety :) dlatego mężczyźnie jest trudniej docenić lub w ogóle pragnąć, poszukiwać czegoś więcej niż ciało i zaspokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wybielasz mężczyzn? Przecież jak na dłoni widać, że większości chodzi przede wszystkim o seks. Wolisz się oszukiwać, że oni niby uczą się być bardziej ludzkimi? Jeżeli nawet, to chyba tylko po to by mieć dostęp do tyłka. Po co mam być z kimś takim? Po co się oszukiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×