Wstęp 40 50 plus

oczywiscie znamy to .Unas to ja zakrecam gaz ,ze 3 razy sprawdzam drzwi ,oczywiscie w butach nie chodzimy spac .:D

Nie, wchodzi schakira a nie kabaret hrabi a szkoda Popracuje nad linkami. Powiedz coś o sobie ?? :D

nawklejales sie a juz za 2 razem bylo dobrze tylko u mnie bylo cos nie tak

Otworzyłas a to miłe. Czemu wyręczasz chłopa?

Co chcialbys wiedziec ?

Daa :) dlaczego Ty zawsze szukasz dziury w całym ? Mówiłem Ci już że masz prawo wyrazić swoją opinię. Tylko oby w grzeczny sposób (o to się nie martwię) k bez rękoczynów ;) Chyba nie sądzisz że wiekszą sympatią mam dla Macieja niż dla Ciebie. Jeżeli przeszkadzają Ci moje wielbicielki to oczywiście możemy umówić sie saam na saama ;) Przed chwilą wysluchalem wszystkie piosenki które proponowałas. Bardzo ładne ale ja ciągle jestem pod wrażeniem Lary i zaangażowania widowni z linku który wkleila na moją prośbę wczoraj Celinka l pora życzyć wszystkim dobrej nocy :) l l

No tak, to trudne pytanie szczególnie na forum . Przepraszam. Jak zechcesz napisac to perseusz2@wp.pl Zapraszam

Co tu się dzieje, czy ten z PIEKŁA czegoś nie pomieszał????

Dobry wieczór :) Muzykę Shakiry i Rianny słychać aż u mnie w domu ! a kabaret znalazłam sama http://www.youtube.com/watch?v=auZFifA3M4o :D :D

No wlasnie tu nie mozna pisac konkretow o sobie ,juz wiesz ze pochodze z okolic Gdanska ,w Pruszczu konczylam liceum a od 36 lat mieszkam w okolicy Pily ,przyszlam za mezem ale tesknie za swoimi stronami .

Witaj Saalcia ,jak minal dzien ?

Witamy Salcię, Ciekawa scenka i bardzo typowa dla niektórych małżeństw. Daa, wrócisz do nas na pewno. Trójmiasto i okolice zmieniają się w oczach, wszystko pięknieje. Szkoda ze nie było tego gdy lat było mniej.

Daa, czy szachownica to znak Twojego męża??

Przepraszam ale nie do konca rozumiem o co pytasz .

Witam:) Jakoś minął ten dzień. Na tym kabarecie to sielankowo. U mnie to jak w kotle, raz zimno raz gorąco :D

Piła i okolice znana jest z ludzi dla których biało czerwona szachownica jest znakiem zawodowym. Rozumiesz>

Daa, może Fdk pyta czy Twój mąż gra w szachy ?

ups :D

Czy nadal pytanie jest niejasne???

Ach o to Ci chodzilo ,wiesz jestem ciagle zamulona od niewyspania -nie ,zupelnie nie .Maz byl w Walczu w wojsku ,oczywiscie za mlodu w slawetnym Cyrku a ja jeszcze panienka go odwiedzalam jezdzac tak daleko .

Daa, w Pruszczu lotnicy, myśłałem ze poznałaś lotnika którego przerzucona do Piły. Piła słynie, a raczej słynęła z lotnictwa . Mój kolega z klasy maturalnej tam właśnie stacjonował. Stąd proste pytanie czy mąż, szachownica?

A umiecie grać w szachy ? bo ja nie i jakoś mnie nie zaintrygowały. Wolę warcaby lub karty.

tak w Pruszczu lotnisko dawne znalam ,bywalam ,mielismy tam jakies zajecia,a w Pile juz nie ma tego lotnictwa .

Daa napisałem zę raczej znana Wiem ze już nie ma w pile latajacych. Saalcia, w szachy nie gram, ale w inne gry tak z przyjemnością. Brak czasu nie pozwala oddawać się takim namiętnościom. Ja sporo podróżuję, zbieram rózności także a Wy miłe Panie?

Kiedys grywalam w tysiaca a teraz tylko na nerwach :D.Nie zbieram niczego .

Lubilam gromadzic i namietnie czytac ksiazki a teraz w erze komputerow juz tak nie czytam ,lenistwo totalne .

Daa, odnosze wrażenie, że jesteś tak jakoś pejoratywnie nastawiona do świata do rzeczywistości??

Komputer nie daje takiej samej przyjemności jak czytanie prawdziwej książki. Czytam sporo, ostatnio ksiazki pisane o sobie przez znanych ludzi. A było tego sporo.

takie odniosles wrazenie ,dlaczego ,

Ja ani nie podróżuję(chyba, że z domu do pracy i z powrotem :D) ani niczego nie zbieram. Teraz Fdk mi uświadomiłeś, że nie mam żadnej porządnej pasji :( prócz tego zdrowego stylu życia. Ale to powinno być normą dla każdego :) Ksiązki czytałam kiedyś teraz przestałam tak jak Daa przez ...komputer ;)