ILU MIAŁYŚCIE PARTNERÓW SEKSUALNYCH

No było paru...było...:-D

A ja nie mam jeszcze doświadczeń seksualnych. Wiem też że z facetem pójdę do łóżka dopiero po ślubie!

3 ale na jednej tylko imprezie.... Od tamtego czasu nic....a było to 6 lat temu.

43 lata i tylko jeden... Ale jestem z tego dumna!

Bylo ich tulu ze nie pamietam

Bardzo ciekawy temat! Gratuluję pomysłu! Co do mnie to miałam 3 partnerów... Pierwszy w liceum , drugi na studiach a później już tylko mąż. Mam 33 lata , kachamy się przynajmniej 2 razy w tyg. Pozdrawiam:-)

26 lat...prawiczek...:-)

tylko jedną moją żonę...:-)

1

:-)

38 lat około 50 .... Zaraz powiesicie psy na mnie ale ja nie żałuje ... A dla tych co bedą krzyczeć ze aż tylu ... To raptem 2 na rok ( choć zdarzyło sie 3 lata przerwy , jak i 3 na kwartał )

1, 28 lat mam, to nienormalne? :o

a chce Ci sie jeszcze ?

masz czas jeszcze nadrobic

25l - 0 tylko z mężem i poślubie

22 lata prawiczek. Jak to robicie że macie tylu partnerów?

Mnie pozbawila "prawictwa" kolezanka ze szkoly, ja mialem 15, ona 19. A potem to juz jakos tak samo szlo.....

Ja jestem kobietą, więc nie wymaga to ode mnie specjalnie duzo wysiłku, bo faceci raczej nie odmawiają. Jak oni to robią,że mają duzo partnerek? Myślę,że to kwestia pewności siebie i otwartości w kontaktach damsko męskich. Wygląd raczej nie jest najważniejszy, bo znam średnio przystojnych mężczyzn,którzy zaliczyli dużó dziewczyn.

No i trzeba to brac na luzie, bez zobowiazan. Najgorzej jest sie zakochac, wtedy prawie pol roku mialem jedna "partnerke".

26 lat, 4 partnerów, 1 partnerka - aktualnie w związku od 3 lat tylko jeden i ten sam. Seks różnie - czasem wcale, czasem 3 razy na dzień. Średnio to bedzie 1 raz w tygodniu, nie mieszkamy ze sobą.

U mnie seks ok 3-4 razy w tyg. Jestem rok po ślubie i mąż jest moim drugim partnerem...

mialam ok 9-10, nie pamietam dokladnie.

Za to u mnie jest ciekawie... Jestem dziewicą chociaż już dwa lata po ślubie... Razem z mężem postanowiliśmy żyć w białym małżeństwie!... Można?!......

22 lata 20 partnerek same protytutki

A ja mialam 7 partnerow, w tym ten ostatni z dlugiego zwiazku i bedac w zwiazku nie wyobrazalam sobie, zeby moc zdradzic mojego partnera. Powiem tak, bo pare rzeczy juz w zyciu przeszlam- takie doswiadczenia sa bardzo przydatne, nie chodzi mi o czysta kwestie seksu, ja patrzac na siebie z perspektywy czasu nie chcialabym wiazac sie z pierwszym partnerem do konca zycia. Zreszta, kazdy niech przezywa swoje zycie na swoj sposob, Mysle ze czesc tych zlosliwych komentarzy podyktowana jest zazdroscia, mimo ze sami przed soba udajemy, ze tak nie jest. Nikt nie ma prawa oceniac drugiego, a ocenianie przez pryzmat ilosc***artnerow jest tym bardziej plytkie.

Miałam dwóch a mam 19 lat

i maks. 2 partnerow bym przebolal u dziewczyny

wspolczuje twojemu mezowi

:-)

29 lat, już mężatka, a partnerów włącznie z mężem 5.