karmienie piersia przy innych jest nieeleganckie

Dla mnie nieeleganckie jest po prostu epatowanie golizną w miejscach do tego nieprzeznaczonych, można karmić dyskretnie, a faktycznie rozpinanie bluzki, zdejmowanie stanika- jeśli któraś karmnika nie ma- i wyjmowanie całej gołej piersi jest dla mnie nieeleganckie, ale cos takiego widziałam raz, w tramwaju, oglądając karmiącą Cygankę. Inna sprawa że nie uważam że wszyscy koniecznie muszą się elegancko zachowywać, nieeleganckie jest też noszenie mini takiej że stringi wystają, dekoltu do pępka, bluzeczek ledwie zasłaniających biust, ale nie powiem żeby mnie to bulwersowało specjalnie. A moja kobiecość nie sprowadza się do tego że jestem kochanką, bo poza tym jestem też matką, i jak dla mnie mało jest rzeczy bardziej kobiecych niż mleczne piersi. Ale dla niektórych w dzisiejszych czasach to za mało estetyczne, a pojęcie kobiety sprowadza się do wyglądu.

no widzisz, skoro masz ochotę sprzeczać się z babami, które wypisują takie bzdury, Małgorzato - Julianno, to się sprzeczaj. ale i tak nic nie zmienia faktu, że jesteś strasznym człowiekiem, a nawet powiedziałabym potworem, który życzy komuś biczowania do upadłego i 'wszystkiego co najgorsze'. jesteś dla mnie niżej w hierarchii niż wszystkie żyjące na świecie ssaki - one na pewno, gdyby mogły, nie życzyły by żadnemu ze swoich pobratymców tego co najokrutniejsze. i to właśnie Cię odróżnia od nas - zwykłych ssaków :)

wiele z was ma problem ktory polega na tym ze nie macie szacunku do samych siebie co widac. nie macie rozumu, tylko jak same mowicie instykt i dlatego nie rozumiecie jak ktos moze myslec cos innego. jak mozna byc ssakiem i nie karmic piersia ? hehh mozna jak widac! pozdrawiam

wiele z was ma problem ktory polega na tym ze nie macie szacunku do samych siebie co widac. nie macie rozumu, tylko jak same mowicie instykt i dlatego nie rozumiecie jak ktos moze myslec cos innego. jak mozna byc ssakiem i nie karmic piersia ? hehh mozna jak widac! pozdrawiam

wiele z was ma problem ze nie macie szacunku do samych siebie co widac

pozdrawiam wszystkie mamy nie karmiące piersią z wyboru i te które karmią piersią a mimo to chcą być nadal kobietami !! pozdrawiam wychodze stąd pappapap na zawsze ps( uwazam ze tutaj mądrych ludzi nie ma a jak weszlas przypadkiem to uciekaj bo zgłupiejesz tutaj!)

Juliannawwa no to W*********J :)

ale ja też nie karmie piersią!! co ma jedno do drugiego, masz jakiś kompleks niższości z powodu tego mleka modyfikowanego, czy jak?

No wreszcie sobie idziesz papapa

każda z nas kiedyś przestaje karmić piersią. w ogóle co to za poruszenie z tym mlekiem i IQ wyssanym z cycusia. fałdy mózgowe się człowiekowi prostują gdy to czyta po raz 8912640126 :)

Julinka juz pokazała jakim jest dnem w innym tomacie . Widać ze masz jakieś kompleksy ze tak obrażasz innych .

" te które karmią piersią a mimo to chcą być nadal kobietami !!"- padłam, a widziałaś mężczyznę karmiącego piersią? Karmienie ujmuje komuś kobiecości? " Nie podoba mi sie ze porównywani są ludzie do ssaków"- a tego to już komentować nie trzeba... Ludzie naprawdę mają wyprane mózgi... I popatrzcie, zwolennicy "polityki równości" i ideologi gender trują że kobiety są zastraszane, tłamszone, wtłaczane siłą w rolę matki i kuchty, a tu się okazuje że same kobiety krzyczą że zajmowanie się domem, naturalne rodzenie i karmienie dzieci jest dla nich obce, obrzydliwe, nieeleganckie...

Powiem Ci Gośka, że masz straszny problem z karmieniem. Wydaje mi się, że masz straszne wyrzuty, że nie udało Ci się karmić piersią i teraz tworzysz wątki na forum anty kp, aby sobie ulżyć. To chyba najlogiczniejsze wyjaśnienie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ja karmię piersią w miejscach publicznych, ale mam specjalny biustonosz, i nawet bluzka, z przecięciem na wysokośc****ersi. Jak mała jest głodna to może przez kilka sekund widać mi całą pierś dopóki mała jej nie chwyc****otem to już widać tylko pierś tak jakbym miała bluzkę z dekoltem, czy to takie złe? Moim rodzicom nie przeszkadza, że karmię przy nich piersią. Ogólnie mi to nie przeszkadza, ale gdy przychodzili do mnie znajomi, rodzina, rodzeństwo, to wychodziłam do drugiego pokoju i moje koleżanki i szwagierki przychodziły same popatrzeć i przy okazji pogadać i mi to nie przeszkadzało. Jedynie przeszkadzała mi teściowa i teść. Przy nich krępowało mnie karmienie, ale oni i tak potrafili wejść do pokoju jak karmiłam. Karmiłam nawet w kościele! I nikt nie zwrócił mi uwagi!

jej chodziło o inne ssaki po co dorabiacie cos innego do jej wypowiedzi. Ja tez nie karmie piersia od poczatku bo tak chcialam wiec wrzuccie na luz

queen i ty tak cyca pokazujesz ludziom? Nie wstydzisz się? zero godności! :o

Nie nie wstydzę się, a czego mam się wstydzić? Widać tylko trochę piersi tak jak w przypadku bluzki z dekoltem.

piersi sa piekne! wolnosc dla piersi :)

Queen_Mary pisałaś, ze widać całego cyca przez chwilę :> Jak ci nie wstyd? oszczędź takich obleśnych widoków innym. Czym się różni obleśny mleczny cyc od żula s*******o na środku parku? Dla mnie niczym- sorry. I to jest wydalanie i to.

to w takim razie Twój facet musi być dewiantem skoro nie lubi Twoich obrzydliwych, kojarzących się z żulem piersi :) pewnie maca inne, śliczne i krąglutkie jak nasze.

jedzenie i sranie to ten sam poziom potrzeb - fizjologiczne ;) więc uważam, że porównanie jest słuszne :)

Ja nie karmiłam- dla mnie to obrzydliwe. Dziecko ssące pierś :o jak w średniowieczu!

Czary mary niech ci się przyśnią moje cyce z wyciekającym mlekiem dzisiaj w nocy :D

W średniowieczu tez kupę robili i my teraz tez robimy także porównanie ci nie wyszlo.

ważny jest kontekst - pierś podczas karmienia wcale nie musi zdawać się być piękną tak jak podczas seksu :) nie przedmiot, a otoczenie sprawia niekiedy że coś jest piękne głupia LedZeppelin czy jak Ci tam :)

Idac tym tokiem myślenia to twoja twarz podczas jedzenia tez jest obrzydliwa

gość ważny jest kontekst - pierś podczas karmienia wcale nie musi zdawać się być piękną tak jak podczas seksu usmiech.gif nie przedmiot, a otoczenie sprawia niekiedy że coś jest piękne głupia LedZeppelin czy jak Ci tam usmiech.gif X popieram! Ginekologa wagina pacjentki rozwalonej na fotelu też nie podnieca, cycki podczas reanimacji też raczej na reanimującego nie działają żeby nie wiem jakim był dewiantem. Mnie np nie podnieca sikający facet mimo, ze penisy uwielbiam ;) Taki miękki, niestojący też mi kiślu w majtkach nie wywołuje ;) Tak samo jest z kp

:D

Ja pierniczę, dziewczyny, czemu tak dajecie się manewrować tej Małgorzacie/Juliannie? Już we wczorajszym topicu mm/kp widać było, że laska nie ma pojęcia o kp bladego, jej wiedza ogólna jest marna (vide cukrzyca a otyłość), to jeszcze na siłę, każdej osobie, która kulturalnie i bez emocji wyraziła odmienną od jej widzimisię opinię, wpierała, że ją obraża i używa wyzwisk. xx Dziś od nowa ta sama historia ujęta w lekko innym kontekście. Albo to jakaś małolata nie mająca pojęcia o życiu albo faktycznie 26latka oderwana całkowicie od rzeczywistości żyjąca w jakiejś wyimaginowanej czasoprzestrzeni. Na dodatek mająca problem ze znakami przestankowymi. xx pozdrawiam wszystkie mamy butelkowe i cyckowe.

dlaczego jestem głupią LedZeppelin czy jak mi tam?

pozdrowienia mamo :))