czy sa tu 50 cio latkowie i plus chetni do dyskusji

wlasnie pytanie czy sa tu osoby okolo 50 -tki ?

czy jest tu ktos kolo 50 -tki ?

Jestem kociaku co sie nadzialo?

Są i starsi

a to mile witam - co sie nadzialo ? szukam fajnych ludzi ... 53 - tez witam i o zdrowko pytam ...

jestescie jeszcze ?

Co to gimus lalunia nieznam takich wyrazow:-)

dzieńdobry wszystkim. Niedawno się zdaje czterdziecha wskoczyła na kark,a tu już następny krzyżyk zaraz wskoczy. Pozdrawiam

GIMBUS -kwiatuszku - to tak jak by ci to powiedziec - taki wrobelek nieopierzony ...

witam goscia - zaczynam wierzyc ze nie tylko ja w tym wieku szaleje - hee he

Lecą latka,ale co my se przezyli to nasze:-) ter mlodzi niemają mlodosci tylko komputer.

ty od kloca - tylko z kulturka tu ok.?

Cos nietak gosciu!? Temat dlemnie mam 53 lata dzieciaku:-)

ja mam 48 i też tu lubię zajrzeć

Wiara sie chyba naburmuszyla, ide na zakupy,moze sie ludziskom chumor poprawi nara:-)

Już mi niedaleko , ale dla mnie to nic strasznego

dopiero w tym wieku człowiek czuje że żyje

Witam . Rocznik 63

o tej porze to krucho z towarzystwem bo albo do pracy,albo co innego do roboty

Pracowałem cały tydzień to dziś się pobyczę i zregeneruję .

a to jak masz wolne,to nawet należy się pobyczyć

ciekawe czy wasze żony też będą się tak byczyć przez ten weekend?

No będzie . Na razie jeszcze śpi a już czeka na nią śniadanie i kawa w ekspresie .

ta kawa w ekspresie mnie interesuje, nie wiem jak się trzyma kawę w ekspresie, ja mam ekspres i robię w nim kawę na bieżąco, nie wiem jak co Ty masz za urządzenie, że można w nim trzymać kawę, to chyba jakiś dzbanek na kawę czyli jak wstanie to będzie piła zimną lurę albo podgrzaną? :(

a co niby miały by robić? Bałwana lepić?

To jest taki ekspres z płytą grzewczą na dole pod dzbankiem :) Gdyby było inaczej zrobiłbym jej świeżą w każdej chwili .

hej wszystkim...tez szalalam..jeszcze rok temu...ale poznalam 50 latka(51)..i mnie ujarzmil....takze ryczaca 40-ske mam juz za soba.

Tez 50-tka...:-) A mnie ciekawi jak się zapatrujecie na opieke nad wnukami...które już sa albo będą... Czy poswiecicie caly swój czas na pomoc dzieciom w pilnowaniu wnukow?

cały czas ?:) nie , kocham swoje wnuki ale ja swoje dizeci już odchowałam :) . Jak nas poproszą , jak maja jakieś ekstra wyjście albo coś się stanie bardzo chętnie ,ale nie wyobrażam sobie zajmować się nimi w zastępstwie matki .

Wnuczkę mamy , mieszka na drugim końcu miasta . Pracujemy ,tak że o czas trudno . Jest jednak najmilszym i najbardziej oczekiwanym gościem .